Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

poznalismy sie w miejscu gdzie on nie powinien byc a ja trafiłam przez przypadek i on juz był tam od prawie 2 lat a dopiero ja dołączyłam. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde :P Pomyslę w drodze do domu, do mojego małego krzykacza ;-) Ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no Czadunia,e.l.f. napisala ze ona tam dolaczyla a w pierdlu razem by nie siedzieli-no chyba ze by tam pracowali-albo wojsko??????HMMMMM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dziewczyny. poznalismy sie w klasztorze żeńskim. on tam mieszkał w czasie studiów kiedy tam przyjechałam. nie chciałam wstapic do klasztoru żeby nie było wątpliwości;) siostry wynajmowały pokoje studentkom. teraz wszystkich w zakłopotanie jak mówimy gdzie sie poznaliśmy. tym bardziej że ja nie należe do spokojnych dusz które podporządkowują się rygorom ale fajny okres to był w naszym zyciu. wspomnienia kojarzą się z beztroskim pełnym zabaw życiem pod okiem sióstr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi e.l.f. dobre sobie ;-) Nie wiem czemu ale ja po drodze do domu też wpadŁam na to ze to więzienie. dobrze że wyprowadziłaś nas z błedu bo byśmy o tobie źle myślały :P Ale skoro to klasztor - to oki, nie mamy watpliwości że dobre dziecko z ciebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój krzykacz narazie nie krzyczy. Bawi się sam :-) Drze papierki w drobny maczek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama27
niestety nie mam czasu częściej zaglądać,mała jest bardzo absorbująca,trzyma sie maminej spódnicy i niewiele mogę zrobić. któraś z dziewczyn zaproponowała abyśmy napisały jakpoznałyśmy swoich mężów...moja historia zaczyna sie smutno.byłam związana z innym facetem byłam bardzo,bardzo szczęśliwa i zakochana-z wzajemnością....do czasu..śmierci mojego ukochanego,popełnił samobójstwo,nie chcę o tym pisać napewno nie teraz może kiedys,wtedy był blisko mnie mój mąż pocieszał.opiekował rozmawiał nie wykorzystywał sytuacji,choć podobałam mu sie wcześniej i tak się zaczelo.rozkochał mnie w sobie,mamy rózne charaktery,ale najważniejsze są nasze kochane dzieci.....!!!!!!!!!!!!!!!! niedługo przyślę wam fotki ,niunia wygląda jak z reklamy jest taka slodka....narazie piszcie dziewczyny,piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama27
przeslam fotkę córeczki www.martta.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama27
nie wiem czemu ale ta fotka wgrała się bardzo niewyraznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama27 a skąd dokładnie jesteś? ja jestem z warszawy. właśnie R. pojechał na lekcje i znowu same zostałyśmy a sprzatanie miałam zaplanowane z dziewczynkami ostatnio nic zrobic nie moge. wszedzie ich pełno i pomagaja tak że nadążyc nie moge ze zbieraniem po nich. Marysia pomaga ale Małgonia rozwala wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama27
e.l.f- jestem z Wołomina ,a ty masz dziewczynkę czy chłopca? a mozesz się pochwalić? Aco do mojej niuni to faktycznie mała rozrabiara,wychowuje sie wśród dwóch 6-latków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! Kosma ...............ur. 3.01. 2005 ........................10600 - 78 cm Milena................ur. 9.01.2005 ........................ 10000 - Qba..................ur. 7.02. 2005 .........................9100 - 78 cm Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Klaudia ..............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Brayan ..............ur. 21.02. 2005 .......................9300 - 75 cm Małgosia ............ur. 6.03 2005 ..................... ...11500- 76 cm Marysia .............ur. 17.10. 2002 ......................15100 Kubuś ...............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawiam mamy i ich dzieci, zeby nowe mamy wiedzialy kto jest czyja mama Katie-Kosma ...............ur. 3.01. 2005 ........................10600 - 78 cm Mama27-Milena................ur. 9.01.2005 ........................ 10000 - Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 .........................9100 - 78 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ..............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Kathrin-Brayan ..............ur. 21.02. 2005 .......................9300 - 75 cm e.l.f-Małgosia ............ur. 6.03 2005 ..................... ...11500- 76 cm e.l.f.-Marysia .............ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś ...............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl mama27 ................... olszoowa................... www.tymon.smyki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejeczka super sprawa mamunie z tymi rameczkami !! Lece robic kawunie !! Pozniej opisze co sie zdażyło no i podzielę się Historią naszej miłości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś rano się dowiedziałam że Qbuś wdał się wczoraj w bójkę (tzn. spuścił manto 2 latkowi ;-) ) Damian go pierwszy uderzył w główkę , Qbuś podobno spojrzał spod byka i ... \"włączył wiatraczek\" hihi Musiały panie w żłobku interweniowac tak się zezłościł mój zbój :-) Ale dziś mam roboty :-( zadanie główne - znaleźc pilota którego miejsce pobytu zna tylko Qbuś a my nie możemy go odkryc od 2 miesięcy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Qbuś ty zbóju 🌻 Ale masz rację - nie daj sobie w kaszę dmuchać, nie bedzie Tobie byle dwulatek podskakiwał ;-) O co chodzi z tymi ramkami?? Kathrin - wrzucisz mi linka na gg?? Pliiiissss 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U nas od rana zima! Pada śnieg, chociaż wg prognozy pogody nic nie pada! Elf - przyznam, że też w pierwszym momencie pomyślałam o więzieniu ;) Kathrin - w swoim przepisie dajesz zamiast serka waniliowego ser biały, a reszta tak samo jak u Elf?Myślę, że fajny pomysł z tą wymianą przepisów! hmmm... zastaowię się i też Wam coś podrzucę, jak sobie przypomnę ;) A oto nasza historia: Poznaliśmy się wiele lat temu oboje będąc w bardzo \"poważnych\" związkach. Związki się rozpadły, a my nadal byliśmy znajomymi... Kiedyś umówiliśmy się do kina i tak już zostało, najpierw bardziej dla rozrywki,ale bardzo szybko okazało się, że to jest TO ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmałgosia --> ależ ty konkretna ;-) a ja już 8 stronkę A4 drukuję haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo 27 - śliczna Twoja Milenka. Widzę, że przybyło zdjęć :) Mam nadzieję, że jesteś nietylko szczęsliwą mamą, ale i żoną! Kathrin - dzisiaj piątek - sprzątanie? Ja się zaraz zabieram! Katie - jeśli ignorowanie nie pomaga, to może rozmowa. Jeśli Kosma zacznie akcję, Ty do niego mów, jak do dorosłego, że akurat jesteś zajęta, musisz ugotować obiad itp, w trakcie rozmowy może uda Ci się zająć go czymś innym. Ale wiesz, wszystko na spokojnie, ale bez pieszczoszków! Czadunia - udanych poszukiwań! Qbus sobie nie da w kaszę dmuchać - i dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My się poznaliśmy w internacie, kiedy to wprowadziłam się tam z przyjaciółką - byłyśmy tzw świeżą krwią i pełno typa się zleciało do nas by się poznac i wybadac ;-) Był tam też R z przyjacielem :-) Ja spadobałam się przyjacielowi a R zaczął smalic cholewki do mojej przyjaciółki. Z R oczywiscie od razu zaczełam drzec koty bo co to za facet który gada i gada ?? toz to ma mnie słuchac a nie nawijac za dwóch hihi Tak sie sprzeczalismy i kłócilismy ze zaczeli nas uspokajac - ot miłe złego poczatki ;-) Moj R zaczał swój romans a ja byłam twarda (tzn w innym zwiazku) i nie za bardzo byłam zainteresowana jego kumplem. I ten kumpel namowił mojego przyszłego męza by mnie jakoś przekonał do niego ;-) wyobrazacie sobie - moj przyszły mąż prosi bym była z jego przyjacielem hihihi jazda bez trzymanki . Mnie i R nazywano bratem i siostrą bo trzymaliśmy się razem jak rodzeństwo i darliśmy koty jak brat z siostrą ;-) Nawet zwracałam się do niego braciszku a on do mnie siostrzyczko :-) W ostatecznym rozrachunku ja byłam z kumplem a moj R z moja przyjaciółką ;-) Te zwiazki się rozpadły a po jakimś czasie \"przyjaxni i braterstwa\" trafiła nas strzałka amora i jestesmy do dzis ze sobą od jakis 7 latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow Czadunia-ale historia! Mmalgosiu dzisiaj porzadki-wlasnie jestem w trakcie. My z Tomkiem mieszkalismy na jednym osiedlu,nie znalismy sie wogole,jego wszystkich kolegow znalam bardzo dobrze a T. jakos mi umknol.Kiedys szlam na przystanek a T.jechal na rowerze i tak mnie zatrzepil-gadka szmatka,umowilismy sie na spotkanie.w dniu spotkania rozpadal sie deszcz,poszlismy do T. do mieszkania i tam mnie zauroczyl............... masazem plecow-nie myslcie sobie ze czyms innym,no i tak od jednego spotkania do drugiego i tak mnie czaruje do dzisiaj..........ah,kocham Go bardzo! koniec tych wywodow bo sprzatanko czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładnie, ładnie, Czadunia :) Fajna historia! Inne też mi się podobają, ale czekam na pozostałe! U nas jakoś tak wyszło, same konkrety, mogę jeszcze dodać, że to było podejście nr 2, pierwszy incydent między nami wydarzył się z pół roku wcześniej, ale to było na suto zakrapianej imprezie i tak mi wstyd, że nie chce do tego wracać ;) Mamo Aniu - jak dzisiaj nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wooow pierwsza randka i masażyk plecków? mmmm miodzioooo wie twój mężulek czym zauroczyc kobietę :-) też bym na masażyk poleciała :-) wogóle to uwielbiam masażyki w wykonaniu R, a ten wczorajszy.... ech a pilota dalej niet :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×