Czy chcemy i mozemy pomoc?

Kati, dwa tygodnie - postaraj sie! :)

Klik klik :) Torby juz spakowane ;) jestem gotowa na kazda ewentualnosc :P W. twierdzi, ze nie tylko dotrwam do terminu, ale ze nawet urodze po :D Ciekawe, chyba musze sie z nim zalozyc ;)

Kati ----> trzyaj (się) mocno:). I dużo sił gdy juz ta chwila nadejdzie. U nas 10 stopni ukrop tak mi sie wydaje :D:D

Tygrys - wczoraj Nina zaczęła wymiotować - mam nadzieję, że się lekko przytruła, a nie zaczyna grypy żołądkowej... kati - to wytrzymaj jeszcze 2 tygodnie w 2-paku :-)

Ghana, ale jutro sie widzimy??? Kati -> zaloz sie!!!! Bezka, po tym co bylo, nic dziwnego, ze 10 stopni to jak upal ;)

Mam nadzieję, że to było lekkie zatrucie, bo już przeszlo! W każdym razie tak czy siak ja jadę - jak coś to babcia z tatą sobie poradzą! :-)

a propos zakładów o termin 'wyklucia' to ja się ze swoim założyłam (tylko nie pamietam o co:P) U nas nadal ciepło, niebo zachmurzone, ale nie pada. Julka lubi juz pod koniec spaceru pochodzić sobie przy wózku, niestety powroty do domu kończa sie płaczem, niezależnie ile jestesmy na dworze ;/.

Klik sobotni :) 36 tydzien dobiegl konca i postanowilam troche wstac z tego loza bolesci ;)

Kati ---> a ja już myslałam, że może 'ten czas nadszedł' jak sie w piatek nie zameldowałaś

Widzialam sie z Ghana, widzialam sie z Ghana :D :D :D Kati, wstac to nie znaczy szalec - pamietaj!

No to jak Kati kończy to ja zaczynam! 9 tydzień - jeszcze duuuużo mi zostało! Termin na sierpień! Tygrys już wie - w końcu widziałyśmy się w weekend :-)

Ghana -----> gratulacje. Myslisz, ze chlopak, czy dziewczynka???:P

Dzisiaj jest Dzień Kubusia Puchatka, wiec tak troche i moj ;)

Obojętne byle zdrowy dzidziuś był! Dzień "maćko pufa" :-) wszystkiego najlepszego Tygrysku :)

Klik klik :) Jeszcze sie trzymam w calosci, ale mam juz troche dosc. Wszystko mnie boli, siusiam co pol godziny, kiepsko sypiam i w ogole masakra :O W niedziele myslelismy, ze sie zaczyna, ale jakos rozeszlo sie po kosciach ;) Ghanuska gratulacje!!!!!!

Klik klik :) Kurcze wpisalam sie, a sie nie pojawilo :O W kazdym badz razie jeszcze sie trzymam w calosci choc powoli mam dosc. Wszystko mnie boli, siusiam co pol godziny, kiepsko sypiam i ogolnie masakra :O W niedziele myslelismy, ze juz sie zaczyna, ale jakos rozeszlo sie po kosciach ;) Ghanuska gratulacje!!!!!!

Hehe jak sie pojawilo to od razu dwa wpisy :P

po prostu wpisy z impetem :)

:) ciepłe buziaki dla was!!

Kati - ty mnie niestrasz, ja sie w tej ciąży czuję gorzej niż w poprzedniej.... to co to będzie dalej....

Dalej Ghano bedzie lepiej, od II trymestru poczujesz sie rewelacyjnie. To mowilam ja Wrózka Tygrys :D

taaaa - oczywiście ja w to wierzę!!! u nas dzisiaj śnieg pada - jest taka centymetrowa warstwa - ale zawsze coś! byle do przodu... byle do przodu...

Ghana 9 tydzień... to dobrze, bo już myślałem, że to owoc spotkania z Tygryskiem ;)

Klik czwartkowy :) Dzis to juz totalnie mnie wzielo - od kilku dni wmawialam sobie, ze cos jest nie tak, budzilam sie przerazona w nocy i tak sie nastraszylam, ze dzis rano pojechalam do mojej lekarki. Oczywiscie wszystko jest w porzadku :) Poza tym, ze czuje sie kiepsko (wszystko mnie boli, brzuch jest duzy i ciezki itp. rozrywki ciazowe). Pani doktor powiedziala, ze ciaza jest donoszona i moge rodzic jakby co ;) W zasadzie to chyba juz bym chciala urodzic, bo zeswiruje do reszty :P

Chyba każda pod koniec ciąży źle śypia, ale ja Wam powiem, ze pod koniec P. przeniósł się do salonu, bo tak chrapałam jak lokomotywa :P. Nawet na dole było słychać. Ghanus trzymaj się ----> Tygrys ma rację. Koniec I trymestru i wszystko jak ręką odjął. U nas mroźno, ale pięknie i słonecznie

najwazniejsze, że mozesz juz rodzic :) tutaj tez pada snieg ale taki malo fajny, bo mokry...

A u nas piekna, pogoda. Mroźny, słoneczny dzień. byliśmy dziś na szczepieniu. Oj straszny zdień. Jula marudna, że uuuuu

Klik klik :)

teraz bede kazdego dnia wypatrywac wpisow Kati, czy to JUŻ, czy jeszcze nie ;-) jak Wam minal weekend zimowy?

Tygrysku ------> Zimowy??? U nas 8 stopni, słonecznie, wiosennie bym rzekła :P. Ja tez wypatruje wpisów Kati, a może to juz po, bo cały weekend sie nie odzywała :)