Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

dobra, Agniech;) pilnuję, wiem, ze to cholerstwo jest, więc trzeba bedzie troszkę odciągać. jakoś dziwnie się czuję przez to odstawianie, no ale już zdecydowalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) agniecha super krzesełko, my też od jakiegoś miesiąca mamy i jestem z niego super zadowolna. Bo oprócz karmienia mogę pozmywać naczynia w towarzystwie Amelki :) . Nawet mogę iść pod prysznic , tak więc tam gdzie ja tam i ona ;) Oprócz tego , moja młoda całkiem ładnie maszeruje na czworakach, niestety nie zawsze wie, że umie :D . Jak się ją kusi czymś to podejdzie ale tak sama z siebie to nie ruszy szanownej dupencji ;) furszula, a gdzie masz to uczulenie no i czy to jest taka drobna wysypka czy takie duże plamki. My dosyć sporo tego przerobiliśmy bo na początku na jabłko, potem proszek, warzywa podtrute. Jeżeli chodzi o czawkę to moja miała 4 razy po dwa razy, ja stwierdziłam że jak po jedzeniu za gwałtownie się nią ruszało to czkawka była murowana. Tak naprawde to było przerąbane bo u mnie tak: cyc, odbijanie, czkawka, cyc, kupa, czkawka i cyc :D za którymś razem udało się i mogła wreszcie spokojnie zasnąć :) Ferka, ja codziennie odciągałam tak: rano i wieczorem ale tylko do uczucia ulgi, nigdy nie opróżniaj całkowicie piersi. Ja mialam bardzo dużo pokarmu i wyglądało to mniejwięcej tak W pierwszy dzień 2 razy dziennie po ok 150 ml w drugi dzień 2 razy po ok 100 i tak codziennie zmniejszałam, po pięciu dniach ściągałam tylko raz dziennie. Aż doszłam do 50 ml i wkońcu przestałam, po dwóch dniach znowu 50 ml. Teraz jak nacisnę to pokarm jeszcze jest :P Niektóre kobiety poją się szałwią i obwiązują bandażami , ale ja nie musiałam. Jak to nie pomoże to musisz się zgosić do gina, dostaniesz jakiś leki na wstrzymanie laktacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, zdolne jak diabli i siedzi już [dumna mama].Dowód w postaci fotek zamieszczam na bobasach. Nie musiałam dziś ściągać, bo pił po obiedzie i deserze po troszeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😭 dopadło mnie coś w nocy 😭 boli mnie szyja, gardło, szczęka jak ziewam lub jeść próbuję, nos mi przytyka, uszy też 😭 niech mnie ktoś przytuli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🌼 moje dziecko przed chwilą pierwszy raz zrobiła mamie papapa :D :D :D , ale super :) :) :) :) Ferka szukam fotki że Marcel siedzi i nie znalazłam, bo to nie to co do kąpieli ??? co ?????? Agniecha ale ty się chorowitek zrobiłamś :( bardzo Cię żałuję i przytulam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, Ty coś za często chorujesz, trzymaj się kobitko, bo zima przed nami. fotek Marcelka nie dalam jeszcze, bo coś się porąbało na kompie. Dziś jedziemy na szczepionkę i będzie Marcelek ważony. To będzie pierwsza szczepionka bezpłatna, z jakiejś innej serii, mam nadzieję, że mały ją dobrze zniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć chimera:) gratki za "papa",. też uczę Marcelka, ale chyba za wcześnie, bo patrzy się na mnie i śmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferka, moja też zawsze się śmieje ale dzisiaj się udało :) Jednak myslę ze to było nieświadome. Tak samo mówi mama :D , ale to też chyba nieświadome :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już powoli wyumiękam, moja Antka je co godzina po godzinie, w domu nic nie zrobione, ale to pikuś, bo ja nie jadam, nie mam kiedy, no teraz chwilowo zasnęła zobaczymy za jakies 15 min, ja zdążyłam coś wrzucić na ruszt i robię przelewy bo nic nie popłacone a mąż w pracy, powoli wymiękam jak ten Mikołaj z reklamy czy wasze dzieci też tak jadły jak były maleńkie?? lekarka się mnie pyta to jak karmi pani tak te 15 min do godziny? ja sie nie odezwałam ale ja czasami karmię 1,5 godziny to jest szok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysieńko, ja mialam identycznie!!! rozumiem Cię doskonale! dopiero tak od miesiąca Marcel je co 4 godziny. To sie jakoś ureguluje, musisz to przetrwać...albo przetrrzymać mała tak choć pól gofzinki dłużej, jeśli nie placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Ferka za słowa otuchy, dobrze wiedzieć że nie jestem jakimś odosobnionym przypadkiem mała teraz śpi już trzecią godzinę aż jestem w szoku tylko to też mnie niepokoi bo ona pewno sobie dzień z noca przestawiłą, najgorsze te krzyki i płacze, czasami mnie to drażni a przy okazji serce mi się kraje jak słyszę ten bek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co myślicie o dokarmianiu?? boję sie że w piątek lekarka powie że mała trzeba dokarmiać, a słyszałam że mleko matki jest najlepsze i zawsze wystarczy dla brzdąca, jednak rozmawiała z koleżanką która ma 2 tyg starszego synka i nie nadązała z produkcją mleka, on był stale głodny i zaczęła go dokarmiać teraz je 2 piersi i butlę i wtedy jest szczęśliwy i spokojny, nie wiem co o tym myślec hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysia, a moze nie trzeba będzie dokarmiać ? Ja myślę, że jak ktoś chce dokarmiać to proszę bardzo :) , ja nie dokarmiałam bo moja na butelkę mówiła beeee. Dopiero zaczełam dokarmiać kaszką jak skończyła 3 miesiące, bo też ciągle cyc i cyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem przeciwna, w szpitalu gdy mała przechopdziła zapalenie płuc za punkt honoru postawiłąm sobie karmienie naturalne, nie miałam wtedy jeszcze pokarmu i płakałam jak bóbr, ale przy pomocy połoznych 2 noce ciężko pracowałyśmy z Antosią żeby wywołać u niej odruch ssania gdyą jej się nie chciało była taka słabiutka no i udało się i teraz nie chę żadnych zmian, może i to męczące ale che żeby ta mleczna droga była dla niej naturalnym lekarstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, mleko matki dla takiego maleństwa jest najlepsze, jak masz pokarm, to nawet sie nie zastanawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julita nauczyla sie robić \"papa\" po seansach z Teletubisiami:) myślę,że to jest bajka na poziomie naszych dzieci:) ja też uważam,ze skoro nie ma potrzeby na dokarmianie to nie dokarmiać - ja karmiłam tylko piersią do 7 miesiąca,jak Julita miała 4 miesiące to raz jej podałam Bebiko,bo coś mi sie z pokarmem porobiło,a reszte Bebika zjadłam na sucho:) miałam też raz taki krysys,ze nie udawało mi się w ciągu dnia ściągnąć mleka na wieczorne karmienie (ja wieczorem karmiłam swoim mlekiem z butelki,bo mała była taka rozemocjonowana po kąpieli,że nie umiała sie skupić i bawiła się cycem) i wtedy przez tydzien na te wieczorne karmienie dawałam Bebiko,ale jednocześnie walczylam,zeby laktacje utrzymac teraz karmię tylko na żądanie:P w nocy i powiem Wam,że specjalnie nic nie robiłam,żeby uspokoić laktację - jakoś tak samo się wyciszyło jak wprowadziłam słoiczki i inne pokarmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) dzisiaj już lepiej, wzięłam wczoraj antybiotyk, gorączka mi zeszła w nocy i dzisiaj już ciut lepiej :) ja myślę, że właśnie z powodu tego nienormalnego ciepła, przecież powinno być zimno i suche powietrze, a jest wilgoć i ciepło, stąd właśnie ludzie chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🌼 Ferka, twój Marceli to chyba cały tata co ??????? wogóle ma egzotyczną urodę, strasznie mi się podoba. Powiedz jak się spisuje w chodziku? chodzi czy tak się odpycha ? NO i oczywiście brawo za siedzenie :) Jeżeli chodzi o Teletubisie, to one są straszne !!! ale mojemu dziecku się podoba :) bardziej woli oglądać te leśne ludki czy jak im tam, codzi mi o to gdzie występuje gadająca róza i kołatka :D Jeżeli chodzi o karmienie piersią to chyba prawda że dzieci nie chorują :) Narazie odpukać ale moja ma już skończone 7 miesięcy i nawet nie miała kataru, chociaż teraz już nie karmię. A zauważyłyście jakie głupie topiki porobily się na kafe \"????? normalnie burdel na kółkach :P Tak wogóle to bardzo chciałabym już wrócić do pracy jednak muszę poczekać przynajmniej do nowego roku , a szkoda. A muszę się pochwlić , że mąż dostał awansidlo :) Mam nadzieję że też wypłata pójdzie w górę bo z kasą u nas ostatnio krucho :( . Ma ktoś jakiś tysiączek na zbyciu ??? :D ;) jeżeli tak to od razu podam nr konta :) . Ja chętnie oddam 4,5 kilo sadla za darmo albo wystawię na allegro ;) całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka945
dziewczyny orientujecie sie czyw 9 tygodnia rytm sercaplodu to 169/minute czy to zamlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera, dołączam się do prośby o kasę, u nas bida, bo dostaliśmy mieszkanie, a bank ze względu na utrate przeze mnie pracy i powiększenie się rodziny-nie chce udzielić nam podwyższenia kredytu:(:(:( Czyli-wprowadzamy się do gołych ścian:( Marcel jest mixem, trochę podobny do mnie , trochę do taty. mnie wczoraj pielęgniarka nakłaniała, żeby karmić do wiosny;) ale chyba nie wytrzymam. W ogole to lekarka poweidziała, że Marcel jest duży i żebym uważała z jedzeniem, bo będzie za gruby (waży 9250;) a dajcie mu mniej, to będzie ryk na cały blok!!może za dużo mleka... i z innej beczki-czy mogę dac malemu sok z marchwi z sokowirowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaa, ugotowalam zupę z przepisu, tylko trochę Bebilonu dodalam, bo myślalam, że może nie bedzie chcial mojego. gdzie tam, pożarł całą szklankę, więc spokojnie mogę przejść na oszczędzanie na słoiczkach. no i zalalo mnie dzisiaj krwistą rzeką:) fajnie było bez niej jednak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasty
Cześć dziewczyny !!! Jestem w 4 tygodniu ciąży .Do lekarza ide w przyszłym tygodniu.Chciałam Was zapytać co radzice na początek bo choć z meżem bardzo chcieliśmy dziecko to jestem przerażona jak to wszytko będzie..........Od kwietnia nieco się odchudzałm ale z głową(schudłam w sumie 12kg) .Teraz muszę chyba jeść zupełnie inaczej. Jaką książkę najlepiej sobie kupić ???? I czy mogę uzywać taki środek na odciski ACERIN ??? Napiszcie mi coś proszę bo mam tyle różnych myśli w głowie........ Mam nadzieje ze będzie dobrze.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszcie coś na temat sapki, ja już mam schizę tylko nasłuchuję, bo moje dziecko coś tak dziwnie charczy jak się naje jakby chrapało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasty-teraz jedz porządnie, pamiętaj, że rozwija się w tobie mały człowieczek. Kup sobie Materne, Feminatal albo jakieś inne witaminy dla ciężarnych. Książek jest sporo na rynku. na pewno cioś znajdziesz dla siebie (chyba najfajniejsze są takie duże ze zdjęciami i obrazkami;);) misia-nie wiem o sapce nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic tylko wziąc koło i pier..... się w czoło, jak można tak doszukiwac się codziennie czegoś nowego boże nie wiedziałam że będe aż taka przewrażliwiona na punkcie małej, szok!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysia :) nie szalej . O sapce niewiele wiem, kiedyś jak Amelka była mała to tak czasami charczała i moja mama powiedziała \'\'... o sapke ma, ale się nie martw wyrośnie z tego ...\" i wyrosła ;) datsy, moje gratulacje 🌼 może zacznij od kwasu foliowego, nie pij, nie pal i czekaj na wizytę u gina :) a już napewno się nie odchudzaj. Jeżleli chodzi o książkę to podobno fajna jest \" W oczekiwaniu na dziecko\" http://www.hipcio.pl/product/287.html KONIECZNIE NAPISZ MI CO TO BYŁA ZA DIETA, BO JESTEM ZAINTERESOWANA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh tez jestem zainteresowana tą dietą:):):) co do odżywiania teraz,to bez pzresady - zapotrzebowanie w ciąży w pierwszym trymestrze zwieksza się bodajże o tyle kalorii co jedna kanapka:) odżywiaj się z głową zwłaszcza jak miałaś wcześniej tendencje do tycia...mówi to osoba,która w ciązy się obżerała i teraz nie może wrócić do swojej wagi:) Ferka -ło matko Marcel ma 6 mies. i 9250??????????? Julita za 5 dni skończy roczek i waży 9500:) też na początku ładnie wystartowała z przybieraniem,ale jak miała pół roku to tyle nie ważyła:) ja też miałam dzisiaj dzień na gotowanie zupki - julita nareszcie zaczęła jeść moje zupy,bo wcześniej nimi pluła (dosłownie) i miała odruch wymiotny - teraz po prostu jej troche doprawiam:) no i dzisiaj byla u nas pomidorowa,ale buraczkową też nie pogardzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×