czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

rewelacujna jest ta reklama....pierwsza klasa ha ha ha

No ta reklama jest taka, ze idą po plaży dwa orły z piwkiem, no i spotykają strusia, który został poczęstowany piwkiem i dostał czkawki , no i te orły tak spojrzały po sobie i jeden z nich zrobił \"BUU!!!\" a struś schował głowę w piasek. :) Świetna reklama, zawsze sikam ze smiechu. A skoro ty wstawiłas śpiochy, to ja cię chciałam przestraszyć ;) taki żarcik na polepszenie humorku ;)

Zabajona, ja jestem dziś taka nieprzytomna, że widzisz jak to u mnie z myśleniem;)

cześć Zabajona, Maklady :) Maklady mi też się chce spać

tylko Ty, foli, masz chociaż fajny powód niewyspania, imprezka:)przydałoby się dziś wszystkim śpiochom takie leżakowanie jak mają dzieci w przedszkolach (nie wiem, czy jeszcze to funkcjonuje:))

spooooko ;) maklady (a to zmałopowane z wypowiedzi kotka w reklamie banku \"spoookój\" - druga reklama wg mnie bardzo fajowa i taka milusia)

Maklady, nie poszłam wczoraj bo mąż po 23.00 wrócił i nie chciało mi się zadzwoniłam do niego że idę spać, dzisiaj szłam na 7.00 do pracy a wolę być wypoczęta. wczoraj zadzwonili do mojego męża o 20.00 ze ma jechać do pracy bo system im wysiadł a jest koniec miesiąca i musieli faktury wystawić. Myślał że sie szybciej wyrobią ale niestety

ale pustki dzisiaj. Co jest z Wami??????

no własnie:) co nas tak mało dzisiaj przy kawce???? ;)

No ja wyjątkowo dzisiaj azglądam, boostatnio pracki sporo mam i nie mam jak zaglądać na bieżąco, a w domku neta niet :( Ale faktycznie, jak na prawie południe, to mało tu osób .

foli, Twój mąż jest informatykiem?

Maklady jest specjalista d/s sprzedaży ale musieli dane powprowadzać ręcznie i był potrzebny, informatyk się nie przdał bo komputer im się spalił :)

Mieli jakieś spięcie w pracy

Foli... Ja ciągle czekam na męża. Wiecznie gdzieś coś się dzieje (jest programistą) i nigdy nie można przewidzieć ile potrwa \"grzebanie\" w programie.

aaaa :)

Granini, to jest pewnie męczące bo nie można nic zaplanować, mój mąż zazwuyczaj kończy pracę koło 17.30 czasem wcześniej

Granini a co sobie wywróżyłaś wczoraj ? :)

Masz rację. Wszystko jest dostosowane do Jego zajęć. Baaaardzo stara się, żeby tak nie było i w wekeendy raczej nie odbiera telefonów. Jednak zawsze znajdą się klienci, którzy nie mają rodzin i nawet w niedzielę potrafią zawracać głowę. Przyzwyczaiłam się ;)

nie mają rodzin i taktu :)

to ja mam z jednej strony dobrze, mój mąż jest urzędnikiem skarbowym, pracuje do określonej godziny, a potem ma życie prywatne:) tylko wynagrodzenie takie sobie:( i ja też jestem urzędnikiem, ale nie skarbowym;)

Wywróżyłam, że moim szczęśliwym miesiącem w przyszłym roku będzie listopad a szczęśliwa liczba to 24:) Mąż wylosował karteczkę z napisem dziewczynka - wiecie co to znaczy :) Żona Kubusia będzie miała imię zaczynające się na \"i\" , no i zakocha się w przyszłym roku (jaki rumieniec pojawił się na Jego buzi :) ) Było super.

Granini, więc hmmm, czyżbyś miala termin na 24.11.2006 ???? :)

Myśleliśmy, żeby mąż poszedł normalnie do pracy (już mieliśmy taki trudny moment, brakowało nam czasu dla siebie)... ale nie zarobi tyle a mamy gigantyczny kredyt na mieszkanie.

Listopad, mhmmmmmm :)

zabajona, ja też tak pomyślałam :)

Skoro wróżka ZABAJONA tak mówi :) :) :) Hmmmm... za mało czasu upłynęło... 60 59 58 57 ... :)

Świetnie się z Wami plotkuje i chciałabym jeszcze zostać ale muszę zmykać do kosmetyczki - mąż obiecał mi dziś RANDKĘ :)

Buziaczki ...

pa Granini:) udanej randki!!!!

Ale masz fajnie Granini :) Dobrej zabawy