Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

dobra!poszlam na biorezonans pozwolilam sobie nalozyc obręcz na glowę i nie powiem zebym czula sie z tym bardzo komfortowo.trwalo to 20 minut podczas ktorych prowadzilam z pielęgniarką rozmowę i czułam ze jest jakis dysonans między tym co mowie a tym co mam na głowie.ale co tam od 13-tej nie palę. trochę was czytałam ale nie mogę się skoncentrować pózniej nadrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prolka69.Też kiedyś byłam na takim rezonansie ,Dokładnie obręcze na głowe,dwie kule w ręce i rozmowa.Ale nie paliłam po tym 3 dni.Dalej odczuwałam cheć palenia,Ale tobi może sie uda bo niektóre osoby z mojego otoczenia zuciły właśnie po tym.Ja dzisiał nie pale 15 dzień,Pomogły mi bardzo pastylki niqłitin.Naprawde chęć zapalenia przechodzi,I niema sie takich typowych objawów jak brak koncentracji,ból głowy itp,Tzn czase dopada ale niee tak strasznie, Ja je stosowałam przez 5 dni. Trzymam za ciebie kciuki ,nie dawaj sie,Witamy w naszym gronie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AMAZONKO 100 DNI I TY TAK TO SKROMNIE MóWISZ WIELKIE GRATULACJE DZIEWCZYNO KOCHANA.NO STRZELAM WIRTUALNYM SZAMPANEM WIELKIE GRATULACJE 👄👄👄🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prolka69 -> napewno będzie dobrze, musisz tylko chcieć, trzymam kciuki :) lusi_24 -> gratuluję 15 jeszcze 3 dni i będziesz pełnoletnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co amazonko pijesz tego szampana ze mną niestety gratulacje to by ł ostatni wpis na poprzedniej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko chochana przegapiłam wpis :0 zakręcona dzisiaj jestem i dlatego (pogoda daje mi w kość ) pewnie że piję, na zdrówko :) Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj masz rację że dzielnych, a jakich ciężkich :P (jak tona węgla) nie chce mi sie wierzyć że dałam radę :D Ja, ta, która nawet pod prysznicem potrafiła z fajką w zebach stać:P, jeść kanapkę i popalać :P Teraz też jest ciężko, zwłaszcza, że miało być taki pieknie, a nie jest, ale co tam, kasa w kieszeni, dzieciaki zdrowsze no i oczywiśćie ja, ta która teraz z uśmieche na ustach i dumą w sercu zasypia że kolejny dzień bez BP minął Wam wszystkim też bardzo dziękuje, pomogliście przetwać mi te najtudniejsze chwile i mam nadzieje że jeżeli jeszcze kiedyś będzie cięzko a napewno będzie to podtrzymacie mnie na duchu :) 🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️🌻🌻👄👄❤️❤️ To dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazonka, nie pale... Ale nadal się czołgam... najgorszy kryzys przychodzi ok 17- 19, czyli teraz.. wydaje mi sie że to i tak nie ma sensu, że i tak zapalę... Trace motywacje, nie pamiętam dlaczego to robię... Płuca wołają... Cholera..!!!! Cholera...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocco333
Kochani ! Czytam Was od mniej więcej początku stycznia,kiedy to podjęłam nierówną walkę z nałogiem. Paliłam 20 lat(mam 36) z przerwą na ciążę paczkę dziennie- na imprezach nawet dwie. Niby zuciłam palenie,niby nie palę ,ale jakiś diabeł wstępuje we mnie po wypicu powiedzmy 4 lampek wina lub kilku kieliszków wódki. Nieczęsto mam dostęp do komp,ale raz na jakiś czas chętnie tu zaglądam Was poczytać. Od początku stycznia nie kupiłam fajek,nie palę wcale,tylko te imprezy...No jakoś nie wiem, mam wrażenie że jeśli nie zapalę to się uduszę.Czy mieliście coś podobnego? Jak sobie z tym poradziliście? Będę wdzięczna za wszelkie rady.A poza tym przy naprawdę wielkim oszczędzaniu się z żarciem- 5 kilo do przodu.Zwariowaś można. Pozdrawiam wszystkich bywalców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że ciężko ale zapalenie da Ci tylko chwilową ulge i będziesz poźniej miała pretensje do siebie że pękłaś masz już troche za sobą weź poszukaj jakiś wspomagaczy będzie łatwiej naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawałam to już kiedyś a jeszcze wcześniej inna dziewczyna, ale jeżeli choć trochę Ci to pomoże to proszę, poczytaj te punkty i zastanów sie czy warto plić? Nikt Ci nie obieca że będzie łatwo, ja jechałam na wspomagaczu i było ciężo ale uparłam się i dałam radę, przynajmniej narazie, powiem jedno im dalej brniesz w niepalenie tym łatwiej jes powiedzieć sobie nie, nie zapalę, zobaczysz, dasz radę, tzreba tylko trochę chceić. Poczytaj to: 1.Nie ma palacza,który nie może rzucić palenia. 2.Przy paleniu trzyma nas strach - strach,że życie bez papierosa nie będzie nic warte,że ciągle będzie nam czegoś brakowało.Nic bardziej błędnego. 3.Kto twierdzi,że palenie sprawia mu przyjemność powinien zadać sobie pytanie dlaczego inne rzeczy w życiu,o wiele przyjemniejsze tak nie uzależniają. 4.Prawda jest taka,że palenie absolutnie niczego nie daje. 5.Cóż to za hobby,z którego chętnie byśmy zrezygnowali,a za którym tęsknimy,gdy go nie praktykujemy? 6.Wiele rzeczy w życiu sprawia nam przyjemność,a nie lamentujemy,gdy ich zabraknie. 7.Każde zaciągnięcie się wprowadza przez płuca do mózgu małą dawkę nikotyny,która uzależnia szybciej niż heroina. 8.Gdy palacz gasi papierosa,zawartość nikotyny w organiźmie zaczyna się zmniejszać i zaczynają się objawy odwyku. 9.Przy odwyku nikotynowym nie występuje żaden fizyczny ból.Jest to raczej uczucie pustki,braku czegoś,dlatego wielu palaczy nie wie,co zrobić z rękoma. 10.Prawda jest taka,że się uzależniliśmy,nikotynowa bestia zadomowiła się w naszym ciele,a my musimy ją żywić.Nikt poza nami nas nie zmusza. 11.Palacz,paląc papierosa,oczekuje powrotu do poczucia spokoju,pewności i wiary w siebie,którego doświadczał zanim popadł w uzależnienie. 12.Zanim popadniemy w nałóg naszemu ciału niczego nie brakuje. 13.Poczucie dyskomfortu pojawia się,gdy nie palimy.Po zapaleniu papierosa odczuwamy ulgę - to powoduje złudne wrażenie,że palenie sprawia przyjemność,pomaga się odprężyć.W ten sposób następuje uzależnienie. 14.Od dzieciństwa nasza podświadomość jest bombardowana sugestywnymi informacjami,że papieros odpręża,dodaje odwagi i pewności siebie,że papierosy są najważniejsze w życiu.Uważacie,że przesadzam?A co jest ostatnim życzeniem skazańca w scenie filmowej?Naturalnie,że papieros. 15.Straszną pomyłką palacza jest wiara,że palenie zmniejsza stres;dlatego papieros zwykle bywa kojarzony z osobą pewną siebie,odpowiedzialną i odporną na stres,podziwianą i stawianą za wzór. 16.Najgorszym efektem palenia nie jest ubytek na zdrowiu,czy pieniędzy,ale upośledzenie psychiki - sam palacz za wszelką cenę szuka przekonywającego tłumaczenia,żeby móc dalej palić. 17.Tak naprawdę jedyne co nas wpędza w uzależnienie,to przykład innych.Boimy się,że coś nas omija.Widok palacza za każdym razem utrwala w nas przekonanie,że coś w tym musi być;gdyby było inaczej,to przecież by nie palił. Kiedy w sytuacjach towarzyskich odzwyczajający się od palenia widzi palącego,ma wówczas poczucie,że coś stracił.Żeby poczuć się pewniej,pozwala sobie na jednego papierosa i zanim się spostrzeże - znów jest uzależniony.Tak właśnie działa pranie mózgu. 18.Kiedy uzależniony od nikotyny chwilowo nie pali,to czegoś mu brak.Jeśli coś interesującego zajmuje jego myśli,jest w stanie wytrzymać dłuższy czas bez papierosa,nie odczuwając przy tym objawów odwyku.A kiedy się nudzi,nic nie odwraca jego uwagi od stresu odwykowego - musi karmić bestię. 19.Rzucający palenie,przypisuje rzucaniu wszystkie swoje niepowodzenia.Kiedy staje przed naprawdę trudnym problemem,nie stara się go po prostu rozwiązać,ale rozmyśla: \"ach,gdybym mógł zapalić,to wszystko poszło by jak z płatka.\"Kto wierzy,że palenie rzeczywiście sprzyja koncentracji,temu z pewnością nie uda się skupić,bo nie pozwolą mu na to myśli o paleniu.Te myśli,a nie fizyczny brak,mają niszczącą siłę.Pamiętaj,że tylko palacza dotykając objawy odwyku,niepalących - nie. 20.To nie papieros jest wyjątkowy,ale okazja do jego zapalenia. 21.Papierosy nie wypełniają żadnej pustki,one ją stwarzają. 22.Palacz nie ma żadnej przyjemności z palenia papierosa,boi się tylko jego braku. 23.Papierosy stają się tym cenniejsze,im bardziej próbujemy ograniczyć ich konsumpcję. 24.Palacz,zapalając papierosa i zaciągając się głęboko,gdzieś w środku utwierdza się w przekonaniu,że ma szczęście,że dostał swoją nagrodę,której biedny niepalący jest pozbawiony.Ten biedny niepalący nie potrzebuje żadnej nagrody.Ludzie nie są stworzeni do systematycznego zatruwania się. 25.Przyzwyczajenie się,to dożywotni łańcuch;każdy papieros wzbudza pożądanie następnego.Kto zacznie,sam sobie podpala lont.Każdy wypalony papieros przybliża chwilę wybuchu.Skąd wiadomo,że przy następnym nie wybuchnie? 26.Papieros,to NARKOTYK. 27.Palacz,który pali 5 papierosów dziennie: Jeżeli palenie sprawia taką przyjemność,to czemu jedynie 5?A jeżeli nie jest uzależniony i może przestać,to po co w ogóle pali?Przyzwyczajenie polega na sprawianiu sobie bólu,bo miłe jest odprężenie,kiedy przestaje boleć. 28.Jedyną przyjemnością jaką może dać palenie,to chwila zaspokojenia słabszego fizycznego głodu nikotyny i tej psychicznej męki,kiedy nie możemy się podrapać tam,gdzie nas swędzi. 29.Ogół ocenia palenia jako przykre przyzwyczajenie,szkodliwe dla zdrowia.To jest narkotyczne uzależnienie i zabójcza choroba.Morderca numer jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd przykazań 28.Jedyną przyjemnością jaką może dać palenie,to chwila zaspokojenia słabszego fizycznego głodu nikotyny i tej psychicznej męki,kiedy nie możemy się podrapać tam,gdzie nas swędzi. 29.Ogół ocenia palenia jako przykre przyzwyczajenie,szkodliwe dla zdrowia.To jest narkotyczne uzależnienie i zabójcza choroba.Morderca numer jeden. 30.Palacze uważają,że rzucanie palenia jest bardzo trudne.A właśnie w razie trudności potrzebny jest mały pomocnik - papieros.Uwalniając się od niego,podwajamy trudność. 31.Im bardziej palacz się użala,tym bardziej chce mu się palić. 32.Wiele starań kosztowało palacza przyzwyczajenie się do palenia śmierdzącego i trującego papierosa. 33.W rzucaniu palenia,użalanie się nad sobą i brak zdecydowania przysparzają trudności. 34.Patrzcie na bestię nikotynową,jak na rodzaj tasiemca.Musicie go wygłodzić przez 3 tygodnie ,a on wszystkimi sztuczkami będzie was nakłaniał do palenia,żeby przeżyć.Za każdym razem,kiedy nie dacie się skusić,dobijacie bestię nowym ciosem. 35.Gdyby chodziło o przyjemność,to nikt nigdy nie zapaliłby więcej niż jednego papierosa. 36.Palenie,to choroba.Czy potrzebujecie zastępstwa,kiedy zwalczyliście grypę? 37.Cóż strasznego może was spotkać,jeśli nigdy więcej nie zapalicie papierosa? NIC!Absolutnie NIC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rocco kilogramy zrzucisz jak przyjdzie pora wiosenka, więcej ruchu będzie i przez lato nawet nie zauważysz jak wszytkie kilogramy zgubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa... Przykazanie nr 32 jest dla mnie szokiem... Bo to prawda.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko to niestety prawda, wiemy o tym doskonale lecz dopiero po przeczytaniu tego zdajemy sobie sprawę że tak naprawde niewiedzeliśmy tego :D aleeeee, wiecie o co mi chodzi no nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to wydrukowane i co lepsze teksty podkreślone na czerwono, zawsze mam je pod ręką żebym mogła do nich sięgnąć, tak samo mam wagę w zasięgu ręki żebym mogła wie zważyć:P rocco333 -> też przybyło mi 4 kilo przez 4 tygodnie :( ale na szczęście wróciłam do wagi z początku rzucania :D żeby zapomnieć o fajkach zaplanuj dietkę, zajmiesz się i zapomnisz o fajkach, ja tak zrobiłam :D Może wiosnę przywitam o kilka kilo mniejsz (marzenie :p), jeżeli dalej pociągne dietę:p Zobaczysz będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Pozdrawiam serdecznie wszystkie piękne i pachnące dziewczynki 🌼 :D chłopaki 🖐️ graba :D amazonka – 🌼 wszystkiego naj naj dużo zdrówka z okazji studniówki 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocco333
Dziękuję za komentarze i pomoc. Jakoś mi lzej,że nie jest chyba to takie trudne.W końcu wielu osobom się udało!Mnie też się uda. Dziękuję wszystkim ,dziękuję za punkty-faktycznie-wiele rzeczowych stwierdzeń -pomocnych!Będę tu wpadać kiedy tylko będę mogła.Fajnie,że jesteście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec-. dziekuj ę, proszę, oto kieliszek szmpana dla Ciebie :D rocco333 -> pewnie że dasz radę, zadlądaj często, to bardzo pomaga, ale i uazleżna :P choć z dwojga złego to jest lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AMAZONKA - GRATULACJE-🌼 - pomnożenia tej setki w nieskończoność pachnących dni 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż w sobotę koło godz 13:00 poległam pecior wstrętny wygrał teraz od soboty mam doła i znów walcze oczywiście w sobotę był ostani ale jednek był:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×