Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Monik nie pozwalaj mężowi na to by Cię w ten sposób traktował. Ty jesteś w ciąży!!! Może miewasz swoje humorki, ale on chyba jest na tyle dojrzały by to rozumieć. Moim zdaniem postąpił okropnie ubliżając Ci. Nie miał do tego prawa. Nie można też wszytskiego usprawiedliwiać. Jest mi bardzo wstyd za jego reakcję i czekam tylko kiedy nam napiszesz jak w końcu zmądrzał i Cię przeprosił. Ja na Twoim miejscu też bym się popłakała. Przepraszam za te ostre słowa, ale nie rozumiem jak mógł Ci to zrobić!!!! Ale głowa do góru, przecież w cześniej wszystko było OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Nie odzywałam się bo dopadła mnie taka okropna migrena, że przez trzy dni nie wiedziałam gdzie jestem i jak sie nazywam :-( Dzisiaj jest juz lepije i czytam co u Was. Smutno mi sie zrobiło, jak przeczytałam co u Moniki i Foli - ja mam z mężem na razie OK i nawet wczoraj powiedział, że nie przeszkadzają mu moje rozstępy na brzuszku i udach - ale pamietam jak niedawno mi sie przyznał, że miał już mnie powoli dosyć zanim zaszłam w ciąże, bo wariowałam z tą owulacją, testami i opieprzaniem go, że dzisiaj mu się nie chce a jest TEN dzień. Szkoda Monika, że mam do Ciebie dosyć daleko i takie podróże to dla mnie jak wyprawa na koniec świata, ale przyjechałabym do Ciebie pogadać i pocieszyć - zobaczyłabyś mnie i moje rozmiary i od razu byś poczuła sie super sexi :-D Przykre jest to, że facet cos nabroi i nie czuje potrzeby wygadania się , nie mówiąc juz o przepraszaniu - mam nadzieje,że się dogadacie i znowu będziesz taka szczęsliwa jak skowronek. Foli zresztą też - jak Was czytam to podziwiam Waszą determinację w dążeniu do celu - jesteście takie konkretne, zdecydowane - obawiam się, że u mnie skończyło by się na gadaniu i użalaniu się nad sobą. I jestem pewna, że zostanie za to wynagrodzone slicznymi dzieciaczkami. Estella - próbowałam rano Wam wysłać zdjęcia ale serwer na onecie coś chyba szwankuje i nie mogę sie tym uporać. Mia - ja też mam takie paskudne sine rozstępy - nie pomogły żadne oliwki, kremy itp - cóż - tak moja uroda - pocieszam się, że zbledną - a ja i tak nigdy nie nosiłam spodni biodrówek :-) Trzymajcie się ciepło i całuski dla Wszytskich Dziewczyn - co ja bym zrobiła bez Kafeterii i bez Was siedząc tyle w domku - fajnie, ze jesteście 👄 Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, ja to chyba nieprzytoman jestem, Przeciez nawet dziś pisałam, ze mamy podobny cykl... ja tam śluzu płodnego jako takiego nie zauważam u sibie (może w tym tkwi przyczyna). ale w połowie cyklu czuję wyraźnie uczucie duuużej wilgoci. Jajnik kujnął 15 dc o 5 rano, to może wtedy była owu; bo jakie kiedyś sprawdzałam testami, usg i tempką to wypadało na 14-15 dc. Teraz 19 dc, dzis znów plamię, już bardzoej - strasznie się niepokoję co za gówienko mi się zrobiło, bo przeciez luteine brałam wcześniej i się nie zdarzyały takie historie. No i kiełkuje - może to implantacja ;-) ale nie sądzę, za dużo szczęścia naraz byłoby w tym miesiącu - praca męża i fasolka, nie...nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz mi naprawde lepiej, wzielam sie w garsc. Wzielam prysznic, zrelaksowalam sie moim nowym zapachem zelu pod prysznic i wysmarowalam cialo balsamem, ktory oprocz tego , ze nawilza i sprawia, ze skora przestaje swedziec, to uspokaja mnie pieknym zapachem. Polecam ten balsam Lirene Dr Ireny Eris, do skory suchej i wrazliwej. Pieknie pachnie ! :) Estellko jaka szkoda, ze nie mieszkasz we Wroclawiu bo mam ochote na te pyszne ciacha :) I masz racje, odchudzanie najlepiej zaczynac od poniedzialku :) Foli nic nie mowie, tylko trymam kciuki mocno ! Mocno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona 🌻🌻🌻🌻 dziekuje, jestes kochana ! Iwonko ! Jestem juz o to silniejsza. Nie bede sie pierwsza odzywac, poki nie uslysze prepraszam i poki nie zobcze, ze naprwade zaluje tego co powiedzial i jak mnie zranil. Ale juz o tym nie mysle. Kochane jestescie wszystkie dziewczyny dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aga ! Fajnie, ze jestes :) Dziekuje ale juz mi lepiej :) Dobrze wiedziec, ze masz oparcie w swoim mezu, musi byc kochany prawda ? Ciesze sie, ze Wam sie uklada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estella - a może .... jednak ... :) ja samam jadę na luteinie, miałam usg wykazujące dominujący pęcherzyk, dzisiaj 14 dc, pojawił się śluz, kórego wczoraj jeszcze było malusio, taki rozciagliwy i biały (sory za konkrety). No i co jeszcze - właśnie to uczucie wilgoci. Dzisiaj jest chyba zenit. I ... kurde ... jakby to delikatnie ująć ... czuję się bardzo podgrzana, znaczy się gdyby mój Michu teraz tu był ;) ... to by się działo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze- Sabra mówisz, że to jakaś grypa ? Może i masz rację, bo patrząc co ostatnio dzieje sie z naszymi chopakami to faktycznie widać, że to jest zaraźliwe :-) Ale jak każda choroba minie i mam madzieję, że odzysakcie znowu fajnych mężów :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra, zawsze te imprezki :( Ja nie lubię jak mój mąż chodzi na imprezy beze mnie a oświadczył mi wczoraj po kłótni że w piątek za tydzień idzie. Jesteśmy zaproszenie na imieniny w ten dzień i zapisałam się już m-c temu do fryzjera żeby ładnie wyglądać na imprezie a tu on mówi że nie będzie chodził na imprezy skoro nie może nic wypić ale jak się okazuje sam może chodzić i mu nie przeszkadza że będzie niepijący, o zgrozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabra - no masz rację - męska epidemia jakas normalnie, poszaleli chyba. mam nadzieję, że mój nic nie złapie na ten weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra to z pewnoscia jakis meski wirus chorobowy o nazwie \"glupota i ociezalosc w mysleniu pospolita\" . Mam nadzieje, ze Twoj maz pojdzie po rozum do glowy i Cie przeprosi. Na mojego madrosc i pojscie na kompromis nie licze i wiem juz, ze czeka mnie kolejna smutna niprzespana, samotna noc. No trudno, ale za Ciebie myszko trzymam kciuki by Cie wredota jedna przeprosila, zrozumiala i na drugi raz pomyslala wczesniej zamista cos glupiego mowic i robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, to wczoraj jeszcze nie miałaś szczytu owulacji, może dzisiaj, no to na co czekasz dzwoń po niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estellko i Foli ! Dlaczego nie wierzycie w szczescie, ktore predzej czy pozniej i tak u was zagosci w postaci dzidziusia pod serduszkiem ? Przeciez to takie realne ! Trzymam kciuki by wam sie udalo jeszcze w tym cyklu ! Jetsescie tak kochane, ze zaslugujecie na to najwieksze, upragnione i juz chyba dosc wyczekane szczescie prawda ?🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika - układa się faktycznie - zobaczymy za parę tygodni - to dopiero będzie egzamin z życia - bierze 2 tygodnie urlopu, żeby być ze mna na początku i wtedy zobaczymy na ile mamy siły i cierpliwości do siebie... Dziewczyny z tymi imprezkami męża to macie faktycznie przechlapane - ja w sumie nie mam tego problemu, bo ściągnęłam męża z innego miasta i wszyscy znajomi to są nasi wspólni i on sam z nimi nie pójdzie , ale z tym wyliczaniem na piwko i papieroski - skąd ja to znam ??? Chociaz musze przyznać, że ostatnio nie pije już w tygodniu bo walnęłam mu gadkę co zrobi jak ja zacznę rodzić, a on akurat będzie sie delektował swoim ulubionym piwkiem ??? Chyba pomogło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra ja już kiedyś próbowałam nie marudzić mu na imprezach bo kiedyś mi powiedział że jakbym go nie pilnowała to by nie pił tyle, bo sam się umie kontrolować. ale jak mu nie smęcę to wypija np. 5 piwek na imprezie, całe szczęście że wódy nie lubi, blee. On się nie drażni tylko jest też trochę w tym mojej winy bo właściwie on beze mnie rzadko na imprezy z kumplami chodzi bo ja tego nie lubię a oni wydzwaniają po niego ciągle i on pewnie nieraz by poszedł i widzę że czasem się dla mnie poświęca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, to czekam na te fotki :-) mówicie wirus? ;-) mój ma już katar. aż sie boję wracać do domu ;-) bo może i on wścieklizny dostanie - tyle teraz wirusów ;-) Biorę luteine, ale trzeci cykl i nigdy wcześniej plamienia nie miałam i od trzech dni boli mnie brzuch, tak jakby po wizycie u ginki...może ona mi ciś zrobiła. Ale cóż mogła zrobić, pobierając próbkę do badań!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko a jak często bierzesz fenoterol??? Ja biorę fenoteroli isoptin 4x1 na dzień. A jeżeli chodzi o wagę mojego maluszka to w 27/28 tygodniu ważył 1200g i przez tydzień przybrał ok. 15g. A ta Twoja córcia to naprawdę duża jak na 31 tydzień. Mężem się nie przejmuj i nie denerwuj się bo to może zaszkodzić dzidzi, leż kochana i nie myśl o tym co Ci mówi Twój małżonek, wiem, że to jest trudne ale postaraj się dla dzidzi!!!!!!!!!!!!!! Dla Ciebie 🌻 Wszystkiego najlepszego dla wszystkich nauczycieli!!!!!!!!!!!!!!!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję nowe forum \"glupota i ociezalosc w mysleniu pospolita\" naszych kochanych mężów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrusia jestem nie do zycia wiec nie chce mis ie gadac z kolezankami, zwlaszcza, ze sa takie, ze troche bagatelizuja problem, ktory mnie dotyczy, poklepia po plecach i powiedza, ze przeciez u mnie wszystko ok, bo mysla, ze skoro mamy swoje mieszkanie, dzidzie w drodze, wizje na przyszlosc, spokojnie finansowo stoimy, to juz mam wszytsko a swoim narzekaniem przesadzam i trajkocza tylko osobie i swoich problemach. Troche sie do nich zrazilam po ich odwiedzinach mnie w szpitalu, kiedy lezalam polprzytomna ze zmeczenia i zmartwien a one jak kokosze trajkotaly tylko o sobie jakby mnie tak wogole nie bylo ! Boze jaka ja okropna sie stalam a moze wlasnie dopiero teraz przjrzalam na oczy i zoabczylam jakie faktycznie sa moje kolezanki? Tak wiec dzieki, naprawde wole sobie z wami poklikac, bo jestescie super babkami ! Suzinko witaj ! Ja biore tez feneterol 4 razy dziennie po 1 tabletce i staveran na zlagodzenie skutkow ubocznych feneterolu 3 razy p ojednej tabletce. Do tego 4 razy dziennie Kalipoz na uzupelnienie potasu, bo jego brak spowodowal wystapienie skurczy i Diphergan 2 razy dziennie na swedzenie skory do tego Ferrum Lek ssam raz dziennie na uzupelnienie zelaza bo mam niska hemoglobine 9.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też mamy znajomych wspólnych i razem chodzimy na imprezki (piątek, sobota) ale nie lubię stylu imprezowania jego kolegów z pracy, który polega na tym że męskie imprezy są ale oznaczają że tylko żony mają zakaz wstępu a reszta dziewczyn jest mile widziana, a poza tym sprowadzają się do wielkiego pijaństwa wkurza mnie to, dlatego nie lubię jak mój mąż się z nimi umawia chociaż do niego mam zaufanie i nigdy mnie nie zawiódł ani też nie wraca pijany do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide dziewczyny jakas kartoflnke zrobic bo mam straszna ochote na taka zupke. Mniam ! Bedzie pachnialo w calym domu, ciekawe, czy skusi sie na talerz zupya a jak nie, to bedzie wiecej dla nas ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też na razie znikam - idę się popluskać i natrzeć moje okrągłe ciałko jakimiś kremikami - też będzie ładnie pachniało w całym domku :-D Ale przedtem próba nr 2 w wysyłaniu zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaY
Monika! Czytałam Twoją opowieść i bardzo bardzo jest mi przykro kochana. Powiem Ci jednak, że i u mnie nei jest zawsze różowo. Faceci są inni od nas i czasem zaskakują nas bardzo niepozytywnie. Ale niestety nie można tak bardzo sie dręczyć tym. Wiem bo sama włąśnie jestem w trakcie małego kryzysu ale jakoś staram się znaleźć rozwiązanie z sytuacji. Nie wiem co mam Tobie doradzic bo to są trudne sprawy. Przede wszystkim nie dręcz się tak bardzo. Nie traktuj się jako poszkodowanej bo będzie Ci źle i smutno. Jesteś wspaniałą kobietą i nosisz w sobie małego człowieka - to jest cudowna sprawa i tylko my kobiety możemy takiego cudu dokonać. Mężczyźni dziwnie czasem reagują i mówią różne rzeczy w naszym kierunku nie zawsze wiedząc do końca co czujemy. Może trzeba się uspokoić i wtedy pogadać o tym co Cię martwi i czego sie boisz. Może wtedy on zrozumie co Ty myślisz. Nie martw się jesteśmy z Tobą i nie jesteś sama ze swoimi problemami. Wszystkie w mniejszym lub większym stopniu je mamy. Pozdrawiam Cię i ślę buziaczki! No i smacznego! :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram Moniczko - zrób sobie ucztę ( i maleństwu), a temu wredocie wybacz. Zobaczysz, zreflektuje się. A jeśli chodzi o imprezki i popijanie - no cóż, tacy są faceci, chociaż mojego to ja musze czasem na siłę wypychać do kolegów, żeby tamci nie mówili, że to ja taka wredna jestem. Generalnie nie wyłazi, bardzo rzadko gdzieś wybędzie na imprezkę. Może to to, ze szalał przed ślubem (a wtedy to i ja się meczyłam), nie raz się popsztykaliśmy, bo wolał kumpli. Nie wiem sama. A zadzwonić nie mogę, bo rządzę dzisiaj sama w firmie, no więc same rozumiecie, pilnuję interesu :p po południu za to \"dopadnę do intersu\" :p sorki, ale ostatnio mój michu jakoś na mnie inaczej działa, jak tylko pomyślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co myślę że facetowi trzeba czasami dać do zrozumienia, że jesteśmy silne i sobie poradzimy. Ja jak płakałam i byłam smutna to nic nie robił, a jak dzisiaj powiedziałam, że mam dosyć i pasuję i to się opamiętal trochę i zupełnie inaczej podszedł do tematu co nie znaczy że to koniec problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli ! To chamstwo, ze na takie imprezy wszystkie panny mile widziane procz zon ! A my co ? Sroce spod ogona wypadlysmy? Jakies tredowate jestesmy bo zony ? Ale aie wkurzylam jak przeczytalam o takim rodzaju imprezy. To po co bufony braly slub z kobietami, za ktorymi wczesniej ganiali, zeby teraz je izolowac i sprawiac, by czuly sie gorsze? I mam dla Ciebie rade, nie chce sie mieszac i to dobrze, ze masz zaufanie do meza i ze on go jeszcze nigdy nie zawiodl, ale mam przyklad mojej kolezanki, zony najlepszego przyjaciela mojego meza. Dala mu calkiem wolna reke, bo nie chcodxzila z nim na imprezy, akurat w tym czasie urodzila i wychowywala coreczke, on chodzil prawei cvo dzien na piwo do lokalu, ktory miesci sie w ich bloku. I tak rok temu dowiedziala sie, ze maz ja od dluzszego czasu zdradza z wlascicielka i zarazem barmanka tego lokalu. A wszystkim w kolo mowil jaka ma wspaniala zone i jakim jest szczesliwuym tatusiem ich coreczi. A swinia jedna potrafil wykorzystac nieobecnosc zony w domu i zdradzic ja w ich wlasnym lozkju z tamta ruda lafirynda, ktora nie dosc, ze nie kryla tego, ze jest szczescliwa, ze facet na nia polecial i zakochal sie w niej bez pamieci, to jeszcze wydzwaniala i grozila biednej dziewczynie. Wyobrazacie sobie ? Dizewczyna na tyle mu ufala,z e na wakacje pojechala sama z dzieckiem i z mama, bo dran jej powiedzial, ze nie moze dostac w tym czasie urlopu a wzial go i spedzil cale dwa tygodnie z tamta zdzira !!! Takze Foliku, nie mowie, nic, ze tak musi byc i jest w kazdym przypadku, gdzie zona daje mezowi wiecej swobody, bo ja tez mojemu na wiele pozwalam, przymykam oko na jego wyjscia i nie robie mu awantur, zreszta on czesciej ze mna wychodzi niz sam, bo mamy wspolnych znajomych, ale zawsze trzeba trzymac reke na pulsie i nie dawac facetom bezkresnej swobody. Po prostu trzeba uwazac, teraz ta moja kolezanka zaluje, ze nie kontrolowala bardziej swojego meza, ze nie wypytywala gdzie byl i co robil, ze mu bezgranicznie zaufala. Ale juz za pozno i choc dalej sa razem, bardziej chyba dla dziecka, bo jakby dziecka nie mieli to pewnie idiota chcailby sie z nia rozwiesc dla tamtej, to juz nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×