Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

tak niestety jest Gusia.....w moim sąsiedztwie mieszka taka rodzina pijaczków oboje rodzice chleją i rozmnażają sie za przeproszeniem jak koty (mam nadzieje ze nikogo nie uraziłam) ona nawet nie wie kiedy zachodzi w ciąze bo zwykle jest pijana, te dzieci biedne głodne wiecznie brudne chcodzą i proszą o jedzenie poprodtu serce sie kraje jak widze takiego malucha zasmarkanego brudnego i głodnego.....powiem Wam ze uważam to za wielką niesprawiedliwosć dla tych niewinnych dzieciaczków i dla normalnych rodzin które mają warunki dla dzieci a nie jest im dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia a inseminacji najlepiej napisze Ci Foli, ona juz pisała kilka stron wczesniej o tym ale nie moge odnaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najgorsze jest to że z tych dzieci wyrośnie kwait polskiej przestępczości, bo nie mając żadnego przykładu w domu, będzie toto rosło na ulicy, stamtąd weźmie wzorce... mam przykład na swoichstarych sąsiadach i połowie osiedla - te co już wyrosły siedzą często w więzieniu, a te dorastające - też już na ie często zaśługują, i zapewne tam trafią wkońcu :( to jest jednocześnie smutne, ale i wkurzające - noż się czasami w kieszeni otwiera patrząc na coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli jak bedziesz miala chwilke to napisz o tej inseminacji - ja tez chętnie się dowiem bo byćmoże niedługo też mnie to czeka..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guśka, to pobranie plemników od faceta i podanie ich bezpośrednio do macicy, żeby nie musialy same tam się czołgać :) żeby miały bliżej bo u mojego męża są np. osłabione i jest ich mało więc wyginęłyby po drodze. Bądź też robi się ją przy wrogim śluzie zeby śluz ominąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak Gusia nic dobrego z takich dzieci nie wyrasta w większości przypadków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, to już wiem, dzięki :) uciekam na razie, muszę cośzjeść i wypić - już czwarty raz od zeszłego tygodnia mam jakąś nestrawność, zagłodzę chyba dziecko w tych ostatnich dniach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli a czy ten zabieg jest bolesny czy nic się nie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, a ty jak sie trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojojojojojojoj...:(:(:( ale tu smutno:( Ana ❤️ ..tak mi cięzko ...:( a tak sie cieszyłam z Twojego szczęscia.... Ach,...... kolejny cykl...i kolejne nadzieje...... Buziaczki dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA TYLKO NA SEKUNDĘ, PO PRACY MAM TYLE, ŻE ..ECH... u mnie ok, wogóle nie przejęłam sie tą @, chyba robię się nieczuła na swoje porażki...pozdrawiam Wam i ściskam mocno :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewwa, powiem tak ten zabieg nie jest wcale bolesny, jak badanie ginekologiczne no ale ja mam silne przodozgięcie więc u mnie jest trudno wprowadzić wziernik do macicy. Ale ostatnio zrobili mi inseminację pod kontrolą usg i było ok, jeden lekarz robił usg przez brzuch i musiał mi przycinąć macicę przez brzuch żeby się wyprostowała trochę a drugi wprowadzał wziernik, trwało to 2 minutki i tyle normalnie trwa. potem trzeba poleżeć 10 minut i do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm nie brzmi to za fajnie. Bardzo Ci dziękuję za ten opis bo przynajmniej teraz wiem czego sie mogę spodziewać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za zdjęcia. Teraz nie mam czasu ich przeglądać i czytać na bieżąco, ale w pierwszej wolnej chwili to nadrobię. Ściskam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewwa, nie jest tak źle naprawdę. Po drugim razie traktujesz to jak badanie krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli to troszkę mnie pocieszyłaś.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć... AnA, bardzo, bardzo mi przykro nawet nie wiem co powiedzieć. Ściskam Cię bardzo, trzymaj się kochana❤️❤️❤️ 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnA ja dopiero przeczytałam - bardzo, bardzo mi przykro, nawet nie wiem, co ci powiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnA ja już sama nie wiem co u mnie:( dziś mam 16 dc a brzuch mnie boli jak na @:( Ostatnio przylazła w 19 dc i boję się ze się to powtórzy:( Nie zaczynałam jeszcze brać luteiny żeby to wydłużyć, ale coś mi się zdaje że to clo mi wszystko rozregulowało:( Moze jeszcze to przejdzie, nie wiem, ale ból jest typowo @owaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie bierze choróbsko:( Gardło boli ....kaszlę ....buuuuuu:( Ana :) jutro jadę do GWSH tam gdzie Ty studiujesz:) Powiedz mi proszę , na jakim Ty jesteśkierunku????i i czy taki leń jak ja da tam sobie radę???? No total matołem to nie jestem:P mam licencjat ale z innej specjalnosci ....ale muszę zdobyc mgr...... I zastanawiam sie czy dam tam rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czy gdybym była w ciązy ..czy dam radę ze studiami:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu moze Tobie się uda odblokować ten fasolkowy zastuj....Enigmuś kuruj sie kochana a co do studiów to na pewno sobie poradzisz wystarczy tylko sie przyłożyć, ja studiuje socjologie kierunek dziennikarstwo...polecam CI tą uczelnie nie jest źle trzeba chodzić na ćwiczenia nie opuszczać i poprostu sie przyłożyć....fajnie bedzie bedziemy sie spotykac pewnie na cwiczeniach zapisz sie koniecznie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmuś ja tez sie zastanawiam czy pogodze studia ja bedzie mała dzidzia la myśle ze powinno sie udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj AnA, ja czuję ze u mnie jeszcze długa droga, ale wiem że się doczekam, prędzej czy później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Andziu mnie ta nadzieje jakoś trzyma jeszcze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzadko tu pisze, ale przeczytałam co napisała Ana - więc zdarzyło Ci się dokładnie to co mi... ja też dalej mam ten test z dwoma bladymi kreskami... :( I @ po tygodniu niespodziewanie przyszła poprzedzona plamieniami. Przykro mi bo wiem co czujesz! Zaraz idę do ginekologa (na 18.00) - może mi powie co mogło być przyczyną takiego zdarzenia (teoretycznie wiem, ale jak lekarz mi powie to bedę pewna)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana, a nie czekałaś za długo z odczytaniem testu bo czasem po dłuższym czasie pojawiają się 2 krechy, jeśli tak to też to powiedz ginekologowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojawiły się po 2 sekundach, więc byłam pewna że to to... :( I @ się tydzień spóżniała... Więc to BYŁO to... :( Więc rozumiem Ane. Jak wrócę od ginekologa to napiszę co powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×