Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

a ja już widziałam olę - śliczna dziewczynka mmałgosiu musisz wymazać ostatnie znaczki w adresie (te po \"pl\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny!!!! miłego Dnia www.olenka.mamy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa.. no tak, robiłam kilka rzeczy naraz i chleb się zbyt mocno przyrumienił ;) Na stronkę też już wskoczyłam! Jest bardzo ładna, a Oleńka urocza blondyneczka :) Niuka - napisz coś o Danielu - pochwal się jego umiejętnościami :) Violka - też wczoraj słyszałam, że ma być od przyszłego tygodnia ciepło i oby ta prognoza się sprawdziła! A co z Twoją pracą? Dostaniesz wolne - super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitie - co to za rebus! Ja jestem na bakier z takimi łamigłowkami, więc czekam na odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleee się rozpisaŁyście ;-) Niuka i Lniak - witam po duższej nieobecności !! Niestety nie mogę Wam potowarzyszyć, bo wyszły mi nadwyżki na magazynie i teraz mam dopiero rebus do rozwiązania ;-) Małgosiu - jua też jestem na bakier, więc liczyłam na to, że któraś z Was mi pomoże !! Pozdrawiam i proszę pisać, żebym miała co nadrabiać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematy
Pytam tutaj, bo może mi pomożecie :) Chcę kupić na 1,5 rocznej dziewczynki jakiś prezent. co byloby dobre, co by jej sie przydało, (oprócz ciuszków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie wpadam tylko na chwilę(ach ta praca) więc danielkiem pochwalę się innym razem. dodam tylko, że uwielbia tańczyć. do tego stopnia, że nic z mężem nie możemy zobaczć w telewizji, bo od razu domaga się muzyki i to tylko kultu (płyta dvd).staje przed telewizorem i macha rączkami aż do skutku, z minuty na minutę szybciej. można umrzeć ze śmiechu. dylematy - sprawdź stronkę www.tolo.com.pl, nasz mały bardzo lubi zabawki z tej firmy. są bezpieczne i urokliwe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać, że tak wyglądał mój synek kiedy miał dokładnie 6 msc teraz jest już dużo większy - waży 14,600 kg a mierzy 87 cm już kawał chłopa z tej mojej pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dylematy - a może namiot domowy; danielek świetnie się bawi w chowanego dzięki tej budowli (prezent od dziadka na dzień dziecka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ale sie rozpisałyście....Nadrabiacie , żeby Was Czadunia nie ochrzaniła za opieprzanie sie?:P Mam popieprzoną szefową, ale to chyba zaden wyjątek. Uwielbia sie mnie czepiać i przyjemnośc jej sprawia ze się stresuję tym:( Co do mojego wyjazdu to o wolne oczywiście nie smiałabym prosić ale jest przecież długi weekend i piątek mamy wolne a odpracowywujem y w jakąs sobote. Wiec czwartek, piątek sobota i niedziela mam wolne:) A na moją stronkę też możecie czasami zajrzeć, tam jest troche wiecej o wybrykach moich dzieciaczkóe, zwłaszcza tego młodszego. Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam tylko na chwilkę bo dzisiaj zaplanowałam sporo pracy i chciałam sie wyrobic. na szczęście brat jest w domu dzis i troszke dziewczynki mu podrzucę:) żeby sie tylko nie zorienował zamierzonego działania, więc cicho sza. :p niech sobie mysli że tak wyszło. zajrze później bo nawet nie czytałam co napisałyście. może po obiedzie znajde chwilke. 👄 dla wszystkich dzieciaczków i mam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! A u mnie się pochrzanił dzień. Całkiem inaczej go sobie zaplanowałam! Muszę iść do dentysty, bo mam spuchniętą szczękę - szczerze, nie wiem o co chodzi, ale to nic przyjemnego :( Katie - w pracy się wyjaśniło? Jak zdrówko? Czy Wy nie uczestniczycie w tym konkursie co Lniak? Elf - dobrze Ci z tym bratem... :) Ja chyba też mojemu zaproponuję wspólne mieszkanie ;) Klaudia go uwielbia! Szybkiego sprzątania ;) Niuka - słodki Twój Daniel :) A teraz, to faktycznie kawał chłopa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................10600 - 80 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 - Lniak - Oleńka ................ur. 2.02.2005 ....................... 9900- 77 cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ........................9800 - 81 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................10000 - 76 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................9300 - 75 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100- 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... www.bubulek.bobasy.pl Lniak ....................... www. olenka.mamy.pl Zaktualizowałam dane, ale niestety tylko swoje, reszta, jak będę miała więcej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia własnie zasnęła ale widze że nikogo nie ma, spokojnego dnia dziewczyny. u nas wychodzi słonko i jakoś humory od razu lepsze. chciałam przygotowac wałówke na piknik bo jutro chcemy piojechac rowerami gdzies na łono przyrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padam na pysk, już nic mi się nie chce :-( Miłego, słonecznego weekendu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że tu cisza panuje! nie bedę tego błogiego stanu długo zakłócac. tylko chwilke. idziemy po ksiązki bo zamówiłam i juz przyszla paczka, zajrzę jak wrócimy. milego dnia i duzo slonka u nas świeci pieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! U nas też piękna pogoda, więc zaraz idziemy na długi spacer! Klaudia spała dzisiaj do 9.50 i przez to mamy mały poślizg ;) Wszystkim miłego poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UFFF, w pracy się wyjaśniło, wszystko gra, więc mogę wreszcie odetchnąć :-) bo cały weekend miałam spieprzony, tylko o tym myślałam, skąd te nadwyżki i czy to mój błąd ;-) Violka - fajnie, że masz długi weekend, ja niestety nie :-( Ale może to i lepiej, bo gdybym miała odrabiać to w jakąś sobotę, to nie byłabym zadowolona. Lniak - Danielek jest uroczy !! Napisz coś więcej o jego alergii. My testów nie mieliśmy robionych, bo alergolog stwierdziła że w tak małych dzieci są one niemiarodajne - układ immunologiczny kształtuje się dopiero i mogą na testach wyjść bzdury. A żeby dostać mleczko dla alergików z 50% zniżką wystarczyło oświadczenie alergologa w książeczce zdrowia. No właśnie - jutro mamy szczepienie :-( Moje dziecko ma już takiego pecha, że przeważnie szczepione jest 13-tego ;-) Na szczęście to już ostatnie szczepienie do czasu kiedy pójdzie do szkoły :-) Zafunduję mu szczepionkę skojarzoną, bo musimy doszczepić Hib i w sumie byłyby trzy kłócia a ja jakoś nie mam sumienia na to pozwolić ;-) Małgosiu - jak tam u dentysty?? Wyjaśniło się od czego ta opuchlizna?? Mam nadzieję, że już nie boli :-) Ja w piątek też zaliczyłam kolejną wizytę, teraz mam spokój - po wakacjach wybiorę się na przegląd :P No i wreszcie przyszło lato !! Dziś rano na moim termometrze było 20 stopni :-) Super !!! Tylko czŁowiek jakiś taki blady :-( Kosmuś na weekend był u dziadków. Miałam wyrzuty sumienia, że zamiast nadrabiać zaległości z moim skarbem, wysyłam dziecko w świat, ale trochę byłam przeziębiona i źle się czułam, a poza tym tyle spraw jest do załatwienia w związku z budową, że nie ma czasu na to w tygodniu, zwłaszcza przy trybie pracy mojego męża, który ciągle jest w rozjazdach. A tak na spokojnie zrobiliśmy sobie kosztorys do banku i w tym tygodniu składamy wniosek o kredyt. A Kosmuś przyjechał zadowolony, nawet chyba aż za bardzo, bo widok stęsknionych rodziców oczekujących go już na ulicy przed domem, nie zrobił na nim dużego wrażenia :-( To tyle w skrócie :P Uciekam, zajrzę później 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doooobr bardzo !! :-) Siedzę na kompie teścia - i wszystko mu się tu sypie ;-) w klawiaturę trzeba walic bo literki nie wsakują, bajzel na pulpicie i wogole masakra. Ale to i tak mi nie przeszkadza tak strasznie bo ... darowanemu koniowi sie w pysk nie zagląda :-) Tak szybiutko pisze: u Qbusia już lepiej ale jeszcze poklasluje. Z tego co czytam nie on jeden chorował. Wracajcie szybciutko do zdrowka ! e.l.f. --> na komary stosuję w Qby masc homeopatyczną. Jak tylko znajdę w tych moich kartonach to dam znac katie --> my mielismy sluby osobno i obie daty wspominamy super i obie swiętujemy. Na slubie koscielnym był juz z nami Qbus (w moim brzuszku :-) ) Mmałgosia --> nie robimy budyniów ani kisli z torebek bo w nich jest duzo szkodliwego E. Z tego co mi mąż mowil jest to jakis dodatek rakotworczy i odeszłam do tego juz pare lat temu. Robie kisle i budynie sama z mąki ziemniaczanej Odezwe sie pozniej bo mama na obiad mnie juz woła - ale mam dobrze. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Czadunia jak wasze mieszkanko? duzo jeszcze zostało do zrobienia? usciskaj Qbe i niech zdrowieje, panie w żłobku pewnie się juz stęskniły za nim. Katie dobrze że w pracy się wyjasnilo. jak zdrówko? lepiej juz? my zaraz znowu wychodzimy, Małgosia zasnęła a my z Marysia sprzatniemy troszke i ruszamy na podboj swiata:D. słonecznie ściskamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej!! U nas wszystko w porządeczku. Bylismy w piątek na Dniach Morza organizowanych u nas w Szczecinie.pozbyliśmy sie dzieci i poszlismy z mężem wieczorkiem oglądać mecz na telebimie:) No nie popisali się Ci nasi piłkarze. Wczoraj bylismy na działce i dzieciaki pluskały sie w basenie bo było strasznie gorąco.Ale miały radochę;) A za dwa dni wyjeżdzamy nad morze. Piątek mamy juz odpracowany bo byłam w sobote w pracy na 3 godziny.:P Miłego wieczorku... Czadunia fajnie że zajrzałaś do nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku :) Przyszło lato i okazuje się, że nie za bardzo mam co na siebie włożyć Czy Wy też tak macie?? Czadunia - Ty to masz dobrze :p Mnie nikt nie woła na obiad, cyba że chce obiad ;) Kiedy idziecie \"na swoje\"? Katie - dobrze, że to już ostatnia szczepionka! Violka - a my dzisiaj sie wybieramy na działkę :) Zaraz pakuję plecak i ruszamy z Klaudią doglądać babcine grządki! Elf - Wy pewnie teraz cały dzień spędzacie w ogródku, ucałuj M&M 👄 Ania, Kathrin - a Wy gdzie się podziałyście :( Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj w słoneczny piękny czas! tego mi trzeba było, takiego ciepla. zaraz idziemy na podwórko i bedziemy piekły ciasto z piasku. skoczymy na chwilke do sklepu z butami dwie ulice dalej zobaczyc jakies butki dla Małgosi bo wyrasta. Małgosiu udanego działkowania i dajcie zaglądac słonczku w oczy podobno to dobrze robi organizmowi, my zaraz tez idziemy romansowac ze slonkiem:) Małgosiu jak otworze szafę to stwierdzam że nie mam co założyc na siebie i niestety nie jest to tylko przy zmianie pogody, jakos zmiescic niemoge tych wszystkich ubrań a jak wychodze gdzies to mam problem jak cho***a. tylko że zawsze tak bylo i się przyzwyczaiłam bo żebym nie wiem ile kupiła nowych ubrań zawsze cos mi brakuje:) Katie jak szczepienie? w porzadku i sprawnie poszło? napisz cosik, pewnie jestes zajęta a tutaj tez rzadko ktoś zagląda bo teraz jak zrobiło sie cieplo rzadko w domku bywamy.przetrwajmy ten czas ciepłotny a przyjdzie czas kafeterii;) reszta gdzies przepadła i zaginęła ale może się odnajdzie. spokojnego dnia, buziaki dla psotnikow 👄 i 🌻 dla mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! My już po szczepieniu :-) Poszło szybko i sprawnie, dostaliśmy naklejkę dzielnego pacjenta :D Kosma nawet nie drgnął przy szczepieniu, tylko ze złością natychmiast po odkleił sobie plasterek, który pielęgniarka mu przykleiła. A co mu jakaś obca baba będzie przyklejała coś na nóżkę :P Waży 11.300 mój Arnoldzik, mierzony oczywiście nie był :-( Następna planowana wizyta to bilans dwulatka, a szczepienie w wieku 6 lat !! Moje zdrówko jako tako, a do tego mam @ więc wysiadam 😡 Przed porodem nie miałam tak upierdliwych okresów :-( Poza tym jakiś migrenowy ból głowy mnie dopada więc jest nieciekawie. Małgosiu - też mam ten problem z ciuchami. Absolutnie nic na siebie nie mam. Dziś rano jak się ubierałam to aż za głowę się złapałam - pustki straszne w letnich fatałaszkach. Stanęło na tym, że założyłam bluzkę z rękawem 3/4 :-( Ale mąż zapowiada zakupy w weekend, więc może szafa się zapełni. I Tobie życzę tego samego :-) A jak ubieracie dzieciaczki w taki upał ?? Ja jakoś ubzdurałam sobie, że Kosma powinien nosić body - bo zakryte nerki i tak dalej. Ale tak myślę sobie że nie jest już niemowlaczkiem i koszulka z krótkim rękawkiem wciągnięta w spodenki wystarczy w zupełności. I dziś tak go ubrałam :-) Mam tylko problem, żeby przekonać go do noszenia kapelusika i sandałków. Kapelajder ściąga natychmiast i domaga się zaŁożenia czapeczki :-( A w sandałkach chodzi jak brodzący w wodzie bocian ;-) Czadunia - ty już wiesz jak się cieszę że wróciłaś do nas. Mam nadzieję, że będziesz zaglądała często i zdopingujesz jakoś Mamę Anię i Kathrin, bo nas to nie boją się zupełnie i sprawę olewają, a może Ciebie będą się bały ;-) I jeszcze na koniec napiszę Wam że wczoraj podmienili mi dziecko !! Nie poznałam tego lumpa. Wróciłam z pracy i wszystko było ok. Biegał jak szalony, przewracał się, nos i buzia w żwirze a on się chichrał, wszyscy domownicy zachwyceni jego popisami a za jakiś czas wszystko zaczęło być na nie. Najpierw dostałam serię strzałów silniejszych niż od Gołoty ;-) , potem zaczął rzucać się na ziemię - na beton, na płytki w kuchni - obojętne mu było, kopał nogami, walił glową o podłogę, płakał długo, rzucał wszystkim co wpadło mu w ręce i mogłabym jeszcze wymieniać, ale już mi się nie chce. Starałam się ignorować. Zaniosłam go do pokoju, posadziłam na kanapie i wyszłam do kuchni. ryczaŁ tak długo aż przyszedŁ tatuś i wybawił go z opresji. I źle zrobił, bo się nad nim litował a powinien, myślę sobie, też go zignorować i pozwolić mu się wyryczeć. Przez sekundę pomyślaŁam sobie wczoraj, że tak już będzie codziennie - że to taki okres mu się zaczął i aż się poryczałam. Chcę mojego kochanego synka z powrotem 😭 Aaaa - mam rozwiązanie rebusa, którego przesłałam Wam kiedyś na maila ;-) Pozdrawiam i życzę udanego dnia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam do domku niedługo i też pójdę na spacer tak jak Wy :-) Papatki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Oj udało się nam wczorajsze działkowanie :) A jutro jeszcze zaplanowaliśmy grilla! Oczywiście, jeśli nie będzie padało, bo już zapowiadają na jutro deszcze i burze Mówę Wam, tyle mi się zebrało spraw do załatwiania, że cieszę się, że P. wziął na piątek urlop, to chociaż coś załatwię! Ale bez auta ciężko... Katie - czytam Cię i ....załamka! U mnie to samo :( Cały dzień ok, a wieczorem - diabeł wstępuje w moją grzeczną córcię! Przeraża mnie to zachowanie i naprawdę nie wiem, co z tym robić :( Też chce mi się płakać, bo czuję się bezradna w tej sytuacji, a wydaje mi się, że rozsądnie ją wychowuję i czas, który jej poświęcam nie jest stracony, a jednak nie udało mi się uniknąć takiego zachowania, buuu... Dużo zdrówka dla Ciebie 🌻 Elf - kupiłyście jakieś butki? A jak smakowało ciasto piaskowe? ;) No, widzę że ten problem z pełną-pustą szafą to nie tylko mój wymysł ;) Zaraz idziemy na rynek kupić zakupy na długi weekend, chcę zdążyć przed południem, bo później upał, że wytrzymać nie można (hehe... w końcu :D ) Paaaa... miłego dnia i szalonych zabaw dla kochanych Psotków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !! Po pierwsze: przegladam dziś skrzynkę a tam kartka od Mamy Ani z pozdrowieniami z tropików !! Czy tam małpa wspomniała coś na forum gdzie się wybiera?? Normalnie spakowała się i pojechała sobie bez pożegnania z nami?? Czy któraś coś wie na ten temat?? 😡 A tak w ogóle to strasznie jej zazdroszczę !! Oddali mi dzieciątko moje :D :D :D Wczoraj miód malina normalnie. Małgosiu - no i coż ja Tobie mogę poradzić :-( Sama mam z tym nie lada problem i tak jak Ty wydaje mi się że staramy się mocno, żeby było ok a tu jednak takie numery ze strony Kosmy. Niektórych rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, na niektóre nie mamy wpływu a dzieci to po prostu maleńkie istotki, które w jakiś sposób muszą czasem odreagować. Wiem że w takich momentach brakuje cierpliwości do dziecka, że jest trudno, a olać to jest ciężko, bo zamartwiamy się tym, w jakim kierunku to dalej zmierza. Ja wczoraj oczami wyobraźni widziałam Kosmę dostającego takich ataków w kościele, sklepie, w piaskownicy. I tak myślę sobie - Boże, przecież ja nie wiem nic o zachowaniu się w takich sytuacjach. Jak wyszłabym z takiej opresji, czy umiałabym poradzić sobie z własnym dzieckiem?? To znak że czas zacząć czytać coś mądrego, bo inaczej zwariuję. E.l.f. - jak zakupy?? Butki kupione?? Małgosiu - udanego grillowania - pogoda dopisze, na pewno :-) I wszystkim dzieciaczkom - słonecznego dnia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakupy sie udały, butki kupione nawet dwie pary. sandałki i drugir szmaciane z wycietymi palcami na mniej ciepłe dni. sandałki w tamtym roku takie kupiłam Marysi a ze były troszke za duze chodzi jeszcze teraz a na Małgosie akurat takie same sie trafiły.maja skórzana wysciółke i sa wygodne. przez cały czas trzymała je obok siebie i nie chciala schowac do torby. przed chwilka wróciłysmy z zakupów miesowych i zaraz zabieramy sie za gotowanie i pieczenie. robimy galaretke z kurczaka i pieczemy miesko na kanapke-schab ze sliwkami i skrzydełka upieczemy bo R ma wolny piatek odgórnie i dłuuuuuugi weekend bedzie. czasem i moje dziewczynki tak sie zachowuja ale pod koniec dnia musza gdzies ten nadmiar emocji wyładowac bo nie moga sobie poradzic inaczej to krzykiem i płaczem.prez dzień doswiadczaja różnych rzeczy raz cos ich bardzo ucieszy potem czegos sie boja i wyładowuja wieczorem. później jak naucza sie inaczej przyjmowac docierajace bodxce bedzie spokojniej.Marysia juz nie płacze i nei krzyczy przed spaniem a kiedys wszystko było nie w ta strone chciała się bawic ale nikt nie mógł dogodzic ani pomoc, czasem jeszcze jak jest bardzo zmęczona zaczyna plakac ale wystarczy przytulic i emocje zejda z lzami i jest ok. powodzenia i duzo cierpliwosci, karaniem ani krzykiem nic nie zrobimy w takiej sytuacji przynajmniej ja tak uwazam trzeba spokojnie rozmawiac wyrazac emocje za dziecko. ja mówie do Małgosi za nia że dzis tyle sie wydarzyło, widzialas cos tam i bardzo się podobała albo przesraszyłas się czegos i troszke sie powścieka a potem tez jej przechodzi. dobra uciekam juz bo nie zdąze zrobic wszystkiego, a jak R wróci jeszcze ciacho upieczemy i skończymy sprzatanie i galaretki owocowe i wszystko dziś jakos dużo, ale zamawiała Marysia galaretke więc zachcianke spelnimy:) spokojnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×