Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Dobra dobra, Gio \" Oki Oki .. jeszcze jestem dzisiaj do polnocy .. a potem odemnie odpoczniecie .. Jutro przyjezdza moja Gwiazdeczka i tylko to sie liczy .. \" namieszać, namieszać i się urwać? :) masz 10 nowych istot do ogarnięcia, i co? zwalisz nam je pod łóźko i ucieczka do Patusi?? nie ma tak dobrze, namieszałaś to się gośćmi zajmuj, a nie kij w mrowisko i dezercja :D :D

Saszka=> nami się nie trzeba zajmować, tylko...polubić :) ;)(w miare możliwości) :) ). Poza tym, my już chyba nie jesteśmy gośćmi. Nie łapiemy niektorych tekstów (wynikających ze wspomnień), ale nie chcemy być balastem, tylko częścią ekpipy :) Na to trzeba czasu, ale lećcie, w miarę możliwości, normalnym trybem. :) Lana=> Gio ma nowego maila, bo tamten jest zapchany. Dostałam twoje zdjęcia , więc jej prześlę. A nowy mail to gio_vana@yahoo.pl Nastusia jest taka duża!! :) Superowa!

źle podalam ale w mailu masz dobry adres :P

Dzien dobry :) cudownie sie dzisiaj jechalo rowerem, lekki wietrzyk, slonce, zyc nie umierac :D w kwestii postow to chyba trzeba bedzie jakies ograniczenia wprowadzic.... 3 strony przez noc??? ja mam prace rzucic, zeby to czytac ?? :P Air -> spiewac? oj nie nie kaz mi spiewac, to jest bardzo zly pomysl :P Gio -> u mnie wczoraj raz blysnelo i juz ;) nie tylko Krakow mowi \"na pole\" podkarpackie (np Rzeszow ;) ) tez... nas to smieszy, a oni nam dogryzaja, ze tacy wielcy Panowie w wawie, ze na dwór a nie zwykle pole wychodza ;) szlachta znaczy sie ;) Lena -> witaj :)

Lana kochana...super że jesteś... samopoczucie moje już lepsze :) idę czytać co u Was :)

O kurczę, dzisiaj jest chyba najcieplej od samego początku upałów, wstałam, wzięłam prysznic, zjadłam śniadanie i w sumie drugi prysznic by się przydał :) ale nie ma tak dobrze, do pracy nadszedł czas, chciałam sobie przeciąg zrobić jak wczoraj Tygrysek i nic z tego nie wyszło, zero wiatru. Tygrysek - wczoraj jechałam autobusem i staliśmy w korku, a obok tylko rowerzyści śmigali, jak ja żałuję, że umieram w taką pogodę a rowerze, musiałabym nago jeździć :( Jak się tylko ciut ochłodzi, poniżej 25 stopni to wrócę do jednoślada. A dzisiaj mam wymówkę, bo idę do miasta po pracy, marzy mi się kawa mrożona, mrrrr. Śpiewać ci nie każę, sama ci coś zanucę :) Gruby Miś, Gio - dokładnie to samo miałam napisać co Gio, że forma \"na dworzu\" jest regionalizmem, dlatego się Gio nie czepiałam jak tak pisała, choć brzmi to trochę, sorki wiejsko :P hehehe Co do małopolskiego \"na polu\", no to jest dokładnie ta sama historia, kiedyś \"dwór\" to było miejsce gdzie mieszkał król, książę, hrabia itp, w Poznaniu się tylko mówi jak u ludzi \"na dworze\" :) :D :P hehehe Jak się czujecie po wczorajszej imprezce? bo ja bardzo dobrze, niepotrzebnie mnie Gio straszyła tupotem białych mew o pusty pokład ;)

Air=> u mnie też bez kaca. Jednak moj chłop dobre drinki robi ;) Aniawd=> Dół?? Cholera coś przeoczyłam?! :O Ale dobrze, ze juz dobrze :D Lana=> to jednak decydujesz się z nim zostać? Gio=> jeszcze w sprawie pazurów. Wcale nie musi być długi, zeby mieć ten koniec biały. Można go białym lakierem namalować na płytce :) aa potem pociągnąć całą płytkę tym rożowym, czy beżowym lakierem. Wygląda to bardzo ladnie i, jak pisała Brzusia, \"czysto\". Trzeba tylko \"nie przegiąć\" z grubością tej kreski w stosunku do szerokości płytki. Też sobie czasami robię, a paznokcie mam krótko obcięte :) Brzusia i wszystkie inne diabelskie Madzie, jeśli są takie, wszystkiego najpiękniejszego: radości, miłości, zdrowia, pieniąchów, udanego seksu i co tam sobie jeszcze chcecie :D

niestety nie mam tyle czasu żeby to wszystko preczytać... bo wyleją mnie z pracy :) Powrót z Wrocka mam np o 15, 17, 18 - wiec chyba bedzie ok :) Nina - tak mi się wydaje, że ty mnie najlepiej zrozumiesz w tym względzie :) Zobaczymy co będzie dalej, na razie dalej nie mam okresu, jak coś to w następnym tygodniu pójdę do lekarza.

Brzusia=> WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Karolinka chyba dostanie antybiotyk. Poprawy nie ma i do tego przychrypnięta jest :O

Dziękuję za życzenia Imienin jako takich nie obchodzę. Szybciej urodziny. Muszę to zmienić, bo za stara jestem na świętowanie urodzin. :O Robie ciacho :) Gio, Channah=> francuskie może byc wino...ser.. nie wiem, o co wam chodzi :D ;) A co do paznokci u stóp, to nie muszą być dłuższe, żeby pomalowac białe końcówki, wręcz nie powinny być, bo okropnie wtedy wyglądają. A juz najgorsze co może byc to tipsy u stóp :O

w kwestii zlotu, to juz sprawdzilam i mam dobre polaczenia, a co najlepsze kazdy pociag jedzie przez Poznan!!!! Air\'ku razem bedziemy jechac i wracac :D We Wrocku moge byc o 13:25 (Poznan 11:17) lub 19:35 (Poznan 17:25) a powrot wyjazd o 14:35 lub 16:27 Lepiej chyba jechac wczesniejszym, a wracac pozniejszym :) juz sie nie moge doczekac!! :D :D :D Air -> ja tez sie poce jak jade, ale potem sie myje i przebieram; a nie mozesz jechac spokojnie i powoli rowerkiem? jak bedziesz jechac na zlot tez kup bilet weekendowy na expressy i IC, najbardziej sie oplaca, a najwyzje przegadamy cala podroz na korytarzu i tak nam czas syzbko uplynie :D Brzusia -> naj, naj, naj, najlepszego!!!!!! Ghana -> pewnie, ze bedzie ok!! co najwyzej nie bedziesz znami piwa pic ;) :D Gio -> na jakim polu? na dworze, w wawie a nie w krakowie jestesmy :P

Tygrysek - żebyś ty wiedziała jak mi się serce rwie do tego Wrocka na zlot, po prostu pod biurkiem nogami przebieram :P Co do roweru, to ja w taki upał wyglądam jak upiór, nie chodzi o pocenie się, bo to normalne, tylko ja jestem cała czerwona na twarzy :) hehehe długo dochodzę do siebie, to jest masakra :D Mama też mi mówi, że mam jechać na rowerze powoli, ale ja nie potrafię, zaczynam powoli i spokojnie, ale jak nabiorę wiatru w żagle to zapierdzielam jak mały samochodzik, nie umiem powoli, kto jak kto, ale ty powinnaś mnie zrozumieć :P hahaha A o co chodzi z tym biletem weekendowym? bo coś mi się obiło o uszy, ale nie wiem nic dokładnie, muszę poczytać w necie, mojej biblii i encyklopedii życia :) Ghana - raz miałam taką jazdę w liceum, że się okres spóźniał, ale wtedy to była OGROMNA ulga jak w końcu się pojawił :) Spóźniający się okres może mieć wiele przyczyn, na przykład te upały, albo stres, albo odchudzanie i inne takie tam. Słyszałam wywiad z ginekologiem, że testy domowe są teraz bardzo skuteczne, ale w tak wczesnej ciąży najdokładniejsze, w zasadzie 100% są tylko badania krwi. Brzusia - najlepszego sto lat sto lat

Tygrysek - czy ja dobrze zrozumiałam? :) bilet weekendowy w naszym przypadku jest ważny od godz. 18 w piątek 6 lipca do 24 w niedzielę 8 lipca tak? i możemy przez ten czas jeździć na jednym bilecie na okrągło? wyczytałam, że na drugą klasę kosztuje 99 zł, to ja muszę policzyć, czy mi się to opłaca, hmmmm bo w sumie ja bym jechała jednym pociągiem do Wrocka i jednym do Poznania, muszę sprawdzić ceny tych moich pociągów, zsumować, czy wyjdzie więcej niż 99 zł, a jak nie, to bez sensu kupować weekendowy, tobie się pewnie opłaca, bo jedziesz z przesiadkami. Jakie to wszystko skomplikowane jest :P

Tygrysek - hehehe taaaa, ja jestem lotna jak para wodna :) sprawdziłam ten o 11:17 z Poznania, on rusza 11:20 to jest Inter City, cena na 2 klasę 68 zł, to się na 100% opłaca kupić weekendowy bilet, z powrotem pewnie podobnie, też jakiś kosmiczny pociąg w super cenie, dobrze że cię mam :D

Wg informacji to test dają wiarygodny wynik już w 6 dniu ewentualnej ciąż, aja bym miała już 22 od zapłodnienia, więc myślę że wynik jest wiarygodny :) DObra koniec o tym, jak do końca tygodnia nie dostanę okresu to zacznę się znowu martwić, ale chyba dostanę, bo wszystko mnie wkurza czyli napięcie przedmiesiączkowe :D Air - bilet weekendwy to super sprawa ja też na takim jeżdziłam i nawet jak czlowiekowi wpadnie o glowy jakis glupi pomysl, zeby jeszcze gdziecspojechac o moze na tym bilecie ;) a w koncu nie wiadomo co nam do glowy przyjdzie na zlocie :)

Nie lubie zebran, narad etc... Air\'ku dobrze zrozumialas, bilet weekendowy obowiazuje od godz 18:00 w pt. do 24 w ndz. Opalaca sie bardziej niz zwykle (nawet dwa bilety), bo express to kolo 80 zl kosztuje. A ja sie nigdzie nie przesiadam, mam bezposrednie pociagi, a kazdy z nich jedzie przez Poznan, wiec sie spotkamy :) Ghana -> slyszalas, ze maja zmienic rozklad jazdy pociagow w Krakowie? z powodu kiepskiej jakosci torow, beda pociagi wolniej jezdzic, wiec ma byc ich mniej...

Dzien Dobry :) Czesc Tygrysku ...u nas pogoda wrecz odwrotna do Twojej..wieje bardzo mocno i przez to jest chlodniej niz zwykle...i nie wykluczam burzy... Gossika...zobaczymy co przyniesie czas...jak wyjedzie do pracy to bede miala spokoj....a pozniej zobaczymy. :). a na wakacje chyba pojedziemy do mamy do Wloch :)...opiekuje sie tam starszym malzenstwem...lokum zalatwi, jedzenie tez :)...i to praktycznie nad samym morzem :). Dziekuje za przeslanie zdjec Gio aniawd Ja juz sie zegnam....bede Diabelkiem na 1/4 etatu ;), chociaz moze sie to zmieni :). Pozdrawiam

Brzusia... z okazji imienin I dla kochanej Dasi... wszystkiego na, naj, naj!!! od Fan Cubu:D

Anastazja to chyba Nastka?? Tygyrs - nic nie słyszałam o zmianach... Nie wiesz gdzie znajdę informacje o tym?? Saszka - a ty jediesz samochodem?? bo ja sie tak zastanawiam, ze nawet jak kupie nowy samochod to pewnie sienie wybiore w taaaka trase - bo nie mam doswiadczenia, swoim maluchem to tylko po miescie jezdze... no ale do ciebie to moze bym sie doczlapala... No a moze jedziesz pociagiem, to bysmy sie umowily :D Bo mam nadzieje, ze jedziesz!!

Ghana -> chyba w radiu o tym mowili, tylko nie pamietam od kiedy te zmiany... sprawdz na stronach pkp rozkladach... na pewno wspominali o zmianach na trasie Krakow - Wawa...

No to kobity ja tez zacieram rączki i nózki na ten zlot :) Pojadę sobie do Wrocka, poodbieram szanowne towarzystwo i tylko musze się z Borewiczem zdzwonić coby nas jakoś przez centrum poprowadził i jakiś parking dla fur znalazł ;) Poimprezujemy chyba w Rynku? tam jest mnóstwo knajpek, polazimy i poszukamy krasnali :) Wiiiiiiii!!!! Ghana- spoko, spoko! Ja też myślę, że test wyszedł prawidłowo, u mnie takie rozbieżności to zawsze była normalka, a teraz od lutego 2006 nie wiem co to okres :) dziś zjechałam po 15.00 do domku, jutro kolejny mega-dzien w pracy...ja chcę już mieć spokój... O planach i ich realizacji nawet nie chce mi się gadać...beznadzieja...trudno, sama siebie nie przeskoczę ;) Robę krótkie podsumowanie: kto będzie na zlocie? Ja, Tygrys, AIR, saszka,ghana, Borewicz, elles, mała,....i kto jeszcze? Buziaki- czekam aż sie młoda obudzi i dziemy na spacerek...od tego siedzenia w aucie boli mnie dupsko! Trzeba się rozruszać ;)

Jadę, jadę, jadę, wyższe instancje jeszcze nie wiedzą, ale jadę. Samochodem najprawdopodobniej, więc jeszcze 3-4 place wolne z Katowic (jak się nie boicie ze mną autostradą jechać :P)

Gio! Pamietasz mnie? Mam ten sam nr gg (niestety nie mam Twojego) , czy mogłabys się odezwać? Pozdrawiam.

O, zapamietałam hasło . Udało się. Gio, w profilu masz maila.

ja tam nie wiem gdzie znajdziemy knajpke, moge chocby na laweczce w parku z Wami siedziec ;) Jakto kto bedzie? Kasiek hyhyhy ja juz ja znajde i zyczenia na Nowa Droge Zycia zloze :D

a najlepsze lody w Galerii Dominikańskiej na ostatnim piętrze - Cafe Italia :) idźcie do ogrodu japońskiego kto może, bo piękny o tej porze roku :) zamawiam zdjęcia :D

Gio=> Mam nadzieję, że u Patusi to jest tokres przejściowy. Ale wiesz moja właściwie to też nie chce nic jeść. Jedynie co to na mleko ma zawsze ochotę. Mleko jej zagęszczam i to ją chyba trzyma. Pewnie gdyby była do tej pory na cycu i nie znała butelki miałabym takie same problemy co Kasia. Mam kilka koleżanek które miały takie same kłopoty z niejedzeniem przez dzieci i dopiero po odstawieniu od piersi dość drastycznym, dzieci zaczynały jeść normalnie. Nie dałam Karolinie jeszcze antybiotyku :O Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Dzwoniłam do mojej lekarki i mówiła, że jeżeli nie ma pogorszenia to możemy zaczekać do jutra. Chyba ją wezwę na wizytę i dopiero wtedy niech zdecyduje. Bo ja sama nie wiem co robić i tak źle i tak nieobrze :O Ninka=> jak opiekunka sobie radzi z małą? Tygrysku=> dziś sobie na spokojnie pooglądała zdjęcia. Jestem pod wrażeniem Rumunii. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane tam pojechać :)

Ja też jestem wypompowana, upał i duszno, dwie burze przeszły, dobrze, że wzięłam klapki na zmianę, bo poszłam w nowych butach, ale to espadryle, więc się bałam, że od deszczu się zniszczą. A po pracy byłam w mieście i się czułam jak na jakichś wakacjach, wiiiiii :D tak dawno nie byłam w centrum i na Starym Rynku, a do tego piłam cud miód kawę mrożoną, mniam ;) Gio - sama jestem w szoku, bo to moje pierwsze tak wysokie buty, zawsze na płaskim chodziłam, ewentualnie malutki koreczek, a teraz nagle 7 cm koturn i w dodatku mi w nich wygodnie, szok :D Saszka - ale fajosko :) wszystkich (prawie) w końcu zobaczę na swe własne, przepiękne oczy :P Gio - a do ciebie specjalnie przyjadę do Warszawy, tylko się trochę boję, bo ty się z Tygrysem nie możesz umówić, a co dopiero ze mną.

Hej Diabły :) Widzę że towarzystwo dzisiaj zdechłowate... ja też... Zaczęłam brać pigułki i mdli mnie po nich jakbym w ciąży była... Lana, Nastusia śliczna. Maksiu wraca 13 czerwca, ale tylko na 3 dni (szczepienie), potem wraca nad jezioro. Na dłużej przywiozę go na początku lipca. Dermika, Twoje dziewczynki piękne, a Daria - sam miód :) Wy się martwicie, że dzieci nie jedzą, a ja odwrotnie. Maksiu młóći na potęgę, hamulców nie ma, już się zaokrąglił... A w jego przypadku nadwaga niwskazana... lepsza chyba niedowaga.

Witam i w zasadzie zmykam :) Wróciłam ze szpitala i nic oprócz tego że śmierdze szpitalem nie mam do powiedzenia - mózg mi sie zrestartował i nie chce zacząć pracować :( :P Gio wysyłam maila w odpowiedzi na smsa :) Miłego wieczorku