Mamy dzieci z lutego 2005

Wpadłam na kwilke na kontrole :-) nie chce was drażnic ale jestem w rybaczkach i krótkim rękawku :-) na dworze masakra !! ukrop!! słoneczko świeci :-) robię obiadzik dla robotników moich i lecę na plac zabaw :-) Moya --> nie moge.... :-) od wczoraj chodze i nie moge ... z wrażenia :-) Katie --> do tego Ciechocinka to na ten weekend? i buduj szybciej tą chatę bo zaciązymy i będziesz musiała ją rozbudowywac ;-) Mamusie - buziaczki i superaśnej pogody !! Nic nie słychac o ptasiej grypie :-( propaganda czy zagrożenie minęło? mam nadzieję ze minęło, bo ... przytachaliśmy ze spacerku maleńkiego gołąbka ... nie umie biedak jeszcze latac i siedział pod murem i czekał na śmierc... i my go zaadaptowaliśmy :-) to juz nasz drugi odkąd tu mieszkamy :-) pójdę do nieba prawda? ;-) lecę... BUZIACZKI !! P.S. Rozmowa kontrolowana hihi

No, no, no - Czadunia - ale z ciebie dobre dziecko!! Pewnie, że pójdziesz do nieba!! ;-) Małgosiu - zimowa kurteczka?? No nie żartuj!! U nas aż tak tragicznie nie jest, teraz nawet wyszło słonko - mam nadzieję, że nad morzem też już lepiej! No i zamów pogodę dla nas na tydzień od 1 lipca, kiedy będziemy nad morzem, pliiissss!! Bo jak będzie zimno i bedzie nam się nudzić to wprosimy się do Was ;-) Klaudusiu - boska jesteś z nowymi umiejętnościami!! Gratulujemy i czekamy na więcej :-) Uciekam do domciu, ciężki dzień dziś miałam :-( Na solarium pójdę to się zrelaksuję ;-)

Hej juz jestem, niestety nie wypoczełam sobie, nie był to najlepszy dla mnie okres.a wszystko dlatego , że mojego starszego synka ugryzł pies moich niedoszłych teściów.Ma zszywany policzek , zaraz pod okiem.Koszmarne dni mamy za soba.Na szczęscie pies szczepiony, a rana nie wyglada teraz tak strasznie jak na poczatku i dobrze sie goi. Ale tyle sie namęczył biedaczek:(:(:( szycie, zastrzyki, a jeszcze jutro sciaganie szwów, pewno tez bedzie boleć. Ile ja sie napłakałam z nim.I tak sie boje jutra..Meża jeszcze nie ma, wraca jutro pod wieczór, a szkoda bo najchetniej bym go wysłała do szpiatala z Patryczkiem Starzsznie duzo nabazgrałyscie przez te kilka dni, jeszcze nie przeczytałam wszystkiego. Kathrin, dzieki za fotki , śłiczny ten Twój maluszek,zreszta wszystkie dzieci tak słodko wyglądaja jak śpia.. Pozdrawiam i milego dnia Wam życzę -

HELLOOOOOO!!!!! Pobudka!!! Ide o jedenastej ma ściąganie szwów z Patrykiem.Zastanwiam się czy go bedzie to bolało.Mam nadzieje że nie.|Mysłałam że mnie troche pocieszycie a tu jak na złość o wczoraj nikogo nie ma:(:(

Violka - Boże, kochana, co Wy przeżyliście biedaczki. Patryk na pewno dzielny chłopiec i dobrze zniesie ściąganie szwów!! Mam nadzieję, ze nie bedzie bolało - trzymamy kciuki żeby było ok!! Patryczku a to dla Ciebie i duża buźka

Violka - jestem :) Bardzo Wam współczuje!!! Oczywiście szczególnie Patrykowi co za pech! W ogóle to jest straszne! Dlatego ja się bardzo boję obcych psów, chociaż bardzo je lubie, ale cóż to ludzie są źli i tak wychowują swoich podopiecznych :( Nie martw się, ściąganie szwów już na szczęście nie boli! Wiem, bo miałam ściągane 2 razy! Oby już dobrze się goiło i nigdy więcej takich przygód!!! U nas mgła i pada :( Katie - ja już zaklinam tą pogodę jak mogę, a od lipca, to już musowo musi być ciepło! Kurtkę faktycznie wyciągnęłam i założyłam, ale popołudniu wyszło słońce i musialam ją rozpiąć :) Czadunia - prześlij kilka promyków słonka, podziel się ;) I dbaj o swoich budowniczych, dobrze ich karm ;) Miłego i słonecznego dnia dla wszystkich! Viola - szczególnie dla Was

ja tylko na kwilkę :-( Patryku, biedaku mały... ależ mi ciebie szkoda :-( sciaganie szwów nie boli a raczej gilgocze więc się nie bójcie i głowy do góry. Zeby tylko nie miał teraz lęków przed psami, bo one wyczuwają to. Zaraz wam wszystkim wyślę duuuużo promyczków bo u nas dziś znów letnia pogoda :-) lecę teraz na szczepienie przeciwwściekliznie (hihi z czadziorkiem) a potem będę szalała z obiadem. Qbuś dziś ze mną w domku - idziemy do lekarza bo ropka mu z uszka cieknie. Chyba go przewiało albo znów zęby dadzą nam w kośc. Troszkę załuję ze założyłam mu kapelusik na dwór zamiast czapeczki z uszkami :-( ale było tak cieplutko. Na szczęscie go nic nie boli bo dokazuje na maksa :-) Miłego dzionka mamusie i dzieciaczki i trzymamy kciuki za naszego Patryka :-) P.S. Dostałam juz zwrot kasy ze skarbówki !! Dwa dni temu ale zapomniałam się pochwalic :-) no i mąż zrobił mi dziś kanapkę z serduszkowym wzorkiem z dżemu :-) chyba się zakocham ;-)

Oj, biedny ten Qbulek... Oby szybko przeszło! A co tu dzisiaj tak pusto??? U nas nudy, bo \"w czasie deszczu dzieci się nudzą...\" ale zaraz jedziemy do dziadków :) Dzisiaj Klaudia wyrzyczała BABA, więc czas najwyższy ją odwiedzić ;) Bedziemy tam do wieczora, bo mężuś po pracy leci do szkoły i byśmy cały dzień siedziały same w domu. A teraz lekki obiadek - jajeczniczka i jazda :) Miłego weekendu, bo nie wiem, kiedy będę miała czas zajrzeć!

Qbuś - znów coś się przyplątało?? Buziaki dla Ciebie, niech szybko paskudztwo sobie pójdzie da-da!! Violka - napisz jak synek zniósł ściąganie szwów. Buziaki dla Was Ta pogoda mnie rozwala :-( Pada i pada i jak tak ma wyglądać przez najbliższe dni, to ja dziękuję bardzo. Nie jestem w nastroju spędzić pięć dni w domu!! Ale i tak będzie fajnie - tyyyyylllleeeee dni będziemy razem :-) Mam nadzieję, że nie pozabijamy się z mężem ;-) Dziewczyny utrzymujmy topik przy życiu mimo wolnych dni Wypoczywajcie, wypoczywajcie i jeszcze raz wypoczywajcie Do usŁyszonka

Juz po.Chociaż wszystkich mu nie ściagneli bo lekarz stwierdził że to na twarzy wiec woli być pewien że juz mozna i reszte sciagnie drugiego maja.Patryk troche popłakiwał, ale chyba bardziej ze strachu niż z bólu, pózniej mowił ze nie bolalo. Terazz niecierpliwoscia czekamy na powrot taty, niestety to dopiero wieczorem bedzie.A Patryk to juz najbardziej nie moze się doczekać bo Tata obiecał mu prezent za to ze był taki dzielny. Ja zresztą tez sie za nim strasznie steskniłam... u nas pogoda w miare ładna, choć zapowiadali deszcze popołudniu, zobaczymy jak będzie. Miłego dnia Wam życze i dzieki za wsparcie

Yyyyy, nie wiem jak te buziaki robicie?:D:P

Mamuski witajcie! Violka dla Patryka, ze byl taki dzielny! O matko, ale przezyliscie koszmar. Wspolczuje! Tata musi jakis ogromny prezent dziecku kupic ;) Buzki robi sie tak [ usta ] tylko bez spacji. Qbusiu a Ty wracaj do zdrowka! I to raz dwa, bo kto bedzi epomagal mamie w remoncie. Mmalgosiu, dobrze, ze kaloryfery grzeja. Zapraszam do nas. U mnie znow +34* bylo na balkonie. Przesylam Wam troszke slonka! My z rana jedziemy do domu(!!) wiec pewnie juz nie zajrze. Babcia napiekla juz drozdzowych buleczek z serem. Bedziemy rozpieszczani i odpoczniemy troszke od naszego Czorta! Niech sie dziadki mecza ;) Wszystkim zycze UDANEGO i SLONECZNEGO dlugie weekendu! Odpoczywajcie i cieszcie sie soba. Katie, moze jednak wytrzymasz z mezem ;) Ogromne promyczki sloneczka dla Was drogie cioteczki a po dla: Klaudii Marysi & Malgosi Kosmy Qby Brayana Oskara & Patryka Tyma P.S. Juz za wami tesknie

P.S.2. Kubus ma nowego zabka. Dolna lew dwojka. Razem juz 7 zabkow!

Witam! Dzisiaj to już przeginka! 6 st!!! Brrr... Czasami Wam zazdroszczę, że wyjeżdzacie do rodziców, chociaż z drugiej strony są też plusy, że moi są na miejscu ;) Mężulek mnie załatwił po całości! Na cały dzień poszedł do szkoły, a ja mam jechać do skarbówki, oczywiście z Klaudią, bo nie mam co z nia zrobić. Jeśli będzie długa kolejka, to sobie podaruję, niech cfaniak P. jedzie sam we wtorek ;) Ania - wypoczywaj, dziecko! Już mi ślinka cieknie na myśl o tych drożdżówkach ;) Kubusiowi gratulujemy nowego ząbka Katie - nie zabijajcie się z mężem! Chociaż wierzę, ze to ciężko ;) Ale... jeśli mi się uda, to Tobie też ;) Czadunia - co z Qbusiem??? Violka - dobrze, że nie ściagnęli tych szwów na siłę. Patryk to dzielny chłopiec, a wiadomo, że nawet twardzielom zdarzy się popłakać ! Teraz już jesteście pewnie wszyscy razem i cieszycie się mężem :) Wypoczywajcie Lale, buziaki dla naszych Słoneczek!!!

Witam:) No właśnie, te ząbki..Bubulkowi wychodzą dolne czwórki, od 3 dni nic nie je prawie(oprócz cycusia:/) i marudzi strasznie.Wczoraj tak mnie wymęczył,ze juak mąż w końcu wrócił to najpierw się popłakłam, a potem o 22 poszłam spać.Przez 2 godziny prawie nosiłam te 10,5 kilo na rękach.Dałam mu paracetamol ale na długo nie pomogło bo w nocy budził sie ze 20 razy.Jak mu nie przejdzie to pojdę z nim do lekarza bo nie jestem pewna czy to zabki(wcześniej tak żle nie było) a teraz biorę sie za sprzątanie i pojdziemy na zakupy i na spacer poki nie pada. Miłego dnia Wam życzę Czadunia, jak Qbuś? Mam nadzieję ze juz o.k.

Hej Mamunie violka25 --> biedny bubulek :-( ja Qbusiowi dawałam nurofen bo on strasznie przezywał wyrzynanie tych górnych :-( i gorączkował i cierpiał strasznie, ale narazie jest z zębolkami oki. Za to ma zapalenie ucha :-( i to ja się do tego przyczyniłam, bo jak było ciepło to zakładałam mu taką czapeczkę rybaczkę a powinnami jeszcze taką z nausznikami. Dobrze i ku zdziwieniu pani doktor nie boli go to więc robimy tylko przemywanie uszka, wyciąganie ropki i maśc z antybiotykiem. Ależ jestem zła na siebie - głupia matka ! fee Mmałgosia --> ależ cię stary urządził! Cwaniak z niego. Jakoś nie wyobrazam sobie jak dajecie radę w tej kolejce a chyba będzie :-( niech idzie we wtorek i odstoi swoje spoźnialstwo ! Do mnie przyjechała mama ale zamiast choc troszkę poodpoczywac dowalili mi obowiązków ;-) teraz jestem wynieś, przynies, pozamiataj haha Dobrze ze choc Qbuś ma opiekę bo z nim na rękach bym już wczoraj wyzionęła ducha zwłaszcza ze drań wstaje codzień to wczesniej - dzis o 5.20 :-( wczoraj o 5.30. I tak sobie chulam az do nocy -- boshhhe skonczmy ten remont !! U nas leje i zimno i buty mi się rozwaliły na maksa - moje trampeczki ulubione :-( i spac mi sie kce i ... seksu hihi i teśc spi z nami w pokoju hihi i wogole padaczka Dużo słonka dla waszych słoneczek kochanych ! Buziaki

Trochę nas podniosę! Czadunia - tylko bez takich! Jesteś super-mamą i zawsze o tym pamiętaj! A wpadki zdarzają się każdej z nas i nikt tego nie uniknie ;) Nie dziwię Ci się, że masz ochotę na seksik, skoro masz takiego romatycznego męża - to dżemowe seruszko - :) Qbusiu - życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia, dobrze, że Cię nic nie boli, tylko mama wciąż grzebie w uszku ;) Słuchajcie, a u nas... nie uwierzycie, ale już załatwiłam skarbówkę :D Ludzi...setki! Ale nasz super urząd wstawił \"urzędomat\" :) Tam też była kolejka, ale przy tym skomplikowanym urządzeniu stał pan urzędnik i pomagał zakrętom, jak zobaczył matkę z dzieckiem na ręku ( nie wzięłam wózka) to wszystkich przeprosił i sam mnie obsłużył bez kolejki :) No jestem pod wrażeniem, hoho... Ten mój P., na którego już nie mam słów, to na rękach mnie nosi ;) Chciałam też kupić dla Klaudin buty, bo lata nie ma, a oprócz odjazdowych sandałków ma tylko takie szmaciaki, aż wstyd! Poszłam do wielkiego \"Smyka\" i jak zaczęłam oglądać, te dziesiątki butów, to mi się przypomniałao, dlaczego moja córcia ma takie beznadziejne buty! Otóż nie ma takich małych rozmiarów!!! Numery zazwyczaj od 19, a na nią 18 są za duże! Muszę iść do sklepu tylko z bucikami, może tam mi dopasują jakieś, albo wypcham watą ;) Acha, i jak któraś szuka butów dla dzieci i jest u was smyk, to jest tam przecena 30% na większość bucików, a jest w czym wybierać, kurczę może kupię na wyrost ;)

Biedne te nasze dzieciaczki...Ciagle coś:( Czaduniu, to dobrze że Qbusia nie boli uszko, pamiętam jak mój Patryk byl mały i chorował na to to starsznie cierpiał i miał bardzo wysoka goraczkę, że aż w szpitalu wylądował. Teraz na bubulka uważam, żeby jemu się nie przytrafiło cos takiego. Nie obwiniaj siebie Czaduniu bo w końcu człowiek uczy sie na błędach, a nikt sie nie urodził super matką.Przy nastepnym dziecku bedzie mniej takich wpadek;):D A co do seksu to też mam starszna ochotę, męża tyle czasu nie było ale.... dostałam okres...:( Gerard jest załamany:D Zanalazłam nowa rozrywke dla dzieciaków, tzn.robienie baniek.Patryk robi bańki, a Bubulek je rozwala, ale ma radochę, aż piszczy:):)

Dzięki mamusie za pocieszenie - na was zawsze mozna liczyc. I dobrze ze Qba tak to przechodzi bo bym sie chyba załamała zupełnie. Przeciez to moje serduszko i nie moze cierpiec... Mmałgosia --> ależ Klaudusia ma ciuepńką nózie :-) nie dziwie się ze masz problem z butkami bo Qba jak zaczynał śmigac to własnie szukałam mu 19-tki :-) same kapciuszki są i zero innych butków. Ja wczoraj kupiłam Qbusiowi nike :-) za 29 zł hihi wygrałam licytacje lala i jeszcze tylko sandałki i już :-) Viola --> my z banieczkami też walczymy ! super sprawa ! w pokoju walczą o kolorowe banieczki z psem który uwielbia je zjadac ;-) no i jeszcze robimy je przy kąpaniu :-) wtedy Qbuś ma je tylko dla siebie :-) Mój synek robi TAK kiwa główką jak chinczyk i wszyscy juz wiedzą ze to TAK :-) no i taki całuśny ... za wszystko daje buziaczki , wysyła całuski i tulanko mam też.... poza tym wiesza ze mną pranie (ale ja za wolna dla niego jestem ) , sprząta (oby mu to zostało hihi) tzn zamiata, odkurza i zmywa podłogi :-) nosi rzeczy do posiłków z kuchni do pokoju a po posiłku odnosi to wszystko i ... dokarmia nasze zwierzątka :-) i wogóle taaki zdolniacha z niego :-)

Jasne, że nikt się nie rodzi super-mamą, ale my się nimi stałyśmy, jak przyszły na świat nasze dzieci ;) Czadunia - a coś Ty myślała ;) Nie dość, że Ciebie pocieszymy, to jeszcze pochwalimy, że masz takie zdolne dziecko :) Super, że udało Ci sie ztymi butam! Ja też stawiam pierwsze kroki na allegro i ostatnio z mężem wygraliśmy projektor z bajkami - pamiętacie te bajki \"ze ściany czy sufitu\" :) My bardzo szczęśliwi i mam nadzieję, że Klaudia będzie też ;) A w ten weekend wystawię w końcu swoje szmatki, bo jest jakaś promocja i ni e mogę tego ominąć ;) Viola - super, że przypomnioałaś mi o tych bańkach, bo już nie wiem co wymyślać! U nas pada cały dzień (ha! już kilka dni!) i już chyba wyczerpałam wszystkie pomysły na zabawę w domu! Miłego wieczorka!

Witam dziewczynki :-) :-) :-) Troszkę piszecie, to dobrze, bo zginęłybyśmy śmiercią tragiczną na kaffe ;-) Na początkek - Patrykowi za dzielność podczas zdejmowania szwów! Qbusiowi za chorobsko paskudne! Trzymajcie się rodzinko z Kłodzka! Niech szybko skończy się zapalonko i remoncik. A Ty mamo Qbusia zakładaj mu czapeczkę chroniącą uszka a nie modną ;-) !! Kubusiowi za kolejnego ząbka!! Zazdroszczę Wam tego upału :-) No co za niesprawiedliwość ;-) No i dla Klaudusi za pierwszą udaną wizytę w urzędzie państwowym! I niech nawet mama nie mysli, ze to jej urok osobisty ujął tego pana!! Malgosiu - to swojej córeczce zawdzięczasz sukces nie stania w długiej kolejce. A dla męża kopniak za to, że was tak urządził ;-) A u nas pomalutku, tylko ta pogoda taka beznadziejna że aż sie rzygać chce. Oczywiście pada trzeci dzień, zimno jak nie wiem co no i ... w czasie deszczu dzieci się nudzą ;-) Kosmę aż nosi w domu, wczoraj przeszedł tylko kawalek od nas do dziadków i był ryk nie z tej ziemi - bo chciał szaleć na dworku. Tak mi go żal było :-( Dziś już troszkę lepiej - po południu poszedł z tatusiem na 1,5 godziny i wyszalał się w kałużach :-) A brojarz z niego taki, że aż mi wstyd opisywać co majstruje. Powiem tylko że dziś pobił babcię :-( a jak prosilismy żeby babcię przeprosił i dał jej buziaka to dalej szedł na nią z łapkami. Masakra!! A ja odpoczywam tralala - wczoraj spotkanko zakrapiane z kumpelą było, na solarium sobie biegam, fryzjerek się szykuje a do tego stary znośny, teść w pokoju z nami nie śpi :P i okresu też nie mam :P, więc gra gitarka ;-) hi hi hi!! Zmykam ciotki, trzymajcie się cieplusio Ciao!! Ps. co się dzieje z Kathrin??? Jest już w Polsce??

no i podnosze :-) u nas się juz rozpogadza ale kiszka z taką pogodą w dni wolne :-( dzieciak w domu się nudzi a jak się nudzi... to hihi rodzice mają prze...ne ;-) Ja zrobiłam kilka zakupków na allegro i mąż jak się dowie to mnie do nowego domu nie weźmie więc zatrzymajcie to w tajemnicy :-) kupiłam sobie podkoszulki i adidaski i spodnie i pare rzeczy Qbusiowi :-) no taka okazja haha w swoje ciuchy sprzed ciązy dalej się nie wciskam a te w które się wcisnę to są porozciągane przez mój rosnący w ciązy brzuszek więc zakupy umotywowane są. Jakoś nie mogę się zmobilizowac i sprzedac swoje ciuszki i Qbusia a parę groszy by było... Dziś wycięłam R numer nie z tej ziemi. Prawie na zawał padł i się obraził ale to była niekontrolowana zemsta za to co zrobił mi latem. Tak mnie wtedy z równowagi wyprowadził ze na samą myśl o tym niby śmiesznym numerze zbierały mi się łzy w oczach przez prawie miesiąc . Qbuś wysmarował się dziś marmoladą różaną (niosł ja z pokoju do kuchni i zrobił sobie małą przerwę w przedpokoju ;-) ) wysmarował sobie buzię, bodziaka i roączki w taki sposób że wyglądało to na wypadeczek tfu tfu tak jakby miał dłon przeciętą i tą \"krwawiącą \" rączką dotykał buzi i ubranka. Wyglądał odlotowo ;-) ja w pisk ;-) , mama rechocze a R jak wyrwał z pokoju (psa staranował) i rzucił się na Qbusia. My obie juz nie wytrzymałyśmy i zaczełyśmy umierac ze śmiechu. Oczywiscie moj czcigodny małżonek nie smiał się :-( i wręcz nie odzywał się do mnie mimo iż go przepraszałam za głupi żart. Za to po jakieś godzince powiedział mi że mi wybacza :-) jarzycie?? !! wybaczył mi !! - szkoda tylko ze wybaczanie przychodzi mu łatwiej niż przepraszanie bo tego słowa to on już od lat nie pamięta :-) zawsza liczy iż zapomnę i nie będzie trzeba mnie przepraszac!! a tak poza tym to działamy na budowie :-( lecę to synuś wrócił z wojaży z babcią :-)

hej hej tutaj my! chyba nie zapomniałyście o nas?;) czytanie nadrobie później mam nadzieję, odpoczęłyśmy troszke, opalily sie i nabrały energii. wrócilismy troszke wczesniej bo R miał wyjazd i później nie mogłby po nas przyjechać, a tutaj deszcz pada i jakos zimno się zrobiło. przez cały wyjazd była piękna pogoda i slonka mnostwo. napisze jutro, jak internet bedzie;) spokojnej nocki

ja właśnie pisałam co u was e.l.f. ale mi kompa wywaliło :-( super ze juz jesteście !! Kathrin to raczej w Polsce jeszcze nie jest bo chyba miała przyjechac na komunie. Więc albo się szlajają ;-) albo komp im siadł :-( Katie --> no z tym czapeczkami to jest problem - nie ma u nas pośrednich ( letnich z uszkami) więc mamy ciepłą jesienną albo cieniutką letnią. I bądz tu mądry- albo dzieciaczka przegrzejesz albo przewieje go. Ot wybór :-( Mmałgosia --> ależ ja ci zazdroszczę tych kucyków hihi Dziś obcięłam Qbusiowi te jego pióreczka maszynką i teraz to wogóle jest łysy ;-) Siedział grzecznie i czekał az skończę i superasnie wygląda. Jutro wyśle wam foteczki z fryzurką i z tym co zobaczył tatuś rano i co go tak zdenerwowało ;-) U nas już się ociepla :-) Zamówiliśmy śliczną pogodę na jutro :-)

Witam! A szczególnie witam Elf z brygadą M&M po długiej przerwie :) Czadunia - jejku, dobrze, że Twój mąż nie przypłacił tego zawałem ;) A jak uszka Qbusia? Katie - nic, tylko Ci pozazdrościć takiego wypoczynku :) Wykorzystuj ten weekend na maksa! A co Kosma taki bojowy? Babcia podpadła ;) Klaudia ma 8 zęba :) I liczę na to, że jakiś jeszcze wyjdzie, bo te nieprzespane noce ostatnio mnie dobiją.... Wczoraj byliśmy u znajomych ( mają 2 dzieci) Klaudia się wybawiła :) Tamte dzieciaki stwierdziły, że mówi po chińsku, bo nic nie rozumiały z jej gadaniny ;) W dodatku dostałam wielką siatę ciuszków dla Klaudii, ale się cieszę, zaraz idę je prać. A potem na spacerek, póki nie pada!

Hej dziewczynki!! Mam chilke, bo moi panowie pojechali na zakupy do OBI, więc szybciutko zaglądam do Was. Muszę jeszcze wyprać Kosmy wózek, bo wstyd jechać na spacer taki jest brudny :-( E.l.f. - no i super, że wróciłyście wcześniej !!! Małgosiu - znów nieprzespane nocki?? Cholerne zęby!! Właśnie kumpela która wyjechała do Anglii błaga mnie ,żebym przysłała jej granulki homeopatyczne dla jej córeczki bo już nie ma sił. Zapomniała stąd zabrać, a zębole znów się odezwały. Może spróbujesz tego specyfiku u Klaudii?? Czadunia - super że żarciki się Ciebie trzymają ;-) Napisz za co ta zemsta, pliiiissss!!! Skoro Qbuś śmiga po dworku, to znaczy, że uszka mają się lepiej - bardzo nas to cieszy :-) Czapeczek wiosennych u nas jest pełno - przyjeżdżajcie a na pewno coś wybierzecie!! Czekamy na fotki :-) te w nowych ciuszkach też ;-) U nas dziś się wypogodziło, jest całkiem całkiem. czekaliśmy na znajomych, bo już nam się nudzi w domciu, ale nie przyjechali :-( bo rozchorowała im się córeczka :-( No i zaczynamy pomału z mężem się zabijać - ale jeszcze tylko jutro jakoś trzeba przeżyć i wszystko wróci do normy ;-) Obawiam się tylko o Kosmę - dziś jak go ubierałam na spacerek to wspomniałam o niani. A on biedak myslał że idzie do niej chyba i się rozpłakał :-( Ale mi go było żal. Musiałam szybciutko wyprowadzić go z błędu, ale co będzie w czwartek jak ją rano zobaczy?? Boziu - taki fajowy długaśny weekend z moim skarbem a tu za chwilę szara rzeczywistość. Masakra :-( Nie zanudzam dłużej, papatki moje kochane

Hoop Hoop Puk puk - jest tam kto? Dzień doberek w ten piękny dzionek :-) ja właśnie się biorę za gruntowne porządki bo mieszkanko zaniedbaliśmy ostatnio. Wczoraj wzielismy wolne od \"pracy\" i pojechaliśmy na cały dzień do dziadków. Qbuś ... oj ten Qbuś :-) rozwalił sobie prawie oczko. Ma rozciętą skórkę koło oczka bo przewrócił się na wersalce :-( krewka troszkę poleciała ale w oczko nic się nie stało. Z uszkiem juz jest chyba w porządku - ropka nie leci od soboty ale jutro idziemy na kontrolę :-) Qbuś się rozwija towarzysko. Byliśmy w piaskownicy i przywitał się ze wszystkim dzieciaczkami :-) a potem jak jakas dzidzia szła z rodzicami to wychodził z piaskownicy, podchodził do dziecka, brał za rączkę i ciągnął do piachu !! Poza tym gania ciągle za piłką do nogi i kopie ja wszędzie - wrescie chyba schudnę :-) Własnie sciągam zdjecia i puszczę wam na maila.

Witam:) Miałam wyrzuty sumienia że nie zagladałam tu dość długo ale widzę, ze nie tylko mi szkoda bylo takiej ładnej pogody na siedzenie przy komputerze:) Bo u nas pogoda super.Bylismy na działce cały dzień wczoraj, dzieciaki się wyganiały i w ogóle było bardzo fajnie.A pierwszego miałam gości bo przyjechała koleżanka z mężem i z dziećmi.Ale miałam sajgon w domciu:D Qubuś biedaczek, dobrze że w oczku mu sie nic nie stało poważnego.Mój też nauczył sie właźić natapczany i fotele i sobie biega po nich a ja nie nadążam ze ściaganiem go.Na moment nie można go z oczu spuścić. A zaraz ogarnę trochę chatkę i idzieny na dwór. Mąż rozżalony że musiał iśc do pracy po takiej przerwie ale na szczęscie od 15 ma urlop aż do końca czerwca.!,5 miesiaca razem:):)!!! W drugiej połowie czerwca pojedziemy gdzieś na kilka dni, może do Międzyzdroi bo jeszcze tam nie byłam.A Wy gdzieś dziewczyny wyjeżdzacie w wakacje? Moze4 macie namiary na jakieś fajne noclegi w Międzyzdrojach?A w ogóle to fajnie tam jest? Mam nadzieję ze będzie pogoda ładna bo jedziemy w sumie przed sezonem.. Pozdrawiam i miłego dnia życze

violka25 --> wiatj. Podaj mi plis swojego maila bo mi go gdzieś wcieło ;-) Moj mąż teraz ma wolne ale cały czas spędza na remoncie mieszkanka :-( W Międzyzdrojach byłam kilka razy ale na wakacjach z zakładu pracy mojej niedoszłej teściowej ;-) fajnie tam jest i polecam. My chyba zrobimy wyskok do Tatralandii w Słowacji bo dzieciaczki będą mogły poszalec (woda od 26-34 stopni - nie to co w Bałtyku :-) ) w tamtym roku byliśmy w Łazach i woda była bardzo zimna. Qba nie chodził wtedy i nie było problemu. Ale teraz nie miałabym serca mu zabraniac wchodzic do wody i dlatego nie jedziemy nad morze :-)