czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Ana, ja optymizmu mam coraz mniej ale siły jeszcze mi starczy na walkę, no bo co mi pozostało, pocieszam się tymi pozytywnymi przypadkami, moja znajoma miała totalne problemy z hormonami, nieregularne @, prolaktynę itd, on miał niewielką ilość plemników prawie zero, no i udało im się po drugim in vitro, teraz jest w 6 miesiącu i wie że będzie miala synka. Takich historii się czepiam i myślę o nich w chwilach załamania. A potem sobie powtarzam, że nie mogę się denerwować bo to szkodzi na hormony. Więc jak przychodzi @ daję sobie 1 dzień na totalne załamanie, wypłaczę się, wykrzyczę wszystkie obawy i na drugi dzień jest dobrze. Mój mąż mi powiedział w sobotę że jak sie nie uda in vitro to zaadoptujemy dziecko, co mnie zaskoczyło bo on nigdy nie mówił nie ale byl pełen obaw.

Aga Pawełek jest śliczny i taki podobny do CIebie....rozumiem CIe ze nie możesz sama robić tych ćwiczonek ja pewnie też bym sie obawiała sciskam Was Agusia

Aguś a co jest Pawełkowi, nie ma pewnych odruchów typowych dla jego wieku ?Ja ci juz chyba o tym pisałam, córka moich znajomych też tak miała a teraz jest wszystko ok

Aga* - ja bym chyba płakała razem z dzieckiem... mam nadzieję, że te ćwiczenia jak najszybciej dadzą jakiś rezultat

masz racje Foli, ja myśle ze za pare dni tez będe już myśleć bardziej pozytywnie....wiem ze nie można tracić nadzieii ze są przypadki które są doskonałym na to przykładem

Dziewczyny, te, które ostatnio przesyłały zdjęcia, wyślijcie i do mnie: joasia_zet@op.pl

Aga, Pawełek rzeczywiście jest słodki. Nie martw się, te ćwiczenia na pewno pomogą. Dzieci są bardzo elastyczne.

Ana- nie wiem Kochana co Ci powiedziec. Nie ma chyba takich słów, ktore mogłyby pocieszyć. Przytulam Cię mocno. Ja też wierzę, że już niedługo będziesz w ciąży , która się skończy narodzinami slicznego bobaska po 9 mcach. Ella- cieszę się, że moja osoba daje Wam optymizmu i nadzieji. Trzymam kciuki by i Wasze starania się w końcu zakończyły rosnącym brzuszkiem. Aguś- dzięki za info na tamtym topicu. :) A Pawełek jest uroczy i ten Jego uśmiech- mrrruu :) A ile zostało jeszcze do końca rehabilitacji i do wizyty u lekarza? Mam nadzieję, że rehabilitacja dała już odpowiedne rezultaty i bedziecie mogli ją zakończyć.

Joanko- wyslę Ci swoje z domu bo tu nie mam. Chyba, że któras z dziewcząt podeśle. A praca- szybko się wdrożysz i nie będziesz miała z nią problemów. :)

dziękuje CI Asiu bardzo za ciepłe słowa.....Joanko wysłałam Ci zdjątka

Cześć kochane dziewczyny, przeczytałam Wszystkie Wasze wypowiedzi i płakać mi się chce :-( Ana, zacznę od ciebie- czytając Twoją wiadomość zaczęłam płakać, jest mi tak przykro, że nie wiem jak to powiedzieć, tak cieszyłam się,że zaczęłaś luty od wspanaiłej nowinki, a tymczasem teraz przeżywasz coś potwornego,chciałabym cię pocieszyć, powiedzieć że wszystko się ułoży, ale pewnie to za mało by dodać ci nadzieji, że kiedyś będzie wspanialepisz tu do nas często, i nie martw się tym czy zawracasz nam głowę, bo w końcu jesteśmy tu po to:-) Ana, a ty nie brałaś żadnej luteiny na podtrzymanie ciąży? Estelka ], przykro mi że @ przyszła do Ciebie,ale cieszy mnie to, że tak spokojnie do tego podchodzisz :-) Całuję Cię serdecznie kochana Jestem z Tobą Dziekuję za zdjecia, jak na Was patrzę, jest mi tak miło, i mam wrażenie jakbyśmy znały się od wieków- spotkanie wspólne musi kiedyś nastąpić :-) nie mam do niektórych z Was emaila, bo sama bym przesłała kilka zdjęć, jakbyście mogły mi je podać na gadu gadu to z pewnością od razu prześlę :-) Ja niestety rozchorowałam sie na całego, gorączka-najbardziej w nocy, poty lejące się, ból gardła i rozrywająca głowa - coś strasznego, w czwartek mam iść do ginki - miała być druga inseminacja, ale chyba nici z tego cyklu - prawdopodobnie insemiacja będzie przełożona dopiero na kwiecień, bo 28 luteo jadę na narty na dwa tygodnie, więc wrócę w połowie marca a to będzie juz po owulacji, ale może to i dobrze, odpocznę troszkę.:-) Wczoraj przeczytałam - dla mnie ważną rzecz- a mianowicie znaczenie imienia Szymon(bo ja chciałabym nazwać tak pierwszego synka) i wiecie co znaczy ono po hebrajsku? Otóż Szymon - znaczy: \"Bóg wysłuchał modlitwy, prośby\" - poczułam szczęście - nie wiem dlaczego, ale poczułam, że będę miała dzieciątko upragnione - Bóg wysłucha moich próśb :-) kwestia czasu :-) Więc dziewczyny kochane nie martwmy się - będzie dobrze buźka wracam do łóżka, muszę sie kurować, zajrzę tu wieczorkiem jak nie będę sie gorzej czuła

Foli - synek ma lekką asymetrie - tzn. jak leży na brzuszku to przechyla sie w lewo, dodatkowo jak sie go położy na brzuchu i ręce da do tyłu to nie umie ich przeciagnąć do przodu, jak już da mu sie te rączki do przodu to nie opiera sie na rozłożonych dłoniach tylko na piąstkach. Jakby tego było mało to jak mu sie \"ciągnie\" główkę z pozycji leżącej do siadu to jej nie trzyma sztywno tylko głowa mu leci do tyłu :- ( Trochę tego jest, ale lekarz mówi, że te zmiany nie sa jakos bardzo zaawansowane i być może nie potrzeba będzie długo go rehabilitować - tylko, że wg lekarza nie długo to 6 miesięcy !!! Dla mnie to w tej chwili wieczność ... Maklady - myślisz, że nie płakałam ? W sobote to sobie nawet z mężem poryczelismy wspólnie, bo wyobraź sobie taką sytuację - kładziesz malucha na stole na ćwiczenia, rozbierasz go( musi był całkiem nagi) a on sie śmieje do ciebie, macha rączkami i nóżkami bo myśli, że będziemy się z nim bawic tak jak np. na przewijaku a Ty zaczynasz go uciskać i wtedy on zaczyna bardzo płakać, tak nawet łkać ze strachu ...Ja się czułam wtedy jak dosłownie jakiś zbrodniarz - dziecko mi totalnie ufa, cieszy sie na mój widok a ja zaczynam mu sprawiać ból ...znowu ryczę ...

Joannka przesyłam Ci zdjęcia i proszę o Twoje. Zresztą proszę o zdjęcia wszystkich dziewczyn. eweladem@o2.pl

Aga, oj nie jest wam napewno łatwo, nie wyobrazam sobie tego no ale musicie to w trójkę przetrzymać jakoś. Pół roku to długo ale myślę, że Pawełek po czasie się przyzwyczai do ćwiczeń. Cześć Asia :) jak się czujesz? Emika, luteina by tutaj chyba nie pomogła bo to nie było plamienie tylko @, jeśli byłoby to przez progesteron z tego co czytałam to najpierw objawiło by sie plamieniem i wtedy podaliby luteinę bądź duphaston.

Emika, a ty się kuruj, wypocznij na nartach i wróć z nowymi siłami, wypoczęta :)

Emika dziękuje Ci, nic nie brałam, do końca byłam pewne ze te bóle nie zwiastują @, a potem poprostu przylazła i tno nie plamienie tylko od razu intensywnie, nie mam pojęcia co sie stało....życzę Ci udanego wyjazdu

Emika - znalazłam w jakims starym mailu twój adres i wysłałam Ci zdjęcia. Oby to Twoje przeczucie było prawdziwe - imię Szymon tez mi sie podoba ale mamy juz w rodzinie więc został Pawełek :-) Ale ja Wam dziewczyny zazdroszczę tych nart - ja nawet nie umiem na nich jeźdźic, ale wyobrażam sobie jaka to przyjemność.

cześć :( nawet nie czytałam wszystkiego.... AnA - strasznie, strasznie mi przykro..... :( nic Cię teraz pewnie nie pocieszy, ale przesyłam wirtualne uściski :( trzymaj się cieplutko....

Emika, imię Szymon ma niezłe znaczenie :) Ja sprawdziłam moje imię Nikodem - oznacza: ten, który zwycięża dla ludu :P

cześć Gusiu czuje się juz troszkę lepiej, staram sie juz o tym nie myśleć choć to trudne, no ale dziewczyny mnie tu podnoszą na duchu że w końcu doczekam sie swoje fasolki, musze w to wierzyć....Gusiu mam twoje zdjątka od Estelki świetnie wygladasz

cześć Guśka

Foli co teraz ja skończy CI się @ kolejny zabieg przed Tobą? ja ide do ginki na badanka, rozmawialismy z nią w sobote powiedziała zebyśmy przyszli w tym tygodniu....wiecie co tak sie zastanawiam jak ciezko bedzie mi robic następny test i uwiezyć wogóle w jego wiarygodność....

Ana, powiem ci, ze właśnie to był jedyny powód ze nie zrobiłam testu w sobotę ani w piątek, chciałam zrobić dopiero w poniedziałek, bo bałam się że wyjdzie a potem dostanę @. Ja w przyszłą środę na inseminację jadę

cześć Foli, Ana :) nie komplementujcie mnie tak bo się zrobię nadęta ;) Foli, a Ty jak się trzymasz? i estelka, enigma.... kurcze, niech ktoś przełamie tą barierę :o i niech zacznie się wysyp

Guska, już dobrze, czekam teraz z niecierpliwością na inseminację i nową nadzieję ale już chyba nie bedzie tak duża

Gusiu kiedy naprawde wyglądasz super......jak ja bym chciała zeby rozpoczoł sie wysyp fasolek jak bardzo bym chciała...kurcze jak sobie pomyśle.....musze odszukać tabelke II i zmienic tam swoje dane niestety

a powiedz mi co to wogóle jest ta inseminacja, na czym ten zabieg polega, bo ja nie mam pojęcia :o serio, czytam tylko że przez to przechodzicie, ale nie wiem jak ma to pomóc w zapłodnieniu - rozjaśnijcie proszę moją wąskią wiedzę :o

Foliku życzę CI zeby CI się tym razem udało.....Boże drogi wysłuchaj nszych próśb !!!!

wogóle to jak słyszę, że kolejne dziecko na śmietniku, że matka z ojcem pijani, a dziecko samo w domu, czy wyadło przez okno, czy głodne, zaniedbane... to normalnie przechodzi ludzkie pojęcie - niektórym to powinni najpierw pozwolenie na posiadanie dziecka wydać!!! a takie to zachodzą ot tak! jakby z niczego.... wiatropylne, cholera jASNA a jak ktoś naprawdę chce, zdaje sobie sprawę jaką bierze odpowiedzialność i w pełni na dziecko zasługuje, to się nie udaje albo ma z tym problemy :o

TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............02.02.......34.......?...................18m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika..............28.I......28-34......25.II-2.III..........15 m-cy...W-WA Golka26...........21.01.........28......?......................prawie 2 lata.......? Estella ...........05.02.........27.......04.03...............16 m-cy.......Warszawa Moniśka2005........?.........ok 60.......?...................7 m-cy........Łomża Sabra ........... 21.01.........32..........?..................15m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? JaChceFasolke.....?...........36.........?....................4 m-ce.......Chorzów Dioda30...........08.09.......30-31.....08.10............3 m-ce........? Silve26............07.01........30-?.......po 05.02........9 m-cy........? AnA 29............4.02........30............?...............6 m-ce........Jaworzno georgina80......26.08.......28............?.................?................Szczecin Iwona77..........?.............?.............?.................14m-cy.......Zambrów Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa......30.01.............28.........26.02.........5 m-cy...Katowice beti78........14.01............28..........14.01.........13 m-cy..Zd-Wola zabajona....13.01.2005.....26...........07.02.06.....5 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Andzia77.....22.01...........19-52.........?..............3,5 roku...Wodzisław Czarna31.....09.01..........02.02 ........?..............4 m-ce.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ