Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość kapirynia
Normalnie zajzy Ci do gardła (patyczkiem jak lekarz internista czyt. pierwszego kontaktu) i do ucha (przyrządem z lejkiem) - bez paniki!!! Ewentualnie czymś posmaruje gardło albo pobierze wymaz, mają swoje sposoby bo wiele osób ma odróch wymiotny - nie tylko Ty! To nic strasznego. Musi poprostu obejżeć co tam jest nie tak z gardłem i uchem, mam wraze że Ty się sama nakręcach na panike. Zobaczysz nie będzie tak strasznie jak to sobie wyobrażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona14444
Ale ja mam straszny odruch wymiotny nie pozwalam (prawie) sobie nic wlozyc do ust ;/ U mnie lekarz 1. kontaktu nie wklada nic do ust. A laryngolog daleko wkłada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S. xy
Zajrzyj sobie sama w gardło jakimś patykiem tak żebyś widziała to się dowiesz jak głęboko:P A poważnie, dasz radę;) To jest moment, więc nie ma czego się bać, jeśli to rutynowa kontrola. Przede wszystkim to strach, więc postaraj się odstresować, bo z tego co widzę to nieźle sama się nakręcasz. Pomyśl sobie, że to tylko głupie badanie, głupie 5 minut i zaraz będzie po wszystkim. To nie jest usuwanie, a uwierz mi, TO dopiero nie jest nic przyjemnego. Będzie dobrze, życzę powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona14444
Dziś byłam u tego debilnego laryngologa. BYŁO OKROPNIE! Całe badanie zajęło mu prawie 30 minut. Najpierw zbadał mi ucho to trwało jakieś 5 minut i nawet nawet. Wyssał mi nadmiar woskowiny. Mieliście rację- nie bolało. Następnie chciał zbadać gardło. No i najpierw wział taki metalowy patyk, jakby. To nie było badanie krtani, tylko gardła. No i ledwo co a ja już miałam ten idruch wymiotny :( Myślalam ze go obrzygam. Spróbował jeszcze raz mi włozyc i zbadać ale na serio taki był głupi że wkładać do samego gardła i naciskał ;/ No ale nie poskutkowało, nadal miałam ten nieszczęsny odruch. Następnie chcąc jeszcze mi zbadać to gardło wziął drewniany patyczek ale głupek nada wsadzał mi pod samo gardło aż po nasadę jezyka a ja znowu miałam odruch wymiotny;/ Okropne, dopiero po moze 5 próbie powiedział że moje gardło "już wyzdrowiało prawie". Powiedział że niektórzy ale to rzadko mają taki straszny odruch. OKROPNIE BYŁO. ALe dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona14444
Czy wy też macie taki odruch? Czy dacie sobie zbadać gardło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona14444
Aha, mam isc jeszcze do tego laryngologa powiedział że sobie obejrzy moja krtań dla pewnosci bo mu się wydaje ze to cos od krtani ta infekcja, a jak się spytałam czy da znieczulenie to powiedział że raczej nie, bo nie ma potrzeby :( Na czym to polega to badanie krtani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie
badanie krtani polega tym samym co badanie gardła, tylko bardziej w głąb lekarz zagląda, język weźmie w gazik i trochę wyciągnie i lusterkiem będzie oglądał krtań, karze ci przy tym wymawiać jakieś literki np y, a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieras
Witam, chcałem się tylko pochwalic, ze dzisiaj wrocilem ze szpitala po wycieciu migdałków.. I wiecie co, to boli jak skur... Nic jestem 6 dni po zabiegu i tylko jakies sruty tuty jem, jogurty papki itp. gdyby nie ketonal, to chyba bym nie wyrobił.. :-) Schudłem 5 kilo w tydzien i nadal pewie chudne.. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celtis
Mieras - pozdrowienia od solidarnego w bulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celtis
Mieras - Jadę na czopkach DICLOFENAC, ponieważ mam tylko dawki po 25 to robię z nich pociąg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak tylko że nie masz się
Czym chwalić bo migdałków sie nie usówa tylko leczy,żeby tak sie okaleczac i jeszcze sie z tym obnosic????hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S. xy
Ej Ty powyżej, zatkaj się. Wystraszona14444, nic nie jest nie do zniesienia, dałaś radę wtedy, dasz radę i teraz;) to tylko badanie:) Mieras, ja jestem 7 dni po zabiegu i też meega boli. Cały czas na ketonalu, już drugie opakowanie sobie musiałam skombinować. Dziś idę na wizytę kontrolną, zobaczymy co babeczka powie:) Generalnie to chciałabym, żeby się zagoiło, bo mam ochotę na pizze od kilku dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach czytać niektórych...
ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek_0087
okej, migdałki można leczyć ale co zrobić jak na choroby gardła choruje się od lat? ciach ciach i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chorujesz od lat
to nie oznacza ze nie trzeba ich wyleczyc,chyba juz czas,a nie bawic sie w lekarzy i apteki,moze pomoze moze nie pomoze a watrobe masz i zóładek jedna,no dobra nerki dwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S. xy
Każdy organ w organizmie pełni określoną funkcję, ale w momencie gdy zaczyna źle wpływać na ogólny stan zdrowia, podejmuje się pewne działania. Czasem niezbędne jest całkowite usunięcie, czasem przeszczep, czasem antybiotyk. Wielu ludzi cierpi na przerośnięte migdałki, których zaniedbanie może prowadzić do poważnych powikłań. Ciekawe czy gdybyś nabył jakiegoś rakowego dziadostwa czy czegokolwiek innego, też byś tak zasłaniał się leczeniem? Poza tym gdyby usuwanie migdałów było rzeczywiście tak niezdrowe dla organizmu, tak wielu ludzi by się tego nie podejmowało, zwłaszcza lekarze nie wypisywaliby tylu skierowań, a recepty na kolejne antybiotyki, które i tak nic nie dadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika2196
Zgadzam sie czasami usunięcie jest jedynym wyjściem.Tak było z moim synem,antybiotyki nie pomagały,badania krwi wykazywały stan zapalny organizmu,gorzej słyszał.To było jedyne wyjście.Dzis jest juz po i jak narazie jest wszystko dobrze.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acha
Witam!!! Bardzo chciałabym zobaczyć zdjęcie migdałów!!! Prześlicie mi .Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acha
Wyślijcie mi zdjęcie migdałów na adres meilowy jessicaieliza@wp.pl DZIĘKUJE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfe
do Jolka40 - jakbyś jeszcze zawitała na to forum to mam kilka pytanek odnośnie szpitala Narutowicza w Krakowie, bo zapisałam się tam na wycięcie migdałków, ale że trwalo to strasznie szybko, dostałam tylko karteczkę z terminem, nie dopytałam się o kilka spraw: czy trzeba przyjśc ze skierowaniem do szpitala od własnego lekarza?, w dniu poprzedzającym zabieg na te badania trzeba przyjść do poradni czy na oddział i do kogo i czy wczesniej się rejestrowac telefonicznie? I co w ogóle radzisz wziąść do szpitala, jakie tam dają jedzenie po wycięciu, czy lepiej wziąść coś ze sobą? Przepraszam że tak męczę, ale masz to już za sobą i z chęcią usłysze dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfe
do Jolka40 - jakbyś jeszcze zawitała na to forum to mam kilka pytanek odnośnie szpitala Narutowicza w Krakowie, bo zapisałam się tam na wycięcie migdałków, ale że trwalo to strasznie szybko, dostałam tylko karteczkę z terminem, nie dopytałam się o kilka spraw: czy trzeba przyjśc ze skierowaniem do szpitala od własnego lekarza?, w dniu poprzedzającym zabieg na te badania trzeba przyjść do poradni czy na oddział i do kogo i czy wczesniej się rejestrowac telefonicznie? I co w ogóle radzisz wziąść do szpitala, jakie tam dają jedzenie po wycięciu, czy lepiej wziąść coś ze sobą? Przepraszam że tak męczę, ale masz to już za sobą i z chęcią usłysze dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfe
do Jolka40 - jakbyś jeszcze zawitała na to forum to mam kilka pytanek odnośnie szpitala Narutowicza w Krakowie, bo zapisałam się tam na wycięcie migdałków, ale że trwalo to strasznie szybko, dostałam tylko karteczkę z terminem, nie dopytałam się o kilka spraw: czy trzeba przyjśc ze skierowaniem do szpitala od własnego lekarza?, w dniu poprzedzającym zabieg na te badania trzeba przyjść do poradni czy na oddział i do kogo i czy wczesniej się rejestrowac telefonicznie? I co w ogóle radzisz wziąść do szpitala, jakie tam dają jedzenie po wycięciu, czy lepiej wziąść coś ze sobą? Przepraszam że tak męczę, ale masz to już za sobą i z chęcią usłysze dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfe
do Jolka40 - jakbyś jeszcze zawitała na to forum to mam kilka pytanek odnośnie szpitala Narutowicza w Krakowie, bo zapisałam się tam na wycięcie migdałków, ale że trwalo to strasznie szybko, dostałam tylko karteczkę z terminem, nie dopytałam się o kilka spraw: czy trzeba przyjśc ze skierowaniem do szpitala od własnego lekarza?, w dniu poprzedzającym zabieg na te badania trzeba przyjść do poradni czy na oddział i do kogo i czy wczesniej się rejestrowac telefonicznie? I co w ogóle radzisz wziąść do szpitala, jakie tam dają jedzenie po wycięciu, czy lepiej wziąść coś ze sobą? Przepraszam że tak męczę, ale masz to już za sobą i z chęcią usłysze dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfe
Sorki że tyle razy ale to nie moja wina, serwer się zawiesił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka 40
musisz mieć skierowanie od swojego lekarza a na badania trze3ba przyjść do poradni ja karte wyciągłam w dniu w którym dostałam karteczke z terminem ale możesz wyciągnąć też telefonicznie -powodzenia będzie dobrze to dobry oddział i super personel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wycinanie migdałków to niezbyt przyjemna sprawa :/ a ja jeszcze wpadłam na zajebi.sty pomysł zeby dac sie pokroic 5 dni przed sylwestrem i ku mojemu zdziwieniu (a myslałam ze do sylwka bede juz dawno zdrowa) to przez 1,5 h prawie nie jadłam a piłam jak musiałam, nawet połkniecie tabletki przeciwbolowej to była niezła meka :] ale ogolnie to teraz mam spokój, a groziły mi kłopoty ze stawami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfe
Dziękuję Jolka40:) Też mam nadzieję, że będzie dobrze, wreszcie się zdecydowałam na wycięcie, a wybrałam Narutowicza przez sentyment bo tam się urodziłam:D Wybrałam znieczulenie miejscowe. A możesz mi jeszcze powiedzieć ilu osobowe są tam sale i czy można jakoś rzeczy gdzieś przechować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka 40
sale były cztero osobowe ale miał być remont oddziału i mieli przenieść gdzie indziej tak więdz niewiem czy jest już po czy nadal przed a co do rzeczy to wzystko trzymałam na sali pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikivikiviki
Czy wiecie czy istnieje możliwość dopłaty z narkozę i ile to kosztuje przy migdałkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×