Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Wiewióreczka, pamietasz kiedy się złamałam?.......po 2 miesiacach... Wciaz jestem czujna...siedze dalej w swoim okopie, a jak wróg atakuje, wyłaze z niego i tocze bitwe....wytrzymasz ......ja to wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczkooo--->nie dopuszczam nawet takiej mysli do siebie.Meczy mnie i to bardzo,ale teraz po 2 miesiacach walki nie dam sie!!! Boli mnie zołądek,trzesie mi sie wszystko w srodku,jestem nerwowa,ale jutro juz mam nadzieję,ze bedzie dobrze. Nie odzywałam sie dlatego,aby nie pisac w ciagu dnia,ze mam doła.Bałam sie,ze ubiore sie i kupie:) Fado,Słoneczkooo---fajnie,ze jestescie tu i teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 2 godziny skończy się 3 doba bez papierosa :) czuje się dobrze, jestem z siebie zadowolona choć to uczucie jest troszkę \"przykurzone\" http://tickers.tickerfactory.com/ezt/d/4;10301;7/st/20050814/e/I+don\'t+smoke/dt/7/k/6d0f/event.png to jest mój stary suwaczek, tyle bym miała na liczniku gdybym nie uległa :( Złośliwcu dziękuję za kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelena juz nie wracaj do tego co było....już wiesz jak to jest i wiesz jak potem się czujesz...:) Ważne, ze nie chcesz ....wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki :D A kciuki Złosliwca sa naprawdę magiczne...uwierz !!!!!!! :P 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelena, jesteś wielka, w podziwie dla twojej wytrwałości, te pierwsze dni są najtruuuuuuuuuuuuuudniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dolaczam sie do rzucajacego grona...a wiec palilam od ponad 4 lat, a od niedzieli rzucam, jeszcze ani jednego papieroska nie wypalilam ale jak ktos w mojej obecnosci pali to masakra przeszkadza mi to jak cholera a pluska zal sciska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj fado :) powiedzcie mi jak udaje wam sie panowac nad nerwami w tych ciezkich chwilach :/ bo mnie dzis i wczoraj bardzo latwo bylo wqyprowadzic z rownowagi :( boje sie co sie bedzie dzialo przed okresem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość voytass
kraglutka to nie palisz tak samo jak ja od niedzieli czyli 5 dzien juz nam sie konczy powodzenia i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kraglutka :) ja nie mialam problemu z rozdraznieniem bo przyklejalam plastry przez jakis tydzien i bardzo mi pomogly. w ogole nie chcialo mi sie palic i nie bylam nerwowa. moge tylko pocieszyc ze pewnie minie z czasem, choc wiem, ze to marna pociecha :( pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuciłam palenie z tabexem......pomógł mi uciszyc nerwy Kiedyś rzucałam palenie bez wspomagaczy, więc dostrzegam róznice...jest kolosalna...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mial ktos takie objawy ze przechodzil z jednego nalogu z drugi??? bo mnie od paru dni ciagnie okropnie do kofeiny (coca cola w szczegolnosci, kawa...) kurcze jutro znow musze isc do szkoly i patrzec na przerwach jak cala masa ludzi pali sobie :( god jakie to trodne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz na nich patrzała i pomyślisz...Qrde, oni musza a ja juz NIE!!!!!!!..i tego się trzymaj....:) Przeciez nie chcesz palic prawda???????.........no to uśmiech ładny prosze i bez marudzenia juz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni pala a moje pluca wchodza ze mna w konflikt ;( ale kiedys juz rzuacalam i wiem ze najgorsze nie jest te pierwsze pare tygodni... tylko jak po paru miesiacach zapale uwazajac ze ee juz przeciez rzucilam to co tam i znow sie popada w ten nalog, to jest jak alkoholizm nigdy z czlowieka nie wyjdzie do konca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kraglutka a pomysl inaczej: oni smierdza a ja nie!!! mi jak sie czasem chcialo palic to mi odchodzilo momentalnie jak kolezanki wracaly \"z papierosa\". Smrod tragiczny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anacola
Mam kolegę ktory rzucil palenie ale codziennie do pracy przynosil sobie surowe marchewki i jak go napadalo to je chrupał - nie pali już ponad pol roku i nie przytyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przytylam ale to mozna zrzucic (zreszta niebardzo widac ze przytylam) natomiast raka hodowac nie mam ochoty. wole miec troszke wiecej cialka, przynajmniej wiem, ze jest zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz wiesz jakich błędów nie popełniac...:) Melduj się jutro i minke chce widzieć inna, bo taka smutna do Ciebie pewnie nie pasuje...:P Dobrej i spokojnej nocy zyczę wszystkim pachnącym..🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anacola
a ja palę niestety i też mi cięzko rzucic - z kazdym dniem mowie ze to ostatni jestem takim nałogiem że nawet do wanny idę z papierosem Ciesz sie dziewczyno ze rzuciłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka była
cześć dziewczyny jestem tu pierwszy raz i trzymam za was kciuki.Ja paliłam 12 lat od 4 lat mam świeży oddech i zdrowszą skóre znajomi twierdzą że teraz wyglądam młodziej jak 7,8 lat temu ale wiecie co mają racje ,gdy ogladam stare zdjęcia to albo jestem na nich z papierosem w ustach albo z paczką w ręce albo paczka na stole wszędzie z paczką papierosów w każdej torebce,nawet niedawno wyjełam z szafy torebę której dawno nie używałam i co znalazłam ! PAPIEROSY ,dziewczynyWIERZE ŻE WAM SIE UDA MNIE SIĘ UDAŁO nie mówię że będzie łatwo ale jest o co powalczyć dam wam kilka rad może wam pomogą -rozpowiadajcie wszystkim że rzucacie palenie -unikajcie picia szczególnie przez pierwsze 2 miesiące -koleżanek które palą bo one wam zazdroszczą że chcecie rzucić i będą was namawiać do zapalenia -zajmijcie czymś ręce szczególnie wieczorem ja szydełkowałam mam ładny swetr do dziś -jeżeli już naprawde musicie zapalić nie róbcie tego w domu idzie zima nie będzie się wam chciało wyjśc jeszcze raz pozdrawiam i trzymam za was kciuki aha przestałam też pić kawę bo wtedy strasznie chciało mi się palić piłam dużo mocnej herbaty bo to nie kojarzyło mi się z papierosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka była
chodziło mi o picie alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwiec
Witam Wszystkich 🖐️ kraglutka –wyrzuć z siebie ta zazdrość ( ze Oni pala a Ja nie ) biedzie wszystko OK. :D przebywałem w towarzystwie palaczy gdy wracałem autobusem do domu na przystanku wsiadły 3 młode dziewczyny co poszeptały i odsunęły się (jak od śmierdzącego menela ) nie wiedziałem ze moje ciuchy przesiąkły smrodem śmierdziela dopiero w domu córka mi zwróciła uwagę ze śmierdzę papierosami dopiero co skojarzyłem te zajście w autobusie :P kraglutka –przeczytaj palaczka była ma racje jeżeli się zastosujesz do tego to na pewno pokonasz śmierdziela :D trzymam za ciebie kciuki BP anacola – nam Wszystkim było ciężko rzucić pety ---jeżeli Nam się udało dlaczego Tobie ma się nie udać rzucić palenie nie zastanawiaj się tylko do dzieła witam Cie w GRONIE PACHNACYCH :D BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry bardzo :D wszyscy pachnacy :classic_cool: co tam u was dobrego sie dzieje??? witam tez rowniez nowych pachnacych pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×