Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TYLKO RYBY

KLUB ZODIAKALNYCH RYB

Polecane posty

Gość abra
ja też jestem zodiakalną rybką 20.03.jestem osobą wrażliwą,bardzo czułą na krzywdę innych.Lubię marzyć,często bujam w obłokach.Trudno jest mi podejmować decyzje.Pod tym względem jestem typowym przykładem naszego znaku (dwie rybki płynące w przeciwnych kierunkach) i chciałabym i boję się.Jestem estetką lubię piękno nie tylko to zewnętrzne.Lubię być sama.Fascynuje mnie ezoteryka.Dobrze, że za męża mam twardo stąpającego po ziemi skorpiona,który nie pozwala mi oderwać się od ziemi.Jako zodiakalna ryba jestem również osobą "zimnokrwistą".Brdzo trudno jest mnie wyprowadzić z równowagi.Ale jeżeli już wybuchnę to rzucam się na przeciwnika jak pirania..........a póżniej znów jestem romantyczną rybką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babra
ABRA ! Trochę jestes dziwną rybą. Marzysz, bujasz w obłokach ( a Ryby są realistyczne ), umiesz rzucić się na kogoś, jak pirania. A pirania, jak dopadnie - to nie odpuści, aż wykończy na amen. A Ty, jak zaspokoisz swój instykt piranii - to potem jesteś romantyczna.... Tak - Ty naprawdę jesteś dziwna i nietypowa Ryba.Dobrze, że masz takiego Skorpiona, który hamuje Twoje krwiożercze zapędy, bo co by to było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abra
To fakt.Jestem z trzeciej dekady tego znaku.Aw tej dekadzie rodzą się najbardziej przebojowe rybki.Wrażliwe i uczuciowe,ale nie dadzą sobie w kasze dmuchać,jeżeli wymaga tego sytuacja potrafią walczyć.Typowym przedstawicielem tego znaku są rybki urodzone w pierwszej dekadzie - to uosobienie wrażliwości,subtelności i duchowego bogactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghostdog26
Mam dziewczyne rybę no i nie jest różowo.Napewno jest romantyczna aż za bardzo nawet, brak spontaniczności i własnego zdania, można robić z nią co się chce,skłonność do depresji, trzeba uważać co się mówi bo zaraz doszukje się drugiego dna, nie potrafi wprost powiedzieć o co jej chodzi, strasznie zazdrosna i pamiętliwa i lubi rozpamiętywac najdrobniejsze przykre rzeczy ale juz o urodzinach czy rocznicy to nie pamięta, chce żyć we własnej wymarzonej bajce, nie potrafi przewidziec prostych rzeczy mających złe zakończenie :( To by było na tyle ale plusy też ma: wrażliwa, ufna, opiekuńcza dobra istotka bez problemu nawiązuje kontakty. i jeszcze by się tego nazbierało ale to pewnie kwestia indywidualności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harpunka
Ten ostatni wpis dot. pani-ryby jest troche dziwny. Taki opis do kobiety spod znaku ryby zupełnie nie pasuje. Jest wrażliwa, opiekuńcza - to sie zgadza, ale zazdrosna, pamietliwa, niezadowolona, obrażliwa ? To bardzo nietypowa pani Ryba. Tak przymioty charakteru zdarzaja sie panu Rybie, który jest zazdrosny, obrazalski i bardzo pamiętliwy, co potwierdza szereg wypowiedzi od pań, które maja lub miały za partnerów Ryby. Panie Ryby, może oprócz niezdecydowania, za bardzo są wrażliwe i spolegliwe, żeby chciały posługiwać się takimi, jak pieszesz niezbyt dobrymi "zaletami". Ryby-kobiety, wiedzione intuicją, potrafią szybko prześwietlić, a potem odzielić ziarno od plew i obce im są manipulacje i nieszczere postępowanie. Maja trochę skomplikowane charaktery, ale przede wszystkim mają CHARAKTERY co rzadko zdarza się innym znakom Zodiaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinga-78
jestem rybka z III dekady (19 marca) i tez jestem bardzo zazdrosna, obrażalska i pamietliwa. także te cechy nie tylko dotyczą panów ryb ale także i panie rybki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry
Witam Moje wszystkie Ryby ! Jako założycielka tego topiku, wypada abym tez od czasu, do czasu coś napisała a propo ostatnich wpisów. O ile było bardzo dużo pozytywnych wpisów pod adresem pań - Ryb, to teraz już nie. A kto powiedział, że muszą byc same superlatywy. Czy panie Ryby mają patent na "anielskość ? " Różne sa charaktery - prawie zawsze podkreślam to w swoich wypowiedziach. Może i sa panie - Ryby zazdrosne, obrażalskie i pamiętliwe - pewnie tak. większośc jednak wpisów pod adresem pań -Ryb nie podkreśliło tych tak bardzo niepozytywnych cech charakteru. Oczywiście, nikt nie lubi być krytykowany, zarówno panie, jak i panowie Ryby, a to jak reaguja na żłośliwości zależy od ich temperamentu. Ryby są bardzo emocjonalne a więc reagują szybko i potrafią w zlości powiedzieć przykrą rzecz, co nie znaczy, że tak naprawdę myslą i tak by postapiły, jak powiedziały. I nie tylko Ryby wygadują w złości niestworzone rzeczy. Ile to razy ludzie odgrażają sie i w złości mówią np. " Zabiję cię " I co zabiły ? Dla mnie osobiscie, nie ważne jest kto co mówi w złości, ale jak postepuję naprawdę. Czy potrafi przeprosić za wypowiedziane w złości słowa. Nie jestem pamiętliwa, umiem też ponieśc sie emocjom, ale umiem przeprosić . Jedno jest pewne - lubię wygarnąć komuś prawdę w oczy, choćby najboleśniejszą, bo nienawidzę fałszywych sytuacji i wcale nie obrazam sie, jesli ktos taką mnie tez wygarnie. Ale od czego jest dyskusja. Zawsze można dojśc do porozumienia lub osiągnąć kompromis. Tylko ubodzy duchem ludzie, obrażają sie i sa pamiętliwi na wieki wieków amen. Warto sie zastanowić - kochane panie Rybki, które napisalyście o sobie szczerze, że jesteście obrażalskie i pamiętliwe. Tylko po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba - żłośnica
Ja jestem własnie taka zapalczywa ryba. Jestem zbyt emocjonalna i dlatego szybko reaguję i często wygaduję takie głupoty, że potem sama sie z tego śmieję :) W żłości wygrażam sie mężowi co ja mu zrobię, że się zemszczę i takie tam. A jak złośc mi mija, wtedy go przepraszam a on sie ze mnie smieje i mówi, gdybys chciała spełnic swoje grozby to dawno bym nie żył :( Podobno takie wyładowanie, wyrzucenie z siebie złości, chociaz przykre dla kogoż - nam przynosi ulgę i nie stresuje bo za chwile sie zapomina o tym co sie komus wygarnęło, niż gromadzic w sobie zapas żłości. Można sie wtedy nabawic wrzodów żołądka :) Mam na tym polu trochę doświadczenia z racji zawodu i kontaktu z ludżmi i widzę, jak kto reaguje. Proszę się nie zrażać, że jestesmy emocjonalni i że ktos inny też jest wobec nas taki. Cholerycy sa na ogół dobrymi ludzmi, tylko muszą szybko wyładowac swój gniew, a potem do rany ich przłyłoż. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koziorozec
Od pewnego czasu piszę z Panem Rybą.Myślałam,ze cos wyjdzie z tej znajomosci, ale zauważyłam,że zaczęłam zastanawiac się nad każdym napisanym słowem.Stało sie tak po kilku sytuacjach, w których on iterpretował sobie zupełnie inaczej to ,co ja napisałam.Zaczynam mieć dość.To chyba chorobliwa nadwrażliwość na punkcie własnej osoby.Podejrzewam,ze na dłuzej nie da sie tego wytrzymać.Tymbardziej,ze jestem osobą bezpośrednią i mówię to,co myslę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też Rybka
Koziorożec. To dziwne, bo i ja swojego czasu pisałam z pewnym panem Rybą i tez w ogóle nie mogłam sie z nim porozumieć. Ja swoje i on swoje. W każdym moim słowie doszukiwał sie podtekstów. Byłam tak zdumiona nieraz jego wypowiedzią. Zaczęłam zadawać mu w końcu pytania, prosiłam o wyjaśnienie, dlaczego tak o mnie sądzi nie znając mnie. W kazdym moim zdaniu upatrywał żłośliwość. w końcu pokłócilismy się na dobre, bo ile można tolerować czyjąś zgryzliwość. Zresztą to on wyrżnął mi długi list, a zrobił to w ten sposób, że we wszystkie moje maile zrobił wtręty, ukazując mi moje "błędy i wypaczenia". To wielki dziwak i megaloman, który lepiej wszystko wie. Z początku starałam sie go zrozumieć, bo myślałam, że musi byc bardzo zawiedziony do kobiet, skoro tak reaguje i myśli, że każda jest taka sama. Ale to psu na bude sie zdało. Wydaje mi się, że tutaj na forach też gdzies siedzi i dokucza, po każdej mojej wypowiedzi. No cóż - to taki już przekorny i chyba niezbyt dobry z niego człowiek, bo tylko tak można określić kogoś, kto się nie liczy z czyimiś uczuciami i tylko potrafi dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mógłby mi ktoś napisać
jak zdobyć pana rybkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suszi
Ja nie potrzebowałam zdobywac mężczyzny bo to oni zabiegali o moje wzgledy. Tez nie rozumiem co to znaczy zdobyc meżczyzne. Można tylko okazac mu zainteresowanie jego osoba byc miła i usmiechnięta. Mnie zdobył pan wodnik bo byłam i zreszta nadal jestem mila grzeczna i bardzo bardzo wrazliwa, jak to pani ryba :) Mam bardzo wesole usposobienie i tym rozbrajam swojego wodnika. złoszcze sie rowniez i on tez bo kazdy jest na swój sposob nerwowy, ale dlugo nie gniewamy sie na siebie bo ja tego nie lubie. :) Uwazam , że nie warto byc zawzietym no bo sie jest ambitnym. taka ambitna zawzietosc tylko szkodzi i obraca sie przeciwko nam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ja też
bo mnie kiedys taki facet dołował. :( Wszystko bylo żle co napisalam z niczym sie nie zgadzał. Doszlam do wniosku, że to był psychiczny facet i dalam sobie spokój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża 5
Chyba natrafilyscie mile panie na jakiegoś dziwnego, zakompleksionego pana - rybę. Bo ja poznałam kiedys w necie pana, zodiakalną Rybę. Wyjatkowo miło nam sie rozmawiało na gg i na mailach. Zadawalismy sobie mnóstwo pytań i odpisywalismy sobie wyjasniając wszystko po kolei. On nigdy nie negował moich wypowiedzi, tylko jesli czegos nie rozumiał, pytał dlaczego ? a ja mu odpisywałam. To był wyjatkowo kulturalny i bardzo ciekawy pan :) Interesowało go, jak żyję, jakie są moje zainteresowania, opowiadał o swoich. I to był prawdziwy dialog - wymiana mysli i spostrzeżeń, wyrozumiałość i chęć zrozumienia drugiej osoby. Tak powinna rozwijac sie znajomość zawarta w necie, aby poznac siebie bliżej, zobaczyć czy sie potrafimy porozumieć, pokazać jakie mamy oczekiwania. To było piękne. Dawał mi do zrozumienia, ze jest chory. Nie wiem co sie stało, bo raptem po kilku miesiacach korespondowania zamilkł bez żadnych wyjaśnień. Wiem, że gdyby nie chciał dalej utrzymywać internetowej "znajomości" to by po prostu napisał i wyjasnił dlaczego. A tak mogę sie tylko domyślać. :) No cóż, bywa i tak. Ja chciałam tutaj pokazać, że kulturalny człowiek z kulturalnym zawsze może sie dogadać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aagaaa
ja tez dopisuje sie do tego klubu, bo ja tez rybka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem Rybą
..... ale poznałam w necie też pana rybę i tez nie moglismy sie dogadac. Wszystko to co napisałam tlumaczył na opak. Ja tak a on tak. Nie wiedziałam w koncu o co mu chodzi nic nie odpowiadalo mu to co napisalam. Taki jakis zakrecony miał sie za inteligenta a okazał sie prostakiem. Nie wiem czy wszystkie chłopy -ryby sa takie wredne ale juz uwazam i najpierw pytam o znak zodiaku. jak facet jest ryba to mowie mu cześć. :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magia Ryb
Jestem zodiakalnym Koziorożcem. Moja żona to Ryba. Tak sie sklada, że dużo miałem okazji mieć do czynienia z rybami. Zdecydowanie wolę kobiety - ryby. Są wspaniałe. Ladne, oryginalne. Może nieco infantylne. Ale za to szczere i życzliwe. Moja mama i siostra tez sa rybami i tez sa wyjatkowo ładne. A przede wszystkim dobry maja charakter. Moja żona czasami bywa zagubiona, bo wszystkie panie rybki potrzebuja mocnego oparcia w mężczyżnie. Jesli znajdują, są najlepszymi partnerkami dla mężczyzn z uwagi na swój altruizm.:)Teraz jesli chodzi o mężczyzn ze znaku Ryby. Też miałem z nimi do czynienia. Oni są też bardzo wrazliwi, uczuciowi ale choruja na przerost ambicji. Bardzo dużo mężczyzn - ryb zostaje samotnikami. Stale poszukują kobiety, która byłaby dla nich bratnia duszy i poczesciej takiej nie znajduja, bo sa zbyt apodyktyczni a do tego rzeczywiscie szybko sie obrażają i nie łatwo wybaczają. Zdrady - nigdy ! to co napisałem, wynika z mojej obserwacji. Przez 24lata udzielałem porad W Telefonie Zaufania i zawsze pytałem spod danego znaku dana osoba pochodzi i jej relacje z innymi znakami , dlatego mogłem obszerniej coś napisać, bo przypadkiem trafiłem na taki miły topik. Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona lew on ryba
podziel się swoim doświadczeniem i jak oceniasz te relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry
WITAM RYBY ! Przez dwa dni sporo uzbierało sie niepochlebnych opinii na temat Ryb, a zwłaszcza panów, że sa apodyktyczni, obrażalscy, apodyktyczni itd... Ostatnie wypowiedzi dotyczyły jakiegos pana Ryby, z którym nie można było sie zupełnie porozumieć. Przypominam sobie, że chyba już ja się wypowiadałam (nie mogę znależć tej wypowiedzi ) o tym, że i mnie sie kiedys zdarzyło, iż nie mogłam zupełnie porozumieć się z panem - Ryba poznanym w niecie. Byc może, że chodzi o tego samego pana - wszystko pasuje. Nie chce sie tu za duzo na ten temat rozwodzic, bo i po co ( sądzę, że ona nie czyta tego topiku ), ale w necie różnie bywa. Ten pan Ryba, z samego poczatku bardzo mnie zaintrygował. Zaraz na wstępie powiedział, że zna swoja wartość, a że ja równiez znam swoja wartośc, więc myślałam, że trafiłam na "bratnią duszę", bo ni ukrywam, że chciałam takową znależc. Tylko okazało się, że ów pan znając swoja wartość, nie zauważa i nie docenia wartości innych osób. Jego chroniczna podejrzliwość , i zła interpretacja wszystkiego o czym pisałam zdumiewała mnie. Zastanawiam sie do dzisiaj, skąd u niego taka podejrzliwość i posądzanie innych o nieszczerośc wypowiedzi. Chyba ma powody ku temu, bo sie kiedyś srodze zawiódł na jakiejs kobiecie. Nie wiem po co ja to wszystko piszę, ale po przeczytaniu wypowiedzi pań, które też tak zostały potraktowane przez tego pana Rybę, widzę ze nie tylko ja jednak byłam dołowana. No coż, jesli jemu sprawia przyjemność dołowanie kobiet, które w niczym mu nie zawiniły - to trudno. Ja nadal wierzę w to co ktoś pisze choćby tu na forach, bo nie mam podstaw, żeby niewierzyśc w czyjąś nieszczerośc, tym bardziej, jeżeli nie zna sie osoby, co nie znaczy, że jestem naiwna . Jako Ryba kieruje sie swoją intuicją, a przede wszystkim umiem dobrze rozczytywać wypowiedzi. Jesli ktoś mi przypnie łatkę - to ja mu taką sama łatką się rewanżuję, chociaż przyznam sie szczerze, że wolałabym nie. Prawda, kochane panie Rybki, że nie lubimy takich rewanżów, chyba że musimy.... Myslę, że byłyście zadowolone z prezentów mikołajkowych ? Pozdrawiam...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafejka
Te panie, które trafiły na dziwnego pana rybę maja widocznie pecha. Ja już od 3 lat duzo rozmawiam w necie z panami, wsród których często zdarzały Ryby, ale nigdy nie miałam zadnych kłopotów z kontaktem z nimi :) Wszyscy byli inteligentni, uprzejmi nawet z poczuciem humory. Nie zauważyłam zeby byli złośliwi. Chętnie odpowiadali na pytania i nigdy nie mieli zastrzeżeń do moich odpowiedzi. Nigdy nie pokłóciłam sie z żadnym, bo nie było powodów. Z takim, który by kwestionował moje wypowiedzi i wyśmiewał je to bym w ogóle nie rozmawiała. Pamiętam tylko, że kiedys rzeczywiście natrafiłam na takiego osobnika, ale nie pamiętam z jakiego znaku, który dawał podchwytliwe pytania ale sam nigdy nie odpowiadal wprost i wymigiwał sie od odpowiedzi. :( Szybko zerwałam rozmówki z nim bo od razyu było widac, że jest bardzo pewny siebie. Jako doświadczona neciara już umiem rozpoznać z kim mam do czynienia. Jestem wymagajaca co do form grzeczności i taki chłystek, który zaczyna rozmowę od "hej, jak ci leci " - odpowiadam, że nic mi nie leci i znikam. W necie różni są ludzie, ale uwierzcie mi, że można naprawde można po kilku wypowiedziach, sposobie zadawania pytań, poznać z kim ma sie do czynienia. Mam tu na myśli przede wszystkim kulturę :) Rozmowy w necie traktuję, jako rodzaj rozrywki umysłowej, a nie podrywania facetów, bo jakoś nikt dotychczas nie zainteresował mnie na tyle, zebym chciała sie spotkać. A zresztą nie o to chodzi. Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaa
Ja też ze dwa lata temu natrafilam na jakiegos Swirusa. Nie pamiętam z jakiego znaku, ale chyba ryby bo klócił sie ze mna zawziecie nic mu nie pasowało to co pisalam. kiedys mu napisalam, czy on kazde moje slowo napisane przeswietla rentgenem bo jesli tak to na kliszy i tak wszystko wychodzi na czarno a on mi odpisal, ze on umie dobrze odczytac, wtedy ja mu napisałam, ze wszystko widzi na czarno i zeby sobie zalozyl rózowe okulary to wtedy rozjasni mu sie we łbie i na tym skonczyłam. Są, są swirusy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ribariba
Jedno jest pewne to bardzo intrygujący znak skoro tak długo widnieje ten topik ;) Pozdrwiam wszystkie RYBKI smam nią jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ona lew on ryba
Jestem z takim panem Rybą od ponad 2 lat. Intrygujący, niebanalny, miły i czarujący z jednej strony, zamknięty w sobie z drugiej. Ponadto jest z jednej strony twardym facetem, zawsze dostaje to czego chce, a z drugiej miłym misiaczkiem, który muchu nie skrzywdzi. Przyciąganie na zasadzie przeciwieństw, chociaż są też bardzo wspólne cechy. W sumie to ja go usiłuję rozpracowywać, a on w tym uczestniczy z ochotą, ale manipuleje trochę. ogólnie jest wesoło, chociaz kłócimy się też często. Z reguły to on przeprasza mnie. Bardzo odpowiada mi ten układ z panem Rybą. Mam tez koleżankę Strzelca, więc równiez Ogień w związku, bardzo udanym, wieloletnim z panem Rybą, czyli Wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem możliwe
Do ostatniej wypowiedzi. Fajnie napisałąs "On jest twardy z jednej strony " - no myślę.A że z drugiej jest misiaczkiem - to tez dobrze. Grunt, że sie zgadzacie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry
RIBARIBA - miło mi, że pochwaliłes nasz topik i że on dosc długo trwa. Dzisiaj po raz pierwszy otworzyłam kilka topików lugotrwających, gdzie jest o wiele więcej odpowiedzi, np, topik pt. " Dlaczego jestem sama " i naprawdę złapałam sie za głowę o czym tam sie pisze. Dosłownie o głupotach, o stringach, jakieś kilkuzdaniowe wypowiedzi dosłownie o niczym Wszystko bez ładu i składu, a tych wypowiedzi jest ok. półtora tysiąca. Na naszym topiku wszyscy wypowiadają się konkretnie na dany temat. Jedne wypowiedzi sa krósze, inne nieco dłuższe, moje dośc długie, ale jestem założycielką tego topiku, więc od czasu do czasu komentuję i staram sie byc obiektywna. Do Lwicy z panem Rybą. Miło mi było przeczytać, że wasze znaki pasują do siebie, że żyjecie zgodnie, mimo że czasami lubicie sie pokłócić. Ależ tak ! Tam, gdzie iskrzy, jest spięcie, a to jeszcze nie jest pożar. Małe kłótnie dodaja pikanterii Waszemu związkowi. Bo coż to za małżeństwo, gdzie małżonkowie są juz tak soba znudzeni, że nawet nie maja ochoty na sprzeczki. Oni mówią : " Tak jest kochanie, albo dobrze kochanie ". A przecież po małej sprzecze, czy nawet nieco większej, takiej burzy w szklance wody, wychodzi słońce. Jak to miło sie przepraszać ! Myslę, że nasz rybi topik jeszcze troche potrwa. Zapraszam także inne znaki zodiaku do wypowiedzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybia mama
Jest rybia mama i moje dwoje dzieci tez sa rybami. Mąż jest zodiakalnym Baranem. Cała nasza rodzinka zyje sobie szczęśliwie. Nier byłam w stanie przeczytac wszystkich wpisów, ale sporo przeczytałam madrych i trafnych wypowiedzi na temat naszych rybich charakterów, pod ktorymi sie podpisuję. W całym Zodiaku - znak Ryby jest szczególny i wiem, że astrolodzy przykładają dużo uwagi temy znakowi i to ten znak jest dla astrologów wyzwaniem, kiedy ustalają poszczególne horoskopy, gdyż nie jest to łatwy znak. stąd zdarzają się bardzo różne charaktery całkowicie różniące sie miedzy sobą. Ja osobiscie cieszę sie ze ja i moje dzieci są ze znaku Ryby, gdyż pod tym znakiem, mimo różnicy charakterów - jest dużo dobrych ludzi, wrażliwych po prostu altruistów. Tak trzymać kochane ryby. Zyczę całej naszej topikowej rodzince - powodzenia :):) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna Ryba
Jestem samotnym panem rybą. Chyba na własne życzenie. Mój rybi charakter potwierdza się. Jestem pełen sprzeczności i wahań. Nie znoszę żadnych kompromisów. To fakt, że jestem apodyktyczny :( Nie dam soba rzadzic żadnej kobiecie. Nie dam sie nabrać na żadne minki. Nie lubię głupich, pustych laleczek. Nie lubię równiez przemądrzałych kobiet. Najgorzej nie znoszę gadatliwych.:( Może jestem zbyt wymagający, ale taki jestem. Czasami jest mi z tym zle. Ale czy mozna sie zmieni ? Nie natrafiłem dotąd na zadna kobietę, dla której chciałbym zmienić swój charakter. Pewnie zostanę samotnikiem do konca życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a g a
Kiedyś byłam blisko z rybą. Dzisiaj chce on zostać moim przyjacielem. Sama nie wiem czy jest szczery, w ogóle go nie rozumiem. On uważa że ja go doskonale rozumiem i ufa mi bardziej niż koledze z podstawówki. Znamy się od roku, im dłuzej mam z nim kontakt tym mniej go rozumiem. Ma skomplikowane i pokręcone życie, bardzo go lubię i dobrze nam się razem rozmawia. Swego czasu, oboje potrafiliśmy tworzyć magiczną atmosferę wokół siebie. Pewnie dlatego że ja to zodiakalna lwica, więc jak wiadomo całkowite przeciwieństwo -ja ogień on woda.Nie wiem jak dalej wszystko się potoczy, byliśmy kochankami jesteśmy przyjaciółmi. Przyznam że zaden inny mężczyzna tak mnie nie zafascynował. To chyba ten znak jakiś szczególny.Chociaż nam sie nie udało, ale czuję że nasza przyjaźń to coś wielkiego.Czas pokaże co z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguula
Witam wszystkie Rybki :) Ja tez jestem rybki z 11 marca. Zgadzam się właściwie z e wszystkimi opiniami, gdyż tak naprawdę, wszystko zależy od każdego człowieka indywidualnie... Ja jestem na razie samotną rybką, uczuciową, romantyczną i niestety pamiętliwą... choć zawsze wybaczam. pozdrawiam wszystkie rybki i rybeczki i rybaków oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sami swoi
Do samotnej Ryby ! a ty w ogóle wiesz kim jesteś ??? Jesteś narcyzem i megalomanem i widzisz tyklko samego siebie. Kobieta tez człowiek i na dodatek wielki przyjaciel mężczyzny !!!! Spójrz na siebie d o s k o na ł y człowieku !!! Charaktery ludzkie sa ułomne. a Ty jestes nim przede wszystkim !!! Kogo szukasz ??? Jestes dobrze zakrecony. Nie sukaj ideałow skoro sam nim nie jestes :) Prosta rada: albo akceptuj nie tylko siebie samego, albo sie powieś!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×