Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie 30

Rocznik 1976 - chyba tez moze się spotkać?

Polecane posty

Gość he tu jest super
grudzien 1976, dziewczyna: witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam z polnocy Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he tu jest super
he, o przecinku w nicku zapomnialam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatj \"hej..\" 🌻to jeszcze daleko masz do 30-stki;-) a mnie zaczyna deptac po pietach a niedługo mnie \"złapie\" a co tam ;-) i tak nie wygladam na tyle;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he tu jest super
nie da sie wprowadzic przecinka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he tu jest super
Hihi, kazdego zlapie i jeszcze zostanie w tyle, no z wyjatkiem pechowcow ktorzy nie dozyli. Dzieki za mile powitanie :))))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he tu jest super
Oj, jesli mozna, tez prosze o odrobine likieru. Przyda sie przy tym mrozie i zadymce :))). A wogole to grzeje sie w domu w ciepelku i mam z tego tym wieksza radoche ze wlasnie wczoraj udalo sie naprawic jeden z kaloryferow (siadl - wierzcie mi - i to akurat w te mrozy). Hmm.. zbliza sie pora spaceru z psami, po polach gdzie jeszcze zimniej niz miedzy blokami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he tu jest super
Do "to przeciez ja": moi rodzice pobrali sie w grudniu (rok pozniej sie urodzilam). To chyba jakies zboczenie z tym slubem zima ;D, ja tez ich nie rozumiem. Chociaz przynajmniej muszki nie siadaja na jasnym stroju ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asystentka
Jestem sobie rocznik 1976 i się spotykam ale na czacie i zlotach ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do daty naszego ślubu to z MPM jest tak gorąca że pod stopami nie byłoby żadnego śniegu :D a to futerko byłoby tak tylko żeby ludzie nie myśleli że coś nie tak jest z nami :D A co do muszek to nie one na pewno nie będą latać tylko pszczółki bo to taka przesłodka kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mielismy slub ❤️ z koncem wrzesnia - miało byc ciepło , przyjemnie i owszem atmosfera taka była wrecz goraca;-) a pogoda? lało jak z cebra - (małżenstwo bardzo udane dodam;-) takze w przesady nie wierze- no moze czasami chwyce sie za guzior, jak kominiarza zobacze;-) W zimie dla mnie za zimno brrr kiedys byłam na slubie w lutym , panna młoda az \"fioletowo- zielona\" była z zimna;-) W lecie natomiast duchota czesto straszna , 30 stopni , tez mi nie pasuje;-) ale co tam pogoda!!! nie to wazne w tak pieknym dniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Fredi Fredi ty to potrafisz słodzić kobiecie:) MPM to ma szcęście że na takiego faceta trafiła ;) hi, hi wcale się nie zdziwie jak ją do slubu na rękach zaniesiesz :D ja osobiście ślub miałam w sierpniu, pogoda była spoko, były motocykle co robiły odpowiedni klimat( oboje z mężem jesteśmy pasjonatami motocykli zabytkowych). był pomysł abyśmy do ślubu jechali motocyklem ale przez tą moją kiecę to nie dało rady :( a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Fredi wydaje się być ogromnie oczarowany TPJ, to znaczy swoją przyszłą małżonką :D, trzymajmy kciuki :) Agars---> 😘😘😘 i [ tort ]+[ winko ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta pogoda mnie dobija ...:( z dzieckiem o tej godzinie za bardzo nie da się wyjść więc trzeba siedzieć w domu😭 mężuś jak zwykle siedzi w garażu i pewnie prędko nie wróci a ja się nudzeeeeee łeeee chyba się piwa napiję to może mi się nastrój poprawi ...oby do wiosny wtedy nie ma szans sie nudzić... agars ----> może ty jakąś imprę chociaż zrobisz?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agras, wszystkiego najlepszego, 1000 👄 i bukiet 🌻 🌻 🌻 , ja właśnie wróciłam z imienin Agnieszkowych :) jestem w superowskim humorku, nawet mróz wudaje się mniej mroźny :D Ciepełka życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzięki za wszystkie życzenia !!!!!!!! jak imprezka to imprezka proszę dla każdego kieliszeczek w dłoń .....muzyczka już gra słyszycie? no i imprezka na całego :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,ale nudy dzisiaj ,kawki wypite, kolacja zjedzona, trzeba jakis filmik oblukac :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agras---->kwiatuszki dla Ciebie🌻🌻🌻🌻🌻 i oczywiście wszystkiego naj.... prawie 30 witaj kochana!! Po imprezce i dobry humorek,kochany facet u boku ...co jeszcze trzeba? diabełek jakie nudy? Rozkręcaj coś.... pobawimy się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloo po wczorajszej imprezie wszyscu jeszcze spia hihihi :D milego dnia ... kawusia na stole i torcik od Dziadziusia hihih :D :D :D buziaki :D ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) co porabiacie w ten zimowy mroźny dzień ? Ja siedze i pisze do pracy moje zalegości (kiedy ja będę na bieżąco?), popijam ciepłą , aromatyczną kawkę i zerkam chwilami na kafe . Pozdrawiam i 👄 -ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za dzień spanie do południa po wczorajszej imprezie i łażenie po domu w piżamie przez cały dzień czasami fajnie tak nie robić nic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich w ten przeklęcie mroźny wieczór! od rana tylko nerwy , samochód mimo usilnych prób nie odpalił za żadne skarby :(, po wizycie mojego bratanka głowa mi pęka od tych wrzasków ( on + moja córka = miesznka wybuchowa) - jestem skonana. :O jak sobie pomyślę, że jutro do pracy to mi się wszystkiego odechciewa :( mysia30----> nie pamiętam kiedy spałam do południa, zazdroszczę ci... a co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dziś też cały dzień w domku, moze nie w piżamie, ale nigdzie nie wychodzilismy, w południe troszkę pracowałam, potem obiadek i całe popołudnie luzik, fajnie tak razem nic nie robić , bawić się, oglądać zdjęcia itp, ciekawe , gdzie pozostali z topiku, w ten mróż bez potrzeby chyba nikt z domu nosu nie wytyka ;) co do autka, właśnie mąż robił prbę generalną, samochodzik odpalił hurrrra!!!! zobaczymy jak rano, po mroźnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie się dostałem do kompa :P Ehhh... zima "daje do pieca" ;) na całego, mróz taki że hej, a tu już jutro znów do pracy :O Wszystkim, tym Pannom i Paniom którzy mają takiego lenia jak ja wręczam po 🌻 a Ci co go nie maja też wręczam po 🌻 Bo w końcu jest równouprawnienie :D Dobrej nocki i miłego poniedziałku :) MPM --> 👄 specjalny TYLKO dla Ciebie :) Czemu, zaraz zapytasz? Hmmm żeby Ciebie tu jakoś przyciagnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako że spać jeszcze nie mogę ;) poczytajcie: Mały Rysio napisał list: Panie Jezu, Byłem grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek? Twój oddany Rysio Jednak Rysio wiedział, ze Jezus wie wszystko, czyli również to, jakim chłopcem Rysio był na prawdę. Chłopiec podarł wiec list i napisał nowy: Panie Jezu, Byłem w miarę grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek? Na zawsze ufający Tobie Rysio Pomyślał chwile Rysio i doszedł do wniosku, że i to \"niedomówienie\" nie pozostanie przez Jezusa niezauważone. Podarł list i napisał tak: Panie Jezu, myślałem o tym by być grzecznym chłopcem, czy mógłbym dostać rowerek? Wielbiący Ciebie Rysio Popatrzył Rysio na list, zajrzał w głąb swego serca i wiedział, ze był tak złym i niedobrym chłopcem, ze nie ma szans na to by Jezus go wysłuchał. Wziął wiec podarł list i wybiegł na ulice ze łzami w oczach. Chodził bez celu po ulicach, rozmyślając nad swoja krnąbrnością, wszystkimi złośliwościami jakimi się dopuścił, gdy nagle znalazł się pod kościołem. Wszedł do środka, przeszedł środkiem pod ołtarz i uklęknął. Łzy jak grochy spływały mu po policzkach. Po chwili wstał i udał się w kierunku wyjścia. Zanim jednak wyszedł złapał stojącą na postumencie małą figurkę i pobiegli szybko do domu. W domu schował figurkę pod łóżko, złapał długopis i kartkę i napisał: Panie Jezu, mam Twoja matkę. Jeśli chcesz ja jeszcze kiedyś zobaczyć, to jutro pod domem widzę nowy rowerek. Oddany Ty juz wiesz kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam gorąco bo mróz straszny! widzę, żę reszta jeszcze grzeje się w łóżeczkach - i dobrze, ja gdybym nie musiała to też bym z niego nie wyszła ale, że niestety byłam zmuszona :( to melduję się na posterunku u mnie tylko ;) -25 stopni, a co tam MP -------> czy ty też już w pracy, czy tylko ja jestem taka nienormalna, że o tej godzinie pracuję w taki mróz? :( o ile pamiętam to ty wstajesz wczesniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Km_1976--->niestety nie wszyscy grzeją się w łóżeczkach, ja właśnie doszłam do pracy, 2 km. na piechotkę a mróz -29 !!! Chyba nigdy nie byłam tak ciepło ubrana :D, ale widziałam kilka dziewczyn bez czapek! Na nosie sople, raaaany! Cieplejszego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia -------> 2 km na piechotkę? w taki mróz? JESTEŚ WIEEELKA! 🌼 dla ciebie za ten wyczyn :) ja mam zdecydowanie bliżej ciekawe jak tam reszta rocznika 76 sobie radzi;) Fredi pewnie jak zwykle zabiegany to mu chyba ciepło hi,hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×