Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Granini, dzięki za życzenia. Moja mama też ma problemy z ciśnieniem, ma czasem nawet 240 to wiem co to znaczy i też jest oczywiście nerwowa i wszystkim się przejmuje. Co do in vitro, nie wiem Granini czy zrozumiałam ale in vitro wchodzi u ciebie w grę? Bo jeśli tak to przecież po in vitro czy ISCI są duże szanse. Nie wiem dlaczego ale ciagle mam przeczucie, że ja też będę miała in vitro. Trzymaj się i nie załamuj, wiem że to jest trudne ale trzeba wziąć się w garść i walczyc dalej nawet jak brakuje sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik, jeżeli tobie nie pękają pęcherzyki to raczej ci laparoskopię powinien zaproponować lub hsg, tak mi się wydaje z tego co czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
granini ❤️ monik ❤️ no monik ja to raczej jestem optymistką:L) aczkolwiek bardzo wrażliwą i często mam doły ale nei ze swojego powodu tylko przejmuje sie ludzmi...... ale teraz jestem pełna optymizmu:):):):):) poza jednym..... wlazłam dzisiaj na wagę ...i ........2kg więcej.....:( mam nadzieje ze to wczorjaszy rosół ,ktorego zeżarłam kilka talerzy:P monik idz do innego specjalisty!!!!!!! i nie pozwol aby ktos robil eksperymenty na Tobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie foli, a wiesz może, co jest lepsze laporoskopia czy hsg. Ja być może w przyszłym miesiącu również będę miała badaną drożność i nie wiem, która metoda jest lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak sądzę foli masz racje że przy niepękajacych robi sie w jajnikach jakieś nakłucia(chyba) muszę sie zapytać wszystko co i jak tego lekarza.a hydrotubacji nie chcę.foli ile płaciłaś za hsg? pisałaś ze 250 zł?czy m sie coś pokreciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za ciepłe słówka. Nasionek było ok 40tu ale niestety \"martwe\". Teraz modlę się aby przy pobraniu bezpośrednio z jądra znalazły się żywe. monik masz rację, nie ma co ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granini, a co dokładnie dolega Twojemu mężowi? Miał robione badania? Nie martw się. Naprawdę niewiele jest przypadków, których nie można leczyć. Będzie dobrze i z mamą i u Was 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Joanna trzymaj się z daleka od aspiryny polopiryny i takich tam w większości to one są przyczyna wszelkich wad serca u dzieciaczków dzieciaczków ja jestem tego żywym dowodem moja mama nie wiedząc że jest w ciąży wzięła polopirynę i ja urodziłam się z wadą botala to taka wada serca pewnie czytałaś już wcześniej moją historię i wiesz że jestem pod opieką genetyków którzy uważają że kobiety które starają się o ciąże nie powinny brać żadnych leków ( mieli tu namyśli również witaminy)a zwłaszcza przeciwbólowych nawet do 3 miesięcy wstecz tyle tylko że w naszej sytuacji starających się jakiś czas to teoria ta nijak nie ma się do rzeczywistości no teraz to kończe pozdrawiam was i do usłyszenia do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
250 zł w Łodzi w szpitalu, w Poznaniu chyba 200 kosztuje. Hsg jest mniej inwazyjną metodą, polega do wlaniu kontrastu do jajowodów i usuwa małe zrosty przy okazji ale jak są większe to wtedy robi sie laparoskopię( za pomocą laparoskopii mozna zbadać czy sie ma zrosty i od razu je usunąć) Laparoskopia jest inwazyjnym badaniem, Enigma chyba miała laparoskopię robioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy co ten mój enigmuś mi powie jak zacznie mówić ze hydro jest ok to mu chyba podziekuje.najgorsze jest to ze u nas nie ma specjalistów od niepł. joankahsg to jest tylko badanie wlewają kontrast i monitorują lub wykonuja zdjecie całego narządu,a przy laparo oprócz patrzenia pozbyc sie mozna zrostów ,endometriozy lub wykonać jakiś inny zabieg.na pewno to co napisałam jest nieco haotyczne ale mniej wiecej o to chodzi.zazwyczaj najpierw wykonują hsg bo jeśli wszystko ok to po co laparo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ber..... te przepisy to miód w gębie:P:P:P mniam:) a jesli chodzi o kolejny z serów to : kroisz camembert na 2 takie krązki , zanuzasz w zółtku i potem do bułki tartej i panierujesz tak jak schabowe nastęonie na masełko i przypiekasz - tak jak schabowe I podajesz je z żurawiną PYYYYYYYYYYYCHHHAAAAAAAAA:p:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadam posegregować pocztę i zrobić przlewy a druga ręką obiad :) Buziaczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanka tak enigma jak pamietam miała laparo i na pewno ci napisze bardziej szczegółowo co z czym sie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies wczoraj wyczytałam ze kosztuje 600 zł i sie przeraziłam,bo pamietałam to co mówiłaś foli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli lekarz nie podejrzewa wielkich zrostów tzn jeśli nie miałaś stanów zapalnych w obrębie miednicy i usuwanego woreczka to lepiej hsg zrobić bo jednak jest bezpieczniejsze Granini rozumiem że będzie miał biopsję jąder, mam nadzieję że okaze się że jest ok i mozna zrobić in vitro lub ISCI. Mój mąż miał w wojsku zapalenie pęcherza, nie wiem czy to ma znaczenie ale moze to był jakiś stan zapalny i przez to ma gorsze wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik... mi reobił laparo bo mialam torbiel krwotoczna a wczesniej podejrzewali endometreioze... po laparo okazało sie ze nie ma endometriozy:) torbiel wycięli i przy okazji laparo zrobili mi droznosc jajowodów i wsjo jest oki:) ale ten zabieg o ktorym Ty mowisz to chyba po to aby zobaczyc wnętrze macicy???? cos mi sie obiło o uszy... moj gin powiedzial ze jak nie zafasolkuje to będzie musiał m izrobic cos ala hydro ...hybro..... kurcze mzoe to co Tobie chca!!!! zeby zobaczył wnętrze macicy czy czasem endometrium nie tworzy polipa i nie da rady przez niego zajsc... no własnei to sie nazywalo jakos hydro ,hybro cos tam... bo przy laparo nie moga gapic tak na macice.... i ie widzą jej wnętrza tzn endometrium... kurcze ,zapytam jutro gina bo ide na usg zeby zobaczyl czy pęcherze pękly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki foli. Tak mi się wydawało. Nie wiem tylko, dlaczego mój lekarz mówił o ewentualnej laparopskopii a nie o hsg. Zwłaszcza, że usg nie wskazywało na jakieś problemy z jajowodami. Muszę chyba mu zasugerować, że wolałabym hsg. Zobaczę. Granini, nie zamartwiaj się. Mam nadzieję, że badanie jąder da lepsze wyniki niż się spodziewasz. Wiem, że takie czekanie dużo kosztuje. Ja sama jestem strasznie niecierpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma to badanie zeby zobaczyć wnętrze macicy to jeszcze coś innego hist..... i ta metoda jest ok. Joannka, na usg jajowodów nie widać jedynie jajniki, niektórzy lekarze preferują laparoskopię bo można coś zdziałać przy okazji w sensie zabieg zrobić, ja miałam hsg i dobrze bo okazało się ze zrostów nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka ... przy laparo zapadasz w błogi sen..... bo daja Ci narkozę i jak budzisz sie to masz tylko 3 dziurki - 1 w pępku a 2 na wysokosci jajników po miesiacu biegasz jak NRDowska sportsmenka:P Laparo jest spoko ,tylko przez 2 -3 tyg czujesz jakbyś miala mięsnie brzucha naderwane ,tak jak po siłowni... no lub moze mocniejsze zakwasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa faktycznie foli specjalistko:):):):) to było cos ala hist...cos tam:P masz racje:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik30, dzięki za info. Trochę przeraża mnie laparoskopia. Jeśli zmienię pracę, to nie mogę iść zaraz na zwolnienie, a pewnie po laparo trzeba kilka dni posiedzieć w domu. Enigma, czy Ty miałaś zwolnienie? Zresztą nie o to tylko chodzi. Chyba boję się tego zabiegu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka, może spytaj lekarza o hsg moze ma powód że chce robić laparoskopię a jeśli nie to hsg trwa 10 minut i po półgodzinnym leżeniu idziesz do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki foli, enigmaa ma rację - naprawdę specjalisko nasza:-) Ja jednak jestem dyletantką, że aż wstyd. No nic, muszę pogadać ze swoim ginkiem. Może mnie przekona do laparo. Jak trzeba, to trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka, po prostu temat mnie wciągnął do reszty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, aż 2 tygodnie?! To chyba na razie odpada. Muszę poważnie porozmawiać z moim gin. Przecież zaraz na początku nie mogę wręczyć mojemu nowemu szefowi takiego długiego zwolnienia. No i oczywiście nie będę wtajemniczać go w moje problemy. Hmmm... najwyżej będę musiała z tym poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa foli. A ja jeszcze godzinę, a póżniej jadę do mojego siostrzeńca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×