czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

cześć kochane jak tam nastroje z rana? niw wiem jak u Was ale zapowiadali ze ma dziś padać śnieg brrrrrrrr choć pierwszy śnieg zawsze tak jakoś cieszy to i tak nie lubie zimy......ide zrobic sobie kawke czy któraś ma ochotę? Foli no no no ja juz nic nie mówie tylko trzymam dalej kciukasy....

ello:) foli:) musi byc dobrze:) maklady ..mam pytanko za ile kupiłas te testy owulacyjne? bo ja ma jeszcze ok 6 dni do owulacji i moze bym sobie w takie tez zainwestowała albo moze w aptece kupic mozna? estelko... pas jest super:) mi naprawdę pomogł pozybć się zbędnych zwisów:) apropo wstrzemięźliwości to też to słyszałam..... i ja w tym cyklu tez to wybrałam..tzn wybiorę:) kurcze tylko musze trafić na tą owulację....!!!! bo jak się nie uda to ....kolejny cykl....:(

u nas na południu Polsaki popadał śnieg ale juz zaprzestał.... ale jakis taki \"wodnisty\":( zaraz pewnei stopnieje..... ale poki co fajnie widać na dachach:)

na południu Polski oczywiście:)

enigmaa - kupiłam na allegro za niecałe 20 zł (5 sztuk + test ciążowy), w aptece podobno są po 70 zł, ale tego nie sprawdzałam:)

witam. "Podczytuje" sobie cały czas Wasze forum. Na razie sie nie udzielam bo nie wiem czy mam po co. Ale jak czytam wypowiedzi Foli to jakbym sama o sobie czytała z wyjatkiem tego ze było "bez lekarza" a naturalnie i to samo wyczekiwanie. Foli czy mozesz mi powiedzec tylko bo tego nie doczytałam kiedy miałas ostatni raz okres. Ja 21.10 liczac od kraweinia bo poprzedzane mam okresy jak Ty plamieniami. i od wczoraj oczekuje na okres. a tu nawet plamienie nie ma. Tylko ze nic a nic mi nie dolega nic mnie nie boli i nic kompletnie sie nie dzieje z piersiami co zawsze było nie do wytrzymania na tydzien przed. A wiec czekam nadal jak ty tylko nie testowałam. Czy Ty masz jakies dolegliwości. ??? W ogóle to kiedy moze wczesnie cokolwiek wyczekiwac..

Witam Stałe oraz Nowe bywalczynie forum! Foli - mam nadzieję, że czujesz jak mocno trzymamy kciuki za powodzenie. Ja mam 23 dc, kończę duphaston, jeszcze jutro i sobota. Jak narazie plamienie jest codziennie. Mam znowu nadzieję, że @ nie przylezie zbyt szybko. Mam nadzieję, że chociaż do soboty własnie wytrzymam. Wczoraj pokusiłam się o przeniesienie wykresu tempki do excela, zawsze dokładniej wyrysuje linię. No i sprawa wygląda tak, że mimo nie utrzymywania się tempki w granicach 37 stopni, i tak w II fazie jest wyższa. W 10 dc był wyraźny skok do 36,9. Potem tak na 36,6 - nawet do 36,8. Mierzę w ustach, więc może dlatego są to nieco niższe wyniki niż jakbym mierzyła TAM ;) Jakby obliczyć średnią, to z I fazy średnia tempka wynosi około 36,4 a w II fazie 36,7. Moim zdaniem pewna prawidłowość jest zachowana. Gdzieś własnie ktoś podrzucił mi linka do strony gdzie było napisane, że tempertaura jest sprawa indywidualną dla każdej kobiety, więc nie można generalizować. Generalnie powiem wam dziewczyny, że duphaston o wiele lepiej jest tolerowany przez mój organizm. Zatem moge na nim pozostać. Przynajmnej do czasu rozpoczęcia wizyt u prywatnego lekarza, a to po nowym roku.

Cześć!!! Nie wiem czy miałyście możliwość oglądać dzisiaj w programie drugim o 9.00 \"Pytanie na śniadanie\". Program był o trudnościach z zajściem w ciążę, było wielu specjalistów i choć mnie to nie dotyczy, dowiedziałąm się wielu rzeczy o których jeszcze nie wiedziałam. Sysiu trzymaj się i dbaj o siebie i dzidziusia. Pozdrawiam!!!

cześć Zabajona i Suzinka, witam nową koleżankę.....od 9.00 jestem w pracy wiec nie ogladałam a szkoda.....było coś ciekawego Suzinko?

Suzinko to jak masz czas to moze napiszesz dziewczynom - może im się coś przyda z tego. Pozdrawiam :)

Cześć Dziewczynki, ale u mnie spiący dzień...ech...miał padać snieg a nic nie wiedać..... Paula dziękuje za maila usmiałam się trochę ...czytałam gdzies juz to !!!! Foli nadal zaciskam kciuki....

znowu za pózno wstałam i przegapiłam :pytanie na sniadanie buuuuuuu

iskierko .... na topiku rodzimy w lipcu 2006 jest tez taka iskierka pisana przez jedno \"i\" i ona juz jest zafasolkowana:):):):) moze i to przejdzie na Ciebie:):):):) powodzenia:)

Enigmaa to jest jakis znak :)

MÓWIŁAM już wczoraj to szczęscie przechodzi z miesiąca na miesiąc obok mnie:p zobaczymy co z tych przytulanek w tym miesiącu wyjdzie:-))) mój mąż się stresuje hi,hi,hi

eeeeeetam gadasz głupoty :P Iskierko

cześć Paula i Iskierko dzięki za maila kochana zaraz postaram CI sie odpisać......

to nie takie \"gupoty\":p;p:p moj tez sie stresuje... to wcale nie takie hop......:p jakby sie zdawało....... na 14 lece na usg... juz sie nie moge doczekac:):):) aby zobaczyc moje pęcherzyki:p maklady.......... zaraz poszukam na allegro tych testów:)dzięki:)

Enigma kochanie chyba Cie poprosze o ustawienie suwaczka skoro proponowałaś

ja tu gadu-gadu a czas leci:p musze sie pozbierać i zaczać coś robić w domciu....a jeszcze gaz u dzisiaj nie mam do 16:00 kurcze z gotowania nici, a królewicz głodny przyjedzie z pracki:p będę podczytywała co jakiś czas, lece do roboty....

to co dobrego zrobisz w tej sytuacji Iskierko.....jak piszesz o jedzonku to jestem głodna mniam mniam mniam...........

cześc i czołem wszystkim!ja już po pracy ufffff!!!!!ja do lekarza na 15 ale jestem pesymistycznie nastawiona bo śluzu płodnego się nie mogę dopatrzyć,zero!co to mi sie podziało w tym brzuchu?a kiedyś taki ładny był enigma powodzonka na usg ra z jeszcze ,wieczorkiem pogadamy i wymienimy się newsami pęcherzykowymi! foli oh, nie chcę się powtarzać ale cały czas jestem dobrej myśli a raczej dziś jeszcze bardziej niż wczoiraj jesli można tak to określić!!! paula a u ciebie jak brzuszek? rośnie?ty pracujesz w szpitalu na dzieciecym oddziale?dobrze zrozumiałam?

nie wiem....zawsze coś wymyslę..przygotuje sobie wszystko a jak bedzie gaz to bedę działała szybciutko:p idę pojezdzić na odkurzaczu he,he,he Anetko Skarbeńku jak samopoczucie?????:-)))

Enigmaa nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałas ale mi chodziło o to że nie ma mysleć pesymistycznie a nie o to że uważam że głupotą jest stresować się. Ja całkowicie was rozumiem, przecież ja też się starałam o dziecko i to bardzo długo i wiem co to stres, lęki i dołki - znam to bardzo dobrze!

Witaj Monik - jak narazie mój brzuszek stanął w miejscu - nie chce rosnąć dalej, widac go tylko jak się rozbiorę. Zgadza sie ja pracuje w szpitalu dziecięcym, ale nie na oddziale tylko w administracji.

Cześć Monik30....dziękuje Iskierko za pamięć dziś troszke lepiej. troszke ale lepiej....fajnie że jesteś !!!!

w Trójce jest rozmowa o zapłodnieiu in vitro, kosztach itp...

właśnie słucham Maklady.....włączcie sobie dziewczyny

A rząd marcinkiewicza jet przeciwny zapłodnieniu in vitro bo uważa że jest to niezgodne z religią - a ciekawe jakby spiewali jakby ten problem dotknął ich lub kogos z ich rodzin!!!!! To wtedy refundowali by 100% kosztów!!!!! Idioci!!!! Oni nie rozumieją tego że dla niektórych małżeństw to jest jedyny możliwy sposób aby mogły mieć dziecko. Nie rozumiem ich!!!!

Jestesm nowa pisałam dzis w sumie do Foli , no widze ze foli (chwilowo) nie ma - a moze mi odpowiedza doswiadczone "ciezarówki" czy moze byc tak ze nic nie odczuwały a jednak były w ciązy. Wiem wiem ze nie dowiem sie jak testu nie zrobie (czekam do niedzieli) ale czy moze tak byc ze nic ani bólu brzucha ani piersi jak na @ ani plamien itp. a jednak jest sie ... dzieki i pozdrawiam.