Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Dzien dobry 🌻 :) 2h u Piotrka to jest to!! czlowiek sie wymeczy, wypoci i od razu znikaja klopoty i glupie mysli ;) ale mam zle wiesci, od grudnia nie bedzie aeroboksu :( :( :( dlatego tez kombinuje, zeby zapisac sie na Krav Mage ale klopot w tym, ze to jest w innym klubie (chociaz wlasciciel ten sam), tez blisko mnie, wszystko fajnie ale tam trzeba miec osobny karnet... zupelnie nie oplaca mi sie kupowac osobnego karnetu na KM i osobnego na fiteess a inaczej sie nie da... no nic bede musiala porozmawiac z Kasia (wlascicielka) i moze da sie jednak jakos to polaczyc :) Air -> a nie mozesz Ty zamiast szefa do Wawy przyjechac?? ;) Ninka -> rycz mala rycz, placz malenka placz ❤️ Saszka -> jak ja lubie szanty :) Szam -> Ty jednak jestes bardzo madra kobieta... ekonomia dla humanistow... hmm i jak bylo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygruniu, chciałaś chyba spytać jak będzie. Zaczynam o 9.00:-) ja się nie nadaję na żadne boxy areo czy nie. Ja tam kocham Tai Chi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - no kurde nie ma to jak żona górnika..... idzie mąż do pracy i nigdy nie wiesz czy go jeszcze zobaczysz.... to musi być bardzo ciężkie życie..... Ninka - ❤️❤️❤️ Szam - ekonomia dla humanistów :) ciekawe czy ja bym to pojęła. Powodzenia. Ja chyba też wolę jogę od boxów i innych takich. Tygrysek - nie, szef musi sam jechać, bo załatwia wizy do USA, ja się nie nadaję do takich zadań. Ty jako stały klient powinnaś dostać jeden karnet. Szkoda by było... a najwyżej sobie jedno wybierzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny nie mozna powiedziec, ze sie czegos nie lubi gdy sie tego nie sprobuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek masz rację, ale ja nie napisałam, że nie lubię, tylko, że chyba wolę jogę, a sądzę tak na podstawie swojego samopoczucia np po bieganiu albo po skakance, zawsze potem jest mi niedobrze, jakby mi się żołądek przemieścił, może dla mnie są sporty spokojne typu joga :P chociaż jak sobie w domu wykopy na pośladki ćwiczę to samopoczucie mam dobre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krótka przerwa: cholera, nawet to jest dla nie za trudne. może jakaś ekonomia dla przedszkolaków?????:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Mimo listopadowej aury za oknem mam dobry humor :) Julka spała w nocy jak przystało na noworodka- co 3 godziny pobudka na jedzonko i znowu lulu :) Pobyczyłyśmy się do 9.00, potem powędrowała ze mną w leżaczku do łazienki i uczestniczyła w mojej toalecie porannej, potem zmęczyła się oglądaniem widoków za oknem, więc zmęczoną ułożyłam w wywietrzonym pokoju i .... śpi :) szam- mi też się marzy stworzenie takiego domu-przystani... czasem psuje to wszystko sama swoimi fochami, wczoraj oberwało się D. ale ten dyplomatycznie ewakuował się z mojego pola widzenia bym nie mogła się go dalej czepiac.... Ja nie wiem co ze mną jest, obojętnie czy to połóg, czy nie to ja.....zawsze szukam dziury w całym. Pisałam już o tej mojej slynnej DRABINIE, po której się ciągle wspinam i nie umiem się cieszyć z każdego osiągniętego szczebla tylko już, zaraz-zaglądam co jest wyżej i wyżej!!!! Pewnie psychologia ma na to jakies swoje terminy, dlaczego ja tak bardzo chcę uporządkować świat wokół mnie, chcę mieć nad wszystkim kontrole, chcę by było....idealnie? A przeciez do diabła nigdy tak nie będzie! Życie to jest zycie, ze smutkami, radościami, potknięciami... Dlaczego ja tak w nim drążę jak dżdżownica? Nie moge odpuścić? po prostu ŻYĆ? Boże, za miesiac kończe 30 lat a nie jestem ani odrobine mądrzejsza...... Czasem sama jestem soba przerażona, swoją nadwrażliwością, emocjonalnością, przerażeniem w jakie wprawiają mnie tragedie życiowe...problemy.... A z drugiej strony jest we mnie druga JA, rozważna, lekko oschła, analizująca, przewidująca.... I bądź tu mądry i pisz wiersze.... Co do mojej rodziny to postawiłam już krzyżyk, D. nauczył mnie skupiać się na tym co MY tworzymy, ale.....już na zapas zamartwiam się o ojca, o tym co jemu przyniesie starośc i jak to będzie....poza tym mam uposledzoną siostre...co z nią? Moje siostry kiedyś powiedziały, że nie dadzą rady się nią zaopiekowac....a życie z nią pod jednym dachem jest....lekko mówiąc ciężkie....wiem, bo mieszkałam z nia ponad 27 lat! Ech..... Dobra- zmiana tematu! Nie smęcę, bo po co? Kochani ja dziś na początek wrzucam do dzbanuszka pyszne śniadanko, które dane było mi zjeść przed chwilką i .... moją Julke, która śpi jak aniołek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szam - domyślam się, że nie jest lekko 🌻 Ninka - ufffff faktycznie jest różowo, nawet nie wiem co ci powiedzieć. Czy twoja siostra mieszka teraz z twoim tatą? Chodzi o to jak wygląda sytuacja teraz i dlaczego ma się nagle diametralnie zmienić? Jeżeli siostra mieszka z tatą, który ze względu na wiek czy stan zdrowia nie daje rady się nią zajmować, to wy jako siostry i córki powinnyście się w to włączyć, ale wszystkie, a nie, że siostry oświadczyły, że one się nie podejmują. Trzeba by zrobić jakąś rodzinną debatę, ale z tego co piszesz wynika, że łatwo nie będzie. Przekleństwem jest nadmierna odpowiedzialność i wrażliwość. Niektórzy ludzie idą przez życie jak walce, nie ogladają się na boki, idą i jest im dobrze, a niektórzy wiecznie myślą co będzie, co by było gdyby, dlaczego tak jest a nie inaczej, troszczą się o innych, żeby wszyscy byli zadowoleni, przez co zwalają sobie na głowę więcej problemów, nie tylko swoich ale i innych. Ty taka Ninko jesteś, i to nieprawda, że nie stajesz się mądrzejsza, przeciwnie mądrzejsz, bardziej świadoma i przez to bardziej zagubiona, rozedrgana i niepewna przyszłości. Taki los, oby prawdą było, że dobro wraca i zawsze zwycięża ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka, miało być, że nie jest różowo, czyżby froidowski błąd? :P będzie lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja do dzbanuszka wrzucam ranek w parku i Tośkę, która nie pozwoliła mi wyjść bez niej z domu - tak płakała pod drzwiami, aż ją zabrałam na ranne wyjście do banku i potem do parku... nie byłam dwa tygodnie, bo ta noga którą mam oszczędzać... Skąd pies wiedział, że MUSI mnie wyprowadzić na spacer???? i skąd wiedziała, że jej nie spuszczę ze smyczy? nawet nie prosiła, tylko grzecznie szła przy nodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - czy to znaczy, że z Tośką już w porządku? Już nic jej nie jest? A może ona wydoroślała - sądząc po zachowaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do dzbanuszka- wczorjasza kolacje i wieczor :) I wogole aniola jako calosc- z tymi jego wadami wlacznie :) I Redke, bo lecza sie i oczka i uszka, wiec idzie ku lepszemu! Szam- ja bardzo lubie ekonomie, jakbys potrzebowala pomocy, to ja chetnie sobie przypomne! Saszka - psy sa strasznie madre i wyczuwaja nastroje! A ona jest coraz doroslejsza i coraz madrzejsza :) Tygyrs- a dlaczego nie bedzie juz aero boxu? Za malo ludzi chodzi? Moze musisz zorganizowac jakas grupe i wtedy dalej by bylo w programie? Nina- jakos tak jest w rodzinie ze sa osoby ktore bardziej mysla o innych i sa takie calkiem egoistyczne... ale wiem tez ze jezeli ci przyjdzie opiekowac sie siostra, to znajac ciebie sie tego podejmiesz, bo ty jestes z tych co mysla o innych i ich nie zostawia! A teraz powiedz jak sytuacja wyglada teraz, bo chyba jak na razie nie ma sie o co martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, jeszcze Was nie przeczytałam do końca, ale na razie wpadłam tylko do Niny. Nina=> tak jak pisała szam- sudocrem najlepszy, ale jak nie ma problmów z czerwona pupcią, to zasypuj ją zwykłą mąką ziemniaczaną. Najlepiej to poproś pediatrę o receptę na maść pieluszkową, taka, jaką dostaje się w szpitalu. Jest najlesza- tania, skuteczna no i bez zbędnej chemii. Juz nie chciałam wam tu znów marudzić o dziecku, ale martwię się- Hubcio od 2 tyg. nie przybrał ani grama :( zaczynamy dokarmianie... Wpadne później i poczytam dokładniej :) ...buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polowa tygodnia pracy za mna, od teraz do weekendu jest blizej niz dalej :D Air -> aeroboks to \"walka z powietrzem\", bo przeciez nikogo nie kopie... to jest jak zwykly fitness ale np zamiast wymachu reka jest cios :) Brzusia -> marudz, marudz, marudz, przeciez wiesz, ze mozesz :) A czym sie dokarmia takiego maluszka?? specjalnym mlekiem z butelki?? Ghana -> dokladnie tak, za malo jest chetnych, okazuje sie, ze wiekszosc dziewczyn, ktore bywaly ostanimi czasy na zajeciach to odrabialy cos... po prostu u Piotrka naprawde jest ostro, a moze one nie lubia sie zmeczyc?? sa takie osoby, ktore mysla, ze od samego pobytu na sali fitness schudna... tak, jak by zebrac wiecej osob... namawiam wszystkich ale chwilowo nic sie nie da z tym zrobic... w grudniu bedzie powerburning Ninka -> oj stanowczo musisz nauczyc sie cieszyc, tym co masz a nie ciagle myslec o tym co jest nie tak, co moze pojsc zle i co jeszcze musisz osiagnac... ja wiem, ze to nie jest latwe, ale sprobuj ❤️ a jesli chodzi o Twoja niepelnosprawna siostre i reszte rodziny, to nie jest to tylko Twoj problem, a takze Twoich siostr, nie daj sie \"wrobic\" w to, ze wszystkim musisz sie Ty zajac... i pamietaj, ze zawsze mozesz sie tutaj wygadac ❤️ Saszka -> zupelnie nie rozumiem czemu sie dziwisz, przeciez psy to sa b. madre stworzenia i znakomicie wyczuwaja nastroje :) Szam -> a co Wy tam macie?? jakies wzory?? dziwne teorie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina ja uzywalam dla Olka pieluch o nazwie Huggies - lepiej je znosil, a pupe zwyklym linomagiem smarowalam.... wczoraj jako wzorowa matka napoilam go sokiem marchwiowo-selerowym i cala noc spedzilismy \"straszac kibel\"... no coz ... skonczylo sie megawymiotami... rano sprawdzilam wyniki badan robione dwa lata temu... jest uczulony na seler... nawet po 7 latach zdarzaja sie wpadki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tośka? spoważnieć? nieee... są osobniki którym to nie grozi :p nie na darmo jesst NASZA :) raczej nie.... Je to za dużo powiedziane, na razie coś poskubała... i jest smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
puswsiegda budjet sonce puswsiegda budjet nebo puswsiegda budjet mama puswsiegda budu ja http://dracul.kill.pl/~bielu/astronomia/slonce/00025.jpg ale piękne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- dzieki, teraz mam slonce na pulpicie :D Ranoo mnie nie bedzie jestem w Nowym Sączu! Pozniej jakos dorte napewno, tylko moge miec sporo pracy, bo koleznaka ma zapalenie oskrzeli i przejelam jej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge sobie podać rękę z saszką- bolała mnie od rana lewa nerka i to bardzo, więc postanowiłam ją sobie rozgrzać....nalałam do termoforu goracej wody, położyłam go na bolącym miejscu....i zasnęłam. Teraz mam na plecach mega bąbla i poparzoną skórę! Taaaaaaaa ja to potrafię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzalam (po raz drugi) film \"Mustang z Dzikiej Doliny\" - stanowczo znajduje sie on w czolowcze najpiekniejszych filmow jakie widzialam, chociaz... a chyba na pewno najlepiej opowiada o wolnosci... a ile razy mozna sie na nim poryczec.... Air -> pamietam pierwsza zwrotke i refren tej piosenki, w podstawowce ciagle ja na korytarzu wyspiewywalismy :) Ninka -> ech zdolna dziewczynko.... posmaruj to czyms, albo chociaz pantenolem popsikaj ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzisiaj na jodze były cztery nowe osoby, więc instruktorka zdecydowała, że zrobimy jogę dla początkujących, zupełnie od zera, po czym zrobiła taki układ, że nowy facet cały czas się przewracał :P a na końcu stwierdził, że to nie było dla początkujących :D ale się cieszę, że ona wzięła to D, jak wychodzę to wiem, że żyję, już czuję że będą mnie bolały barki i plecy, naciągnięte i wyciągnięte do granic :D Ninka - bidulka 👄 pocałuję i nie będzie bolało :P :D :) hehehe a ja się w sobotę oparzyłam w rękę nadzieniem z ciastka z McDonaldsa :P też jestem zdolna. Tygrysek - a ja nie widziałam Mustanga :( ale za to mam fajne zdjęcia z Kanady i zaraz wam wyślę :D taki Znudzony ma fajnie, żyjąc w takim pięknym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
co ja napisałam??? ona wzięła to D??? czyżby D. od Niny mi się tu zakradł? :P chodziło o to, że się cieszę, że ta babka na jodze wzięła zastępstwo w naszej grupie :D Idę spać, papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka, bidniulko... dobrze, że już możesz spać na brzuchu :) , ale z oparzeniem na plecach to kłopot, żeby tylko nie zainfekować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 👄 dla wszystkich, w szczególności w ramach podziękowania za zdjęcia i filmiki dla Szam, Niny, Airki, Ghany, Tygryska 👄 Szam mieszkanie masz kozackie :classic_cool: Ninka ślicznie wyglądacie z Julą razem :):) Znikam, jutro jade hen daleko, zgadnijcie gdzie :P;) ❤️ kurcze nie mam czasu czytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :D zamiast slonca jest deszcz... ale juz coraz mniej pada, to moze jednak slonce wyjdzie?? czyzbym byla dzis przed Szam?? Air -> hihi tak czytam, czytam... co za D.?? ;) taak ten rozkoszny bol miesni... Naprawde wspanialy film, polecam... co prawda to kreskowka ale mnie sie bardzo, bardzo podoba... i znow marze o tym, zeby pojezdzic konno.... Elles -> hmmm niech no zgadne.. do Wawy??? niee, ale pewnie tez do miasta na W. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No i oczywiście wczoraj już wam tej Kanady nie wysłałam, ale dzisiaj nadrobię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air\'ku to jest wlasnie Mustang, Indianin, ktory byl dla niego b. dobry i Klaczka, w ktorej (Mustang) sie zakochal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - tak się domyśliłam :P pamiętam \"Króla Lwa\", jak ja lubiłam tę bajkę, byłam z tatą w kinie i zrobiła na mnie duże wrażenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, lecę jutro na pt/sob/niedz/pon do Londynu. W niedzielę po południu mamy umówione spotkanie, a co ponadto to jeszcze nie mam pojęcia.... co można robić w Londynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×