Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

siwek ja uważam że nie musisz oduczać przynajmniej dziecko nauczy sie spać w ekstremalnych warunkach ;) ja tak swojego chowałam od początku ze jak wojtek wyrzynał dzire w blacie na zlew ja nie mogłam tego hałasu wytrzymać to mateusz w dobre sobie spał ;) moi rodzice maja owczarka szkockiego i ten jaki ma szczek ale przez to mały sie go nie boi i moze sobie szczekać do woli ;) jest mały minus chowania dziecka w hałasie: jak hałasujesz to sie nie obudzi ale jak sie skradasz i niechcesz hałasować żeby sie nie obudził to zawsze sie obudzi skubaniec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Furszus....chciałabym zeby tak było..... tylko gorzej jak ja będe dziukac maleństwo jak np. nie bedzie chciało spać i bedzie marudziło...i jak wreszcie zaśnie...moja suczka da popis i mi je obudzi to chyba zabije!!!!pchełke oczywiście :D nie wiem...moze za bardzo sie przejmuje...moze jakos to bedzie... ale mój mąż to juz ostrzega ze jak pchełka bedzie nam budzić dzidziusia to pofrunie z 4 piętra! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwek - opieprzałam, czasem klaps w tyłek i straszenie gazetą i kapciem w połączeniu z cierpliwością :) pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny...mam nadzieje że się przyzwyczai i nie bedzie tak źle :) ale Aga mogłabyś zdradzić jak odzwycziłas swojego psa od szczekania...moze i mi się uda :) teraz spadam, musze isc z pchełką na spacer.... a wiecie jaki z niej śpioch? spała ze mną do 10 i obudziła mnie, zaczela piszczec, pomyślałam ze pewnie chce juz na dwor a jak wstałam, poszłam sie myć to ona w najlepsze ulozyła się na fotelu i śpi aż chrapie!!! teraz muszę ją specjalnie budzić zeby raczyła wkoncu wyjść ze mną :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja juz wszystkiego probowalam i straszenia i proszenia i naprawde dlugo to trwa...bo odkąd ją mam do dziś- to jakieś dwa lata :O i nic nie pomaga, pchełka jakby niewzruszona olewa moje prośby i grozby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zrobiłam sobie przerwę, dzisiaj mam zadanie bojowe : tzn sprzątam mieszkanie :D :D :D szafki w kuchni pomyte i wszystko w nich :D firany i powieszone Jeszcze lodówka przede mną agniecha - nie życz nikomu co tobie niemiłe :D :D :D Też się zastanawiam nad tymi tabletkami, boję się że znowu utyję :P Po ciąży zostało mi 4,5 kilogramy a ja przy tabletach od razu puchnę :P . Furszula powiedz ile kosztuje teraz spirala ? idę sprzątać dalej ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chcę mieć takie krzeselko!!!!!!!!!!!! tylko kasy u nas niet, może jakiś zabłąkany Mikołaj przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pobierałam mocz do tego woreczka ja:):):) julita miala wtedy 3,5 miesiaca i leżałam z nią w szpitalu:) my nie mamy probemu z naszym psem,bo nasz pies nie umie szczekac:)))) ja nie wiem kiedy sie zabiore za jakieś porządki,na razie mi sie nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka cześć :( wyśle ci zdjęcia malego z uczuleniem, nie sa zbyt wyraźne ale moze się zorientujesz co to może byc :( wczoraj mu przeszło na uda :( ja nie wiem co to jest 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam wyniki badań ale nie umiem zinterpretować :( ma chyba wyższy poziom limfocytów w krwi 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre dzieci rodzą się ze skłonnością do czkawki. Juz w brzuszku mają czkawkę. Czkawka może meczyć przez pierwsze kilka miesiacy. Mój syn już ją ma 6 miesięcy ale już coraz rzadziej. Pozwól dziecku popic czkawkę...mojemu synu to pomaga. Pamiętaj, że dziecko ma inna czkawkę niż dorosli. Dlatego dzieci z tego powodu nie cierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt mnie ni dostrzegł i moich problemów :) mysza czkawka to norma przynajmniej u mojego małego więc luz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma straszne uczulenie i nie wiem od czego przerzucio mu sie na uda :( odebrałam wyniki i nie wiem jak je zinterpretowac ma wyższy od normy poziom limfocytów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
furka- idź lepiej się skonsultuj, może wprowadziłas jakies nowe jedzenie?albo sama cos zjadłas? (orzeszki ziemne np.) mysia-mój też czkał i czkal, po popiciu przechodziło, mnie położna uspokajała, że tak mają maluchy. wyluzuj, nie ma się czym martwić u moich sąsiadów była policja-inni sąsiedzi pukali, a tam impra jak na dyskotece, mała ryczy...okazało się, że tato gdzieś wyjechał i ta młoda mamuska sprowadza sobie towarzycho, ogólnie gimnazjum jakieś, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysia - nie martw się czkawką, to norma :) jest kilka przyczyn (ja się mordowałam z czkawką w brzuchu i poza i jeszcze teraz czasem się zdarza ): - dziecku jest chłodno, np. ma mokrą pieluchę lub kupkę, lub zwyczajnie mu zimno :) - jest lekko przejedzone - ciut za dużo zjadło i stąd czkanie :) dać troszkę cycusia, żeby popiło i znika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ty chyba gotujesz obiady dla Julki nie? robisz zupki na bazie kaszki kukurydzianej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem... marchewka, mała pietruszka, mały ziemniak, kawałek selera, troszkę ryżu, kwiatek brokuła, i w zależności, jakie dziecko... mięsko, żółtko, buraczek, troszkę kaszy jak do krupnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki! Jejku, jak ja tu dawno byłam! Jak tam Wasze urwiski? Chyba troche poczytam wstecz zeby co nieco sie dowiedziec:) Buziolki ode mnie i Zuzanki:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam już rano ale widzę ze mnie nie ma, o co chodzi?? agniecha chciałm podziekować za duchowe wsparcie, a przepis na jedzonko zanotowałam pewno przyda się w przyszłości, moje słonko przysnęło , na jak długo kto to raczy wiedzieć?? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, chimerka, jak będziesz, to mam sprawę do Ciebie. Powoli odstawiam malego od piersi, z jednego karmienia zrezygnowałam, w nocy staram się dawać herbatki, ale mam problem z cyckami-strasznie mi pęcznieją, masakra, są cale w żylach od mleka. Co zrobić, żeby było mniej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×