Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

hejka Mamuśki! my już po drzemce i jabłkach w cieście:) widze tutaj pustki straszne:( Małgosiu widzisz Klaudia zaczyna śmigac jeszcze troszkę a nie dogonisz jej. wszystko w swoim czasie i na mozliwości dziecka a ćwiczenia pomogły jej i Tobie uspokoic się że wszystko ok. Czadunia dobrze że przechodzi łagodnie Qba grypę. 👄 dla dzielnego chłopca.tak trzymać Qba nie daj sie choróbsku. Czadunia a jak Ty sie trzymasz, nie przechodzi to na Was? jak Twoja praca? Katie wracaj szybciutko do nas, zrób cos z tym netem w domku. Aniu jak się cos dowiesz o szczepieniu Kubusia napisz szybciutko. mamo27 ucałuj Milenkę, trzeba nie lada odwagi żeby samemu stanąc na nogi a tu los funduje upadki po drodze. 👄 ale masz racje przyjdzie jeszcze jej pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czadunia teraz męża podstawiaj niech się nie marnuje;) tyle mleka aż szkoda. ale długo Cię męczy ja jak odstawiłam Marysię miałam jeszcze kilka dni twarde piersi ale przykładałam kapustę i zaraz przeszło, tydzień czasu i bylo po wszystkim, ale każda inaczej to przechodzi więc trzymam kciuki żeby przestało się lać bo umęczy okropnie. przypominasz sobie początki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przepraszam ze do was nic nie pisze ale mialam przeboje z kompem-znowu moja wiedza do komputerow sie pokazala i namieszalam tak ze tylko sie smiac-ale juz pomalu wraca wszystko do normy-odezw sie w wolnej chwili-bo dziosiaj maz wydal nakaz-dzien rodzinny po powrocie z pracy-dobrze ze jeszcze nie wrocil to moge sie odezwac do was.zycze wam milego dnia,wszystkim duzo zdrowka i ladnej pogody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! mamo27 gratuluje przeskoczenia stronki! Kubus nie jest alergikiem. Nie wiem skad te powiklania u niego sie wziely. Mmalgosiu, a dla Klaudii duza buzka 👄 za to bieganie po parku. Teraz to sie dopiero zacznie. Wczoraj szlam od lekarza do apteki (jakies 200m) z Kubusiem za raczke i jakis mily starszy pan nas zaczepil i zapytal co to za maly krasnal tak odwaznie idzie. Hihi, to bylo przesympatyczne. Kathrin, Brayan mial obciete wloski?A gdzie? Bo ma taka bujna czuprynke, ze nie widac sladu nozyczek. No i te loczki z tylu... cudowne. Z tym mezem to masz dobrze. Gdy ja mojemu R. zapowiadam, ze bedzie rodzinny dzien, to pyta jaki film obejrzymy :P Elf... Ty juz nawet jablka upieklas?Ja dopiero za obiad sie wzielam. Przyznaj sie, to dziewczynki tak pomagaja, ze starcza Ci na wszystko czasu. Czadunia dobrze, ze Qbus nie ma wymiotow. Dopiero by go wymeczylo. Mamy nadzieje, ze szybko przejdzie. Qbus trzymaj sie i nie daj sie wiecej zadnym wirusom! A z tym mlekiem, moze sprobuj tej kapusty. Katie mam nadzieje, ze poza zalatwianiem wszystkich spraw znajdziesz odrobinke czasu na odpoczynek :) A z tym szczepieniem to niewiele zalatwilam. Najpierw zadzwonilam do pediatry (dzis miala sie konsultowac ze specjalista).Powiedziala, ze pominiemy to szczepienie ktore mialo byc teraz i zaszczepimy Kubusia w 18 miesiacu jakas lepsza szczepionka. Do Wroclawia dzwonilam caly dzien. Jak nie zajete, to nikt nie odbieral. W koncu dowiedzialam sie, ze skierowania nie potrzeba (jeden plus), i dostalam nr. tel. do lekarki. Byla bardzo nieuprzejma (to nie ta, co szczepila Kubusia za 1 razem), ale stwierdzila, to co ja. Pediatra nie jest specjalista od takich przypadkow, i nei mozna wydac opini o stanie zdrowia dziecka (mam na mysli specj. z Lodzi) telefonicznie. Jednym slowem, chyba pojedziemy do Wroclawia. Alez sie nagadalam. Tylko kurcze teraz nei wiem co zrobic, bo Kubus ma zaplanowane szczepienie na 14.04 p.rozyczka, odra, swinka. A miedzy jednym a drugim szczepieniem musi minac 6 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M.Aniu na jednym zdjeciu Brayanek juz jest po obcieciu-chyba musze wyslac nowe bo nie widzisz jaki z niego lysolek.Obcinalismy go sami w domu maszynka w wannie-byl bardzo dzielny i nawet nic nie plakal,troche sie wiercil,ale dostal grzebyk do zabawy i siedzial grzecznie. Caluski dla malego krasnalka,tygryska,pana prezesa,brygadyM&M,Klaudusi,Milenki,Tymonka! milego dnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok Kathrin, poprosze o jeszcze wiecej fotek :) Calusy dla dzielnego Brayana, ciekawe jak moj bobas zniesie bliskie spotkanie z nozyczkami ;) Elf, mialam sie juz dawno o to spytac, ale zawsze wyleci mi z glowy. Jak Twoje rzodkiewki? Bo moje ziola owszem wzeszly, ale szlag je trafil... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóz to nie był dobry pomysł bo wzeszły ale nie rosły tylko zdebiały:( spróbuje jeszcze raz, tylko troszkę inaczej musze jeszcze sałate spróbować. 🌻🌻🌻🌻🌻 dziewczyny mam świetny nastrój od poludnia, wczoraj urodziły sie szczeniaki w tym samym miejscu skąd byl Feliks i za jakieś 3 tygodnie bedziemy mieli małego Feliksa, co prawda Marysia znowu rozpacza ze chce dużego Feliksa ale jak zobaczy kuleczke puchata to sie zakocha napewno, fajnie bo teraz i Malgosia bedzie miala malego przyjaciela z którym wyrosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno Aniu nie przejmuj sie tym że się rozpisujesz przeciez to żaden problem, a czyta sie normalnie. ja tez zwykle pisze długo a juz szczególnie jak nie jestem na bieżąco trudno pisać krótko. zresztą przeciez Ty tego nie czytasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - ja to jestem urzeczona Twoim mężem! Powinien zdobyć medal w konkursie na męża roku ;) Co prawda, nie wiem, co kryje się pod \"dniem rodzinnym\"u Was, ale u nas pewnie byłby to wypad do sklepu - P. jest maniakalnym fanem robienia zakupów - dzisiaj też nam się szykuje taki dzień! Tyle że ja sobie jakośnigdy nic nie kupię podczas takiego wypadu :( Dziewczyny, a ja myślę, żeby też sobie zrobić mały ogródek na parapecie - szczypiorek, pietruszka i koperek. Zobaczę co będzie z koperkiem - czy wzejdzie! Aniu - dobrze, ze zadzwoniłaś! Przynajmniej masz jasność! W sprawie tych odstępów miedzy szczepionkami dowiesz się na miejscu! Ucałuj swojego uroczego krasnalka :) Acha, i żebyś nie myślała - fajnie się Ciebie czyta :) Elf - super, że urodził się Wam nowy piesek :) Marysia od razu go pokocha, nie mówiac o Małgosi! Jeszcze coś na tenn temat: u moich rodziców, na parterze mieszkają ludzie, którzy mieli pieska, Dżeka, którego wypuszczali z domu na całe dnie. On jak chciał wracał pod balkon i oni go wpuszczali. Mądry i grzeczny to był piesek-kundelek. I pewnego dnia... nie wrócił :( Kiedy nie znaleźli go przez kilka tygodni, kupili nowego pieska (ten nie był już taki fajny). Po prawie roku pojawił się... Dżeki!!! Nie wiadomo, gdzie był, co robił i jak trafił do domu! Nikt nie mógł uwierzyć, ale taki był fakt! Ale od tej pory już go pilnowali ;) Rodzinnego popołudnia Wam życzę! Buziaki dla Maluchów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilismy ze spaceru-maz kupil sobie takie 2 litrowe piwo i poszedl spac i dobrze moge przy kompie posidziec. Dzien rodzinny-bylismy ogladac ogrodki dzialkowe-mamy zamiar kupic bo teraz przeprowadzilismy sie do bloku i zal nam ze nie mamy wolnej przestrzeni dla Brayanka,do grilowania i wogole tak do posiedzenia sobie.Spisalismy numery telefonow dzialek ktore nam sie w miare podobaly-niektore masakra same gorki zamiast trawy-no i jak uzbieramy kase to moze sobie kupimy-z drugiej strony to my jestesmy podroznikami i nie wiemy czy to tylko nie chwilowa zachcianka,czy nam sie takie siedzenie w jednym miejscu nie znudzi?-nie wiem potrzebujemy czasu na przemyslenie.a teraz zmykam z Brayankiem sie pobawic bo za chwilke idzie spac-za 1.5 h wiec chce to jeszcze wykorzystac na zabawe.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreście jestem :-) i już się streszczam bo mnie tu ranek zastanie ;-) Klauduniu ---> i my przyłączamy sie do gratulacji z okazji kroczków !! 👄 niedługo mamusia będzie marzyła o tym byś choc na moment się zatrzymała :-) mama27 ---> obiecuję, że jutro poszukam, bo dziś miałam młyn straszliwy i nawet do kompa nie podchodziłam. Jutro dam znac co i jak :-) Nasza pani doktor na szczescie przesuneła Qbusiowi szczepienia e.l.f. ---> ale super z tym szczeniaczkiem !! jak byłam mała i straciłam swojego psiaka to właśnie nowy mnie pocieszył i żył z nami przez 15 lat. W tamtym roku musiałam go uśpic :-( bo już za bardzo cierpiał.... Wiesz - ja nie czuję wogóle że mam mleko z tym drobnym faktem że ono leci i leci. Piersi nie są wogole nabrzmiałe wiec nie korzystam z własciwosci kapusty, a moze powinnam? Mama Ania ---> no i się wyjaśniło. A propo mojego lekarza irydologa - przyjmuje on we Wrocławiu - koszt 50 zł za wizytę, więc cena normalna. Kathrin ---> ślicznie Brayanek wygląda w nowej fryzurce. Tak POWAŻNIEJ :-) No i podziwiam że daliście rade. Qbus się zatrzymuje w wannie tylko gdy udajemy że go osłuchujemy (tak jak pani doktor) łyżką do lodów. Wywraca wtedy oczami i siedzi taki zasztywniały i dumny jak podczas wizyt u lekarza. Katie ---> no odezwij się :-) ❤️ nasze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama27
pewnie żadnej z Was nie zastanę o tej porze..ale muszę chociaż wyrzucić z siebie swoją złość...jestem maksymalnie wkórzona na swojego męża,chwilami zastanawiam się czy go kocham..to smutne...jest takim egoistą,dzisiaj ubliżył mi ,podniósł głos,zlekceważył moje słowa i wogóle ostatnio jest beznadziejnie...ryczeć mi się chce,najchętniej zapaliłabym papierocha,ale przecież karmię...przyjaciółka mnie "zdradziła" ,czuję się taka samotna...,nie mam pracy...chyba się załamię....ŻYCZĘ WAM KOCHANE DZIEWCZYNY MIŁYCH SNÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo27 głowa do góry. nic nie jest warte nerwów i zdrowia.myśl o sobie i dzieciach a mąz no cóz oni sa rzeczywiście z innej planety. czasem tak trudno sie porozumiec że az dziw bierze że mozna ich kochac. jutro bedzie lepiej, musi byc i już. jestem skonana i nie mam siły nawet pisac. spokojnej nocy, niech wszystko bedzie jutro lepsze jasniejsze i milsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Mama 27-mam nadzieje ze dzisiaj juz ci lepiej,niekiedy tak bywa ze facet sie nie pochamuje w tym co robi czy mowi,ale mysle ze pozniej przymyslal sprawe i juz miedzy wami ok. Ja dzisiaj tak na szybko kawke pisze bo maz zabiera nas po sniadanku do pracy-zrobimy generalny wiosenny porzadek z samochodem-ta sol jest okropna i mam nadzieje ze juz wiecej nie beda solic ulic,a pozniej moze grilla. Zycze wam duzo sloneczka i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim Dzień Dobry a tobie mama27 najbardziej dobry !! Nie martw się głowa do góry. Chyba wszystkie przechodzimy takie małżeńskie kryzysy - mówie tu o sobie i o swoich koleżankach. No dosłownie E P D E M I A Ja też we wtorek miałam spięcie z moim szanownym super doskonałym męzusiem ;-) Focha zarzuciłam bo słowo przepraszam to mu kołkiem w gardle staje :-) to nie pomogło bo mój Pan i Władca jakby nie zauwazył :-( więc wytoczyłam po raz pierwszy broń znaną od wieków - JADĘ DO MAMUSI hihi może nie uwierzycie ale pomogło :-) najpierw się zbulwesrował, ze dziecko bez jego zgody chce wywiezc hihi a potem wzieło go na rozmowę i przepraszanie i jest znów super :-) :-) :-) Moje znajome wszystkie też się skarża, ze z tymi facetami coś nie tak jest? czyżby przesilenie wiosenne? przekwitanie? czy co? !! GŁOWA DO GÓRY BABECZKI - w końcu jesteśmy naj naj i powinnyśmy tak by traktowane. Dla wszystkich Pań 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama27 ---> napisz do mnie na maila a podam Ci namiary na nas na gg (chyba żadnej z mam na forum nie bedzie przeszkadzało że podam numer) Moze rozmowa na gg Ci pomoże i podniesie na duchu :-) Czasami warto wszystko z siebie wyrzucic i zacząc dzień bez zbędnych balastów :-) Kochane mamy - kawusia na stole !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Stawiam się na spóźnionej kawce! No, pospałyśmy dzisiaj z Klaudią! A teraz prasowanie :( Cała sterta! Wygląda na to, że jestem w tym domu niezastąpiona ;) Mamo27 - współczuję spięcia z mężem! To zawsze kosztuje wiele nerwów! 👄 dla Ciebie i główka do góry! Niech Czadunia wyśle Ci nasze gg. Czadunia - a jak zdrówko Qbusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrrr... pisze juz 3 raz Mamo27 glowa do gory! Malzenstwo to wlasnie taka instytucja. Czasem sie zastanawiasz jak mozesz byc z kims takim, by nazajutrz stwierdzic, ze zyc bez tego egoisty nie mozesz. Jak nie dzis, to jutro bedzie lepiej. A sposob \"jade do mamusi\" jest zawsze niezawodny! ;) Odezwij sie na gg (jak Czadunia podesle numery). Rozmowa zawsze pomaga. Elf, super ze bedziecie mieli malego Feliksa. Dziewczynki na pewno zakochaja sie w nim od pierwszego wejrzenia. Malgosia bedzie mogla na nim jezdzic jak urosnie :) bo Marysia to juz chyba bedzie za duza. Kathrin ja tez chcialabym dzialke, ale nie wiem jak dlugo zagrzejemy tu miejsce.A to jednak niemale pieniadze. na razie pocieszam sie doniczkami a juz niedlugo skrzynkami na balkonie. Mmalgosiu my tez mielismy dzis dzien dziecka. Spalismy do 8!!! Och jak ja tesknie za tymi czasami, gdy Kubus codziennie tak wstawal. Czadunia cena przyzwoita za tego lekarza. Ale i tak swoje zarobi skoro tyle ludzi ma. A jak sie czuje Qba? Mamy nadzieje, ze zdowieje. No i niech wyplynie wreszcie z Ciebie to mleko. Moze przestan pic ;) Katie wracaj, bo tesknimy! A ja dzis caly dzien sama :( Poprawka, z moim urwisem. Na szczescie pogoda jest wspanila, to pobedziemy dlugo na dworze. Acha, ciesze sie, ze ktos w ogole te moje wypociny czyta ;) Nie wiem jak to sie stalo, ze znow tyle nabazgralam :O Milego dnia wszystkim mamuskom a duzo sloneczka dzieciaczkom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zaraz też zmykamy na spacer, słonko pięknie świeci, ale jest mroźne powietrze i niestety wiatr, ale sobie pochodzimy. Wczoraj byłyśmy u ogrodnika - jest niedaleko - tam są kozy i moja śmieszka je karmiła, ale był ubaw :) Dzisiaj chyba to powtórzymy! Kathrin - z tą działką to chyba niezły pomysł. My nie wiem, czy byśmy się zdecydowali z tych samych przyczyn, nad którymi się zastanawiacie. Jesteśmy w lepszej sytuacji, bo moja babcia ma działkę i zawsze możemy się tam wybrać, a że jest w mieście, często to wykorzystjemy, zwłaszcza teraz odkąd jest Klaudia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qbuś dziś już w żłobku :-) ale wczoraj to dał mi wycisk :-) mały terrorysta ;-) dziś jak go odbiorę to też wyruszymy na spacerek bo i u nas śliczna pogoda, a wczoraj była zima :-( padało, szaro było i tak jakoś smutno - dopóki mój staruszek się opaniętał ;-) A tak kiedyś słyszałam że okolice 7 roku to kryzys, a u nas 7 właśnie stuka :-( :-) Ja dziś mam dzień na sprzątanie - walczę z kuchnią :-) a jest z czym bo jak juz pisałam w tym mieszkanku mamy w kuchni białe meble (wrrrr) białe kafeki (wrrr) i ... kto robi mieszkania do sprzątania?? nasze będzie tdo mieszkania :-) już niedługo lalala :-) raz dziennie musze ze szmatą latac bo jest masakra :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włqaśnie wybiersmy sie na dwor. zjrzalam teraz bo wcześniej kilka razy zaczynalam ale cosik się dzieje i niew ysylało mi. zobaczymy czy teraz pójdzie. słoneczko pięknie swieci i az zyć sie chce a w dodatku piesek dodaje nam skrzydeł. Małgosiu jakby wrocil nasz Feliks to bardzo bysmy sie cieszyli ale chyba nie ma juz szans, chociaż ciągle mamy nadzieję. Czadunia kapusta Ci nie pomoże, musisz przezcekać, a swoja droga niezła mleczarnia jesteś;) Dobrze że Qba juz lepiej a jak poszedł do żłobka to nawet calkiem dobrze. Kathrin fajnego masz męża takiego to ze świecą mój jak ma wolne to chetnie nas gdzies zabierze ale muszę sama wymyslac gdzie, ale jak zrobi sie cieplej to codziennioe rowerki i ruszamy w teren.tylko musi rowery po zimie sprawdzić a że w zeszłym roku stały bo w ciąży akurat byłam to pewnie cos trzeba wymienic naorawic. Mamo27 lepiej juz dzis? odezwij się razem łatwiej:) Katie a jak u Ciebie? sprawy załatwiaja sie szybko bez komplikacji? napisz coś. Aniu ja tez bardzo lubię kwiaty i zajmowanie sie nimi, niestety częste moje nieobecności -wyjazdy do rodziców- spowodowały że część kwiatów R ususzył albo przelał i teraz zaczynam od początku. słoneczka dla wszystkich i buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało sie hurra!!!!!! zajrzymy później jak juz wrócimy ze spaceru mam nadziję że juz któs bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam jeszcze napisac o Kościele, nie wiem jak Wasze dzieci wytrzymuja. podziwiam Kathrin moje dziewczynki to cięzko utrzymać w wózku tzn Małgosię. Marysia się słucha ale szybko jej się nudzi i zaraz szuka czegos do jedzenia. najlepiej jest gdy jeszcze ciepło bo można stać na dworze ale w srodku to koszmar. wszystko musi dotknąć zajrzec, małgosia oczywiście i nie ma ,mowy żeby siedział a wwozku czy chociażby na rekach. staramy się chodzić z nimi ergularnie ale jak w połwie trzeba wyjśc to przeczekamy do cieplejszej pory. pappatki etraz juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nie ma takiego fajnego kościółka w lasku... a szkoda. Z Qbusiem chodzimy rzadko bo to dla niego mordenga usiedziec w jednym miejscu. Już prędzej stoimy przed wejsciem a Qba szaleje z innymi maluszkami. e.l.f ---> ja też nie wiedziałam że az tyle tego produkuję :-) nawet piłam codziennie herbatki na pobudzenie laktacji bo nic a nic nie czułam :-) przemęczę się jakoś i liczę że troszkę mi zmaleją bo staniczki sprzed ciąży się kurzą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś nie tak z tą moją linijką ;-) haha Katie --> wracaj od tych bankowców - nam tylko nadzieję ze twój mąż nie zabrał Cię do moich kolegów, bo od tych przystojniaczków to i ja bym nie wyszła z własnej woli i napewno miałabym mnóstwo pytań ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno zdanko przed wyjsciem po Qbusia Mama Ania ---> dziś Gotowe na wszystko !! A nie wiesz kiedy i na jakim programie leci ( o ile wogóle) LAST - zagubieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia troche sie przewietrzyla i wpadłysmy na cycka:) chyba zaraz spac pójdzie, oczka malenkie sie robia. napracowała sie przez godzinke. grabiła podwórko,wywracała sie ciagle i wyglada jakby cała była do prania:D idziemy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! ja po dwóch dniach szkoleń dotarłam do domu i mama w końcu dostep do netu :) ja tez chcę zobaczyc zdjęcia :) KATIE ja jestem w trakcie remontu - wiem przez co przechodzisz :) dzis wstaąłm o 4 by zdążyć na \"budowę\". łazienka zapowiada się genialnie!!! (grunt to skromność ) E.L.F. ja też próbowałam stworzyc drzewo genealogiczne, takie proste z imionami i nazwiskami, bez jakis historii, ale tyle tego,że papiueru brak ;) CZADUNIA zdrówka Qbusiowi :) Nie dawaj mu owoców bo drażnią i tak chorą błonę sluzową :) MAMA ANIA czyta , czyta :) pozdrówka dal krasnala- to bardzo miłe :) MAMA27 każdy ma lepsze i gorsze dni - to na pocieszenie. ja się czasem zastanawiam czy się nie rozwieźć, ale tylko czasem ;) podobno ich znaczy facetów zachowanie wynika stąd,że oni są gotowi dalej zdobywać, a my zmieniamy sie hormonalnie na wojowniczki ogniska domowego :) Coś w tym jest :) jak robi sie takie bużki inne niż tylko usmiechnięte? KLAUDUNIU gratulacje kroczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pogoda super-w cieniu czuje sie jeszcze zimowe powietrze ale w sloncu to mozna sie juz opalac. Maz mial nas po sniadaniu zabrac do siebie do pracy i chyba zapomnial,ale sie nie upominam,bo jak przyjrdzie to pewno znowu spacer.A jak u was z pogoda,bo siostra mi mowila dzisiaj ze jeszcze snieg w Katowicach lezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×