Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

oj dziewczyny, zobaczycie jak to fajnie mieć takiego brzdąca przy sobie :D uśmiech julki jest najpiękniejszy na świecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ile wpisów się zrobiło :) ale nie zrozumiałam tantum rosa to jest jakiś płyn czy mydło ? - albo kupię zwykłe szare i będzie po problemie. U mnie znowu pranko ubranek dziecięcych bo doszlo parę w prezentach. Tak ogólnie, przepraszam za wyrażenie czuję się dupiato :P bez przerwy boli mnie kręgosłup, lewa noga, w nocy nie mogę spać, spuchlam, nic mi się nie chce............ jeszcze dużo by wymieniać. I błagam wszystkich świętych żebym urodziła najpóźniej za 2 tygodnie !!!! ale wam namarudziłam :P - ale już nie będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera - a ulzyj sobie :) to dobrze robi, akurat my tu wszystkie wiemy że w tej ciąży to nie jest zawsze tak różowo, a nie wiedzieć czemu nie pozwalają nam sobie ponarzekać, bo to nie wypada. a figa - tutaj wypada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki agniecha :) Nie ma to jak pomarudzić sobie do woli, to jeszcze do wyżej wymienionych dolegliwości chciałam dołożyć, że ciągle mnie suszy :D - ciągle mam kaca :D Agniecha mam pytanko, odnośnie wózka tako. Bo ktoś juz się mnie pytał a ja nie mam tego wózka jeszcze w domu i nie wiem....... A więc na początku wozisz dziecko w tym śpiworku, potem tak średnio po pół roku wyciągasz śpiworek a tam są pasy :P i jak położyc dziecko :P ? Przypina się leżące dziecko do pasów ? czy jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhhhhhhhhmmmmmmmmmmm chyba tylko ja się dzisiaj nudzę. Ale ja chciałam pochawlić się moim mężem. A więc w mojej szafie znalazłam paczkę raffaelo, :D kurcze ale niespodzianka :) jem jednen za drugim :) I jak tu dbać o linie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera - pasy są do spacerówki, ale powiem Ci dokładnie jak moje małe skończy te pół roku :D na razie cały czas wożę w tym wyjmowanym nosidełku. ty obżartuchu - robisz ludziom smaki :P :) ja sobie też niedługo pojem do woli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? podziwiam wytrzymałość małych dzieci. julka lubi, jak zresztą niemal wszystkie maluchy, żeby ją bujać, czy w łóżeczku, czy w leżaczku, czy na rękach. im bardziej ją w tym leżaku telepię tym szybciej zasypia. ja osobiście na jej miejscu już bym ze 3 razy wymiotowała, a ona nic - śpi :D zawsze mnie to dziwiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) muszę zakomunikować,że mam absolutnie gotową wyprawkę :) no chyba że coś wypadnie :) U nas pogoda boska :) wiosna w pełni :) a ja oczywiście jem - tym razem loda :) - pychotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:P lody to ja też jem :P hehe u nas też ślicznie, zaraz idziemy na spacer, tylko teraz ja coś muszę zjeść, mała już pojedzona, kolej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) jestem ziele i mam synka Jone,ktory skonczy w sobote dwa tygodnie. Mieszkam z dala od kraju i czasami mi smutno i samotnie wiec pomyslalam ze bede pisac do was;) Moja rana zagoila sie bardzo szybko..za kazdym razem kiedy szlam do toalety mialam buteleczke z woda i rurka i polewalam bolaca ranke, polozne mowily zeby suszyc ciagle blizne, ale ja jestem wielka fanka prysznicow i bralam z cztery dziennie, dawalam ranie poodychac, kladac pod posladkami ceratke i lezac przez pewien czas(np karmiac).Teraz prawie dwa tygodnie a rana zagojona i szfy wchloniete. Jedno z doskonalych cwiczen(yoga) to tzw Bridge Pose-czyli stary znany wszystkim mostek.. kladzeimy sie na podlodze na plecach,nogi prosto..stopy rownomiernie, najpierw gleboko oddychamy i starmy sie zrelaksowac miesnie..(oddech czyni cuda)..uniesc delikatnie miednice. W typowym mostku opieramy sie na dloniach..tutaj jednak chodz tylko o unoszenie miednicy przy rownomiernym oddychaniu..kiedy przyzwczaimy sie do pozycji,mozemy zaczac unosic tez dolna partie plecow..ale kazdy powinien starac sie sluchac ciala i nie robic nic na sile. Na plecy tez mile jest kladzienie sie na plecach,nogi po turecku albo chwytamy za stopy..i kolyszemy sie delikatnie robiac z siebie kolyske, masaz relaksuje miesnie.. Zwykle kladzenie sie na podlodze i nogi na krzesle,mozna bawic sie przez ten czas z maluszkiem,kladac go sobie na brzuchu. kladziemy sie na plecach nogi do sciany i unosimy wysoko..pod miednice i poczatek dolnej partii plecow poduszka podlozona..i lezymy oddychajac..bardzo pomaga na obolale ramiona moge podac wiele interesujacych stron ale po angielsku:) Och jak wasze pociechy spia..moj synek nie dawal mi spac prze pierwszy tydzien..ale zaczelam zawijac go w taki specjalny kocyk i teraz przesypia cale noce! polecil mi to kuzyn,ktory jest pediatra.. Czy mialyscie po porodzie takie smutne-wesole dni? ja jestem szczesliwa ale i tez porycze sobie,bardzo to meczy. jak ze smoczkami, ktore polecacie? bo moje Licho gardzi prawie ze kazdym..a jego odruch sania jest gigantyczny Uff to chyba na pierwszy raz tyle.. pozdrawiam wszystkim..i sluze pomoca w sprawie cwiczen( na codzien to moje zajecie) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ziele :) mam taką książkę, ale jeszcze jej nie zdążyłam przeczytać, dostałam gdzieś kiedyś :) co do smoczka - ja mam silikonowy anatomiczny z canpol babies. no to sobie popisałam.... mała się budzi i zaczyna płakać, narka!!! skończę jutro bo dzisiaj mamy wychodne na ani mru mru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O witaj ziele :D następna mama :D i do tego wszystkiego też świeżo po porodzie. Jejku dziewczyny jak ja wam zazdroszczę, trzymajcie kciuki żeby moja ciąża nie trawała dłuzej niż te dwa tygodnie :) może się uda :) Mała dzisiaj się bardzo rozpycha i ma czkawkę :) Właśnie czekam z ciastkami i kawką na rodziców, ktorzy jadą mi dotrzymać towarzystwa. Mąż w pracy na drugą zmianę, do tego wszystkiego zapisał się też na jutro :P , znajomi bezdzietni także w piątki wieczorami ......... ech ....... Ale za to niedziela , ........... :D już niedługo i od poniedziałku mąż pracuje do 14,00 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerko trzymam kciuki...ja jeszcze dwa tygodnie temu mysllam ze bede wiecznie ciezarna..a tu prosze staram sie byc mama To jak inny wymiar..dla mnie przynajmniej...nie jestem typem dziewczyny ktora myslala o dzieciach..i gdyby teraz ktos mnie nagrywal na video..to wyszla by z tego komedia..ale starm sie jak moge:) pytanie do doswiadczonych;) jakie istnieja rodzaje smoczkow? bo ja wiem o roznych ksztaltach ??? dwa tygodnie tez zajelo mi odkrywanie jak spac w nocy..za sprawa magicznego kocyka..brzmi kretynsko ale to prawda musze teraz isc..buzi chimerka spij poki mozesz..spij spij spij spij:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziele :D ja śpie i śpie i jest mi z tym cudownie, pomijając oczywiście fakt od czasu do czasu dopadającej mnie bezsenności. A tak ogóle to sobie leżę, jem i śpie. Fajnie tak :) Tylko kurdebele nudzę się na tym L4 :P ale wiem, że już niedługo tak się będę nudzić :) . Ech byle do maja, potem to juz nie będę miała czasu.... ale fajnie :D Niestety ziele nie powiem CI nic o smoczkach, oprócz tego że ja mam dwa z canpola. Jeden jest z okrągłą końcówką a drugi kupiłam z anatomiczną końcówką, a że nie wiedziałam który brać to..... :) Ide zrobić sobie kolację, włączę mumie2 i czekam na męża :) A ja znowu głodna jestem ...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Ziele:) Te ćwiczenia, o których pisałaś wypróbuję sobie na moje plecki, bo wydaję się sympatyczne i napewno pomogą:) Fajnie, że do nas trafiłaś, bo tak jak mówisz pewni Ci troszkę smutno gdzieś w dalekim świecie:) Napewno będziesz pomocna tym, które jeszcze nie są mamusiami, jak ja:) a i pewnie dowiesz się czegoś nowego od mamuś już z dzidziusiami , których też tu kilka jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerko ja troche tesknie za tymi ostatnimi dniami ciazy,kiedy szlismy z ukochanym do naszego loza i calujac sie namietnie..szlismy spac;) ja bylam tchorzliwa i jakos nie chcialam rodzic bo sie balam wszystkiego;) jesc tez jadlam w ostatnich tygodniach jak prosie..a lody marsy garsciami...chimerko taplaj sie w lenistwie..naprawde:))))))) na plecy obolale fajne sa tez cwiczenia z pilka ..nie wiem jak w Polsce (ale na pewno tak) mozna kupic w sklepach sportowych za grosze..sa roznego rozmiaru..dmuchane ..zwykle siedzenie na takiej pilce jest swietne w ciazy i po niej.. smutnawo mi bo pomimo ze mam kumpli i kolezanki to jednak inna mentalnosc no i jezyk:) buziaki na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) my wczoraj wrocilysmy ze szpitala.W poniedzialek o polnocy pojechalismy na ostry dyzur i juz nas nie wypuscili.Mala goraczkowala,wymiotowala i miala biegunke,byla juz troche odwodniona i dostala kroplowke.dziewczyny mowie Wam nie chcialybyscie patrzec jak waszemu maluszkowi kluja glowke 3 razy w poszukiwaniu zyly i jeszcze ta igla jezdza we wszystkie strony.Wczoraj wpadlam tylko na topic slubny,tutaj juz nie mialam chwili zeby zajrzec,bo jechali do mnie moi rodzice i musialam cos ugotowac,posprzatac.Dzisiaj nadrobilam i widze,ze duzo roznych tematow sie przewijalo:) co do smoczka,to Julita od poczatku sie dlawila i jej sie nie podobal.Ja kupilam na poczatek profilowany silikonowy Nuby (dwie kropki nad u) z wypustkami masujacymi dziasla,ale ten jej nie pasowal.Pozniej moj mąż kupil jej silikonowy,nie profilowany z Aventu i ten tez wypluwała i sie dlawila.Nareszcie moja babcia przyslala mi lateksowy smoczek profilowany Nuk i ten jak zassala to az jej sie smoczek odcisnal wokol ust i dwiema dziurkami po bokach wyszly policzki:)miala wtedy jakies 4 tyg. Mysle,ze te silikonowe byly dla niej na poczatku za twarde i dlatego sobie z nimi nie radzila.Teraz jak da sobie wcisnac to czy lateksowy,czy silikonowy to nie robi jej juz roznicy:)Generalnie smoczkow uzywamy sporadycznie,bo mala ich nie lubi.Czasem jak jest zmeczona i nie umie zasnac sama to wcisne jej smoka,a ona pociagnie 3 razy i od razu zasypia i za chwile wypluwa smoka i juz jej nie wkladam.Nie wyobrazam sobie,ze mialabym siedziec przy niej i pilnowac czy smok jej nie wypadl i wkladac co chwila.W sumie to sie ciesze,ze smok jej nie pasuje.Jak wychodzilysmy zima na krotkie spacery to na sile wciskalam jej smoka,zeby nie lykala zimnego powietrza,teraz juz jej nie daje jak jest cieplo. Ja jak bylam mala to bardzo dlugo ciagnelam smoka i rodzice nie mogli znalezc sposobu,zeby mnie oduczyc,nie pomagalo nawet moczenie w pieprzu,bo pozniej najpierw sprawdzalam jezykiem,zanim wzielam do buzi:) odbilo sie to na moim zgryzie niestety... byl tez temat jedzenia zaraz po urodzeniu-wiec ja tez rodzilam przed swietami i tez zastanawialam sie jak to bedzie,czy cos zjem czy nie i dokladnie 8 dni po porodzie wsuwalam schabowego az mi sie uszy trzesly i rybe po grecku (sos sobie darowalam) i po 3 tygodniach na miesiac odstawilam tylko mleko,a od dluzszego czasu jem na prawde wszystko.Od poczatku pije herbate z cytryna,zdarzylo mi sie zjesc 3 cząstki pomaranczy,troche kapusty kiszonej i jest OK. ale sie rozpisalam:) nie spie od 5:30,bo moj maz wyjezdzam do pracy i wstalam,zeby mu zrobic kanapki i juz nie moglam zasnac aaa bylo tez pytanie o krwawienie po porodzie,wiec ja sie tak wykrwawilam w pierwszy dzien,ze po powrocie do domu przez tydzien uzywalam juz tylko zwyklych podpasek 3mm,a pozniej juz tylko wkladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ,witam i o zdrowie małej Julitki pytam?:) A tak wogóle, to chciałam się do czegoś przyznać...:) ja od jakiś 10 lat nie pije wogóle mleka, zastępuje go sobie jogurtami, serami, czasami kakao, budyń, ale mleko poprostu mi nie smakuje. Czy z uwagi na moje maleństwo powinnam się przełamać?:(, czy mogę nie pić a właśnie zastępowac sobie na różne sposoby? Miłej soboty kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wyjechali rodzice,ale dzisiaj jestesmy wszyscy jacys tacy padnieci,ze pewnie przy kompie dlugo nie posiedze. Chyba jeszcze wszystko nie jest OK,bo Julita nadal ma rozwolnienie i śluz w stolcu( :) ) sorry za dosadnosc,ale tak to okreslaly pielegniarki na odziale:) ja tez zlapalam wirusa od Julity,ale mi szybko przeszlo,natomiast teraz wzielo mojego meza.Pani doktor nas uprzedzala,ze ta chorobe przechodza cale rodziny.ten wirus atakuje uklad oddechowy i pokarmowy i boje sie,ze najgorsze dopiero przed nami bo boje sie,zeby u julity cos gorszego sie nie rozwinelo. eshira-niby zaleca sie 2 szkanki mleka dziennie w ciazy i ja nie mialam z tym problemow,bo mleko bardzo lubie.Ale mysle,ze jak zupelnie nie zrezygnowalas z nabialu to nie powinnas miec niedoboru wapnia.Dwa plasterki zoltego sera maja tyle samo wapnia co szklanka mleka,jakbys do tego wypila szklanke kakao,to byloby OK pozdrawiam wszystkich i zycze milego leniuchowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Kurcze dzisiaj sobota, piękna pogoda a ja przed kompem, ale jutro sobie odbijemy z mężem :) Dede to co was dopadło to chyba jakaś grypa jelitowa ? oj nie zazdroszczę Ci przeżyć jakich wczoraj doświadczyłaś ale najważniejsze, że już jest wszystko dobrze :) eszira, ja mleka też nie pijam też od dobrych 10 lat. Też staram się zastąpić mleko róznymi przetworami i nabiałem. Niestety do mleka nie potrafię się zmusić :P całuski dla was wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to popularnie nazywa sie grypa jelitowa,ale lekarz mi powiedzial,ze z grypa to ma mało wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa jeszcze mi sie przypomnialo pamietacie jak Wam napisałam taka rewelacje,ze jak karmiąca gorączkuje powyżej 39 st.C,to mleko trzeba ściągnąć,zagotować i dopiero podać dziecku?????? Zapomnijcie o tym,bo to BZDURA.Musze chyba zmienić lekarza rodzinnego,który mi takie rewelacje zapodaje:) W szpitalu dowiedzialam się,że goraczka powyżej 39 st.C,nie jest przeciwskazaniem do karmienia.W sumie ja karmiłam 2 tygodniową Julite przy goraczce 39,6 i nic się nie działo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane!! dawno mnie tu nie bylo- udzielalam sie gdzie indziej:P chcialam sie pochwalic ze moj maluszek juz pieknie kopie i to najwspanialsze uczucie!!! za 2 tyg wybieram sie a dokladne usg, nie moge sie doczekac, kiedy widzialam mojego maluszka ostatni raz mial 16mm....:) licze na to, ze moze uda sie zobaczyc plec! jesli chodzi o imiona, to narazie stanelo na INGA dla dziewczynki, ale to moze jeszcze ulec zmianie:) pozdrawiam serdecznie i zycze slonecznej niedzieli!!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile - INGA, a może KINGA ? to moje imie i uważam, że jest bardzo ładne, bardzo je lubie i wiele osób mówi mi, że mam śliczne imie:) A po za tym zobacz jakie słodkie : Kinia, Kineczka, Kingusia, Kinguś :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eszirko-mam juz w rodzinie malą Kinge:) no i chcemy zeby inie bylo zupelnie inne:) ale mowe bedzie chlopak? mam nadzieje ze dowiem sie za 2 tyg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile rozumiem w takim razie:) ja też nie chcę powielać imion z rodziny, choc te któte nam się podobają, na szczęście się nie powtarzają:) Pozdrawiam cieplutko, dobranoc kochane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć babeczki ja już na nogach, miałam fajowy weekend bo w sobotę nie dość że była prześliczna pogoda to jeszcze byłam na wieczorze panieńskim mojej przyjaciółki, a wczoraj cały dzień spędziłam u mamy leniuchując i czekając na męża który pojechał z przyszłym panem młodym na kawalerskie w jedo rodzinne strony no i wracali dopiero wczoraj. Fajnie było naprawdę. :-) Ale dzisiaj powrót do rutynki życiowej :-) Dede mam nadzieję, ze mała już jest zdrowa. Chimera, jak ci się nudzi to mi sprzedaj trochę czasu, bo ja jak zwykle zalatana i zapracowana :-). buziuńka dla wszysktich mam i wszystkich ciężarówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera jak Ci się nudzi tomoże ja Ci sprzedam od czasu do czasu Julkę???;) a sama sobie pójdę spokojnie na zakupy, wykąpię się też spokojnie i chociaż przez godzinę czy dwie przestanę się ścigać z czasem... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×