Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

no i nie ma juz odwrotu i tak cesarka to kwestia najblizszych dni:) ubrana i gotowa do wyjscia????? jak Cie zatrzymaja to maz Ci reszte gadgetów dowiezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie gotowa :P siedzę w piżamie i jem kanapki :) mąż szuka namiarów na tą przychodnię, gdzie robią ktg, bo do szpitala nie pojadę, dowie się wszystkiego i pojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty lepiej sie nie obżeraj wiesz,ze do cesarki to lepiej żebyś miała pusty żołądek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:P jadłam dopiero musli z mlekiem o 6 rano i teraz świeżą bułkę z miodem, to wszystko lekkostrawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki, wygrałyście, idę na 12 do lekarza do przychodni na ktg :) jak wrócę to napiszę co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz koniecznie:) a u mnie slonce i dziecko od rana dokazuje:D wogole to ciekawa jestem ile mi od ostatniej wizyty przybylo - bo jak wicie jak ciagle jestem na diecie... czuje sie tak samo jak i przed dieta, wydaje mi sie ze waga nie powinna drastycznie isc w gore, ale jak pojdzie to ja juz kicham na to - widocznie nie mam na nia wplywu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a czy Agniecha wreszcie wie co bedzie miala.. chlopczyka czy dziewczynke..?? Agniecha!!! Ale masz dziewczyno silne nerwy ja cie krece.. termin na jutro.. brzuch sie jej napina a ta spokojnie w domu siedzi :) Dobra z ciebie agenciara !!! Pewnie juz dzis znaku nie da zycia... tylko za kilka dnie przyjdzie obwiescic wiadomosc... :) Dede.. powiedz mi a czy w ciazy mialas strasznie drazliwe sutki? Ja tak mam :O I jak pomysle ze do takich piersi mialoby mi sie dzieccko przyssac... Chyba bym furii dostalaBo nawet umyc sie gabka nie moge.. jak tylko dotykam sutkow sa one tak wrazliwe...ze sie zaraz zaczynam denerwowac :O A ogolnie mnie nikt nie ssie.. a i tak mnie z lekka bola.. To jest normalne? boje sie ze jak mi sie taki stan utrzyma to nie bede w stanie dziecka karmic :( A i powiedz mi.. jak sie ma odparzanie pup niemowlat w pampersach? Widze czesto wolanie o pomoc mam bo dzieci maja odparzone pupcie.. Ja myslalam ze jak juz urodze to nawet nie bede pudrowala tylko natuszczala sudokremem.. on jest dobry na takie rzeczy... Ale zapobiegnie on razem z chusteczkai odparzeniom...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusalka ja tak nie mialam..ale kup sobie allantan i zacznij smarowac,zobaczysz,ze pomoze... co do pupci to my nie narzekamy na odparzenia.Juz w szpitalu zaczelam stosowac sudokrem,a po 2 tyg dostalam od poloznej taka masc z oddzialu dla noworodkow specjalnie robiona,w sklad ktorej wchdzi wlasnie allantoina.Niedlugo konczy sie termin jej waznosci (2mies.) i znowu wracamy do sudokremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!! widze, że agniecha nareszcie się ruszyła, mam nadzieje że już urodzi. Jakoś długo jest w tej ciąży :D . Ciekawe jak tam Kaka21, kurcze ale wam zazdroszcze :) Mi ostatnio okropnie brzuch twardnieje i nie wiem czy iść z tym do lekarza czy wysarczy nospa? Troszkę się martwie, bo czasem takie twardnięcie jest nawet 15 minut :( . Biorę sobie nospe i magnez ale nie wiem czy to wogóle pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! wróciłam :D jeszcze nie rodzę, ale lekkie skurcze w sumie są :) badani wykazało dwa, ale jak tylko wstałam to był trzeci :) pani powiedziała, że mogą występować nawet przez dwa tyg. przed terminem i właściwą akcją, ja mam już chyba z tydzień.... mam nie łazić po tym śniegu - wzoraj zrobiłam na oko ponad 2 kilosy, hehe :D przedwczoraj też tyle prawie - pani powiedziała, żebym sobie dookoła stołu w pokoju pochodziła :) więc wszystko w porządku i mam sobie czekać. ale jak tylko coś mnie zaniepokoi, coś będzie nie tak, to mam iść od razu do szpitala, ze względu na ułożenie dziecka. lekarz nawet mnie nie badał, obejrzał wyniki i stwierdził, że to wszystko jest w normie, mam iść do swojego w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a stawialam na ten tydzien;) ale cale szczescie ze wszystko git:) i jak spokojniejsza juz jestes?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasiu, to nie ja się denerwowałam, tylko moja mama, siostra i ciotka - tak sobie wzajemnie pogadały i się ponakręcały, wiesz, pierwsza ciąża w rodzinie to przeżywają, inna sprawa, że bardziej ode mnie czasami :D ale mi też troszkę uspokoiło, ale nadal siedzę jak na beczce prochu, nie lubię bezczynnie czekać :o a wcale nie czułam wczoraj, że się wysiliłam, czasami nawet podbiegam do autobusu.... aparatka ze mnie, nie? ale to stąd że się w sumie dobrze czuję :) mimo tych małych niedogodności, na które tak często narzekałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja postanowiłam na przekór, że nie rodzę :P właśnie gadałam z moją mamą - miałam piec ciasto a popołudniu jechać z nią do tesco, ona mówi, że może mnie wyręczy, może sama mi upiecze, a do sklepu pojedzie sama.... paranoja!!! jakbym była chora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ci Dede.. czyli zakupie cos na te piersi a raczej sutki... bo to az drazniace jest... A co do tej pupci to mi wlasnie tak do glowy przyszlo.. Jestem osoba ktora zawsze lubi wiedziec na przod a nie pozniej sie zamartwiac.. dlatego zapytalam... Powiedz mi.. a jak z pieluszkami? ja pomyslalam ze moze na poczatek pampersy..bo kazdy mowi ze najlepsze.. a potem to moze jakies tansze.. zeby calkiem nie zbankrutowac..:) Ale teraz znow do doswiadczonej mamy pytanie.. Ktore sa w miare dobre... gdzies na topikach widzialam jak dziewczyny mowily ze te hagiss nie sa zbyt dobre.. inne polecaly jakies z biedronki czy inne cuda niewidy... Zaczynam sie bac juz troche ze moze czegos nie bede wiedziec... a mam spore doswiadcznie z dziecmi bo od malego w rodzinie byly maluchy jakies.. Ale tamtymi zajmowalam sie godzine, czy tez nawet jak u siostry kilka dni..ale ona byla.. A tu bede skazana sama na siebie.. No chyba nasza Agniecha rodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale przynajmniej wiesz ze wszystko przebiega zgodnie z planem i nie ma czym sie przejmowac:) skurcze sa wiec w sumie to juz tuz tuz:) ale swoja droga to Twoje podbieganie do autobusu to... ach brak mi slow na to! ja jak mam isc po chodniku to sie stresuje na maksa bo to chodzenie po wodzie z lodem... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo a jednak nie rodzi :D Agnieszka.. czyli dziidzius ciagle sobie lezy tak jak jemu wygodnie? A nie probowalas mu pomagac w przekrecaniu? nie wiem czy madrosci wypisje.. Ale ja tak myslalam..ze moze da sie pomoc dziecku.. Jak cos to masz jeszcze caly tydzien na popychanie brzdaca:) no i chlopiec czy dziewczynka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki no Agniecha, myślałam, że cię wyprawią na porodówkę już Ale w sumie nie mam doświadczeń takich, więc to tylko były przypuszczenia :-) A propos dolegliwości. Wczoraj była u mnie na chwilę kuzynka, która jest w 31 tc. Matko !!! W porównaniu do niej (mimo iz przyytytyłam już 13 kg) to jestem zwinna i zwiotka jak motylek latem :D Ja latam po domu i po mieście, siedzę na krześle przy biurku z podkurczonymi nogami (stare nawyki) a ona jak przyszła, to posiedziała pół godziny, cała zasapana, bóle pleców i w ogóle. Nie wiem czy to ja też tak tę ciążę przechodzę, czy ona ma taki słaby organizm ! Przerażona byłam jak wyszła, cały wieczór przeżywałam. NAwet brzuch w 8 miesiącu ma taki wielki jakby właściwie była tuż przed rozwiązaniem i w porównaniu do niej to ja wyglądam na jakiś 4 m-ąc :D:D:D:D Dodam jedynie, ze kuzynka jest ode mnie młodsza o 8 lat (!!!!!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w tak w ogóle, to własnie siedzelismy z mężem i zauważyłam, że synek już jest taki silny, że jak mi daje kopniaki, to caly brzuch podskakuje - ale się usmialiśmy, lepsze to niż kino ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płeć nieznana, powiedz mi, jak sobie wyobrażasz obracanie dziecka w brzuchu??????? bo mi się to nie bardzo w głowie mieści.... kręcę się z boku na bok, ale to skurcze w nocy wywołuje... jak będzie chciało to się samo odwróci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, Elfik, fajnie to opisałaś :D ale to chyba sprawa indywidualna, widzisz, ja wczoraj i przedwczoraj ponabijałam kilometrów jak głupia :) a potem się zastanawiam, skąd mnie męczy w nocy. też jestem zwinna, gin się śmieje, że jestem jego jedyna pacjentką która w 9 miesiącu sama złazi mu z fotela i to tak szybko i sprawnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga mi sie zdaje ze sa juz marne szanse zeby sie fąfelek obrocil... pewnie ma tak ciasno ze juz samo marzy o tym by miec wiecej przestrzeni :) gdzies czytalam, ze jak dzidzius jest mniejszy to poprzez ruchy glaskania mozna go namowic do obrocenia sie:) ile w tym prawdy - hmmm nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi tak lekarz radził, ale dawno temu, teraz to głaskanie może tylko brzuch napinać, mówił też właśnie o tym kręceniu się, ale nie pomaga - ostatnio mi kazał zabawkę obiecać :P też bezskutecznie :D mała uparta larwa ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co - ja poki co tez nie odczuwam zadnych przykrych dolegliwosci w ciazy:) nie czuje sie ani zmeczona, ani specjalnie ciezka. chodze caly czas do pracy (co np budzi u wiekszosci zdumienie - nie wiem czemu), sprzatam, spaceruje i haftuje:D zanim zaszlam w ciaze myslalam ze bede taka wielka ze nie bede miala na nic sily - a tu prosze - calkiem mile zaskoczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha to popanikowałysmy wszystkie,ale to dobrze,ze poszlas:) tylko co z postanowieniem,ze rodzisz do konca stycznia??:P a dzisiaj bylaby taka fajna data:) nie moglas sie bardziej postarac??:) Rusalka my uzywamy pampersow,ale zastanawialam sie nad zmiana,nie ze wzgledu na cene tylko na gumke w pieluszce,a hagisy takowa maja,ale podobno przeciekaja...te z biedronki to pieluszki dada i nie sa one takie zle.W szpitalu jedna dziewczyna pozyczyla ode mnie pampersy,a oddala Dada i nie zauwazylam roznicy,ale wtedy Julita mało w nie produkowala:) my juz przeszlysmy na pampersy nr3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no agniecha a już myśłałam :) przynajmniej jesteś z nami :) No ja też narazie jestem zwinna :D chociaż przytyłam już 10 kilo !!! jak tak dalej pójdzie to będę wyglądać. Dziewczyny, jak radzicie sobie z bolem kręgosłupa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie radzimy :) ja mam wypróbowane w miarę skuteczne sposoby: * nalać do wanny b. ciepłej wody, ale tak, żeby brzucha nie moczyć w niej i poleżeć * mąż masuje * poleżeć na płasko na twardym i niech mąż jeszcze wymasuje a najlepiej sprawdza się połączenie w/w :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chimerka.. nie radzimy sobie :O mnie kregoslup tak boli juz 2 tygodnie.. jak tylko posiedze dluzej niz 30 minut zaczyna sie... Nie wiem jakim cudem ja wysiaduje na wykladach na studiach... gdzies dziewczyny mowily mi ze robienie \"kociego grzbietu\" pomaga... ale ile w tym prawdy sama nie wiem.. Mi ginekolog na te bole poradzil aby kupic masc jakas i smarowac dla zalagodzenia bolu... Agniecha.. wlasnie o takim przekrecaniu mylalam.. Gdzies mi sie o ucho obilo ze masujac brzuch...a raczej troszke mocniej glaskajac pomaga sie malcowi w przekreceniu... Ale skoro mowisz ze nie da rady :O Podziwiam Cie.. Bo jakbym miala swiadomosc cesarki to bym chyba sie zalamala.. Mnie swiadomosc samego wenflona o omdlenie przyprawia :) Powiedzcie ma ma moze ktoras z was taki albumik dla dziecka co sie wkleja fotki z usg i prowadzi go prawie od poczecia po przez pierwsze lata zycia dziecka? Bo dziewczyny cos zaczely mowic o takim albumie.. Ale cos pokrecily i daly linka do ksiazki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusałka nie chce Ciebie straszyc,bo wenflon moze Ciebie czekac i przy porodzie naturalnym jak dostaniesz kroplowke,no chyba,ze nie dostaniesz... mnie w ciazy w ogole kregoslup nie bolał,za od porodu boli mnie na linii plecow,tak jakby korzonki i nic nie moge zrobic bez bólu - ani sie schylic,ani cos podniesc,nie mowiac juz o wyjeciu dziecka z łóżeczka:( Rusałka nie wierze,ze lekarz kazał Ci kupić \"jakąś\" maść - chyba nie wszystkie w ciąży są dozwolone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na bole plecow nie narzekam - czasami jak zbyt dlugo siedze to wtedy owszem cos mnie zaboli w dolnym odcinku, ale to na wlasne nijako zyczenie. generlanie wieczorkiem prosze meza o profilaktyczny masaz;) a ciepla kapiel tez pomaga. dede a jak Julitka? przybiera na wadze? dokazuje? moze pochwalilabys sie nowymi fotkami co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety Kaasiu, ale one jeszcze mogą Cię słoneczko dopaść, nie życzę, gratuluję samopoczucia, ale po 9 miesiącach wygięcia w przód kręgosłup czASAMI zaczyna protestować :) mój mi ciągle krzyczy - na brzuchu, na brzuchu byś poleżała!!! ja mu tłumaczę, że to już niedługo i tak się jakoś dogadujemy :) a jesteś teraz chyba w najfajniejszym okresie ciąży - masz wrażenie że mogłabyś góry przenosić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×