czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Jana, no to pewnie się przydarzyło to samo, tylko Jana ginekolog moze nie wiedzieć czy doszło do zapłodnienia czy nie bo często po tym śladu nie ma i tylko mozemy sie domyślać niestety

czemu nas to spotyka, tyle czekamy a tu jeszcze takie coś, Jana przykro mi, że ci się to przydarzyło tak samo jest mi przykro, że Anę to spotkało

Andzia.... a pytałas sie gina ? co i jak z Tobą? Wiecie co , własnie mi sie przypomniało ze w nocy sniły mi sie testy ciązowe...... cała noc......:( Wstałam tak zmęczona ,ze teraz głową leze na klawiaturze.... Jakies schizy juz mam po tych wszystkich przezyciach:(

Ana .... dzięki Ci:) ja sie zastanawiam na Administracją ....ale nie wiem sama:>( A powiedz mi jeszcze ..zjazdy śa tylko w sob i niedz? co 2 tyg? Bo u mnie w miescie jest Wyzsza Szk ale maja zjazdy od piatku od 15:30 wiec to mi nie pasuje:(

Jana no własnie to jest okropne uczucie, ja teraz nie bede chyba robić testów odczekam dłużej i pójde poprostu do lekarza....

no ja tez juz ostatnio jak pisałam to wolę widziec jak @ przyszła niz zobaczyc jedna kreske na tescie:( Jakos wtedy jest mniejsze rozczarowanie......

Enigmaa, moj gin powiedział że widocznie to ostatnia @ była właściwa a to co było 19 dni wcześniej to jakieś nieprawidłowe plamienie które czasem występuje przy clo. Powiedział że mam się obserwować ( a co innego robię od 15 m-cy???) i gdyby się to powtórzyło to mam do niego przyjść to zleci mi jakieś badania ale niestety będę musiała wtedy położyć się do szpitala. Mam jeszcze cichą nadzieję że nie przylezie zaraza przeklęta, tylko ten brzuch buuuuu:( A co do snów, to mnie też ostatnio śnił się test z dwoma tłustymi krechami, ale ponoć sny tłumaczy się odwrotnie, niestety...

Enigma czasem (ale nie zawsze) zdarzają sie jakieś wykłady lu dodatkowe ćwiczenie w piątki i poniedziałki od 16.40-19.50 ale ja byłam tylko wtedy jak była statystyka albo logika bo to cięzko byłoby mi to nadrobić i w sumie takie ćwiczenia zdazyły mi sie dwa razy, a jak w tym czasie były jakies wykłady to zwykle kserowałam je od kolezanek które mogły przyjść także nie obawiaj sie tego.

tak mi sie chce spac ...:(( a tu jeszcze do 18 trzeba siedziec:( buuuuuuu

Ana, czasem lepiej nie wiedzieć i czytałam, w książce o ciąży którą mam w domu ze większość kobiet nie ma mojęcia ze doszło do zapłodnienia, jednak jedno jest pewna, że ta wiedza przydaje sie do tego choćby, że wiesz że mozesz naturalnie zajść w ciążę a to już jest coś, więc pomimo tego ogromnego bólu, który teraz przeżywasz, może znajdziesz w tej myśli odrobinę pocieszenia, że udało się i jesteście zdolni do naturalnego zapłodnienia.

Dzięki Ana:) kurcze po tylu latach to mam cykora:P Andzia... mi sie sniły testy .....same testy...... nawet nei wiem jaki był wynik...... to chyba juz schiza....:( wstałam strasznie zmeczona a połozyłam sie o 2 w nocy:(

foli ... to ten cykl tez z clo? aaa i jeszcze jedno:) skoro Twoja maz mial wiecej robaczkow to moze zapytac gina co by mu podac aby robaczki zaczęły sie szybciej ruszac?:)... mzoe jakies dawki uderzeniowe czegos?>??????

podobno kawka przed dobrze robi bo to kofeina :) Tak biorę clo :( ale chciałabym choć raz mieć po nim 3 pęcherzyki a nie tylko 2

ja idę do domku juz bo jeszcze korki mnie tam czekają

Mi się dzisiaj śniło, że rodzę... nie zdążyłam do szpitala i urodziłam w domu, ale nie wiedziałam co zrobić z pępowiną... straszny sen... Ale teraz mnie ciekawi jak lekarze podwiązują pępowine... to musi być trudne... i jeszcze zrobić to tak żeby potem był ładny pępek... enigmaa - dasz rade ze studiami! Zapisuj się!

tak Foli tu masz racje jest to jakieś pocieszenie trzymaj sie Foli udanego popołudnia.....Enigma ja też jestem dopiero na drugim roku nigdy nie jest za późno na nauke na pewno dobrze Ci pójdzie kochana !!! Andzia a Ty dalej tak chudniesz?

Nie AnA już nie chudnę :) stanęło na 46 a nawet juz dzis rano bylo 47:) Na szczęście:)

papatki foli:) Ana ,Andzia a Wy do ktorej??? w pracy? ja zaraz padnę:( po pracy lecę do domku i do wyrka:) Teraz piję herbatke z soczkiem malinkowym:) łeb mi pęka:(

Enigmaa, ja już dawno w domku jestem:) ja pracuję od 6 do 14:)

uuuuuuuuuuu Andzia:) ja o 6 rano to przekręcam sie na 2gi bok i córeczkę przykrywam jak jej ogonek spod kołderki wystaje:P:P:P:P

He he:) ja wstaje o 4:30 i tez moją suńkę kocykiem przykrywam:)

Enigmuś ja normalnie w pracy jestem do 17.00 ale dzis rano przyszłam i poprosiłam o wolne bo i tak nie byłabym w stanie nic zrobić.....ale od jutra już normalnie do 17.00....no ładnie CIe Enigma dopadło !!!

kurcze czemu mnie te jajniki tak napiepszają , już mnie to wkurza.Jak dostanę @ w 16 dc to chyba pobiję wszelkie rekordy...

Andzia a przypomnij mi jak długo się staracie?

Andzia77 - to by za wcześnie było :) ja najwcześniej miałam w 21 dniu cyklu

AnA z obecnym mężem 14 m-cy, a z poprzednim 2,5 roku:(

Wiem JANA że za wcześnie, i mam nadzieję że nie przylezie ale czuję się tak jakby miało zaraz ze mnie walnąć i to z wielką siłą.

Andziu a czy Twój mąż był badany? (byc moze pisałaś a ja nie doczytałam) Jana a jak Ty się czujesz? ja najwcześniej miałam @ w 28 dc no a teraz tak rekordowo późno ciekwe jak to będzie w tym cyklu...

AnA, mój mąż jeszcze nie był badany, gin najpierw kazał mi brać clo a jak nie pomoże to zbadamy męża a później ja pójdę na laparo. Ja wcześniej chodziłam do innego gina ale leczył mnie w dość dziwny sposób i przepisywał takie leki które wywoływały zdziwienie u każdego lekarza, nawet rodzinnego, przepisywał mi tabletki na nadciśnienie i na cukrzycę, mówił że w połączeniu \"świetnie regulują hormony\" co wg. niego było przyczyną. Do obecnego gina chodzę pół roku, on mi powiedział że nie pomoże mi tak od razu i że powoli będziemy aplikować leki a jeżeli uzna że nie będzie umiał mi pomóc to skieruje mnie do specjalisty. Z poprzednim mężem przez półtora roku nie mięliśmy żadnych badań bo byliśmy młodzi (22 lata) i ginka do której wtedy chodziłam twierdziła że niepłodność można uznać dopiero po 2 latach starań, Później robiła mi jakieś hormony i dała luteinę, badanie męża zrobiliśmy na własną rękę, prywatnie bo skierowania nam nikt nie dał. Wyniki nie były najlepsze, ale ponoć wystarczająco dobre. Niestety dalej nie dotarliśmy. Później miałam półtorej roku przerwy w staraniech bo nie było kandydata na tatusia:)

jeszcze godzina!!!!!! no ja jutro idę do gina na usg zeby zobaczył czy rosnire mi pęcherzyk. Ale cos mi sie zdaje ze odpuszcze ten cykl... mam takie nastawienie