Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1979

****ROCZNIK 1979**** ZAPRASZAMY

Polecane posty

Gość greenpoint
czesc wszystkim, dawno mnie tutaj nie bylo, a widze, ze sie topik rozkrecil :) Agus ze Zgierza - usmiechnelam sie na twoja pomylke, bo mi sie ona strasznie czesto zdaza. A w ogole macie moze tak, ze nie wiecie ile macie lat, tzn jak ktos sie pyta. Ja mam straszne problemy czasmi, zeby ustalic ile to juz wiosen przezylam - chyba nie ma to takiego wiekszego znaczenia dla mnie. Tak czy siak, jak sie juz ktos pyta, to ja sobie licze, no i tak wychodza mi rozne liczby, bo czasami mi sie wydaje, ze wciaz jest rok 2004, a niedawno na jakims formularzu napisalam 2006. :) Pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdarza mi się pomylić roku urodzin, ani tego który obecnie mamy, no hcyba ze w styczniu:), ale notorycznie nie wiem ile mam lat... To ile mam lat? Mi sie wydaje że 19:D A Wy ile macie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela79
Witam was moje drogie forumowiczki ;-) ur. 31.03.1979, mężatka od roku czasu, brak dzieci, studia tymczasowo zakończone na licencjacie, brak czasu na 2 letnie mgr uzupełniające, ale co roku sobie obiecuje, ze czas coś z tym zrobić i zaczynam do tego dojrzewać. Pracuje od 2,5 roku w swoim zawodzie i tym co zawsze chciałam robić , czyli w turystyce. Stąd zapewne chroniczny brak czasu. W ostatnich 5 latach zaliczyłam 2 poważne przeprowadzki i wywróciłam swoje życie do góry nogami. Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może też się przyłączę - 18.12 - tuż prawie przed Świętami :) praca (moja miłość :) ), skończone studia - teraz doktorat, mieszkanko, samochód, facet - mmm... bardzo fajny, aczkolwiek często przegrywa w rywalizacji z moją firmą ;) hihiihi pozdrawiam wszystkich (a zwłaszcza pracujących juz od rana) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki!! Witamy Angelę79 i Ortikę;) Nescafe---> ja mam wiecznie 18 latek ;););) Słodka Lusiu---> staram się często wpadać tu do nas,ale często tu cichutko i puściutko...Pospały się czy co:)?Z wypowiedzi wnioskuję ,ze był chyba jeden pan wsród nas,Arti,ale zniknął:) Pozdrawiam i wołam Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23.11 pierwszy dzien Strzelec ;-) obecnie zamieszkala na Florydzie dokad chlopak zaciagnal ;-) w przyszlym roku ja go ciagne do Europy ;-) moze znajde kogos z identyczna data urodzin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! niestety już po długim weekendzie i trzeba siedzieć w pracy:( na szczęście lubię to co robię, bo inaczej bym chyba zwariowała! pozdrawiam wszystkie i życzę miłego tygodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Trochę mnie nie bylo... Jak to dobrze, że mój post o przedstawianiu w pierwszych slowach stanu swego posiadania zaowocowal wpisami bardziej w stronę być niż mieć :). Żebym nie byla źle zrozumiana - jasne, że ważny jest również materialny poziom życia, ja tylko delikatnie chcialam zasugerować, że zapoznawanie się z innymi zaczynając od wymieniania mieszkania i samochodu jest nieco dziwne, hehe. U mnie wszystko gra :). Postanowilam zacząć rozglądać się za nową pracą, bo w obecnej chyba już wystarczy, szybko się nudzę ;). Lal dzisiaj u mnie okropny deszcz, ale za to po powrocie zjadlam pyszny obiadek (brzuszek rośnie hahaha) i czytam książkę, a teraz postanowilam zrobić sobie malą przerwę i wpaść do was. Czy ktoś tu dziś jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkovo
Witajcie! Ja jestem z 08.08.79. Strasznie mi myknął czas od skończenia studiów - już prawie 2,5 roku! Od tego momentu cały czas praca. Teraz to już zaczynam się wciągać w coś w rodzaju wyścigu szczurów, chociaż u mnie nie wynika to z chęci materialnego dorobienia się (a przynajmniej nie przede wszystkim). Praca po 12 godzin na dobę, a nawet więcej. Taki tryb życia odbija mi się na związku - zapanował w nim jakiś marazm, chociaż właśnie jesteśmy o krok od przeprowadzki do wspólnego mieszkanka. Czuję, że muszę przystopować, przewartościować swoje życie... I podobnie jak kilka z was już wspominało- w wózki zaglądam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkovo
Mój mężczyzna to rocznik 1978 i jakoś chyba gorzej się odnajduje w świecie. Typ wiecznego studenta, który w żadnym miejscu nie pracował nigdy dłużej niż 3 miesiące i teraz po skończeniu studiów już ponad pół roku szuka pracy. I odrzuca kolejną kiepską ofertę, bo praca w fabryce albo magazynie to dla niego ostateczność. Zaczynam się obawiać, że z takim podejściem ngdy sobie w życiu nie poradzi. Ale kocham go i muszę znaleźć jakąś nową iskrę dla naszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkovo
Już śpicie?? Rocznik 76 i 41-latki jeszcze się udzielają na swoich forach... Ale my, mimo że młodsi chyba nie chodzimy spać zaraz po dobranoce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie śpię, ale to kwestia pól godziny. Nie chce mi się dzisiaj ćwiczyć, więc tylko zrobię kilka brzuszków przed pójściem spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od dzisiaj zaczynam aerobik. Miałam iść już wczoraj ale mąż za późno wrócił i troche mi się nie chciało, a do tego nażarłam się obiadu. Dobrze że ten tydzień taki krótki i następny zresztą też. Pozdrawiam wszystkich. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wieku, to u mnie jest tak: w związku z tym że jestem z 27 grudnia to na dzień dzisiejszy mam 25 lat. A dziwnie mi jest jak juz mam urodziny i za parę dni nowy rok i wygląda na to że postarzałam się w ciągu tyg. o 2 lata jakby się kto uparł. Ale zawsze to 1. stycznia jeszcze rok do urodzin mam. I chyba nadal tu jestem najmłodsza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Rózia*
Hej witajcie zapracowani ja juz niestety siedze w domciu bez pracy i mysle co dalej bedzie, planujemy z chłopakiem wyjazd do Anglii do pracy jak się uda i zarobic na własne mieszkanie chociaż no i łatwiej o prace znając obcy język :) to moje marzenia na dzień dzisiejszy i mam nadzieje że się spełanią, trzymajcie kciuki proszę :) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór!!! Rózia!Trzymam kciuki juz dziś za Ciebie!!!!Ja nawet nie przypuszczałam,że kiedyś będę tak bardzo pragnęła iśc do pracy!! Jest mała iskierka ,że to się wkrótce zmieni...ale ciiii...nie zapeszam... Jutro jadę do szkółki,już dziś się cieszę! Pozdrawiam w piątkowy wieczór!!! i witam nowe dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po przerwie nowe i starsze osoby (chyba wciaz tylko kobiety). Nie bylo mnie jakis czas, ale teraz sprobuje to nadrobic. A moze ktos mi pomoze i topic ozyje?;-) I ja chcialabym w koncu zaczac aerobic. Ciezko mi sie zebrac, tyle zajec. Ale w tym tygodniu, a najpozniej w przyszlym na pewno. Jak Wam o tym napisze, to moze bedzie to bardziej wiazace i dojdzie do skutku;-) I ja mam w planach wyjazd do Anglii, ale to jak sie obronie, czyli za rok. Juz o tym mysle... Myszko -- i co z ta praca? Mam trzymac kciuki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Moje mięśnie nadal są obolałe po czwartkowym aerobicu ale sądzę że dziś to już muszę je rozruszać, więc kolejna dawka męczarni mnie czeka. Dobrze że ten tydz. taki krótki bo mi sie już dziś nie chciało wtawać. Poza tym obudziałam się z bólem głowy, jak na razie trochę przeszedł. Ja zresztą często tak mam. Budzcie się, ja na nogach od 5.45 (no może od 6 rano, bo mam drzemkę w telefonie). POZDRAWIAM i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helou! ja tez dołączę:) 11.01.1979 :) na razie kończe studia z małym poslizgiem, prace mam, jaką mam. niby w zawodzie, ale wcale nie staysfakcjonującą (gł. ze względów finansowych). facet jak na razie ten sam od około 1,5 roku, czymoże 2 lat. (hehe, nigdy nie wiem, kiedy własciwie zaczęło sie między nami tak \"na poważnie\" ;) ) a mój zegar? śp snem sprawiedliwym jak na razie :) i tak jak płomykówce, mi wystarczają na razie moje dwa zwierza :) i tak, jak ktoś tam napisał, mi też się ciągle wydaje, że mam jeszcze te 19-20 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny!!! I nowe i \"stare\":) U mnie dzień tez zaczął się od bólu głowy...Ale juz jest lepiej:) Słodka Lusiu!!Cieszę się,że znów jesteś:) ja nie pozwolę,żeby topik umarł:) ale pomocy!!!!!!;) Trzymaj kciuki mocno jak umiesz;)!!!!! Za półtora tygodnia powinno się wszytsko z moja praca wyjaśnić,ja ciągle wierzę,że tym razem mi wyjdzie!! Tak bym chciała...Chyba depresja bezrobotna mnie dopada..:) Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slodka Lusia
Dzis chyba taki dzien, ze wszystkich bola glowy. Albo sie z nim budza, albo pojawia sie z rana. I mnie dopadl. Ale juz jest lepiej. A jak zobaczylam, ze topic jakos sie trzyma i zyje, to juz w ogole znaczna poprawa...;) Witaj marusia, zagladaj czesciej...;) Ach ten aerobic, Madziu, ile razy w tygodniu uczesczasz? I jaka masz grupe? Trzymam kciuki Myszko. Nie bede mowic, ze na pewno sie uda, bo nie chce zapeszyc;) Nie daj sie depresji, bo to wszystko wina pogody! JA staram sie wyszukiwac sposoby na jesienna handre (chandre?) i chyba jakos sie udaje. Przede wszystkim trzeba byc aktywna i caly czas cos robic! I jak najwiecej obracac sie wsrod ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis chyba taki dzien, ze wszystkich bola glowy. Albo sie z nim budza, albo pojawia sie z rana. I mnie dopadl. Ale juz jest lepiej. A jak zobaczylam, ze topic jakos sie trzyma i zyje, to juz w ogole znaczna poprawa...;) Witaj marusia, zagladaj czesciej...;) Ach ten aerobic, Madziu, ile razy w tygodniu uczesczasz? I jaka masz grupe? Trzymam kciuki Myszko. Nie bede mowic, ze na pewno sie uda, bo nie chce zapeszyc;) Nie daj sie depresji, bo to wszystko wina pogody! JA staram sie wyszukiwac sposoby na jesienna handre (chandre?) i chyba jakos sie udaje. Przede wszystkim trzeba byc aktywna i caly czas cos robic! I jak najwiecej obracac sie wsrod ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno będe tu zagladać:) szczególnie jak w pracy nuuuuudy i trzeba coś ze sobą zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Kilka dni nie zaglądałam, ale już się poprawiam! Wczoraj siedziałam cały dzień przed kompem. Najpierw w pracy 8 godzin, a potem jeszcze w domu, bo rodzice wyjechali, a lepsza częśc długo pracowała. I wiecie co? Ok.21 tak mnie zaczęły piec oczy, że nie umiałam wytrzymać. Zrobiłam sobie okład z zielonej herbaty i na to nałożyłam takie żelowe okulary i tak spałam całą noc. Myślałam, że rano będę piękna, ale nic z tego. Rano oczy jak po płaczu wieczornym (bo całą noc na mokro). Na szczęscie teraz już są ładne. Dzisiaj już tego błędu nie zrobię i w domu nie włącze kompa! A zaraz idę jakieś kropelki do oczu kupić, tylko nie wiem jakie bo nosze soczewki:( Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. O dziwo dziś nie wstałam obolała. Wczoraj byłam na BS (dolne partie ciała: uda, pośladki brzuch). Bałam się że dziś z łóżka nie wstanę, ale jest lepiej niż po 1 razie. Staram się by wyszło 3 razy w tyg. (przynajmniej tak bym chciała), No ale w tamtym tyg. byłam w czwartek, póżniej goście mi pokrzyżowali plany na sobotę. W tym. był poniedziałek, moze jutro. Wczoraj było dużo osób, ale średnio chyba ok. 15 się zbiera. Sala jest duża, instruktorki fajne. W ogóle to jest dodatke do mojego odchudzania, które rozpoczęłam (który to juz raz??) wczoraj. Ale jestem dobrej myśli że tym razem mi się uda. (trochę się wspomagam A...) Pozdrawiam i życzę miłego dnia. (a jednak najmłodsza - choć mnie to zawsze spotyka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniia
26.09.1979 Jestem ze śląska, obecnie przechodze kryzys małżeński:(( wszystko to powalone.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×