KLUB ZODIAKALNYCH RYB

dzieki za horoskop-mam nadzieje,ze ten Nowy Rok bedzie faktycznie bardzo dobrym rokiem-mam tyle planow:).... wszystkiego naj-najlepszego Drogie Rybki:)

ryby i dzeci o tej godzinie już śpią ...plum ...plum ;)03;51

KOCHANE RYBY ! Przyjmijcie proszę ode mnie życzenia noworoczne - niech Wam się szczęści przez cały rok i jeszcze dalej.... Zyczę spełnienia ( tych najskrytszych marzeń ) każdej Rybce z osobna, a także spełnienia w życiu zawodowym i osobistym. DOSIEGO ROKU !

Witam w Nowym Roku 2006 ! Chciałabym, aby wszystkim Rybom sie szczęściło i żeby dalej się wpisywała. Napiszcie, co Was miłego, ewentualnie złego spotkało wminionym roku. Jak sie pisze, co było złego - to wtedy to zło odejdzie i już nie bedzie towarzyszyło w nastepnym roku. Zyczę i Wam i sobie, spełnienia, dużo miłości i ciepła rodzinnego. Samotnym Rybom, tym które czekają na swoja bratnia duszę - życzę spełnienia tych pragnień. Wszak one maja najgorzej, więć życzmy wszyscy tym samotnym Rybom dużo szczęścia i wiary w to, że już w następnym roku nie będą same. Piszcie o wszystkim !

rybka z 10.03 szczęśliwego Nowego Roczku!!! oby nie był gorszy od minionego:D

Widzę, że już nasz topik nie ma powodzenia. Wszystkie Ryby, które miały cos do powiedzenia - powiedziały swoje. 580 wpisów - to dużo, zważywszy, że nie było tu niepoważnych, krótkich wpisów, a jesli były - tozaledwie kilka. Czas zatem kończyć ten topik, a jako jego załozycielka - żegnam Was i dziekuję za wpisy. Pozdrawiam wszystkie RYBY i życzę udanego ROKU 2006.

nie konczmy......czytam to i dowiaduję się o sobie ciekawyc rzeczy

kochane rybki wpisujcie tu wszytsko....proszę kochane rybku płyńcie w tę strone....

Kejt 111 ! Cieszy mnie to, że chcesz, żeby ten ten topik jeszcze istniał. Ale może Ty coś napiszesz ciekawego o sobie, czy jesteś spod znaku Ryby, ale chyba tak, bo napisałas, że dowiedziałaś sie o sobie, tzn. że identyfikujesz się z tym co tu napisano. może trochę napiszesz o sobie, czy zgadzasz się, że Ryby nie sa egoistyczne, tylko altruistyczne, że kieruja sie intuicją, że czasami, a zwłaszcza kobiety czuja się zagubione, jeśli nie maja przy sobie silnego, męskiego ramienia, którego też potrafia wspomóc, bo Ryby giną, jesli nie mają kogos, kim mogłyby sie zaopiekować, gdyz to lezy w ich naturze. Czy uważasz, że kobiety - Ryby są zbyt impulsywne, ale za to szczere aż do bólu i potrafią wybaczyć wspaniałomyślnie wyrządzone krzywdy, gdyż nie są pamiętliwe. My kobiety- Ryby jesteśmy bardzo wrażliwe i uczuciowe i nie zawsze na tym dobrze wychodzimy, ale jak zmienic swoja naturę ? Napisz Kejt, jak jest u Ciebie ?

CZEŚĆ RYBKI W NOWYM ROKU ! Zapomniałem juz o tym naszym topiku, bo dawno tu nie bylem, a wlasciwie bylem tu tylko raz, ale widze ze od tego czasu duzo was tu przybyło. :) muszy sie pochwalic, ze choc sam jestem ryba, to poznalem piekna pania rybke i juz od kilku tygodni jestesmy ze soba i jest nam fajnie. Dobrze sie dogadujemy, mamy wspolne zainteresowania. Oboje jestesmy bardzo impulsywni wiec czasami troche sie kłocimy, ale to jest na zasadzie burzy w szklance wody, bo zaraz nam to mija i smiejemy sie sami z siebie. Moja rybka jest bardzo madra, taka ciepła, kobieca i to mi sie wlasnie w niej podoba. jest taka bezposrednia, nie zarozumiala, bardzo zyczliwa i ma wiele uroku. Byłem kobieciarzem i nie bede tego ukrywac, ale mam juz 32 lata i chce sie ustatkowac i jesli to zrobie to chyba z moja rybka zwana Wanda, bo tak ma rzeczywiście na imie.;) Z okazji nowego roku zycze wszystkim Rybom bratnim duszom - szczęśliwego całego roku. Sobie i mojej przyszłej zyczę szczęscia nie tylko na ten rok ale i na przyszłośc. Pozdrawiam wszystkie ryby. :)

Witam w nowym roku . Dawno mnie tu nie było, bo wyjezdzałem w daleki świat. Poznałem fajne babeczki ale najbardziej przypadła mi do gustu pewna rybka. Mieszka w Szwecji, ale jest polką. Jest ładna, ma miłe usposobienie, bardzo lubi sie smiac i to mi sie w niej bardzo podoba, bo nielubię ponurych bab. :)m Sam jestem rakiem i tez jestem wesoly, tylko bardzo zazdrosny i to jej sie nie podoba bo twierdzi, ze zazdrosny jestem gdy ona sie usmiecha i powiedziała mi, że jak tak dalej bedzie to sie rozstaniemy. :) Ale co ja mam zrobic, gdy za nia stale sie inni mężczyżni ogladaja a ona sie do niech uśmiecha. :) Widze ze ich nie kokietuje, mimo to zaczynam sie denerwowac i to wszystko pasuje nam nastrój. Co ja mam zrobic, żeby nie byc taki zazdrosny. Poradzcie mi ? :) :)

Kawiorek , Troć gratuluję poznania pań Ryb. To najbardziej fascynujące kobiety. Panie Ryby są piękne, mądre, czułe, potrafią kochać jak nikt i są wierne. Kokietować nie muszą bo mają tyle czaru i uroku, że i tak zwracają na sibie uwagę. Z wiekiem pięknieją i są najlepszymi żonami. Ja ze swoją Rybeńka jestem ponad 20 lat i coraz bardziej i bardziej Ją kocham. Kobieta Ryba to Skarb.

Szkoda, ze nie moge pochwalic się dobrą ryba. Moja opuścila mnie pół roku temu. Była ładna i madra, ale roznilismy sie charakterami; wiem, ze bylo duzo mojej winy bo jestem zarozumiały i moze zbyt pewny siebie a do tego bardzo nerwowy. Często jej dokuczłem po przyjsciu do domu, zawsze czepialem sie nie wiadomo czego: Dzisiaj to juz rozumiem ze to była głupota z mojej strony. Ona też zbyt pochopnie postąpila: bJest bardzo ambitna i mimo, że bardzo wrażliwa, to jednak widac nie chciala miec takiego czlowieka, jak ja;Trudno, przegrałem :( trzeba jednak dobierac sie charakterami, albo umiec dopasowac sie do siebie ;( Teraz bede ostrozniejszy w dobieraniu partnerki; Postaram sie postepowac zgodnie z horoskopem i szukac przyjaznego mi znaku; Chociaz i to nie zawsze sie sprawdza :) Teraz jestem wolnym ptakiem, ale jak trafia mi sie jakas fajna i ładna kobietka, to okazuje sie, że jest to ryba :( Słuchajcie ryby, ja juz nie chce was wyłowic, odplyncie wiec na cieplejsze wody :) Ja bede, jakem strzelec, polowac juz na inna zwierzynę. Pa :):):):)

Hej, hej :) Tak przy okazji doboru partnera w zgodzie z horoskopem. Jestem marcową rybką, a mój eks skorpionem. Powinno wszystko grać aż miło, a nie wyszło :( Bardzo cierpię. BARDZO. Może porozmawiamy zatem, jak to jest z tym doborem? Z kim żyjecie rybki i jak się Wam to pożycie układa???

Jestem ryba a mój mąż koziorozec. > Te dwa znaki nie bardzo przystaja do siebie > Jesteśmy od19 lat małżeństwem :) Początki były trudne, bo mamy zupełnie inne charaktery > Koziorożec z natury jest bardzo ambicjonalny, dążący do karieri i wogóle to pracocholik > Na pierwszym miejscu stawia pracę, a dopiero póżniej dom i rodzinę> Jesli jest pracocholikiem to nie tylko, żeby wybic się, ale zapewnic byt swojej rodzinie > Koziorożce nie sa wylewne, niepokazują swoich uczuć > Napisałam wprawdzie, że dla niego praca jest najwaznierjsza i chociaz na drugim miejscu stawia rodzine, to nie znaczy, ze o rodzinie nie myśli > Koziorożce maja bardzo skomplikowany charakter, bo to twardzi ludzie > Tylko do koziorożca trzeba umiec dotrzeć, trzeba umiec przedrzeć sie przez jego skorupę > I ja tak uczyniłam. Musieliśmy docierać sie sporo lat > znalazłam sposób > nic na siłę. Koziorożec musi dojrzeweać powoli do kazdej decyzji, do kazdej zmian > Kożioroce, to najbardziej konserwatywny znak i przeprowadzanie jakichkolwiek zmian w ich ułożonym zyciu, to prawdziwa katastrofa > Trzeba działać rozważnie i tego sie nauczyłam > Dzisiaj już wiem, jak postepować i dlatego całkiem dobrze nam sie wiedzie. > dlatego proponuję, abyście, ryby nie były zbyt impulsywne, tylko bardziej rozsądnie i z duża uwage podchodzić do swojego partnera, jeżeli chcecie, aby wasz związek dobrze funkcjonował :):)

Ja ryba z koziorożcem wytrzymałam tylko 1,5 roku.A dajcie mi spokój, toz koziorożce sa nie do zycia :( Zgadzam si, ze zaslepia ich ambicja dlatego spod tego znaku jest dużo polityków:( Nie nadawalismy sie i koniec. Rozstałam sie z facetem bez zalu i tyle ;(

Śledż też ryba. Ja jestem od 14 lat z Wagą. Całkiem dobrze sie dogadujemy, bo wagi są mniej emocjonalne niz ryby wiec gdy ja sie zloszczę to moja waga milczy i daje mi sie wygadac. a potem ona wygarnia mi swoje i jakos leci i myśle, ze tak bedzie do konca bo widze, ze coraz bardziej zaczynamy sie rozumieć.. pa :):):):):)

Jestem zodiakalnym rakiem a moja żoncia rybką. Musze przyznac, ze jako mężczyzna jestem slaby psychicznie i w zasadzie miewam wsztkie stany, które przypisane sa zodiakalnym rybom. jestem bardzo wrazliwy i i niestety depresyjny. :( Podobno te oba znaki Ryba i Rak są przeznaczone dla siebie i musi w tym cos byc z prawdy. ryba jednak zdecydowanie goruje . I wiem ju dlaczego. :) Ona musi miec slabszego od siebie psychicznie partnera, zeby móc go wspierac.Wtedy ona staje sie mocna i partner ma w niej oparcie. To wytlumaczyła mi kiedys pewna pani psycholog, która powiedziala mi, ze powinien pan dziekowac Bogu, ze znalazł pan rybe i w niej ma pan oparcie, bo ryby z kolei jesli znajdują silniejszego od siebie partnera, to wtedy on jest dla nich oparcie. Ale ryby wola troche słabszych psychicznie od siebie męzczyzn :) to lezy w ich charakterze, żeby opiekowac sie slabyszymi od siebie i byc dla nich tarcza ochronna.:) Cieszę, się, że przypadkowo zwrócilem uwagę na ten topik i moglem napisac o tym, bo mysle ze partnerzy powinni dobieraqc sie na takiej własnie zasadzie . Jeśli trafia na siebie dwie silne osobowosci to beda sie ścierac bo nie beda miały w sobie oparcia a to prowadzi do katastrofy. :) Ja znajduje oparcie w mojej rybce, na dodatek ładnej madrej i jeszcze wam zdradze, ze jest odemnie starsza o 3 lata a wyglada jakby byla odemne dużo młodsza. Wiem, że ryby to sa dobrzy ludzie, bo mialem ojca rybe i tez byl dobry dla matki i dla nas, trojga rodzeństwa. Specjalne zyczenia dla wszystkich rybek - szczęścia od szczęsliwego raka :):):):):):):):):

I ja jestem Rybą. Rybą pragnącą ciepła którego związek z Lwicą sie dopiero rozpadł przed brak ciepła drugiej strony, dume i upór. Ale przez moją uczuciowość zawsze jestem na straconej pozycji w ogole czy istnieją jeszcze kobiety które pragną ciepła i otrzymując je odpłacają tym samym? Czy juz wyginęły zupełnie?

Nie! wyginęły. Lwica i Ryba to najgorsze połączenie z mozliwych.

Czesc Ja tez jestem ryba i tez samotna.Szukam pokrewnej duszy dla mnie i mojego malenstwa. Czy jest jakas szansa ze znajde

ciezko mi zapomniec o pewnym panu rybie.

Bo do ryb trzeba miec podejscie odpowiednie zeby ich nie urazic czy skrzywdzić uczuć. Sama przekonałam sie ze bardzo łatwo to zrobić. Jestem skorpionka i bywam dosc wredna czasami bez powodu czepiajac sie o jakas drobnostke ale to ryby znosza jeszcze bo są cierpliwe i opanowane ale z moj niewyparzony jezyk potrafil go zranic. Obecnie jestem z baranem ktory jest inny niz tamten i choc dobrze mi z nim to wydaje mi sie ze mniej w nim ciepla ogolnie niz w rybie. Pozdrawiam wszystkie rybki co sa/byly/bedą ze skorpiony. Nie bierzcie za powazne i za gleboko do serca naszego postepowania bo czasem bywamy wredne ale tak naprawde nie jestesmy takie zle.

Ja byłam 2,5 roku z panem ryba, ale nie umielismy sie jakoś dogadac, bo to nie nasze znaki. To ja byłam bardziej złosliwa i dzisiaj zaluje, bo dobry był z niego czlowiek. teraz jestem z koziorożcem. Nie kłócimy sie, ale brak mi jest czulosci tamtego pana ryby. Cóż, przepadło :(

...

i chuj

Miłe Rybki ---------------- Witam was wszystkie. Jestescie przeurocze !

Znowu troche przybyło na naszym forum odpowiedzi. Cieszy to mnie. Jak widzę jest troche dylematów i zapytań. Potwierdza się, chociaz nie jest to regułą, że niektóre znaki nie przystają do siebie. Ryba z Panną - zdecydowanie - NIE. Te znaki wręcz się nie znoszą. Jeśli chodzi o znaki Ryba i Lew - to też - nie. MĘSKA RYBO M ! Napisałes, że jestes po rozstaniu się z lwicą. Taki układ też nie ma szans. Jest tomozliwe raczej wtedy, gdy Lwem jest meżczyzna, a Ryba kobietą. Lwy są bardzo apodyktyczne, ale kobieta-ryba, czasami potrafi się dostosować do takiego pana, zwłaszcza jesli go kocha. Ona już wie, jak osiągnąć consensus w takim związku dla dobra sprawy. Ale odwrotnie nigdy. Lwica też jest żądna władzy, lubi dominować, a panowie Ryby, mimo sporej dawki uczucia, nie dają jezdzić sobie po nosie. RYBA ZE SKORPIONEM - powinniście sie jakos dogadywać, ale chyba za dużo było złośliwości z Twojej strony. Troche za póżno zrozumiałaś, że Twój rybi partner był uczuciowy i dobry i możesz na przyszłość juz wiedzieć, że nie warto stawiać na swoim, tylko dla zasady. RYBA I KOZIOROŻEC. Te dwa znaki moga ze soba współistnieć, tylko zależy od tego, kto jest Rybą, a kto Koziorożcem. Jeśli kobieta jest koziorożcem, a mężczyzna Rybą - to konflikty sa murowane. Bo Koziorożce - to szczególny znak. Ktoś wyzej napisał, że są uparte, ambitne i b. konserwatywne. Lubią kobiety bardziej uległe, bo to oni chcą dominować w takim związku. Tutaj mogę powiedzieć, że wiem cos o tym, bo mój wieloletni partner życiowy był Koziorożcem. Nie był łatwym partnerem, o nie. Ale panie Ryby, maja swoja taktykę postępowania. Może nie zawsze sa uległe, ale uważają, żeby nie przeginać pały. Koziorożcowi imponują panie Ryby z różnych względów. Cenią sobie ciepłe ognisko domowe, opiekuńczość Ryb i to, że mogą na nich zawsze polegać. Zeby taki związek był udany - naprawdę zależy tutaj od pani Ryby, od jej charakteru i sposobu postępowania z upartym Koziorożcem. Takie są moje obserwacje, ponieważ interesują mnie zawsze wzajemne korelacje między kobietą a mężczyzną spod różnych znaków. Pozdrawiam wszystkie znaki Zodiaku.

I ja Rybka:D pozdrawiam wszystkie Rybki i w ogole wszystkie znaki zodiaku....nie bardzo wierzę ze kazda ryba na swiecie czy kazdy koziorozec to ten sam charakter i w ogole:D ale cos tam w tym jest...... pozdrawiam!!!

a wiecie, ja gdzieś czytałam (nie pamiętam gdzie), że tak naprawdę z żadnym znakiem ryba tak do końca nie jest szczęśliwa. Bo my mamy bardzo pokręcone charakterki, jesteśmy zlepkiem kontarstów - z jednej strony wrażliwe i czułe, a z drugiej porywcze, niekiedy stanowcze i uparte, z jednej romantyczne i empatyczne, a z drugiej mocno stąpające po ziemi. I jak tu za kims takim trafić? Jak dotrzymać kroku?