Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

spoko_Maciej

NATALIA ODEZWIJ SIĘ!!!

Polecane posty

Rzeczywiście to przykre co opisujesz z drugiej strony Twoja historia jak i Pani N. jest jakby dla nas dowodem na to jak trzeba umiejętnie dobierać sobie krąg najbliższych znajomych... Jestem taką osobą, która tylko i wyłącznie polega sama na sobie. nigdy nie prowadziłam pamiętnika a to z jednego prostego powodu: prędzej czy później trafi on w niepowołane ręce..po co więc?Z głowy nikt mi nie zabierze wspomnień, przeżyć, doznań,smutków itp. ...to jest najbezpieczniejszy \"sejf\" na ziemii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lurgainn
I masz rację. Ja już nigdy nic nie zapiszę, ani słowa. Ale czasem po prostu musiałam się uzewnętrznić jakoś, bo chyba pękłabym. Wiesz, to dla mnei była strasznie trudna sytuacja, zależało mi na tym sukinsynu jak cholera, a jednocześnie wiedziałam, że nie wolno mi, że nie mogę go mieć. A on mi wyciął największe świństwo w życiu. Nikt mnie nigdy tak nie upokorzył. Do dziś jest mi z tym źle. Nawet zastanawiam się nad jakąś terapią. I chyba na nią pójdę, bo nie mam kompletnie zaufania do nikogo, nic, zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lurgainn
A w sumie minęło już parę lat. Ale dostałam takiego kopa, że... ech. Wszystko mi się zawaliło. Gdybym tylko wiedziała.. ale skąd mogłam przypuszczać? On mnie tak "uwielbiał", a ja go kochałam, idiotka. A więc siłą rzeczy mu wierzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gadu - gadu
...nocą, gadu nocą..tralalal tralalala lalala Dziewczyno daj sobie spokój już!Nie można rozpamiętywać przeszłości do końca życia bo to doprowadzi cię do wariactwa!!!!Trzeba żyć dalej, cieszyć się każdym dniem, cieszyć się, że możesz ropocząć kolejny dzień, że jesteś zdrowa...i tak dalej i tak dalej. ...takie mądrości piszę o takiej godzinie...nie dobrze...ciężko będzie mi zasnąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lurgainn
No, ze zdrowia to ja się cieszę. ;) Ale strasznie mi żal, że spalono za mną wszystkie mosty, że z rozlicznej grupy przyjaciół pozostała mi jedna przyjaciółka. Wierna, cudowna i bliska jak siostra, zresztą ona nie uczestniczyła w tej aferze, ale mimo wszystko mi kurewsko źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lurgainn
Ona była zawsze ponad ta całą grupą, jeśli można tak powiedzieć. Oni to byli dobrzy kumple - a ona niemal siostra. Właściwie, kiedy pomyślę, że potrafili się zasugerować plotkami tego drania, to znaczy, że nie mam kogo żałować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeejjjjjjj
Natalia albo Maciek odezwijcie się i napiszcie co się aktualnie dzieje.Pogodziliście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wczoraj byłem taki zmęczony po koszu, że już nie miałem siły tutaj zajrzeć... Natalia się nie odzywa - żadne zaskoczenie, telefonu nie odbiera ale od wczoraj nie dzwoniłem już-nie chcę być zbyt natrętny...wkońcu dzisiaj niedziela. Jutro zadzownie może akurat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Maciej! Czekałam na Ciebie-strasznie byłam ciekawa co tam \"u Was\" słychać ale z tego co piszesz nie ma żadnego postępu...nie martw się, sam napisałeś, ze dzisiaj jest niedziela więc trzeba się zrelaksować i zregenerować żeby mieć siły na nadchodzący nowy tydzień. Ja wieczorkiem pójdę sobie na kawkę...wiem o jakiej mówiłeś, wiem gdzie ta cafe jest na Marszałkowskiej, może wypijemy ją wspólnie?Jedynie dla polepszenia nastroju co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Maciejka-zaskczyłaś mnie z tą propozycją. Jakby to powiedzieć, nigdy się nie umawiałem z dziewczyną poznaną przez internet (nigdy takiej nawet nie poznałem bo nie jestem aktywynym \"forumianienm\")...poza tym piłem już dzisiaj kawę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie musi być kawa...może rzeczywiście kawa wieczorową porą brzmi trochę dziwinie. Cafe oferuje wiele innych ciekawych pozycji-sam wiesz, wkońcu lubisz tak bywać...Nawte słyszałam opinie, że \"wypada tam bywać\" ale to jest chyba lekko przesadzone. ps.ja nie gryzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciejjjjjj
wiesz co...jak natalia tu wejdzie to się chyba wkurzy!Uwazaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ma się wkurzyć
...przecież ona nie jest jego dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia nigdy nie miała nic przeciwko temu, że umawiam się z innymi dziewczynami...niech będzie na kawę;)Dlaczego teraz miałaby mieć mi za złe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz stary chyba, ze ona do ciebie czuje cos wiecej niz tylko \"przyjaciel-przyjaciel\', wiesz o co chodzi?Tego wkonu nie mozesz wykluczyc...A mi mowi moja meska intuicja(jezeli taka wogole istenieje), ze chodzi o cos znacznie wiekszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej ty nędzna szujo
a niech ci uschnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...więc dla pewności moze spotkajmy się gdzieś gdzie panuje niepowtarzalny "babciany - klimat", między regałami z książkami, przy ciechej muzyce, przy przygaszonych światłach...wiesz już gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE JAJA
!!!1Umówili się!!!!!! Jak wrocicie napiszcie jak bylo....hihihihi:D:D:D::D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE JAJA
!!!1Umówili się!!!!!! Jak wrocicie napiszcie jak bylo....hihihihi:D:D:D::D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×