Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Do weekendu niecała godzina :P Tygrysek - ale mnie nakręciłaś od rana z tym odliczaniem. Czas raz leci szybko, a potem jest taki okres, że zegarek stoi :D na szczęście między 16 a 17 czas mi zawsze szybko mija :) a piątek jest w ogóle leniwym dniem, chociaż nie zawsze. Ale wolę to, niż weekend przez cały tydzień :D

mój weekend zaczął się dokłądnie o 12.45 :D później niż zwykle o 2 godzinki :( tak bywa :P zawsze po hospitacji jest omówienie lekcji z dyrekcją powiedziała mi, że z takim podejściem do dzieciaków trzeba się urodzić :P ;) nie zawsze jestem taka wybitna oczywiście bywają dni, że mi się totalnie nie chce a swój zawód uwielbiam :) i tego życzę wszystkim pracującym :) spadam do kumpeli na zaległe imieniny, a potem razem do pubu na Św. Patryka :D:D:D cała jestem na zielono :D :P papa

mialam isc dzis z kolezanka do kina, ale odwolalam... brakuje mi dnia, w ktorym nie musialabym nic robic, wiec postanowilam to dzisiaj sie lenic!! prosto po pracy zajrzalam do wielkiego sklepu z ciuchami, bo mieli obnizke i wyszlam z niego z: dwoma spodnicami, bluzka i spodniami :D a na to wszystko wydalam dokladnie 8,55 :D hyhyhyhy a teraz jestem po relaksie w wannie i zamierzam rozwalic sie na lozku z ksiazka i herbata :)

Tygrys - powiedz mi, gdzie w Wwie mozna zrobic takie zakupy....... musze sie na takie wybrac brakuje mi \'nowosci\' w szafie :) wrocilam z pubu :) było fajnie spotkałam mojego niegdysiejszego kumpla - Jego kapela grała irlandzkie kawałki :) spadam bo padam :)

Trzymajcie kciuki dzis o 10.00 ! Baaardzo ważna sprawa :) Lecę, bo się spóźnię, paaa :)

do trzymania kciukow za Asie, mam jeszcze 13 minut, wiec zdaze sie wpisywac i przywitac :) Mala -> raz na miesiac, gdy sa obnizki, kolo mnie :) serdecznie zapraszam, niestety takie ceny to pewnie dopiero przed swietami znow beda.. :(

Hej ho !!! Weekend, jestem w piżamie, wypiłam przed telewizorem herbatę, kawę, i jest mi taaaaaaaaaak dobrze :) Miałam dzisiaj iść na rozmowę do tej kancelarii adwokackiej, ale w związku z tym, że to jest załatwiane po znajomości, właściciel wcześniej widział moje cv i mu się spodobało, a że nie ma na razie czasu się spotkać, to pod koniec miesiąca podejmie decyzję, ale jestem dobrej myśli, jego żona też :D na razie więc zostaję gdzie jestem ale nie mam nadal stabilizacji, ale nie ma tragedii, w końcu adrenalinka i intrygujący nerw, muszę się przyzwyczajać :P Teraz sprzątanie, a potem czas dla Michola, z którym się prawie w tygodniu nie widuję, ale weekendy są nasze :D Asia - trzymam kciuki, mam nadzieję, ze nie za późno Tygrysek - fajne przeceny, pozazdrościć, u mnie nie ma czegoś aż tak spektakularnego. Mała - no patrz, a ja zapomniałam, że św. Patryka wczoraj było

Nina sennie macha łapka do wszystkich :) Ledwo żyję! Spać mi się chce non stop, mój D. chyba przejął po mnie stan lenistwa, bo rano stwierdzilismy zgodnie, że dziś NIC nie robimy, tylko odkurzymy, bo moja Tina znowu zaczęła sie lenić i całe kłęby z sierści walają się juz po 2 dniach od sprzątania.... Potem ja zalegam z \"Harrym Potterem\" na kanapie, a mój D. robi porządki w komputerze :) Wczoraj było nawet fajnie na tych targach, dojechałam dopiero na 9.30, bo calą drogę sypał śnieg i było cholernie ślisko, zostałam tam do 18.00 i potem znowu w drogę- tym razem do domku. Nie zostawałam w hotelu, bo wolałam się tłuc te 3 godziny w aucie niż spędzić noc poza domem... Dojechałam na 21.00, szybko się umyłam i ...poszłam spać! A dziś o 8.30 ledwo podniosłam powiekę to pomyślałam: ale jestem niewyspana!? czy to normalne? Dobra, nie smęcę już wam diabołki, idę poczytać. mała- gratulacje! Zazdroszczę tej pasji, z jaką piszesz o swoim zawodzie. Tygrys- jesteś od dziś moim IDOLEm zakupowym! Za niecałe 9 zł taka rozpusta? Ja też tak chcę! Gio- dziękuję za maila....Poryczałam się , szczerze! Powiem wam w sekrecie, że postanowiłyśmy, że będziemy się z Gio wuymieniać tematami \"okołociążowymi\" poza diabłami, bo nie chemy was zanudzać. Takie fajne jesteśmy ;) AIR- miłego weekendowania z Michałem Asia- trzymałam kciuki! isa- spóźnione życzenia, złóż tez życzenia mężulkowi :)

Air - podobno u ciebie juz wcale nie ma śniegu - agencje doniosły, że zacytuję : \"zero śniegu, ZERO! Już zapomniałam jak to jest\". U nas ciągle jeszcze zwały brudnej zamarzniętej bryji przysypywane codziennie kosmetycznie warstewką białego. Tośka jest zachwycona - ciekawe czy się zdziwi jak śniegu już nie będzie? Śnieg u nas leży od 15.12 nieprzerwanie - pamiętam, bo chciałam nazbierać żołędzi nasadzić dla straszyków, spadł śnieg - więc myślę sobie to dobrze, trochę je przymrozi i będą lepsze do kiełkowania - a tu kicha, spadł i już nie stopniał, nie da się ich spod śniegu wydobyć. Próbowałam, mimo tego ze pod drzewami to jeszcze pół metra leży. A niestety bez liści to ja nie wiem, które są dęby (te co w zeszłym roku zbierałam to wiem). Znowu coś mi mówi że niezbyt jasno się wyrażam. W każdym razie roboki nie mają co jeść.

Tygrys - w Wwie będę pewnie teraz wlasnie kolo Swiat :) mam tam zamiar przyjechac okolo Wielkiego Czwartku - moze nawet dzien wczesniej - skontaktuje sie z Toba mailowo :) Saszka - mam te same zrodla wiadomosci o miescie Air :D Ninka - pozwol sobie na leniuchowanie czesciej - ja to uwielbiam i najczesciej robie u Aniola :) Air - wierze, ze sie wszystko ulozy :) i bedziesz miala wymarzona prace :) Asia - i jak poszlo? ja dzisaj spadam do Rodziców - Mama ma urodzinki i imieninki jutro :) a Siostrzenica imieninki w poniedzialek :) no to papa i przyjemnego weekendu

Hej Nineczko! Pewnie że TAK MA BYĆ! To normalne że leń chwyta :) Tylko zarazku jeden, tak sięnie forsuj - daj się dziecku porządnie zadomowić jeszcze z miesiąc, a potem sobie wracaj za ta swoja kierownicę na długie dystanse. A nie to zrobimy z Gio najazd i spierzemy ci tyłek. Myślisz że to tylko twoje dziecko!!!! A my to co?Niedoczekanie, masz o nie dbać !

A, ja proponuję zrobić kącik dygresyjny dla tych co nie chcą zanudzać na diabłach na starych diabłach. Właściwie to nie trzeba go robić, bo on tam już jest :)

saszka, ja wiem chyba co to za agencje :D:D:D widziałam wczoraj przebiśniegi. Małe, ledwo dawały radę, ale dawały :D Nina, zanudzać? jak mogłaś :) i tak masz nam tu dzienniczek prowadzić

Nareszcie sobota!

Powinniscie miec cos w skrzynkach :) U mnie snieg powoli znika, ale nadal jeszcze go widac, wyglada to ochydnie Ninka -> zanudzac nas?? nie, nie, nie!! bardzo prosze o wszystkim tutaj opowiadac!! naprawde, prooooooooooooooosze :) a na zakupy zapraszam do Wawy :) ja naprawde bardzo bym chciala Ciebie w koncu poznac :) Air -> ja tez jestem dobrej mysli, koniecznie daj znac jak bedziesz juz cos wiedziala :) Kachni -> jakie sliczne :D Mala -> o to super!! :) Saszka -> a ja jednak jestem za tym, zeby lozka jedne bylo!!

Tygrysek, dziękuję ! Fajna fryzurka, skoro to jest potargane, to jak musi wyglądać uczesane ? :D

NINA:):):):)))))))) ale News się dowiedziałem od Elleski, normalnie myślałem że mnie w balona robi;) Nina Gratulacje!!!! i wszystkiego dobrego na kolejnej nowej drodze życia:) ..oj będą zmiany;) Nie miałem czasu do Was zaglądać... mojego kierowcę musiałem uczyć jeździć;):D a potem sam siebie :D:D:D:D paranoja:D:D Widzę że jakieś imieniny się gdzieś .... u kogoś odbywały, no nic, nie zostałem zaproszony, to nie byłem :P;):D ale składam tu i teraz Tym co mieli i Tym co będą mieli Wszystkiego Najlepszego :) i proszę o wybaczenie za roztargnienie;) P.S Kachni-> Czy zaczełaś chodzić na zajęcia plastyczne;)

Borek :) Tygrysek, ohydnie :P Ach jak ja lubię te przekomarzanki ortograficzne :) Dobrze, że tu się nikt nie obraża :) Co to ja chciałam ? byłam na spacerze, ale chłód jest tak przenikliwy, że od polowy drogi miałam przed oczami kubek kawy... usłyszałam właśnie w trójce, że jutro możemy sie spodziewać u nas w paprykarzowni sniegu, ja się chyba przerzucę na płyty :P

kapuczino z pianką na stół :)

oj dzisiaj capuccino jest dla mnie za malo kofeinowe, wiec stawiam mocno kawe z mlekiem :) Wczorajszy wieczor byl fantastyczny!! Wrocilam do domu po 1... Musze sie tylko z euforia opanowac, zeby potem nie plakac \"faceci to swinie\" hihihi Borek -> moze uda Ci sie w koncu czesciej do nas zagladac?? Kluseczka -> dziekuje bardzo za poprawe, ech jakos ciagle zle to oHydnie pisze... sniegu?? nie strasz... ja wczoraj tez troche lazilam ale jakos nie zmarzlam ;)

Kochane diabołki :) Ja czuje się ...mega źle.... takich mdłości to nie miewałam nawet na kacu! Ledwie zipię, całą sobote przespałam, dziś zapowiada się powtórka... Nie mogę nic jeść, mam odruch wymiotny na każdy zapach, smak.... Kto nazwał ciążę stanem błogosławionym ten kłamał! Ratunkuuuuuuuuuu........................................................ Tygrys- super włoski! Cieszę się z udanego wieczorku ;) Borewicz- dzieki za miłe słowa. No te ZMIANY mnie najbardziej przerażają..... saszka- ubawiła mnie do łez wizja tego, że wpadacie z Gio do mnie i tłuczecie mnie po tyłku- ała :) No cóż...wracam na kanapę...wmusze w siebie sucharki, które zakupił mój kochany D....... co ja bym bez niego zrobiła! dziś chodzi z lekka przerażony, bo wyglądam koszmarnie (tak jak się czuję) , pyta mnie jak mi pomóc, a ja na to : dobij mnie!

Borewicz- jutro trzymam kciuki! Bo to już jutro, prawda? daj znać jak poszło!

Ninulek, a może kisielek byś dała radę ? :) Trzymaj się dzielnie :) Tygrysek, jak patrzę za okno to...nie pada, ale ... fuj :o Dla Ciebie specjalna kawa z głaraną :P

jak ja uwielbiam to totalne wymeczenie po aeroboksie :D Ninka -> dzis zno o Tobie rozmawialam, tym razem z instruktorka, ktora jest tez rehabilitantka i mama uroczej 2,5 rocznej Oliwki. W kazdym razie ona powiedziala, ze spokojnie mozesz cwiczyc co zechcesz byle nie za ostro. Nawet miesnie brzucha, ale tylko skosne!! Oczywiscie wszystko to gdy poczujesz sie lepiej, co mam nadzieje, nastapi lada dzien :) Kluseczka -> dziekuje :) a pilas moze to kawa z guarana?? bo sie do niej przymierzam i zdecydowac nie moge ;)

Tygrysku, nie, ale popytam, bo gdzieś wiem że ktoś znajomy kupował :) kiedys piłam zwykłą nescafe, potem jacobs cronat gold, ostatnio miałam tchibo gold ( taka se), teraz zasmakowała mi nescafe gold i chyba się na nią przerzucę :) parzonych nie pijam, ale hrabia owszem - z fusów robię peeling :D Ninka, lepiej Ci już ? :) Borek, czymamy, czymamy !! :)

:) uprzejmię proszę o trzymanie jutro ...e! już dziś, kciuków, bądź innych kończyn i używanie wszelakiej diabelskiej mocy, za mnie jutro od 11,45 do 13,00 :) PS. Proźbę swą motywuje szczerym uśmiechem :D i z góry dziękuje:)

dzisiaj do wyboru: - czekolada bananowa - czekolada z marcepana - herbata Magic Moments - herbata zielona z cytryna Cieplo dzisiaj jest (powyzej zera ;) ), w zwiazku z czym pod kurtka mam bluzke z krorkim rekawkiem. Swoim strojem wzbudzilam lekka sensacje w poikoju ;) Borek -> kciuki i pozytywne fluidy masz zagwarantowane :) Kluseczko -> merci, popytaj sie, bo jestem ciekawa, czy owa guarana cos daje :) Nescafe gold jest bardzo dobra!!

To był koszmarny weekend! To nie jest normalne , żeby aż tak zle się czuć! Nie pojechałam dziś do pracy, bo świat mi fruwa przed oczami, cały czas siedzę z głową w łazience, albo spie, albo placze.... Jade zaraz do lekarza, rozmawialam z nim rano prez telefon , powiedzial, ze mi cos przepisze na te mdlosci... czuje sie tak , jakby potracil mnie tramwaj! Jak mi nie przejdzie do jutra, to oglaszam wszem i wobec, ze zaplace kazde pieniadze za dobicie Niny! Przeciez nie mozna tak funkcjonować!

Cześć i czołem !!! Tygrysek - dzięki za zdjęcia :) krótkie fryzurki są fajne, szalone i wygodne, szczególnie jak się prowadzi takie aktywne życie jak ty :D Znowu taki wybór herbat i innych różności. Ta czekolada bananowa mnie intryguje, muszę popatrzyć u mnie w sklepie. Borek - trzymam kciuki i wysyłam fluidy dobre i najlepsze. Dasz radę, szerokiej drogi i samych zielonych świateł :D Nina - o biedna ty, biedna. Moja przyjaciółka pierwsze dwa, trzy miesiące przeżyła na suchej bułce i mówiła, że ona chyba to dziecko zwymiotuje zamiast urodzić, ale potem już dobrze znosiła ciążę. Mam nadzieję, że lekarz coś ci poradzi żebyś się nie wykończyła. Weź sobie urlop i się niczym nie martw, teraz ty i maluszek jesteście najważniejsi. Całuję i ściskam :D Kluska - z fusów od herbaty robisz peeling? Bo słyszałam, że fusy po kawie działają antycellulitowo, ale o herbacianych nie słyszałam. A ja lubię wszelkie takie nowinki, więc bym wypróbowała. Produkuję ostatnio duże ilości fusów z czerwonej herbaty :) Saszka - potwierdzam, u mnie już dawno nie ma śniegu, a nawet jak coś spadnie, to za chwilę znika, więc śnieg leży tylko na polach i w lasach, tam gdzie jest chłodno i ciemno :P A dzisiaj jest ciepło, ja się odważyłam wyjść bez czapki, bo nie jestem tak radykalna jak Tygrysek, ja wolę metodę małych kroczków :P i słonko i przebiśniegi też są. Jutro pierwszy dzień wiosny, przydałoby się ocieplenie.

No tak.. i znów mega zaległości.. ;) A w chałpie tyyle do zrobienia.. ;)