Rzucilam palenie! Pomocy!!!

SP ---> jak ci ciężko to sobie poczytaj książkę, może przyniesie ci ulgę w chwilach słabości, I tak siedzisz przedkomputerem więc co masz do stracenia http://www.shadowmaster.daminet.pl/l.jar.pdf Mamuśka44 ---> dziekuje za życzenia złośliwiec ---> basiek1 ---> melduje się ;) bella1962---> Regres---> sadny dzien ---> Pozostałych pozdrawiam trzymam kciuki i przesyłam

Złośliwiec oki Żabka to muszę przejść "na zywo" a ksiązka owszem uwielbiałem czytać.Nie jest to pierwsze moje rzucanie palenia totez dam radę.Moje 3 dni najgorsze sa pózniej juz znacznie lepiej."Lubie " ponarzekać wiec aby tutaj się wyzywam.Niekoniecznie na tym temacie.Za krótko tutaj na TYM TEMACIE jestem aby więcej opowiedzieć.Przyjdzie czas i pora otworzę sie.Na razie jest oki

melduje sie z wiczorka oczywiscie BP-ale jakiegos dola mam nie nie chodzi o smierdziela tylko tak jakos to chyba tak przed swietami jakos mi smutno jest zadnej radosci:( o.k nie bede Wam psula nastroju palic to mi sie nie chce aby tak dalej:) zlosliwiec-- PS-- zabka-- sadny dzien-- jullka01-- madziuchna04-- mamuska44-- bella 1962-- Regres-- pozdrawiam tych co nie wymienilam pachnacego wieczoru

zeruje licznik......od nowa....i jakos juz mi wszytko jedno.....ani zlosc,ani zadowolenie....palilam cala noc wczoraj i juz....

fragles69 -----> jestem tutaj nowy na tym temacie i mogę ci powiedzieć,że do roku niepalenia papieros normalnie"smakuje".Po tym okresie dopiero dym zaczyna śmierdzieć.Więc chwilowe załamanie,chociaz szkoda twojego dorobku znów wydłużysz sobie czas.

Witam w pachnący, 45 dzień mojego życia BP. Wszystkim niepalącym, chcącym rzucić i rzucającym: Uśmiechu, radości i słońca, wiosennego ciepła bez końca. Zajączka wielkanocnego w prezenty bogatego, i abyś znalazł w świątecznym koszyku tyle szczęścia, ile w tym wierszyku. złośliwiec :)) ogromne buziaki, właściwie jesteś 'ojcem' mojego sukcesu :)) Stuknięty Porąbaniec - a cóż to za prowokacyjna ksywka? Za sukces wtrzymam kciuki! zabka- sadny dzien-- jullka01- jovik - madziuchna04- mamuska44- bella 1962- Regres- pozdrówka! Fragle69 - kiepsko, ale nie oznacza przegranej wojny, tylko bitwę :)) I wybaczcie pozostali, których nie wymieniłam ale nie sposób spamiętać wszystkich. Trzymajcie się i miejcie pachnące Święta!

więc startujemy razem ja od wczoraj ty od dziś,będziemy jeśli pozwolisz wspierać sie nawzajem,chociaz tutaj pomocy az zanadto.Też dziś takie okrutne ssanie mnie wzięło ale nawet nie dowierzałem ,ze rozmowa z bywalcami tak kojąco wpłynie na moja psychikę.Juz jestem wyluzowany i spokojnie oczekuję nastepnych bardzo trudnych dni. Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

Unable to send data -------. napisałem post i zeżarło go:D Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

kairanka------>najlepiej wyluzowany być tak masochistycznie:D Tymczasowo pózniej wymienię ją:D

20:28------> mówiłem do fragles69 tylko mi to zeżarło Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

sorry kairanko nie przywitałem sie 2miesiące ponad to już sukces Od 1 kwietnia 2010 nie palę. row blum---> pomalu przyzwyczajam się do tych kodów,bedzie mi ich brakować jak "naprawia":P

sorry kairanko nie przywitałem się Już masz spory sukces jak ponad 2 miesiące nie palisz Teraz muszę skopiować drugi raz to samo piszę.:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

sorry kairanko nie przywitałem się Już masz spory sukces jak ponad 2 miesiące nie palisz Teraz muszę skopiować drugi raz to samo piszę.:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

sorry kairanko nie przywitałem się Już masz spory sukces jak ponad 2 miesiące nie palisz Teraz muszę skopiować drugi raz to samo piszę.:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

witam z humorem kiepskim ale niepaląca nadal....pozdrowienia dla wszystkich....

sorry kairanko nie przywitałem się Już masz spory sukces jak ponad 2 miesiące nie palisz Teraz muszę skopiować drugi raz to samo piszę.:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Jak mi to znów skasuje tzn.informatycy zabrali się do roboty podmieniając muzyków wariacje przedświąteczne:D

hahahahahaha kto tutaj na cafe jest porąbańcem jak tyle razy mi wpisało:D Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę. tak zamazane albo nieczytelne i mam wpisać kod.

Hej Stuknięty Porąbanie ... Ty się jąkasz? :)) Chyba, że tyle razy wysłałeś bym utrwaliła sobie :)) Hahhaa... Tak, prawie dwa m-ce, z tym że wspomagałam się plastrami, po m-cu przestałam ... Nie chcę palić, paliłam zbyt długo ... teraz cieszę się zapachem własnej skóry, włosów ... fajnie jest pachnieć, szczególnie na wiosnę... A, że rzucanie palenia to łatwizna, to pewnie też wiesz :)) Moje to już bodajże albo 4 albo 5... nie wracam do porażek :)

Hej Stuknięty Porąbanie ... Ty się jąkasz? :)) Chyba, że tyle razy wysłałeś bym utrwaliła sobie :)) Hahhaa... Tak, prawie dwa m-ce, z tym że wspomagałam się plastrami, po m-cu przestałam ... Nie chcę palić, paliłam zbyt długo ... teraz cieszę się zapachem własnej skóry, włosów ... fajnie jest pachnieć, szczególnie na wiosnę... A, że rzucanie palenia to łatwizna, to pewnie też wiesz :)) Moje to już bodajże albo 4 albo 5... nie wracam do porażek :)

kairanko nie przedrzeżniaj mnie:D Od 1 kwietnia 2010 nie palę. Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

nie mam już sil do nich jedni kody mają inni nie:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

nie mam już sil do nich jedni kody mają inni nie:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

nie mam już sil do nich jedni kody mają inni nie:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

nie mam już sil do nich jedni kody mają inni nie:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę.

i tak rozbijają rozmowe cholerni spamerzy:O:( Od 1 kwietnia 2010 nie palę. director balsas----> super kod

Niesmialo przypominam sie po dlugim milczeniu :) I chwale sie - jutro zaczne 11 tydzien BP! Czyli dzis mija 70 dzien. Nie zauwazylam nawet, kiedy :P SP - mi dym zaczal smierdziec juz po 2-3 dniach niepalenia. Wszystkim rzucajacym i ''rzuconym'' zycze Wesolych, spokojnych i BP Swiat :)

Powiem, Wam w tajemnicy .....;) /teoria spiskowa/ .... złe nie śpi :)) Nie cieszmy się zbyt szybko... licho za łatwo się nie poddaje ... wiem, bo mój TŻ nie palił 42 m-ce i co z tego?! Ha! Palił ... Aż ja ZNOWU rzuciłam. Dołączył ... ale czy nie podpala, skoro po 3 tygodniach w weekendy nerwowy?

Witam wszystkich pachnąco ;) GreceR ---> jestem o krok za tobą mi mija dziś 67 dzień :) Kairanka--- > do ciebie mam pytanie jak się czułaś po odstawieniu plastrów? farbowana_lisica---> trzymaj się dzielnie ;) SP---> "do roku niepalenia papieros normalnie"smakuje".Po tym okresie dopiero dym zaczyna śmierdzieć" i ja muszę przyznać rację GreceR mi też papierosy bardzo szybko zaczeły śmierdzieć po raptem trzech dniach fragles69 trzymaj się bedzie dobrze , jeśli zrobisz to co ci serce podpowiada, bedzie ok \ basiek1 ---> nie łam się jeszcze tylko kilka dni i wszystko wróci do normy

Nie palę już 67 dni (+ 14g50m). Ilość niewypalonych papierosów:.2001 Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 22g45m)! Zaoszczędzone pieniądze: 1100,55 zł!

Zabko, w takim razie Tobie tez gratuluje prawie 10 tygodni :) Mam nadzieje, ze Tobie tez szybko zlecialo, no moze poza pierwszymi 2-3 tygodniami ;) Ja co prawda nie Kairanka i nie uzywalam plastrow. Ale przez pierwsze 4-5 tyg. mialam gume do zucia Nicotinelle 2 mg, ok. 3xdziennie. Odstawilam dosc prozaicznie i bez problemow - bo raz, ze sie skonczyla, dwa, ze bylam akurat strasznie przeziebiona, z potwornym bolem gardla, ktorego jzu nawet nie chcialam ''dodrazniac'' nikotyna. Ale tak czy inaczej, to odstawienie od pomagacza. Ktorego, tzn. odstawienia :), moj organizm prawie nie zauwazyl. Pozdrawiam raz jeszcze wszystkich pachnacych :)