Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość
Witam Was :) Ja się też dzisiaj nie zadumałam za bardzo. Od rana pojechaliśmy na jedne duży cmentarz, jeszcze nie było dużo ludzi. Poszłam na grób mojej koleżanki, która popełniła samobójstwo, tak jak Ninka nie mogłam uwierzyć, że już mijają cztery lata, ja pamiętam ten dzień jakby to było dzisiaj...tylko tam na chwilę zwolniłam, ale tak mam zawsze gdy do niej idę, siadam na ziemi obok pomniczka i pytam dlaczego? masakra... natomiast potem było już lepiej, spotkanie z rodziną, z moimi zwariowanymi kuzynami, wujek pokazywał zdjęcia z Chin...tylko głupio, że jutro do pracy, ale tylko jedne dzień i znowu wolne. Ninka - zdecydowanie trzeba suszyć sieci od czasu do czasu...co do D. to ja mu zazdroszczę tego spokoju, tej cechy akurat nie mam, chciałabym mieć pewność, że jakoś będzie, ja raczej tworzę ciemne scenariusze jak się coś nie układa. Gio - dobrze, że piesio je, będzie dobrze :) Gawron - pierwsze zdanie dziecka? takie dziwne? hehehe Gosikka - no to niedługo imprezka :D Cynamonek - a w portfelu były dokumenty czy tylko pieniądze? Jasiek powinien dostać chyba jakiś impuls do myślenia. Nie poddawaj się i walcz o swoje, nie ulegaj tylko dlatego, że On czegoś nie chce, może trzeba mu uzmysłowić ile dla niego znaczysz i czego pragniesz ❤️ Pozdrawiam wszystkich :) Rokitka, Ghana, Kachni, Dermika -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka, kochana, już dawno się zbieram, żeby Cię zdrowo opier...lić tylko nie umiem tego w słowa ubrać :) Słyszałać może dzisiaj w TV (albo w radiu) Kaczyńskiego po rehabilitacji po udarze?? albo którąś z wypowiedzi w radiu o czasie nie do nadrobienia? o tym że szkoda go na rzeczy które w danym momencie są najistotniejsze, a tak naprawdę to... Jak tylko będę się umiała wygadać, to się wygadam. Najpierw ochrzanię siebie, a zaraz potem ciebie... (znaczy przygani kocioł garnkowi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokita, a ja śledzę dostojną nieśpieszną procesję dobrobytu i pokaz mody jesienno-zimowej, i z roku na rok mnie to coraz bardziej . U was też tak? czy to tylko domena śląskich cmentarzy? wszystko wypucowane na wysoki połysk, kwiaty przepyszne, znicze przekiczowate, ludziska powolutku się toczą alejkami, jak indyki potrzęsając koralami, ciekawe ilu z nich pamięta dla kogo to wszystko???? bo mnie się zdaje że dla własnej próżności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka -> jak pieknie napisalas... Rokita -> nie tylko u Ciebie tak jest... tutaj tez :O Saszka -> czas suszyc sieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka -> jak pieknie napisalas... Rokita -> nie tylko u Ciebie tak jest... tutaj tez :O Saszka -> czas suszyc sieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonku=> Nie licz na nic.... Ale ja sobie myślę, że ściemnia :D Gawronku=> Widzę, że Zebry są super :) Gio=> Ja tu jestem :)😘 Fajnie, że mała już dochodzi do siebie :) GrubyMisiu=? W wyobraźni zobaczyłam twoje trollęta wirujące w takt niby -muzyki :D:D:D Jak na rynku w Płocku :D:D:D Niezapomniany widok :D Nina=> Co do mamy - rozumiem cię w 100% (niestety). Mojej brakuje mi od 9 lat.... Jak patrzę na Jaśka, jak rośnie, rozwija się, to czasami strasznie mi żal, że jej nie pozna... :(:) Brakuje mi jej, ale od kiedy jest mały, to jeszcze bardziej... Airek=> nie jarzę o co chodzi z tą imprezką :O:D:D, ale cieszę się razem z tobą :O:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rokita>>> jak już śpiewasz, to śpiewaj porządnie:D mi mi mi mi miiiiiiiiiiiii Za rok może dwa schodami na strych odejdą z ołowiu żołnierze przeminie jak wiatr uśmiechów twych świat kolory marzeniom odbierze za rok może dwa schodami na strych za misiem kudłatym poczłapią beztroskie te dni I zobaczysz że jednak wspaniały był on ... Konik - z drzewa koń na biegunach zwykła zabawka mała huśtawka a rozkołysze rozbawi konik - z drzewa koń na biegunach przyjaciel wiosny uśmiech radosny każdy powinien go mieć kłopotów masz sto I zmartwień masz sto bez przerwy to trwa karuzela nie lalka co łka ni piłka co gra bez reszty twój czas dziś zabiera ulica szeroka wystawa - to tu na chwilę przystajesz zdumiony uśmiechnij się wię I zawołaj jak wtedy gdy na grzbiecie cię niósł ... Radosny to dzień wspaniały to dzień wracają z ołowiu żołnierze ze strychu znów w dół schodami aż tu wracają lecz już nie do ciebie by ktoś tak jak ty beztroskie miał dni powrócił przyjaciel ten z wiosny dlaczego to każdy już powie na plecach przyniosłeś go tu ... i żadnego MAŁEGO konika tam nie ma, Drzewianny jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do cmentarzy..hm....czy ja wiem? A wolałybyście brudne, ze starymi wiechciami kwiatów pomniki ogladać? A czy na Śląsku tak pucują tylko? bo ja wiem? wszystko możliwe. Wszak już dawno słyszałam,ze gdyby Ewa była Ślązaczką to by nie było grzechu pierworodnego bo ona by to jabłuszko ładnie do krałzki zawekowała ;) A, ze ludziska chodzą, rozmawiają,wyglądaja na absolutnie obojetnych? Przecież nie nam ich sądzić.Nie wiemy co w drugim człowieku siedzi? nawet za najbardziej głupią miną kryją się jakieś uczucia.Nie sądzę by można odsądzać ludzi od czci i wiary tylko dlatego,ze wcześniej wypucowali nagrobek, kupili świeże kwiaty i poszli zapalić tradycyjne światełko. Przecież nie ma sie za złe nikomu,że kupuje choinkę, choć nie ma ona dla niego wymiary duchowego bo jest np ateistą. Moze się zagalopowałam, ale nie lubię takiego hurtem oceniania ludzi. Każdy człowiek jest\"osobny\" i póki go nie poznamy nie powinniśmy osądzać.Tak myślę. Howk. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawron! jak ty piĘknie śpiewasz!!![ drzewniany,drzewniany myśmy tam śpiewali mały :p] :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Oj widze ze nie tylko ja miałam dziś dzień przemysleń......... Ja stałam nad grobem dziadków meża ,z nimi spi tam moja mała coreczka....... dobrze ze jest z nimi nie jest sama........... za trzy tygodnie skończy trzy latka ..... cieszylismy sie nia tylko poł godziny i odeszla od nas.... ja jako dorosły człowiek radze sobie z tym ,musze ale mam ochote walic głowa w mur gdy starsza córka pyta sie mnie Dlaczego akurat moja siostra :( mam wrażenie ze z każdym dniem boli to mocniej.... Nineczko jest szansa a nawet bardzo duże szanse że Juleczka wyrośnie na fajna mądra ładna inteligentna i przebojową osóbke :) Na bank przyczyni sie do tego data urodziń a jeszcze genetyczne obciażenie to musie byćSUKCES :D ❤️ Raz jeszcze sto lat :) Gruby misiu czytając Ciebie, macierzynstwo wydajecsie byc bułką z masłem orzechowym :D Gio 🌼 ;) Cynamonku mysle dokładnie tak samo jak Airek :) ❤️ a no i poczułam sie mile pokiziana ;) Gossiczka ----->>> :D ;) :P hi hi Tygrysku no ja to nawet nie próbuje myślec ze Ty kochana ogłabyc wypoczywać nie ruszając sie :D a tearz załyłam dwie tabletki przeciwbólowe i ide spac 😴 papapapa Gawron ,Rokita,Saszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Tylko pozdrawiam ;) My dziś u mojej mamy i na cmentarzu, pierwszy raz z Gosią - ciężko ją było upilnować, wchodziła na groby, uciekała pomiędzy nimi, dotykała zniczy.. ;) Anioł był wcześnie rano (od 7..) z mamą tutaj - przez to nocował u mamy i bardzo rano przyjechali do Łodzi. Miałam nadzieję spotkać kogoś z rodziny - tzn. tych, których dawno nie widziałam, nie wiem nawet czy ktoś przyjechał z dalej mieszkających.. :P Małgosia ładnie zrobiła u babci kupkę do nocnika ;) i razem w kibelku robiłyśmy siusiu :D hehehe Nawet tatuś pytał, czy ćwiczymy siusianie synchroniczne :D:D:D To chyba na tyle dziś dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dermika ❤️ Rokitko - masz rację, nie można oceniać. Ale dziś będąc na wiejskim cmentarzu mialam uczucia podobne do saszkowych... nic na to nie poradzę... Dobrej nocki Diablice ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry:) Tak sobie czytam po pracy Wasze przemyslenia na temat dnia wczorajszego i musze przyznac sie bez bicia, ze mi tego dnia tu, na obczyznie nie brakuje:P Zawsze mialam jakis dziwny w sobie lek przed tym dniem, widokiem obudzonego swiatlem cmentarza, jednoniowa wyprawa do swiata umarlych,... Mysle sobie, ze to troche wynika z mojej nieuregulowanej postawy wobec smierci, calego procesu umierania, dziecinstwa nasaczonego strachem przed ciemnoscia,dziwnych babcinych historii o duchach, nieboszczykach, cudach niewidach... wiem, ze to zupelnie irracjonalne, ale ten dzieciecy, nieutulony strach wciaz we mnie siedzi i daje czasem o sobie pamietac. Poza tym jesli chodzi o strate tych najblizszych sercu, los, Bog, cokolwiek, mnie oszczedzil, wiec ten pierwszy listopada byl zawsze srednio oczekiwanym obowiazkiem. Donia, bardzo Ci wspolczuje ❤️ To chyba bol ktorego nikt i nic nie ukoi nawet czas:( Przytulam Cie mocno! Gio, sle cieple mysli dla Sambusi i Jej Opiekunki❤️ Rokita, mocno powiedziane, ale ja przytakuje!! Tez nie lubie wrzucania do jednego worka, szufladkowania, przyklejania wszystkim tych samych naklejek,... Walcze wciaz z tym i czasem ze soba, swoja natura babska:P Gawronku, ales sie rozspiewala:) Tygrys, laduje we Wroclawiu, a potem brykam do lublina. Airku, zgubilam na szczescie tylko karty wszelakie, jedyne wyjscie teraz to przelac przez internet pieniadze na konto Jaska, zabrac wiecej i uciekac zanim sie zorientuje:P Gossika, dziekuje:) 👄 Ninka, ja dzis Tobie pospiewam;) Zatykaj uszy:P \'Przystań na chwilę, zatrzymaj świat. Dokąd się spieszysz? Nie zdążysz i tak. Wczoraj i jutro , nie znaczą nic. Przestań się spieszyć i naucz się być To TAO Cię prowadzi najprostszą z dróg. Nie szukaj zła , ni dobra, a znajdziesz więcej, Niż znaleźć byś mógł. Płyń z nurtem rzeki, a nie walcz z nim. Poddaj się wodzie , weź oddech - i płyń. Bądź niczym trawa , gdy wieje wiatr. Słabość jest siłą , co chroni twój świat. To TAO Cię prowadzi... Przystań na chwilę , zatrzymaj świat. Dokąd się spieszysz? Nie zdążysz i tak. Wczoraj i jutro, nie znaczą nic. Przestań się spieszyć i naucz się być. Przystań na chwilę , zatrzymaj świat. Dokąd się spieszysz? Nie zdążysz i tak.\'............ Zmykam na ostatnie zakupy przed wyjazdem:P Buziole❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry :) dlaczego na stronie o2 jeden z glownych artykulow to \"ida pierwsze mrozy\" ?? jakie mrozy? a gdzie zlota, polska jesien? nie chce mrozow! nie chce sniegu! i nie chcialo mi sie dzisiaj wstawac... :P Cynamonek -> jakie madre, piekne slowa... a coz to za utwor?? Donia -> ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć...bez sensu siedzę dzisiaj w pracy, tak czuję. Większość ludzi ma dzisiaj wolne, nic się nie będzie działo, poza tym że babka mi w środę po południu przed końcem pracy podała dane do ftp\'a, że mamy sobie ściągnąć projekt, bo 8 XI chce mieć wydruki, ale nie napisała w jakim katalogu jest ten konkretny projekt, jak dzwoniłam w środę to już nikogo w biurze u nich nie było, dzisiaj dzwonię od samego przyjścia, też nikt nie odbiera, jak mają wolne, to ja to cienko widzę :P jak zwykle świruję i się denerwuję, a na końcu i tak wszystko będzie dobrze, cała ja... Gosikka - przepraszam, pomyliłam z Dermiką, z jej urodzinami, w tym samym dniu co Ninkowa Julka :P to jeśli chodzi o imprezkę :D Dermika - przytulam ❤️ Cynamonek - całe szczęście, że Ci dokumenty nie zginęły, ale i tak głupio, że w ogóle, no i te karty, domyślam się, że bankowe :o ale zgubiłaś, czy Ci ukradli? Saszka - hmmm, ja nie zauważyłam nic szczególnego w tym roku na cmentarzu. U nas raczej ludzie biegają, byle szybciej dotrzeć do swoich grobów, idą w procesji, ale takiej szybkiej. Groby schludne, wysprzątane, kwiaty i znicze, ale wydaje mi się, że zawsze tak jest, ale my ten porządek mamy we krwi :P na wiejskim cemtnarzu u mojej babci jest już zupełnie inaczej, tam wydaje mi się, że ludzie się trochę prześcigają, kto ma większy pomnik, lepsze kwiaty, więcej zniczy, specyfika małych miasteczek, co ludzie powiedzą? Majorek - czyli Małgosia robi coraz większe postępy sanitarne :) gratulacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry:) Piję całkiem spokojnie drugą kawę [\"kawunia moja kochana\" ]i..ziewam ...;) Pospałam dziś nieprzyzwoicie długo ale po to min.wzięłam dziś wolne. Co prawda każdy kąt domu woła i przyzywa mnie wielkim głosem-\"mną sie zajmij, i mną! i mną!\" a ja ogłuchłam, idę się ustawić pod prysznic i sie odprężać będę i prężyć i....uuuummm...jak fajnie miec wolny dzionek :D Czego i wam życzę -dobrego piątka :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry,uspokajający ten wiersz Cynamonku:) tak własnie jest...NIe dogonisz...po prostu żyj...no....wiśta wio-łatwo powiedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szef mi dał zadanie...umieścić pewnien filmik na you tubie :P właśnie się z tym zmagam, ale obawiam się, że mi się nie udaje, albo filmik za duży, albo co? ale walczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Rokita - hehehe u mnie w domu każdy kąt nie krzyczy, by się nim zająć, one wrzeszczą i wyją :D wszystkie meble są siwe od kurzu, robię co mogę, ale co zetrę to zaraz wszystko od nowa osiada, zanim się ten remont nie skończy na dobre to nie ma co się zabierać, bo tylko świra można dostać. Tymczasem mamy już łazienkę na gotowo i nowy kibelek :) w przyszłym tygodniu malowanie sufitów i finito, czyli początek WIELKIEGO sprzątania, do świąt chyba zdążymy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaa w koncu sie cos ruszylo z moimi projektami i jestem (doslownie) zawalona papierami, dokumentami i materialami... kiedy ja to wszytsko przeczytam? i to ze zrozumieniem, co by bledy wylapac?? aaaa tego jest spokojnie ponad tysiac stron... no ale sama chcialam... nie boje sie, ze duzo, a tego, ze cos przeocze, bo jeszcze nie wiem na co zwracac uwage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wy też wrzeszczycie na własne dzieci? (To a\'propos \"krzyczących\" kątów:) U mnie tylko ja się drę) No wyłażę czasem ze skóry i drę się jak głupia, a potem mi wstyd, bo moje dziecko patrzy na mnie tylko.....Czuję się wtedy jak kompletna idiotka. Majorek>> siusianie synchroniczne:D:D:D Rozbawiłaś mnie! Tygrysku Kochany! >>>Jesteś najdzielniejszym Tygryskiem w całej Polsce!PODZIWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do tego mam jeszcze dwa pisma do napisania i zaopiniowania!! i tak kocham moja prace! w ramach odestresowywania sie umowilam sie wieczorem na piwko z Przyjaciolka (dzis wrocila z Wloch) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj:) Zasiadłam z vinkiem moim ukochanym Montepulciano choć nie na długo. Korzystajac z wolnego dnia zwalczyłam szafościane w przedpooju. Ło matko! czy u was kurz też jest..tłusty??!! Ludwikiem go musiałam potraktować i szorować. A wszystko dlatego,że postanowiłam nie katować się już co by wejść do kostiumów i spodni, do których już nie wchodzę a zrobić miejsce na..nowe ;) Trzy kostiumy,jeden małżowski garnitur i kilka workow swterków i bluzeczek[ łza sie w oku kręci ale juz nie ten rozmiar ] poszłooo! No i tak zeszło mi do tych pór. Kręgosłup mi tak nawalił,ze wybłagałam masażyk u MM. i muszę legnąć :o Ale i tak jestem zadowolona,że odwaliłam tę robotę i jeszcze jutro moge odpocząć.Bo chyba już zadna robota bez kręgosłupobolenia sie nie obejdzie a tak mam tyle już z głowy :) Gawronku- wszystkie wychodzimy z nerw i krzyczymy [po co? po co? ;)] Któreś dziecko, nie pomne które podsumowało:\"czemu masz taka głośną buzię?!\" no właśnie, czemu? ;) Tygrys pewnie już piwkuje i susznie! bardzo susznie! sie mu to nalezy:) Air sie napawa nowym kibelkiem:) Majorek synchronicznie ten tego;) A ja? idę legać ;) Milego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki Uffff. ale dzis miałam pracowity dzień ! Nagotowałam górę rzeczy, upieklam dwa ciasta, zrobiłam sałatke, wysprzatałam gruntownie mieszkanie i teraz wszystko az lśni Jak ja lubie taki porządek.... Julka dziś po raz pierwszy spedziła pół dnia u ...niani w domu! Okazało się, że ma tam raj, niania ma 3 psy, dwa koty....jak przyjechałam po nia około 15.00 to zastałam uchachane, łażące po całym mieszkaniu dziecko, umorusane niemiłosiernie, ale jak szczęsliwe! Julka ma fioła na punkcie zwirząt, a tam ich tyle! Nawet pospała w duzym łóżku niani 1,5 godziny! Szok! A ja miałam taki spokój w domu.....że ciagle się oglądałam, czy na pewno Julka mi nie zwala czegos z blatow w kuchni, albo nie włazi na schody RAJ! Normalnie stwierdziłyśmy z niania, że skoro mała tak dobrze się u niej czuje, to przynajmniej 1-2 dni w tygodniu będe ją tam do niej zawoziła, a ja w tym czasie spokojnie wysprzatam mieszkanie, porobię papierkową robotę.....normalnie az mi się micha cieszy na taki spokój w domu!! Może u niani nie jest za czysto...bo kobieta nie jest pedantką, oj nie...i te zwierzaki w domu...ale uznałam, że Julka nie ma w domu takich \"atrakcji\" - niech się troche pochowa w \"przaśnych \" warunkach Jesli się okaże , że nie ma alergii na sierśc, to dlaczego nie? Dziś podobno zajadała swoje chrupki kukurydzine jedną reką....a druga....karmiła suchą karma psy! Odlot! Majorek- siusianie synchroniczne-rewelka!!!! Rokitka- słonko, jak chcesz to ja do ciebie wpdanę i wysprzatam, jak widac LUBIĘ i korzystaj z mojego mega powera! Biedne te twoje plecki...uła! Tygrys- wypij i za mnie piwko :) A w pracy widziałam te twoje segregatory...brrrr...ja bym oszalała z taka ilością dokumentacji! Ale jak ciebie znam, to właśnie takie wyzwania lubisz :) AIR- wow! Już prawie po remoncie! Gratulejszyn i czekam na foty, szczególnie ten prysznic....mnie kręci... :) Gawronie- jeszcze nie wrzeszczę na dziecko, ale napewno kiedyś będę,niestety.....to nieuniknione! Gruby misiu...faktycznie jak czytam twoje posty, to tez mam wrażenie, że macierzyństwo to cudowna przygoda! Buziaki! A ja dziś jestem powalona wiadomością..... http://muzyka.onet.pl/0,1634312,newsy.html Możecie się smiać...ale uwielbiałam ich muzyke....to wspomnienie lat młodości...całą drogępowrotną do domu z pewnych wakacji...słuchałam ich kaset w autobusie i płakałam....tęskniłam za m=wakacyjna milością.....znalam te teksty na pamięć......smutno mi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Rokita - buuuuu, a ja w niedzielę będę pakować swoje rzeczy w kartony, bo w poniedziałek przychodzi malarz, a mój pokój zostanie przemeblowany, w tym jedna komoda wylatuje, a ja mam w niej tonę różności, które sto lat temu trzeba było wyciepnąć, ale ja jestem bardzo sentymentalna i nie miałam na to siły, teraz nie mam wyjścia, oj będę ryczeć przy tym wywalaniu :P Ninka - :D niech się Julka hartuje :) żeby tylko faktycznie nie miała uczulenia na sierść, dla niej to na pewno duża atrakcja tyle zwierzątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko- zgadłaś co pomyślę :D Czytając ile dziś zrobiłaś, zamarzyłam żeby jakaś Ninka zrobiła ze mną awatar ;) Air- takim zbieraczem sentymentalnym jest MM.Ja wyrzucam do kosza, ona kosz wynosi i daje to coś wyrzucone do garażu. Jak się nie mieści w garażu to wynosi na pole [czyli do budki w Tajemniczym Ogrodzie] :D Ja lubię sterylne wnętrza.Taak...wiem...że zimno, że to czy siamto...ale ja lubię i już...w takich wnętrzach dopiero wypoczywam...Pewnie dlatego, że w sobie mam ciągle wielki bałagan i zamęt to tęsknię do pustki, jasności i przestrzeni choć na zewnątrz, ale w bloku to naprawdę niełatwe. Ponieważ jednak MM jest \"zbieraczem\" to panuje u mnie chwiejna równowaga ;) Do jutra- :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bałagan.. ciągły skowyt zakurzonych powierzchni... w przypadku alergi na roztocza kurzu domowego... nalezy opuścić mieszkanie na czas sprzątania... opuszczam! wracam... a tam dalej nie sprzatnięte wyje :( a-psik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×