Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Hej! Cos widzę, że Iskierka się nam nie ujawnia. Chyba z radości zapomniała adres na kafe :-) Enigma - tak na pocieszenie to powiem, że u mnie przytulanko było 14 lutego a 15 zwijałam sie z bólu :-) Hmmm... może u Ciebie też w ten sposób zadziała ???? :-D Foli - ale masz fajnie :-D. Ja zawsze chciałam, żeby ktoś wpadł na taki pomysł z urodzinową niespodzianką, ale mam chyba jakis mało pomysłowych znajomych albo mąż dba o moje nerwy ;-) Elf, Zabajona, Maklady, Joannka - 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżżżżżżżżżżżżu Aga:):):) też bym tak chciała!!!!!!!!!! dzisiaj postaramy sie zrobic powtórkę z rozrywki:P ale mam nadzieję ze jedsen wytrwały żołnierz już zadomowił sie :) Poza tym wstyałam w nocy ,podnosze rolety i patrzę... a tam księżyc w pełni :):):):):) Pomyślałam ze to dobry znak:P bo nad moim znakiem zodiaku zawsze stoji i patronuje księzyc.... A poza tym moj maz zawsze mowił ze ja podczas pełni to jak \"suczka w rujce\":P:P:P wiec myślę ze to był dobry znak:) Księżyc a raczej pełnia zawsze działa u mnie na moej libido:P Mam nadzieje ze to był prorok:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! U mnie 13dc, jeszcze nic mnie nie boli, nie kłuje jak na owu ale może jutro coś się zacznie. Wczoraj mieliśmy przytulanko z mężusiem więc tak sobie obliczyłam że dzisiaj odpoczynamy a jutro powtórka :-) Obiecałam swojemu ginowi że nie będe o tym myślała ale to jest silniejsze ode mnie.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i zapomniałam dodać że przedwczoraj miałam taki piękny realistyczny sen! śniło mi się że rodziłam... była przy mnie jakaś kobieta i mój mężuś... po wszystkim dowiedziałam się że to chłopczyk.. niestety przez cały sen nie widziałam go :-( może to jakiś znak albo wpływ księżyca w pełni ;-) Fajny był ten sen... oby tak było naprawde. Chociaż mam jakieś mieszane odczucia co do tego cyklu... to mój poierwszy (po dwóch miesiącach) bez duphastonu... ehh.. pozostaje mi czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, widziałam zdjęcia z Egiptu, w krótkich włosach też ci fajnie :) Ale byłaś opalona, ja się tak mocno nie opalam bo mam jasną karnację a poza tym kiedys brałam tabletki antykoncepcyjne i mi plamki na twarzy wychodzą od słońca :( wiec zadowalam się drobiną samoopalacza raz w tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jachcefasolkę no to trzymam kciuki :) oby się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli, mi też od opalania wychodzą plamki na twarzy:( a tabletki brałam kiedyś przez niecały rok... jakiego używasz samoopalacza? ja szukam jakiegoś dobrego, szczególnie do twarzy i jakoś nie moge trafić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Cześć dziewczyny No nareszcie obrobiłam się z zaległościami w pracy i mogę zajrzeć co tam u was słychać Foli Najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzinek niech Ci się spełni cud cieszę się że dodrze się bawiłaś a przede wszystkim za przesłane fotek wyglądasz ślicznie Ja w ostatnich dniach bawiłam się fantastycznie w wolne dni spędziłam je na sportowo Piątek- łyżwy bawiłam się za siebie i za Elfa, sobota kulig –było cudnie i niedziela narty, a dziś lekkie zakwasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, ja używam shiseido (krem) lub clarins(żel) do twarzy i jestem b. zadowolona zwłaszcza z shiseido bo jest b. naturalny kolor Ja używałam tabletek też przez niecały rok, byłam 2 miesiące nad morzem i nic mi nie było a potem raz poszłąm do solarium i się zaczęło, od tej pory nie mogę się opalać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Foli miało być dziękuję bardzo za przesłanie fotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ber, dzięki :) ja też lubię jeździć na łyżwach a latem na rolkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Foli Ja zdecydowanie lepiej bawiłam się na łyżwach jako dziecko obecnie mam wizje że upadnę i wybiję zęby ale co tam i tak zabawa była niezła i nie upadłam ani razu ale piruetów taż nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Foli A napisz jak się czujesz mając 30-lat ludzie powiadają że życie to dopiero w tedy się zaczyna a jakie są twoje odczucia a może tak jak ja kolejny raz obchodziłaś 19 urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czuję tego wcale, jedyne co mnie martwi to to, że jeszcze dziecka nie mam, poza tym nic sie nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie wiem, czy któraś z Was ma podobnie i mnie rozgrzeszy. Na necie jest inaczej niż w rzeczywistości. Jak którejś udaje się zajść w ciążę, to cieszę się naprawdę i jest to dla mnie jakąś nadzieją, że w końcu i mi się uda. A jak w rzeczywistości któraś z moich koleżanek obieści swoją dobrą nowinę zazwyczaj na początku czuję jakieś ukłucie. Życzę każdej jak najlepiej, ale nie potrafię się cieszyć, przynajmniej na początku. Jak już jakoś to sobie przemyślę i przejdzie mi to paskudne uczucie, chyba zazdrości, to jest ok. Ale nie lubię swoich pierwszych reakcji. Nie chcę być taka:-( Dzisiaj miałam taką sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka, nie tylko ty tak masz, ja długo tego nie miałam, ostatnio mi się to pojawiło i faktycznie w necie inaczej ale myślę, że to dlatego że tutaj dziewczyny przeżywają to co my, też cierpią i jak im się uda to daje nam to nadzieję że jest szansa, że nam tez może się udać a poza tym ja np. zżyłam się z niektórymi osobami tutaj i trzymam za nie kciuki tak jak za siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka - ja pierwszy raz poczułam takie ukłucie jak koleżanka z pracy powiedziała, że jest w ciąży. Cieszyłam się z nią , bo starali sie do roku - ale pierwsze uczucie było paskudne. Byłam taka cholernie zazdrosna i zła, że ona to chyba zauwazyła i już więcej nie mówiła nic na temat ciąży. Po miesiącu poroniła - Boże jakie ja miałam wtedy wyrzuty sumienia. Normalnie ryczałam jakby to mnie spotkało. Dzisiaj ma sliczną 1,5 roczną córeczkę, a ja jak nie mogłam przez pół roku zajść w ciąże to czasami myślałam czy to nie za karę za moje tamte uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka, mnie się wydaje, ze to całkiem normalne. Tu, na forum jest inaczej, bo się znamy, bo to forum jest własnie przeznaczone do rozmowy na TEN temat. W życiu nie jest tak, ze gadasz tylko o ciąży, o dniach płodnych itd. dlatego te sytuacje \"na realu\" bolą bardziej. Tym bardziej, ze zazwyczaj jest tak, że potem ma sie kontakt z dziewczyną, która własnie zaanonsowała nowinę. My na forum tak naprawdę się nie widzimy, więc moze brak kontaktu wzrokowego też robi swoje... Nie martw się, nie jesteś zła, to jest normalne - to nawet nie zazdrość tylko takie uczucie żalu i bezsilności, które ja uważam za całkiem naturalne bo w końcu wszystkie dążymy do tego samego. Sciskam cię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Nie przejmujcie się tak tymi uczuciami bo ja miałam dokladnie to samo - cieszyłam się jak któraś z moich znajomych zaciążyła ale z drugiej strony czułam zazdrość dlaczego nie ja!! To jest normalne odczucie każdej z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
No to się cieszę że zabawa się udała A jeśli chodzi o tą zazdrość to ja chyba też ją odczuwam ale to chyba taki ludzki odruch i w takim pozytywnym znaczeniu lubię słyszeć jak udaje się dziewczyną zwłaszcza tym które długo musiały walczyć o swoje szczęście i w związku z tym mam pytanie czy nie wiecie co się dzieje u olala chyba taki miała nink

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala jest już na końcówce ostatnio była w szpitalu bo miała małe rozwarcie i czeka na rozwiązanie - najprawdopodobniej będzie miała córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ber- Olala jest teraz chyba w 35 tygodniu ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ucieło mi resztę wypowiedzi ...:-( Paula - jak masz kontakt z Olala to pozdrów ja od nas i życz szybkiego i łatwego rozwiązania ❤️ ❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Dziewczynki mam do was pytanie jako do ekspertek Lekarz na ostatniej wizycie kazał mi się wyluzować i tak też się staram robić tyle tylko że teraz to nie jestem pewna czy miałam owulacje i kiedy bo te odczucia owulacyjne miałam przez kilka dni i w żadnym z nich nie były na tyle silne abym mogła wskazać je jako ten dziań czy któraś z was też tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Cieszy mnie że u olala wszystko jest OK. mam nadzieję że będzie miała śliczną zdrową dziewczynkę trzymam za nie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ber ja tak miałam z poprzednim cyklu, lekko mnie kłuło i myślałam że to owulacja a za 2,3 dni znowu mnie lekko kłuło i zgupiałam, zazwyczaj czuję to wyraźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×