JAKA SUKIENKA NA STUDNIÓWKĘ?? ?? ?? ?? ??

W tym roku mam studniówkę i stawiam na prostotę i wygodę.Moja sukienka jest z satyny i koronki w kolorze brudnego różu fason możecie zobaczyć na stronie:http://www.giselle.lublin.pl/wieczorowe2.html ta ostatnia po prawej stronie ze srebrna ozdobą na srodku dekoltu.Szyje u krawcowej:) co do bucików wybrała srebrne sandałki na niskim obcasiku.....

A ja podchodze do sprawy studniowki z zupelnie innej strony. Calosc szczegolowo zaplanowana: bardzo obcisle, wysokie w stanie, czarne spodnie w kant, do tego obcisla biala koszula z wysokim kolnierzem i glebokim dekoletem, a na to tez obcisly czarny zakiet. Buty- super czerwone szpile. Na glowie wlosy zaczesane do gory i gladko, oczy czaaarne i usta rownie czerwone jak szpile, do tego czerwone paznokcie. Podpatrzylam Angeline Jolie na czerwonym dywanie i odgapiam :) Jak wam sie podoba? :) zreszta to nie wazne, wazne, ze mnie sie podoba

ja mialam 100dniowke 2 lata temu :) i tez ialam ogromny prolem z sukienka... do tego stopnia, ze kupilam swoja pod poznaniem (mieszkam w gdyni ;) ) ale warto bylo... po 1 nie bylo nikogo kto mial by taka sukienke (ani taka, tylko w innej wersji kolorystycznej) a musze zaznaczyc, ze przy samym stole mojej klasy byly 3 sukienki jednego fasonu i 2 innego :). w zasadzie wachalam sie miedzy dwoma bardzo roznymi modelami.. pierwsza to byla dluga,lejaca sie wiazana na szyji, z glebokim dekoldem na plecach, lekko błyszcząca... ale w koncu zdecydowalam sie na gorset +spodnica , ale z takiego samego materialu, wiec wykladala jak sukienka. zlota w delikatne wzory kwiatow, cala w brokacie i blyszczacym pylku... wszyscy byli zachwyceni... jak szukalam rekawiczek do niej to w jednym z salonow slubnych ekspedientka konspiracyjnie pytala sie mnie skad mam taka sukienke, bo ona przyziozla sobie gorset b podobny z wloch!!! na co dzien chodze w adidasach.. wiec problem butow byl calkiem spory, postanowilam nie kupowac pierwszych lepszych pasujacych.. zainwestowalam sporo kasy, ale przetanczylam cala noc, rano stopy nie bolaly a obcas byl calkiem spory (no i mam je i nosze do teraz, bo wybralam z okraglym noskiem, na szpileczce,praktycznie, nie liczac koniecznosci wymiany flekow,nic sie z nimi niedzieje, wiec zapewne beda mi sluzyc jeszcze dlugo ;) ) ale tak naprawde kazda osoba powinna dobierac sukienke pod siebie, nie dlatego ze jest os modne, ale cos w czym sie dobrze wyglada.. ja mam ciemna karnacje, zloty kolor bardzo ladnie sie odbijal, wszystkim sie podobalo :) ale mysle ze blada myszka by wygladala w takiej sukni groteskowo...

Ja też idę w tym roku na studniówkę,wypatrzyłam sobie na allegro taką sukienkę: http://www.allegro.pl/item142730391_czekoladowa_suknia_wieczorowa_na_wesele_impreze.html Co o niej sądzicie?(Mam nadzieję,że dobrze wkleiłam tego linka :) )

Czy do takiej sukienki będą pasować np. kremowe buty na obcasiku,czy poszukać może butów w takim kolorze jak sukienka?

ja kupiłam złotą spódnicę marszoną długą [specjalnie zszyto fragmenty materiału], jest atłasowa, rozszerzajaca sie ku dołowi. Do tego gorset w kolorze ecru ze złotym haftem wiązany po bokach, ze specjalnym takim u góry wycięciem jak fala wiec nie jest prosty, a na to szal wiązany na bok :) Podoba mi się :D

Wielkie dzięki za radę,ale mnie się podoba.Ale to kwestia gustu,chociaż rozejrzę się jeszcze może za czymś innym.

klaudia87 super ta sukieneczka, ja osobiscie wolałabym troche mniejszy dekold :-)

w styczniu ide na studniowke ze swoim chlopakiem a w maja na wesele mojej siostrzyczki:)wszystko ok tylko ze ja niewiem jaka mam wybrac sukienke:( lubie sie wyrozniac i tu tez bym chciala...odpadaja tylko sukienki do kolan(mam troche grube nogi)myslalam nad jakas fantazyjna spodnica z goresetem,ktora bedzie wygladac jak sukienka:))prosze pomozcie mi bo moje pomyslsy sa na wyczerpaniu..jesli moglabym prosic to rowniez o jakies zdjecia kotre pomoga mi w wyborze...z gory wielkie dzieki

no spoko-loko, ale powiem teraz coś od siebie: nie podoba mi się to forum? czemu?? bo to nie żadne forum! każda opisuje jaka się jej sukienka podaba i pyta co inne o niej myślą i fajnie tylko że rzadko tu ktoś komuś odpisuje i doradza bo jest zajęty swoją sukienką. każda opisuje swoją wymarzoną suknię i liczy, że ktoś się wypowie na ten temat, a tu co?? szok? zdziwienie? tak, własnie. wiecie co, dzięki wielkie, ale ja już więcej tu nawet nie zajrzę, bo jak już dawno temu napisałam o sukience w groszki i pytałam jakie jest wasze zdanie to do tej pory nie dostałam odpowiedzi.

Myślę, że sukienka czarna w białe groszki to nie jest najlepszy pomysł na studniówkę. Taka sukienka kojarzy mi się raczej z nieoficjalnym wyjściem, np. na randkę, czy na spacer, ale jakoś niekoniecznie wydaje mi się adekwatna do studniówkowego klimatu. Wiele zależy od materiału, z jakiego miałaby być wykonana, bo to też wpływa na charakter kreacji. Ogólnie jednak doradzam sukienkę w jednolitym kolorze.

Akurat ta z salonu Giselle, średnio mi si e podoba, i jak na moj gust jak na studniowkę za bardzo roznegliżowana. Z tych modeli najbardziej podoba mi si e ta druga, patrząc od lewej. Myślę, bo nie widziałam, ze ten ubior ze spodniami też by mnie zachwycił, tylko czy aby to napewno dobre na studniowkę. Dyrektorka to by mnie pewnie nie wpuściła w takim stroju.

Przyszłe maturzystki uczulam pisze się DEKOLT, dekolcie. Nie tylko sukienka jest ważna. Poprawna pisownia również.

idz do zary albo mango, maja ladne sukienki i rozne style

ja mialam dluga sukienke w ciemnym kolorze czarne kabaretki w male oczka i czarne buciki na wysokim obcasie :))

Ja jestem bardzo niska i drobna i niemam pojecai jaka sukienke sobie wziac na studniowke, podoba mi sie cos w tym stylu http://www.francoise.pl/pol/index.html nr 21 lub 25 co robic? ;]

czy taka sukienka nadaje sie na studniowke? chyba jednak kolor nie bardzo ale jest sliczna http://allegro.pl/item145823963_suknia_balowa_apart_rozm_36.html albo ta podjade do lublina sobie;] http://www.francoise.pl/pol/index.html jak uwazacie?????

ja sie dzis strasznie zdolowalam dowiedzialam sie ze kolezanka z klasy kupila sobie taką samą sukienke jak ja tylko bordową a ja mam brązową i ona ma szal a ja bolerko:( niby troche inna ale jednak...;(

ja sie dzis strasznie zdolowalam dowiedzialam sie ze kolezanka z klasy kupila sobie taką samą sukienke jak ja tylko bordową a ja mam brązową i ona ma szal a ja bolerko:( niby troche inna ale jednak...;(

Cześć. A ja przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi i zrobilo mi się tak jakoś smutno i głupio. Ja również w tym roku szkolnym mam Studniówkę i tak jak każda z Was marzę o tym by pieknie wyglądać. Tylko, że ja nie wiedzialam,że to jest takie trudne. Nie znam się zupełnie na tym. Nie wiem co jest modne, co sie z czym łączy itp. Nigdy się nie maluję, nawet nie posiadam żadnych kosmetyków do tego i nigdy też nie przywiązywałam do tego wagi. Nie wiem jak chodzi się w butach na obcasie - spróbowałam tylko raz i od razu sie przewróciłam. Bardzo chciałabym się podobać i ładnie wyglądać, ale zupelnie nie wiem jak to zrobić. Nie jestem wysoka (163cm) jestem ciemną szatynką, mam włosy leciutko za ramiona ( kręcą sie tak głupio po swojemu, zazwyczaj nic z nimi nie robie, właściwie to one ani bardzo się nie kręcą ani też nie są proste- wygladają jak "napuszone" siano). Jestem szczupła drobna. Mam szaro- niebieskie oczy i lekko śniadą karnację. Mam dziecinną trochę twarz i w ogóle to nkt nigdy nie daje mi więcej niż 16 lat. Pomóżcie, bo nic nie wiem :( Wiem tylko jedno: nie chcę wyglądać jak klon. Nienawidzę byc ubrana w coś co jest podobne lub ( o zgrozo) takie samo jak to w co brane są inne dziewczyny ze szkoly czy na ulicy. Dziękuję za wszystkie rady. Liczę na pomoc.

niektore to jak tanie kur@$# na tych studniówkach wyglądają... Nie róbcie z siebie SCARLET O'HARY z "Przeminęło z wiatrem" ,bo to tandetne ,kiczowate. Zachowajcie swój wdzięk ,kokietujciemłodoscię !Bo niektore to wyglądają jak takie stare lamoucery... :D:D:D:D

LAMPUCERY

ja mam studniowke dopiero za rok ale w tym roku ma moj chlopak:/i w zawiazku z tym ja rowniez nie wiem co zalozyc mam://mam piekna sukienke..ale ona jest zybt wyzywajaca chyba doradzcie plis...jest czarna z dekoltem do pasa tylko ma takie wiazanie z diamentow miedzy piwrsiami i z tylu zaczyna sie dopiero od konca plecow:):)jest na szyje i dluga,z satyny, czarna lekko rozkloszowana na dole...i co otym myslicie??

Mozecie mi powiedziec jakie istnieją przepowiednie na studniowke? Np. nie mozna obciać włosów po studniówce itp. Słyszałam cos jeszcze o czerwonej bieliźnie na studniówke, ze musi być kupiona przez kogoś innego z rodziny... Hmm... nasówa wam się coś na myśl? :)

witam zapraszam na www.morie-stylee.pl sukienki na studnióekę , bal, sylwester !!!! UWAGA !!!! szyte na miarę plus GRATISY !!!!!!

Długo szukałam odpowiedniej sukienki. Wymarzyłam sobie jedną i próbowalam ją znaleźć jednakże na darmo, specjalnie wybrałam sie po nia do warszawy ale okazalo sie że nie ma tam nic ciekawego a ceny są wprost przesadzone. Nie chciałam gorsetu jednak gdy przymierzyłam sukienke właśnie z gorsetem okazalo sie że bardzo mi pasuje, jestem wysoka mam proporcjonalną budowe ciała i nawet wąską talię dzięki temu bardzo ładnie podkreśliła sie moja sylwetka. Kupiłam kiecke dziś za 790 zł- drogo ale warto było, Czarna z białymi dodatkami z gorsecikiem moze załącze niedługo zdjecia. Jest na moje oko ładna z szykiem gracja a zarazem przyciąga wzrok. Znalazłam ją w mieście obok co prawda jest zupełnie inna niż ta wymarzona aczkolwiek w tym roku jest jakiś wyjątkowy brak wyboru na tego typu produkt takze wybrałam najładniejsza z tych co widzialam :)

Aha i jeszcze jedno niby modne są teraz krótkie sukienki ale szczerze powiedziawszy wygladaja bardzo biednie a to w końcu jest bal. Chyba ze ustalicie w szkole ze każda zaloży taką za kolanko góra do łydek to wtedy inna sprawa ale jeżeli wiekszość wyskoczy w sukni długiej to ta w krótkiej będzie wygladała byle jak. Seksowna? owszem ale bez przesady- to nie sylwester czy dyskoteka. Orginalnych sukienek obecnie na rynku nie ma, fakt wszystko na jedno kopyto dlatego ja mam oryginalny gorset :))) Ta sukienka nie powtarza się ani w mieście obok ani u mnie takze jestem spokojna :))) Ja do swojej zakładam najpierw butki na 6 cm obcasie póxniej zmieniam na wygodniejsze-i tak ich nie widać :) Skromna biżuteria i do tego delikatny ale jednak widoczny makijaz i włoski na pewno rozpuszczone ;)) A ze sie na modzie coś jednak znam wiec mysle że będzie ok:)

Może ci sie tylko wydaje ze sie na modzie znasz? Piekno nie tkwi wcale w bufoniastych sukienkach jak na bal u księcia w bajkach. Rozumiem ze wiele dziewczyn ma kompleks księzniczki, jednakze to nie jest ślub tylko ( i wcale nie aż) studniówka. W gruncie rzeczy nie rózni sie niczym np od sylwestra. Naprawde nie każdemu takie gorsety itd. Pasują więc przemyslcie to nie lecicie jak głupie za modą, która jest lansowana dla chudych szczap ( czytaj dla 5% ludzkosci) a nie dla ludzi. Nie jest ważna sama sukienka lecz żeby osoba która ją nosi dobrze w niej wyglądała....A zależy to nie tylko od sukienki a także od odpowiednio dobranych i nie przesadzonych dodatków.. Zreszta szkoda gadać niektórzy kupuja ( albo po prostu mówią że kupują) kiecki za 1000 zł. Czy to jest racjonalne? Powiedzcie mi co takiego ma taka kiecka za 1000 co nie ma taka za 200? Jest kilka wariantów a)supermodny projektant b) kupiona na drugim końcu świata (tudziez Kraju) c)niczym .... i z reguły wcale nie wiemy czemu kupiliśmy tą a nie inną, może zeby na ślub starczyła? ... Oczywiście żartuje nikt tak nie robi, jednak ma to ukazać cały absurd tej sprawy... Zapominamy jaki jest sens samej studniówki, nie chodzi tu o szpan kiecką, jednkże o dobrą zabawę i rozluźnienie przed maturą.(Bo w końcu gdyby nie matura to nie byłoby studniówki)..Przede wszystkim nie należy oczekiwać cudów..... Pozdrawiam i zycze wszystkim zdrowego podejścia do sprawy

tyle ze moja sukienka nie jest bufoniasta :-] Nie wydaje mi się moja droga że sie znam tylko tak jest . Nie promuje kiczu, a niewidziałaś mojej sukienki wiec mnie nie oceniaj. Dużo na nią wydałam -bo mnie stać proste :-] Poza tym ja mam 2 sukienki ta na pół nocy później zmieniam na sukienke za kolanko taką dziewczęcą słodką(200zł jeżeli tak cie ceny interesują:/):) A propo jak stara lampucera w niej nie wygladam, bo ze jest z gorsetem to nie oznacza iż ma wyglad odpowieni dla starej baby.Moja nie postarza, jest wdzieczna :-] (Pisalam ze nie chciałam nic z gorsetem -wlasnie mi sie kojarzyła negatywnie ale znalazłam swoja i okazało się że jest inna) :P

Ale zgodze sie z toba z faktem ze nie każdemu gosety pasują jezeli nie masz tali, masz mały biust bądź jesteś b.niska lepiej ich nie zakładaj. A i jeżeli chodzi o sukienki typu-gorsetowego nie kupujcie do nich spódnicy na kole!!!!!!!!! To by było na tyle