Gość dario167 Napisano Wrzesień 29, 2007 Picie alkoholu zabija bezpowrotnie znaczne ilości komórek mózgowych. Dlatego przykładam duży margines do tego co pisze Marisol :D Widać poczuła misję, ale takich ludzi też należy starać się zrozumieć ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Nadyia26---- no mnie też jakoś załamało to odejście tu i teraz ona. Dlatego mam straszliwa nadzieję, że wróci. We mnie też nikt nie wierzy, że rzucę, ja sama w to nie wierzę. Jestem mega słaba. Naprawde, ja to wiem. Ja też strasznym palaczem byłam, a paliłam wszędzie. Na lekcjach wf na studiach, nawet marudziłam nauczycielowi żeby mi dał zapalić :) w ogóle he he gdzie ja nie paliłam, normlanie szok. Buuuuuu Taka słabiutka się przy tym gównie czuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marisol Napisano Wrzesień 29, 2007 Piję rzadko właśnie z powodu tego, że to takie niezdrowe. ;) A jeśli chodzi o wpis mojej poprzedniczki to musisz uwierzyć w siebie jeśli naprawdę chcesz skończyć z tym syfem. Nie patrz na to co mówią inni, uwierz w siebie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marisol Napisano Wrzesień 29, 2007 Przecież jeśli w siebie nie uwierzysz to na pewno nie rzucisz tego syfu. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadiya26l 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Carly_ a dlaczego pytasz.??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Nadiya26l - jeżeli dobrze pamietam to chyba 10 dni nie paliła:( to smutne ale właśnie granica 2 tygodni jest najgorsza, potem już jakoś leci i jest łatwiej, naprawdę. Nie szukajcie sobie na siłę pretekstu żeby palić, to nic nie da, wręcz przeciwnie, potem ma sie okropnego kaca moralnego :( Naprawdę, ochota na fajki z dnia na dzień jest coraz mniejsza i można to przetrzymać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dudka 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Dario czytałes wczesniejsze wpisy i napewno Marisol sie martwi ze spadnie ilosc wypalanych papierosow... I nie rozumiem jej wykłdaow ...i napewno topik pomyliła .....bo my tu nie palimy przeciez i po co nam te wywody ze smierdzimy ...a my przeciez pachniemy od mniej ...lub wiecej dni........ Pilar006 nie załamuj sie ....bo są tu tacy co bedą mileli satysfakcje....i uwierz w siebie ze dasz rade.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dario167 Napisano Wrzesień 29, 2007 Mnie się wydaje że tu i teraz ONA za dużą wagę przykładała do ... wagi. Gdy pojawiła sie na topiku w stopce miała wpisane ile waży i do jakiej wagi dąży. Później ten podpis zniknął a Ona pisała że sporo je. Chyba to ją załamało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Carly_ Napisano Wrzesień 29, 2007 Do Nadyi: Bo sporo ważysz. Bez urazy oczywiście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Najgorszym efektem palenia nie jest ubytek na zdrowiu, czy brak pieniędzy, ale upośledzenie psychiki - sam palacz za wszelką cenę szuka przekonywającego tłumaczenia,żeby móc dalej palić. Rzucający palenie,przypisuje rzucaniu wszystkie swoje niepowodzenia. Kiedy staje przed naprawdę trudnym problemem,nie stara się go po prostu rozwiązać,ale rozmyśla: \"ach,gdybym mógł zapalić,to wszystko poszło by jak z płatka. Kto wierzy, że palenie rzeczywiście sprzyja koncentracji, temu z pewnością nie uda się skupić, bo nie pozwolą mu na to myśli o paleniu. Te myśli,a nie fizyczny brak,mają niszczącą siłę. Pamiętajcie, że tylko palacza dotykając objawy odwyku,niepalących - nie. Palacz nie ma żadnej przyjemności z palenia papierosa, boi się tylko jego braku. Palacze uważają,że rzucanie palenia jest bardzo trudne.A właśnie w razie trudności potrzebny jest mały pomocnik - papieros.Uwalniając się od niego,podwajamy trudność. Im bardziej palacz się użala,tym bardziej chce mu się palić. Dziewczyny, weźcie sobie te słowa do serca i nie dajcie sie złamać, nie warto, szkoda tych dni BP Wierzę że Wam sie uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadiya26l 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 amazonka mam nadzieje ze tez dam rade:) kurde boje sie ,moze niepotrzebne czytałam te wpisy ze juz nie jedna osoba zaczęła palic po 2 tyg. bo to nic trudnego zapalić:( mam nadzieje ze zemną tak nie bedzie :) dobrze ze mam was kochani ,bo jakby co to wale do was o pomoc:):):) pozdrawiam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadiya26l 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Carly_ spadaj :):):) wiesz jakbyś mnie widział(ła) to naprawde gruba nie jestem:):) mam 156 moze mało ale nie jest tak zle zemną he he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Nadiya26l - o to tak jak ja:) i masz rację wcale nie ważymy za dużo, przynajmniej mam na czym usiąść i czym pooddychać:P a nie jak te wieszaki na ulicach z wystającymi kościami:P Nie daj sie kobieto papierochom, bo..... przełam stereotyp, że po 2 tygodniach się wymięka, pokaż nam wszystkim że wcale tak nie musi być, a co! Ty twarda jesteś i dasz radę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 2 Napisano Wrzesień 29, 2007 Nadiya jak znam to forum to zaraz zapyta ile masz cm w udach i w nadgarstkach. Ja tylko czekam kiedy zacznie sie mierzenie szyi :D:D:D pozdrawiam :D smieszny wieczor :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 2 Napisano Wrzesień 29, 2007 A ja stopke zrobilam sobie z nudow :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Carly--o litosci. I co dzisiaj za dzień, że tak się wszyscy nas czepiają? eee mnie to i tak mało obchodzi. Ja mam obsesję na puncie wagi, przyznaje się bez bica, ale liczę się z tym, że pare kilo mi przybędzie, no co zrobić. Potem schudnę. Walczymy dalej!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dario167 Napisano Wrzesień 29, 2007 Ale topik ruszył z kopyta :D Aż strach iść spać bo nie wiem czy jutro nadążę z czytaniem ;) Tylko się nie dołować: http://www.zdrowydzien.info/index-kalkulator.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadiya26l 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 dziękuje amazonka fajnie ze wierzysz we mnie ,obiecuje ze udowodnię :):):) rewelacja he he masz racje ,gosc chyba topiki pomylił ,czy my idziemy na wybieg ..? ja sie nie wybieram:) i ciesze sie z mojej pupci mężowi sie podoba ...mam talie brzusio duży aż tak nie jest :) wiec cóż można chciec wiecej..??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 2 Napisano Wrzesień 29, 2007 Nie ma co sie dolowac ja przytylam i schudlam :D Powiem wam ze gorzej mi sie chudnie niz rzuca palenie :D palenie rzucilam w jeden dzien a kg zrzucam ponad rok :D:D:D i tak warto :) rzeczywiscie topik ozyl :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 o jejjjjjjjj ale dyskusja sie tu rozwienla jak nigdy:D:) Amazonko ja mysle ze u mnei coraz lepiej bedzie, wszystko powoli zacznie sie ukladac,,,,:) ja wlansie pije alkohol czyli kom,owrki bezpowrotnie usmiercam:D:DE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadiya26l 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Musze wam sie czymś pochwalic ,w tamtym roku wyjechała do cioci na wakacje z synkiem na miesiąc , męża zostawiłam w domku:P i powiedziałam sobie ze schudne ,ważyłam przed wyjazdem 63 kto zgadnie ile warzyłam jak wruciłam..??(oczewiscie chudłam) szok dla wszystkich był :) a dla męża oooo zadnyc diet jadłam normalnie ,tyle ze wiecej sie ruszłam zadne cwiczenia tylko sprzątanie ,miała tak zajechane mieszkanie ze padłam z nóg :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 ano dawno takiego ruchu tu nie było:) aż miło, popatrzyłam w ten kalkulator, wklepałam liczby i wyszło mi.... waga prawidłowa :P mieszczę sie w normie:) gorzej ze spodniami :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 2 Napisano Wrzesień 29, 2007 setunia ty sie nawet nie przyznawaj bo zaraz zostaniesz okrzyknieta podwojnym smieciem i w dodatku smierdzacym, jesli reanimujemy i marisol i kazika :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 2 Napisano Wrzesień 29, 2007 amazonka no ty mnie zawsze rozbawisz do lez :D:D:D mieszcze sie w normie ale w spodniach juz nie :D:D:D No zaraz sie poplacze :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadiya26l 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 ide zrobic sobie kanapeczkę pierożków smażyć mi sie nie chce może i dobrze :):) zaraz bede kochani:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dudka 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 ojejku ....;( dario ja juz mam nadwage ale juz niedlugo bedzie otyłosc 1 stopnia :):):(:( cos musze zrobic bo tragedia od jutra dietka i latanie po schodach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 2 Napisano Wrzesień 29, 2007 alez madry ten kalkulator, nawet procent tluszczu mi policzyl nawet mnie nie widzac ;) :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 seti - co popijasz? podziel sie posiłkiem:) u mnie susza dzisiaj nastała w lodówce, a też bym z chęcią uśmierciła kilka komórek :D Fajnie że Ci sie ukałada, oby tak dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 2 Napisano Wrzesień 29, 2007 dudka, najgorsze to jak wspomnialas serduszko. lepiej nie obciazac go :) Poczytaj o SB. Naprawde jest latwa i przyjemna. Nie liczysz kalorii, nie ograniczasz jedzenia, nie chodzisz glodna. Malo tego im wiecej jesz chudego mieska tym bardziej brzuszek gubisz :) Moj maz uwielbia ta diete i jeszcze bardziej jej rezultaty. Ma 34 lata a zbliza sie do wagi jaka mial majac 18 lat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dario167 Napisano Wrzesień 29, 2007 Z tym procentem tłuszczu to szwindel :) Na podstawie tych danych nie można tego obliczyć prawidłowo. W moim przypadku najlepsza jest waga Broca-Bmngsha - jakbym schudnął do tego co mi wyrzuca to chyba będę przeźroczysty :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach