Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Brygida 🌼 🌼 🌼 czekam na zdjecia :-)) Congratulations! Degora tez mam ten problem, najpierw bylam pewna ze wroce do pracy ale teraz sama nie wiem... Moze sie okazac ze rzuce etat i bede pracowac tylko w domu przez net robic tlumaczenia - albo i calkiem rzucic prace. Zobaczymy jak bedzie z kasa. Qassandra dzieki za pocieszenie ale troche pekam. zobaczymy co powie promotor jak wysle mu to jutro mailem do sprawdzenia... Chcialam sie dzis wyrwac na nurka z Tomkiem w tak wspaniala pogode, bo minal miesiac od porodu i pewnie juz moge nurkowac, ale ta cholerna praca mgr zatrzymala mnie w domu. Od dzis nasz Maly przestal byc noworodkiem i jest niemowlaczkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Brygidko gratulacje!!!!!!🌻 🌻Qassandro mój Oli miał tylko krostki na główce i twarzy,odstawiłam oliwke,płyn do płukania,zmieniłam mleko i żel do mycia ciała i włosków,ale nic nie pomagało:( poszłam wiec do lekarza a ona mi powiedziała że to od niczego poprostu nie które dzieci tak maja i samo przejdzie.Te krostki były czerwone potem tak jakby na uszkach się wytarły i zaczeła mu schodzic skórka az w końcu zeszło:)teraz schodzi mu z twarzy i mam nadzieje ze tez zejdzie.Jest strasznie szorstka jego buziunia:( co chwilke mu smaruje oliwka,zobaczymy co bedzie dalej... U nas piekna pogoda właśnie sie opalam na ogrodzie a za chwilke jedziemy na plaże hihi:) ❤️MIŁEGO DNIA❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Witam po długiej przerwie. Oczywiście już urdziłam siłami natury synka Adriana 20 maja. Ważył 3900 i mierzył 58 cm spory ja ucirpiałam ale on również ale już wszystko ok. Jak będę miałą więcej czasu to prześlę zdjęcia. Pozdrawiam i mam nadzieję że u was wszystko ok. pa mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hurrrrrra! Nareszcie Brydzia!!!!! Gratulacje kochana! Wracajcie szybko do domku! Czekamy na fotki:) Gaga! Tobie tez gratuluje-Gdzie te czasy jak udzielałas sie na kaffe? Wracaj do nas:) Lucky! Wytrwalosci Ci zycze!!! Odziwiam Cie, ze masz powera i piszesz... Ja tez jestem taka, ze odkladam wszystko na ostatni momemt:)Swoją magistterke napisałam w tydzien -a jak po wszystkim zasnełam, to spałam całą dobę:) Ale nie miałam dzidzi... POdziwiam!:) Trzymaj sie!!!! Daffodile! Slicznego masz siostrzenca! POzdrów Paticzke!!! Malinowa! W koncu bez kikuta!To rzeczywiscie ulga:) A tą masc majerankową to mozna stosowac? Bo mi poradziła mama,kupiłam, ale przeczytałam, ze stosoac od 1 roku zycia :o Amberka! Musimy przeczekac te niedoskonałosci młodej skórki:) Mi tez lekarka powiedziaóła, ze przejdzie z czasem... pozdrowienia dla Oliego! ..................................................................................... PS. Nie mam juz szwów!!!:) Ostatni sie rozpuscił i wypadł dzisiaj!!! Mam nadzieje ze juz wszystko ok. ;) bo mąz czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak narazie to ty marudzisz jak stara kwoka... bede dumna z mojego lenistwa *** biedrona :-) no widzisz myslalam ze to tylko ja mam takie przeboje z praca mgr... Zastanawiam sie co zrobic z chrztem... czy chrzcic, czy nie, bo niedawno dowiedzialam sie ze chrzci sie tylko slubne dzieci :-) nie wiedzialam o tym wczesniej, chrzest jak chrzest, ale nie wyobrazam sobie zeby Maly nie mial isc do komunii sama nie wiem jak wolalby Gabrys - czy byc ochrzczonym czy nie ciekawe czy w ogole zdarza sie ze ksieza chrzcza tez nieslubne dzieci jak rodzice sa stanu wolnego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luckylady z chrztem nie
ma problemu, przynajmniej raczej nie ma (chociaż zdarzają się Kościoły w których księża odmawiają ale chcą żeby Rodzice się pobrali i usilnie do tego namawiają. Najlepiej odwiedzić księdza w Waszej parafii i po prostu spytać :) Co do samego sensu Chrztu to trzeba pamiętać, że to nie tylko sam obrzęd i koniec, ważne jest to, że wtedy Wy deklarujecie się wychować dziecko w wierze katolickiej, hmm... I ciężko mysleć czego chciałby Gabryś, na razie to Ty planujesz i nakierowujesz jego na to co być może będzie robił w przyszłości i na to co będzie dla niego ważne, pózniej kiedy pozna świat sam podejmie decyzje :) Tak samo z decyzją o tym czy będzie chciał wierzyć :) Pozdrawiam Gratulacje dla Brydzi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaewelina1
Witam po przerwie długiej nawet.Gratulacje dla świerzych mamuś.Kurcze dziewczyny jak mi ciezko teraz.Mój mąż juz wyjechał 3 tyg. temu i zostałam sama z 2 dzieci.Mieszkam w małej pipidówie i normalnie nie moge się z niej wydostać.Mój wózek jest za szeroki do autobusu,a pociagu tu nie ma.Normalnie wyc mi sie chce buuuuuu!!!!Nie śpie po nocach,bo Anastazka to cwaniarka i jak w dzień pięknie je,to nocą wciaga w siebie po 30 ml. i budzi sie co 2 godz.do karmienia.Niby nic,ale ja w dzień musze jeszcze funkcjonować dla drugiej córci.Boże on wraca dopiero w listopadzie,ja do tego czasu nogi chyba wyciagne.Nie zebym sie skarżyła ,bo Maleńka jest cudna,ale juz powolutku nie daję sobie rady.Nie mam tu nikogo,ani mamy,ani siostry i na dodatek nikogo tu nie znam,poza panią która prowadza Martę moja do szkoły(sama nie dałabym rady)Pozytywny aspekt to to że chudnę jak na jakimś wyścigu,a przytyło mi sie w ciążyAnastazka miała piekielne kolki przez trzy dni i normalnie myślałam że bedę płakała razem z nią.Fajnie że chociaż czasem uda mi się do Was wskoczyc na chwilunie.Oooooo juz Maleństwo wstało.Uciekam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie się doczekałaś Brydgidko!Wielkie całusy i gratulacje dla Ciebie i małego!!!!!!!!!!!!!! Odnośnie karmienia.Moją Wiktorie karmiłam równo rok bo ktos mi powiedział że wtedy najłatwiej odstawic dziecko od piersi.I rzeczywiście bez problemu poszło.Nawet nie płakala za cycusiem.Natomiast gdy jakis czas później odzwyczajałam ja od smoczka to myślałam że nie przetrzymam tego ale wyrzuciłam wszystkie smoki i nie poddałam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) Brydzia >> GRATULACJE :) 🌻 🌻 🌻 🌻 Lucky >> Jesli chodzi o chrzest, to ksiadz ma OBOWIAZEK ochrzcic kazde dziecko, niezaleznie od tego czy rodzice sa malzenstwem czy nie, wiec jesli bedzie ksiezulek krecil nosem, to nie ma do tego prawa. Ochrzcic musi i koniec kropka :) Udalo mi sie w czesci wyeliminowac mieszanke (dostaje tylko czasem po kapieli) ale ciezko bylo. Niestety nadal w wiekszosci pije moje mleczko ale z butli, czyli laktator jest znowu moim najlepszym przyjacielem. I mialam racje - JAsiek zasmakowal w mieszance - byl apo prostu slodsza i dlatego ni chial pic mleczko maminego. I mimo, ze on jest uparty (charakterek po mamusi) to ja jeszcze bardziej i postawilam na moim. CZas na cycka :) zmykam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Witajcie mamuski w tak piękny słoneczny dzionek🌻 Mam do was pytanko,po jakim czasie sie idzie do gina na kontrole??? ...no i po jakim czasie można sie bzykac z mężem hihi??? bo ja to juz wytrzymac nie moge!!!! No i teraz musimy uwazac bo jak narazie nie chcemy miec drugiegio dzidziusia:) ponoć sa jakies zastrzyki antykoncepcyjne wiecie cos na ten temat??? ❤️ MIŁEGO SŁONECZNEGO DNIA❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksiadz moze i ma obowiazek, ale slyszalam ze niektorzy odmawiają (wiadomo ze kosciol to panstwo w panstwie i robią co chcą)-moj kuzyn musial wziac slub koscielny, tylko pod tym warunkiem udzielil chrztu dziecku.. ja na szczescie nie mam zamiaru swojego chrzcic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Brydzia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hurrraaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nareszcie rozdwojeni ;) Ale poczekaj, pępowinka tak szybko nie odpada, ciężko wypuścić z rąk takiego malucha :) Bardzo się cieszymy i czekamy na Was 🌻 A u nas dół!!!!!!! Kolejna awantura z teściem.... ja już nie daje rady!!!! Podobno to teściowe się wiecznie wcinają, a tu mój teść daje czadu, no i wczoraj uslyszałam, że za młoda jestem, bo oczywiście był kolejny wyklad na temat kolek i rumianku..... wwwwwwwrrrrrrrrrrrr.......... Dosłownie we wszystkim mnie poucza, jakbym ja wogóle nic nie wiedziała o dziecku i to własnym :( Mały rzeczywiście zaliczył pierwszą kolkę, mam nadzieje, że to był incydent. Zaraz idę zbroić się do apteki na ewentualny dzisiejszy wieczór. Koszmar!!!!!!!!! Aż człowiekowi chce się płakać, jak słyszy płacz własnego dziecka :( Zobaczymy czy pomoże ten espumisan. Biedrona!!!!!!! Ja w zasadzie nie użylam dużo tej maści majerankowej, ale maść poleciła mi moja siostra, która wypróbowała na swoich synach. Ja narazie staram się ostrożnie z tymi lekami. Najgorsze, że jeszcze młody ma jakąś wysypkę, paranoja. Wywaliło go niemal całkowicie. Zastanawiam się, co ja takiego moglam zeżreć, czy to po rybie????? Po wczoraju łeb mam jak sklep, i chyba dopadnę jakiegoś lekarza. A może to te pyłki topoli????? Paranoja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Amber!!! U mnie jak była położna środowiskowa, to wyobraź sobie sytuacja wyglądała dosć komicznie, bo siedemdziesięciokilku letnia babunia robiła mi wykład o antykoncecji z naciskiem na aparacik domaciczny, który montują akurat w jej przychodni. Może i drogi, ale się opłaca hihi :) Wesoło było. W każdym bądź razie po 6 tygodniach po porodzie odwiedzasz swojego gina, on cie ogląda, uświadamia i w sumie wsio.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinko, zeby moj tak spal w nocy 2 godziny :-P albo chociaz w dzien... zdarza sie ze karmie go co pol godziny... Efciak - wlasnie mysle ze ksieza nie powinni odmawiac chrztu zadnemu dziecku - innych sakramentow - tak - ale nie chrztu. Daffodile :-)) fajnie ze juz podjelas decyzje. Znajac zycie bede to jeszcze rozkminiac pare tygodni... sedzia 666 - grzeczne dziewczynki ida do nieba, a niegrzeczne ida tam gdzie chca Amberku: podobno jesli wszystko sie dobrze zagoilo, (jesli nie ma plamien) mozna uprawiac seks po 4 tyg. :-) ale powinien potwierdzic to lekarz. U mnie jeszcze nie zdazyl potwierdzic :-) ale bardzo sie tym nie przejelam... Slonce swieci a ja nie mam kiedy wyjsc do ogrodka, bo ciagle pisze prace. Jestem blada jak maka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber - a co do antykoncepcji jeszcze nie zrobilam rozpoznania w temacie, ale poki co, jak skoncze karmic - mysle o naklejaniu plastrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja!! Zuza po kosmicznej ilości mleka wreszcie zasnęła. Ja czekam na położna. =>Amber Ja tez juz nie mogę się doczekać powrotu w ramiona mojego męża:( Ja do kontroli mam sie zgłosić 6 tyg po porodzie. Tak napisali mi na wypisie. Sprawdź. Pewnie Tobie też tak napisali:) Zrobiłam juz rozeznanie i gadałam z moim ginem na temat antykoncepcji w okresie karmienia. Powiedział ze do 3 miesięcy po porodzie, karmiąc nie powinnam zajść w ciąże, ale ja nie będę ryzykować i pewnie coś zastosuje. Gin proponował tabletki (40zł op na miesiąc). Trzeba je brać bardzo regularnie, co do minuty:o Bardziej polecał jednak zastrzyki. Raz na trzy miesiące i tez 40zł, ale powiem Ci ze zdania na ten temat są podzielone. Ja sie boję tylko tego, ze wezmę zastrzyk, a mój organizm źle zareaguje. Tabletki jednak zawsze można odstawić. Sama nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarolayna
witam was bardzo goraco, nawet nie wiecie jak mi sie za wami przykrzyło, od tygodnbia juz chyba nie działał mi net, nie mam za dużo czasu na czytanie, ale wieczorkiem może nadrobie byłam bardzo ciekawa, co u was moja Julcia jest grzeczna, ale nie robi kupki juz raz nie robiła 3-dni ostatnio zrobiła w sobote wieczorem i znowu do dzisiaj nic i czasem płacze bo ja brzuszek boli napina sie i stęka az mi jej szkoda jak tak biedacto 3 tygodniowe stęka u mnie tez sa spięcia w domu, moja mama nie odchodzi od dziecka najchętniej by spała z nami, mój mąz większosć tygodnia spedza w wawie w pracy jak przyjadza do domu to wszystko go drażni tzn moja mama ze sie wtraca i wcale mu sie nie dziwie, bo mnie tez to drażni, dzisiaj był problem bo w wawie jego rodzice maja psa szczeniaczka ma 5 miesiecy i chciał go teraz przywiesc na 4 dni, bo nie ma z kim zostac i ja powiedziałam, zeby nie zabierał go ze soba no i jest problem juz o rany nie wiem czy ja jestem taka upierdliwa ...julka płacze napisze później pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wkońcu w krakowie jest ciepło!!! dzisiaj byłam pierwszy raz od porodu z Gabi na balkonie na tzw. \"wietrzenie\" dzisiaj tez kupujemy wózek, więc jutro pewnie pójdziemy na pierwszy spacer. Ale się cieszę!!! a tak apropos to w co ubieracie dzieciaki jak jest tak ciepło?? nie chcę malutkiej przegrzać.. Amberku, podobno w 6 tyg od porodu należy się zgłosić do ginka. Od tego czasu też (a właściwie od badania, jeśli wszystko będzie ok) można się kochać. Ja też już się doczekać nie mogę. Wszyscy niby mówią, że temperament spada po porodzie, że kobieta nie ma ochoty, a my wręcz przeciwnie, więc się cieszę :) Na mojej karcie napisali mi tylko tyle, że mam sobie zrobić cytologię w 3 miesiące po porodzie. Ja miałam cesarkę, a przy sn chyba się robie właśnie w 6 tyg. Co do ANTYKONCEPCJI, to niestety nie wszystko wolno brać jak się karmi piersią. Należy wykluczyć tabletki 2-składnikowe. Lekarz powinien przypisać 1-składnikowe. Z tego co czytałam, to plastry odpadają, a pole jest w zasadzie ograniczone, bo pozostaje prezerwatywa, globulki, maście itp. . Ale pocieszające jest też to, że jak się karmi piersią na żądanie i utrzymuje się 2 karmienia nocne, to występuje tzw. antykoncepcja laktacyjna, czyli teoretycznie nie zajdzie się ponownie w ciążę. POdobno na 99% się sprawdza, ale chyba nikt nie chce ryzykować. Zwłaszcza dziewczyny po cięciu muszą uważać, żeby nie było kolejnej ciąży przez min 2 lata ze względu na ranę. AMberku i Biedrono- jak tam krostki i kropeczki u Waszych pociech? bo u mojej cały czas są i jak czytam , że mogą się utrzymać jeszcze parę miesięcy to się płakać chce..póki co nic nie skutkuje. A jak to jest u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy wiesz jaki to b. specyficzny prezent... raczej nie sadze :-) a ja napewno ci nie powiem ha ha ha jakbym pokazala go dziadkom, nie byliby w stanie wykminic co to jest *** Dziewczyny, lepsze krostki niz kolki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky- Ty to masz świetną figurę po ciąży., Powiedz ile zrzuciłaś kg? i czy jakoś ćwiczysz? Szczerze, to wyglądasz teraz lepiej niż przed ciążą, wiadomo te krągłości, hehe, tego nigdy nie za wiele. Pytanie do dziewczyn które miały cesarkę- czy wiecie kiedy można ćwiczyć np., mięśnie brzucha?? albo w ogóle cokolwiek?> najchętniej zapodałabym sobie jakiś program ćwiczeń A pozostałe Mamy- ile już kg macie na minusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka8998
hejka podczytuje was od jakiegos czasu. urodzilam tydzien temu a tez mialam termin na maj. prosze o wpisanie mnie do tabelki bo nie wiem jak to zrobic Maja 3.06, Grzegorz, 3900, silami natury Dziekuje i gratulacje dla Brygidy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wyczytałam że po 6 tyg mam iśc na kontrole no to w środe ide:) 🌻 Qassandro tak jak juz pisałam mojemu małemu juz schodzą te krostki,a wyglada to tak że skóra mu schodzi i jest strasznie sucha i szorstka. Ale jest juz coraz lepiej:) Smaruj najlepiej oliwa z oliwek tak często jak sie da... 🌻 majeczko8998- gartulacje!!! napewno dziewczyny cie wpisza do tabelki bo ja niestety nie potrafie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandro! przytylam 12 kilo, dzien po porodzie -8, a po tygodniu pozostale 4. Tak wiec mam teraz tyle ile przed porodem, ale to dziwne, bo widze ze mam okraglejsza twarz, biust 2x wiekszy bo mleczko sie leje i biodra tez... ale wagowo mam tyle samo co wczesniej (moze dlatego ze tluszcz jest lzejszy niz miesnie a tych pewnie mi ubylo przez 9 mies?) w ogole nie cwiczylam, schudlam z niedozywienia, ale najwyzszy czas zaczac. Pewnie skupie sie na brzuchu i ramionach, a biust i pupe bede tylko smarowac kremem. Pisze ta prace ciagle dzis juz nie ma sily musze ja wyslac a co do tych osob to mysle ze jest jedna, gora dwie, ale zdecydowanie nie sa to moi znajomi, bo maja informacje jak z siodmej wody po kisielu, niby cos tam wiedza, ale niezupelnie tak jak jest w rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to najbliźsi
daffodile a jak zareaguje na to twoja rodzina, co powiedzą na to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slołdajwer
Amber-ania np. my miesiąc po porodzie przez cc, a już sie normalnie bzykamy z moją dziewczyną i jest zajebiście.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehek
malinow_a 26 hej kobitki!!!!! Ja na chwilę tylko, napisać, że jeszcze żyję i już jetem MAMA!!!!!!!!!!!!!!!!! 24. 05 o godzinie 15:50 urodził się nasz SYNUŚ. Siłami natury: 4425 kg... Ja bym nie chciał takiego dziecka chyba Cię rozerwał jeśli tyle waży :D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co moja rodzina powie na to ze nie ochrzcze dziecka? Moja rodzina to katolicy, i uwazają ze dziecko TRZEBA ochrzcic, ale ja mam inne zdanie..Po pierwsze, nie byloby to uczciwe-i tak nie bede wychowywac dziecka w wierze katolickiej,nie jest to zgodne z moimi poglądami..a nie bede robic czegos tylko po to, zeby LUDZIE NIE GADALI. Nie uwazam, zebym miala prawo kogokolwiek przekonywac do swojej wiary i swoich poglądów, i nie uwazam też zeby ktokolwiek mial prawo robic to względem mnie. na szczescie moj mąz jest tego samego zdania. Kazdy powinien iść swoją droga zgodnie z wlasnym sumieniem. Nie trzeba chodzic do kosciola zeby byc dobrym czlowiekiem..wg mnie kosciol jest zaklamany i zatracil zupelnie istote wiary..ale to akurat inny temat. Nie chodzi o to, ze potepiam katolikow-nie mam nic przeciwko nim:) ani nic przeciwko innym wyznaniom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky-ja nie podejmowalam decyzji donosnie chrzcin, dla mnie jest to po prostu naturalne i oczywiste, ze nie bede chrzcila. Ale jesli Ty sie wahasz, to prawdopodobnie bedziesz zalowala jesli tego nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×