NATALIA ODEZWIJ SIĘ!!!

no wlasnie widac ze kochasz:) Natalio posluchaj starszej kolezanki ktora sama ranila zostawalao jej wybaczane , byla raniona i tez wybaczala... On to zrobil z milosci chcial sie pochwali tym ze mu ufasz i ze on dla Ciebie cos znaczy przynajmnjiej tak mi sie zdaje-a alkohol przeszkodzil mu w podjeciu decyzji czy to wlasciwy krok...

o nią!!!!!i proszę napiszcie czy się pogodziliście i jesteście razem

Ale jaka to jest \"miłość\" ? Jedynie przyjecielska?

Na pewno czuję miłość przyjacielską. Kocham ja tak jak kocha Przyjaciel - Przyjaciela...choć teraz jakby czuję to wszystko inaczej, mocniej, czy to coś znaczy?

chłopie Ty ja KOCHASZ i to nie milościa przyjacielska...to jest wlasnie to co teraz czujesz:) oj jakie to romantyczne...i jak tu wierzyc w przyjazn damsko - meska :) (zartowalam ja w taka wierze)

Maciej przestań!Teraz Tobie się wiele rzeczy wydaje bo jesteśmy pokłóceni! Nie mieszaj mi w głowie dobrze?

nie bądźcie tacy bezwzględni! Maciej ma nauczkę i to pożądną ale życie się z tego składa, składa się z pomyłek większych i mniejszych ale to nie znaczy, że Takiego - Błędnego należy skreślić z listy \"normlanych ludzi\" - bo to właśnie Oni się mylą i Oni też powinni wybaczać to Innym. Ja dałabym mu szansę...

też wybaczyła....kurcze My Kobiety jesteśmy "zadobre" dla Nich...

nie chce mieszac Tobie w glowie, sam nie wiem co sie dzieje.Tesknie za Toba, chciałbym normalnie pogadac-wiem, że Ty też bys tego chciała. ps. Tak jestem skurwysynem...

Ty naprawdę chyba nic nie rozumiesz!?!?!Tobie się już kompletnie w głowie poprzestawiało!!Myślisz, że wszystkie (a przecież wiem jak "działasz") zdobędziesz na kwiaty?!?!Na "gadkę-skruchę"???Myślisz, że Każda zawsze będzie Tobie wybaczała???Ja nie jestem Każda...Za dobrze Kolego miałeś-skończyło się.

to ja byłam - z tego wszystkiego nawet się nie zapisałam....aż mnie głowa rozbolała-muszę iśc po tabletkę

A tak wogóle to dlaczego nie pogadacie np na gg albo czyms takim, tylko na forum, gdzie wszyscy to czytają? Mnie to podejrzanie wygląda. To chyba bujda jakaś. No i skad niby Natalia by wiedziała że akurat na tym forum sie jej koleś odzywa?

przeczytaj sobie wszystko a się dowiedz, ze to nie jest bujda. samo życie...

Nawet nie wiecie jakby chcial zeby to byla bujda ps. Skurwysyn ze mnie

gołąbki???????? Autentycznie przejełam się...

Maciej mimo wszystko jestem z Tobą. Dasz radę, zobaczysz...:) ...będzie dobrze bezwzględu na to co się stanie-trzeba iść dalej i wyciągnąc z tego wnioski na całe życie.

Natalia o co Tobie teraz chodzi?Co masz na myśli krzycząc tak? Maciejka dzięki za miłe słowa

świadomość ze jesteś skurwysynem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i to jakich mało!!!!!!!!!!!!!!Natalco BRAWO:) widać że mądra z Ciebie dziewczyna i przede wszystkim rozsądna, sa pewne granice których przekroczyć nie można, a ktoś kto tak rani....a tym wszystkim co go bronią to się naprawdę dziwię, bo owszem można wybaczać, ale przeczytaliście dokładnie co on jej zrobił?jak ona mu ufała i się zwierzała a on upokorzył ją jak najgorszą szmatę?chyba nie do końca wczuliście się w jej sytuację, poprostu Natalco zaufałaś nieodpowiedniemu człowiekowi...o cóż przynajmniej teraz wiesz z kim miałaś do czynienia ze zwykłym frajerem, jakich wielu na tym świecie...

Maciej dobrze wiesz o co chodzi. Zawsze miałeś każdą jaką chciałeś, raz byłeś dla nich ok a raz byłeś skończonym draniem-nie zmuszaj mnie do opisywania szczegółów bo Cie tutaj Kobiety ukamieniują. Zawsze potem przepraszałeś, mówiłes jaki to z ciebie skończony cham, niby \"skrucha\" dookoła całego ciebie...Ale przecież ja wiem o co chodziło!?!?Nieraz mówiłam tobie żebyś nie przeginał a ty zawsze taki pewny siebie, pewny wszystkiego co masz, pewny, że wszystko należy do ciebie bo masz urodę...Maciej i o tym ja właśnie mówię...W stosunku do mnie teraz robisz dokładnie to samo!!! A gadanie, że już nie masz pieniędzy!!!Żałosne...nawet tutaj chcesz zdobyć uznanie kobiet pisząc jak to się niby wykosztowałeś w iminiu przyjaźni....Przecież wiem, że dla ciebie 300zł to nic..więc nie wciskaj mnie i innym takiej ściemy... Uffff-od razu mi lepiej...

to bolało.

niech boli ją tez boli

miało boleć.

kolejny raz przekonalam sie ze trzeba poznac zdanie dwoch stron. Myslalam ze Maciek to fajny facet pomimo tego 'incydenntu", Natalia otworzyla mi oczy, jest to typ faceta jakich nie trawie:( oj biedna jestes Natalio..Trzymaj sie:)

nie mówiłam:D a ja od razu poznałam że to koleś - TOTALNY FRAJER I LOOSER!!!!!!z daleka od takich!mój chłopak jak mu to przeczytałam to tez na początku go trochę bronił, teraz uwierzył mi że to musi być skurwiel:)

Ludzie nie jestem taki zły!Natalia jest teraz na mnie wkurzona i wyżywa się! Jestem pewny siebie ... Przepraszam Kobiety kwiatami.... Przyznaje się do błędu... Popełniam je... ...ale czy to coś złego?

Przeczytałam... Ale się dzieje-widzę coraz \"mocniej\" jest...niebezpiecznie Maciej wieć powiedz jak to jest z tymi \"byłymi\", jak to jest z tymi \"kwiatami\" co? Piszcie...

aby nie kasował tego topiku.. Zainteresowana sprawą

Maciej ty masz 25 lata Natalia ma 24...jesteście z Warszawy... ...kurczę chyba Was znam

pogłębiłeś się maxymalnie...jak jak "lubię" takich rozbrajających facetów : jestem piękny, pewny siebie, ciągle muszę przepraszać kobiety bo ciągle je ranię i co z tego?czy jetem taki zły?:D buahahahahahaahahahaaa jesteś żałosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ŻAŁOSNY DO GRANIC MOŻLIWOŚCI!!!!!!!ale nawet mi ciebie nie żal i mam nadzieję że spotka cię kiedyś w zyciu coś takiego co zrobiłeś Natalii - zaufasz komuś, może pokochasz a ona............sprawi że poczujesz się jak dno!życze ci tego bo takich jak ty nie zal mi wcale.Natalia 3maj sie i nie daj się zwieść jego drętwym, banalnym standardowym dla tego typu facetów gadkom. Zresztą widze ze nie robią na tobie żadnego wrażenia to dobrze :)

Dobra powiem wam. Z tymi \"byłymi\" to różnie bywało. Natalia trochę wszystko uogólniła...pownieważ taki byłem jak byłem jeszcze \"szczeniakiem\" - (czyt. jakieś 2-3lata temu). Wtedy rzeczywiście zauważyłem, że podobam się dziewczynom (były w moim wieku ale były to także i starsze panny więc powinny mieć więcej doświadczenia niż ja i nie powinny tak łatwo ulegać młodym nygusem..) i łatwo przychodziło mi nawiązywanie znajomości z dziewczynami-nie miałem też żadnych problemów w \"kontaktach\" z nimi. ...Nie traktowałem ich poważnie ponieważ wg mnie leciały na mój wygląd i kasę (jaka pożądnie się szanująca laska wskoczy od razu bez większych probelmów do łóżka???)-stąd taka moja postawa -latwo przyszło latwo pójdzie.Ale to się już zmieniło - ja się zmieniłem, okres \"dojrzewania\" jest za mną. Nie bawię się już \"pseudo-uczuciami\" jak kiedyś...było, mineło, grzechy wieku młodzieńczego, kto ich nie popełnił???... A jeżeli chodzi o te kwiaty..to rzeczywiście troche przesadziłem ale chciałem aby się Jej zrobiło mnie żal, chciałem żeby zobaczyła, że też jestem godów do poświęceń....Prawda wyszła na jaw, ale tak właśnie chciałem...Dlatego też tak zrobiłem bo Ona myśli,że jak ma się pieniądze to człowiek nie wie co to \"poświęcenie\"...chce żeby wiedziała, że wiem... Strasznie mi PRZYKRO, naprawdę