Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TYLKO RYBY

KLUB ZODIAKALNYCH RYB

Polecane posty

Gość Pankracy.
Tak łatwo powiedzieć, postaw cel i realizuj a przeciez wiadomo, że znajdzie się jakiś przekręt losu i po celu. wiem, takie jest życie i nic nie jest łatwe a może sami sobie gmatwamy życie bo nie wiemy jak postępowac, jaką wybrac drogę bo nie chce sie nam myslec a szkoda, bo myslenie nie boli, trzeba tylko dobrze myśleć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varicella
Niepewna Rybko, głowa do góry, jedni dojrzewają wczesniej inni później i nie ma to żadnego związku ze znakiem zodiaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierybka
No wlasnie, jak pisze Pankracy myslenie i rozsadek nie bola, a moga nam tak abardzo pomoc w zyciu. Jestem zodiakalnym skorpionem, brak zdecydowania i strach przed podjeciem decyzji bardzo komplikuja moje zycie. Podobnie jak rybki nigdy nie wiem w ktora strone plynac, a to dlatego ze w swoich postepowaniach zawsze i wylacznie kieruje sie uczuciami i emocjami a te zmieniaja sie w zaleznosci od sytuacji, osob z jakimi przebywamy itp. Na szcezscie jest jeszcze intuicja i to ona wskazuje mi wlasciwa droge;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE-RYBA
mam do was zodiakalne rybki pytanko co może myśleć z którą kiedyś byłam rozstalismy sie nie odzywała sie przez długi czas potem sie odezwąła rozmawialiśmy ze soba i terz jes cisz czy ceka żeby ja sie odezwała czy mam czekac na jego ruch:) A co do cech ryby orócz jednej mojje koleżanki która jest ehhh szkoada słów to jesteście cudowne!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE-RYBA
oczywiście miało być co może myśleć rybka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pankracy.
Nie-Ryba. Troche zawile napisałaś/eś bo nie wiadomoczy chodzi o nie czy o niego. Nic gorszego nie ma kiedy kończy się jakąś znajomośc ot tak nagle, nie podając przyczyny. wtedy nie wiadomo czy sie pierwszym odezwac czy dać sobie spokój. skoro tak jest a zależy ci na tej osobie, to sie odezwij, zrób pierwszy krok bo może okazac się, ze ta osoba czeka na to. Lepsze to, niż stale miec przedswiadczenie i zadręczać się, a może tak zrobić a może nie zrobić? I co to daje? Trzeba działac konkretnie i jak powiadam myśleć, myśleć aż do skutku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE-RYBA
no cóż zawile to napisłam to fakt ale to było tak ze to on sie odewzał po długim okresie czasu zobaczylismy gadaliśmy dwie godziny i na koniec zapytał sie mnie czy kiedys dam się zaprosic na kawę mimo tego co tam było i nie wiem czy mam czekać czy działać żeby dam mu znak że jestesm otwarta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pankracy.
Nie-Ryba. teraz rozumiem, tyle że facet chyba tak na wyrost zapytał czy zechcesz się z nim ponownie spotkać. Może czeka, że Ty odezwiesz siępierwsza, nigdy nie wiadomo. Co Ci zaszkodzi, zadzwoń i przypomnij o zaproszeniu na kawę , a dalej już będziesz wiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE-RYBA
Pankracy dzieki za radę mam nadzieję z eto męski punkt widzienia bo nickami moze kryć każdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zodiakalna Ryba
Jestem Ryba. Przeczytałam wyrywkowo troche wypowiedzi a zwłaszcza jesli chodzi o samotność Ryby. To prawda, że Ryby są to osamotnione dusze nawet wtedy kiedy sa w związku. Ryby często żyją we własnym świecie iluzji a sprzeczność naszej rybiej natury polega na tym, że zupełnie samotne Ryby nie potrafią egzystować. Ryby nienawidzą samotności a jednocześnie uciekają w samotność. Ryby muszą mieć koło siebie jakąś przyjazną duszę a jeśli nie mają, czują się nieszczęśliwe. Ryby niby są prostolinijne a jednak maja bardzo złożony charakter. Ryby tak do końca nie można poznać. Chronią swój wewnętrzny wizerunek bardzo skrupulatnie. A z drugiej strony, Ryby nie umieją udawać i szybko można zorientować się w jakim są nastroju. Ryby nie zawsze rozumieją same siebie, stąd mają różne wahania i tylko dzięki wrodzonej intuicji potrafią wybrnąć z kłopotliwych sytuacji. Ryby jako ludzie są dobrzy ale za bardzo dają sie wykorzystywać przez innych. Ryby potrafią być silne i potrafią być oparciem dla innych ale Ryby również potrzebują oparcia u silnych, silniejszych od nich. Tyle w skrócie. Pozdrawiam wszystkie Ryby a zwłaszcza te samotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka_________
witajcie RYBKI???? czy ktoraś rybka jest w związku z biżniakiem, to chyba trudne związki cio??????????????? jak tak- to cos napiszcie na ten temat??????????? czy mozliwe by taki zwiazek przetrwał??????????:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda uważam, że kierowanie się znakiem zodiaku w sprawach związków jest trochę śmieszne i należy podchodzić do tego z dużym dystansem ;), niemniej jednak jeśli chodzi o zodiakalnego bliźniaka, to jako kumpel sprawdzi się fantastycznie, natomiast do związku z rybą raczej się nie nadaje... Mam na myśli sytuację, gdy kobieta to ryby, a facet bliźnięta, jak jest w odwrotnym przypadku, tego nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodo.
do Ryby nie pasuje żaden bliżniak, bo to taki sam chwiejny znak, jak Ryba bo też jest podwójny. Ryby potrzebują wsparcia silniejszych od siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodeo.
Rodo, masz rację, do Ryby nia pasuje Bliźniak. Ryby unikaja tego znaku. Wolą znaki bardziej "charakterne". Jako Ryba juz dwukrotnie nie umiałem dogadać się z Bliźniętami. Są takie niezdecydowane, po prostu za miękkie. Ryby , chociaż same są chwiejne lubią osoby zdecydowane, przynajmniej ja takie lubię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gall Anonim75
jestem zodiakalna rybą (10 marzec). jestem w związku z zodiakalnym bliżniakiem. Jednakże moja żona urodziła sie 20 czerwca jest tzw. krawędziowcem mimo ze już jest to znak bliżniaka to czytałem że urodzeni na krawędzi znaków do 3 dni mają cechy znaku w dacie urodzenia i wcześniejszego lub pózniejszego po urodzinach - czyli moja zona posiada cechy bliżniaka oraz raka który z tego co wiem jest najlepszym partnerem dla faceta ryby:) . Jesteśmy młodym małżeństwem staż 2,5 roku ale jest nam ze sobą dobrze czasami są złe chwile ale jak to w małżeństwie. Mamy dwójkę wspaniałych dzieci i jest cudownie uwielbiam moją rodzinę i nie zamienił bym ich na nic innego na świecie pozdro :) zmartwiło mnie tylko to ze 10 marca urodził sie także osama bin laden - terrorysta jaki czad!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bin Ladenka
O kurcze! Osama Bin Laden jest spod znaku Ryby? Największy terrorysta jest rybą? To niesłychane! To chyba jakaś wynaturzona Ryba -połączenie rekina z mureną+pirania! A niech to! a zatem strzeżcie się Ryb, bo nigdy nie wiadomo co w nich drzemie.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa.... A Hitler to zodiakalny Baran, Mussolini to Lew, Stalin - Koziorożec, bracia K. - Bliźnięta :P Itd, itd... W każdym znaku zodiaku są czarne charaktery :P A Rybki to np.: Albert Einstein, Fryderyk Chopin, Antonio Lucio Vivaldi, Andrzej Wajda, Tomasz Lis, Kamil Durczok, Jacek Kuroń i wiele, wiele innych, bardzo utalentowanych osób :P :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybOla
Witam wszystkie Rybki!!!! co tutaj tak cicho...czyżby u was nie działo się nic ciekawego(jak to bywa u mnie-i przez to się wściekam).... jak tam Rybki się mają/jak wakacje/jak samopoczucie/może jakieś nowe doświadczenia/przygody/przemyślenia/zmiany.... podzielcie się kawałeczkiem waszego życia,waszych spostrzeżeń na życie i świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybcia mmm
Mikolaj Kopernik tez byl spod znaku ryb:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On 36
Pozdrowienie dla Wszystkich :) A są tu może Rybki z lubelskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka_lutowa_
a ja jestem Rybką i zakochałam sie w kominiarzu, który do nas raz przyszedł. on też jest Rybą (jest koło 20 lat starszy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varicella
Ja byłam i jestem czasami szczęśliwie a czasami nieszczęśliwie zakochana w pewnym Panu spod znaku barana.Ale chwilami mamy jazdę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RYBA PO RZEJSCIACH
tez rybka,marcowa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ryby :) Melduje się rybka z 28 lutego :D Ciekawe, czy jest ktoś jeszcze z taką datą? ;) A propos mojego \'ja\', to jestem klasycznym potwierdzeniem naszych cech: marzycielstwo, zaborczość, porywczość, pomysłowość, subtelność ;) resztę dopowiedzcie... Całusy dla Was, Rybki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqi
wiatm serdecznie wszystkie RRRRRRYYYYYYYYYBBBBBBKIIIIIII..........!!!!!!! Jestem Rybka z 20marca - lubie swój znak i zgadzam sie z większością wszych opisów!!!!ale mam pewien problem moze ktos mi pomoze doradzi..... Problem jest stary jak swiat i byc moze juz wczesniej ktos go poruszał - chodzi o nieudane związki........bylem przez 3 lata zwiazny z Pania Waga - nasz zwiazek byl wspanialy spedzalismy z soba cale dnie i noce ......dogadywalismy sie swietnie......wszyscy mowili ze chcieliby aby im sie tak dobrze ukladal.......wszystko skonczylk sie prktycznie w przeciagu 3msc.....moje dziewczyna wyjechala na studia, stawalismy sie sobie coreaz bardziej obcy......ja dlugo o nia walczylem(popelniajac przy tym wiele bledow)aale ostatecznie sie rozeszlismy......minol juz jakis rok od momentu naszego rozstania..........ona uklada sobie zycie a ja drepcze w miejscu........calym moim zyciem jest obecnie praca jesli nie pracuje to ostro sie bawie ze znajomymi.....i niby wszystko jest w porzadku ale ja potrzebuje miec kogos blkiskiego z kim moglbym szczerze porozmawiac itp..............ale nie potrafie sobie nikogo znaleść...............mam wielu znajomych , duzo kolezanek ale gdzie bym sie nie ruszyl to wszedzie wiedze moją była dziewczyne.............tresknie za nią strasznie ................ogolnie jest do baniiiiii....................powiedzcie czy wkoncu zadarzy sie tak ze spotkam wyjatkowa osobe i te wszystkie wspomnienia mina i bede mogł zacząc od nowa.................bo wiele osob mowi ze bym olal wszystko znal sobie jakas panne ze cignal dalej......ale ja niechce byc z kims tylko po to aby byc.................uwazam ze jak cos robic to tylko na 100% wiec po co mialbym oszukiwac kogos i siebie............hmmmm HELP ME>>>>>>>>>>>>>> P.s. przepraszam za ewentualne bledy i literowki..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyrekcja
28 luty...WITAM ! witam wszystkie pokrewne dusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie wszystkie Rybki :) Cieszy mnie fakt, że odezwało się jeszcze kilka osób, urodzonych 28 lutego - pozdrówki dla Was :D Qqi - nie martw się tym, że jesteś sam - masz rację, że niewarto być z kimś tylko po to, by uciec od samotności... jak zapewne widzisz po moim nicku, ja również nikogo nie mam, ale w przeciwieństwie do Ciebie - nie potrzebuję kogoś \'na gwałt\' :P Uważam, że kiedy przyjdzie odpowiedni moment w moim życiu, to znajdzie się ta moja druga połówka :) Z Tobą, jestem tego pewna, będzie tak samo. Zaciśnij więc pięści i ruszaj na podbój świata ;) On wcale nie jest taki trudny do zdobycia, jak się czasem zdaje. Ale trzeba chcieć. Powodzenia! Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×