Mimo że mam męża i dwoje dzieci... cz.2

witam i ja z kawką :) niedawno wstałam:( oj pogoda do bani chyba, rano źle się czułam, jakaś telepawka mnie wzięła i brzuch bolał. mam nadzieje ze jutro będzie dobrze bo do Jarynki sie wybieram :) Moniał mi też szkoda, ale mąż stwierdził że nie będziemy swoim autem jechali jak oni mają wolne 2 miejsca, a wieczorem okazalo się że ktoś bardzooo chce jechać więc zrezygnowałam, wkońcu ja towarzysko a ten ktoś w interesach. a co niech zna moje dobre serce :) Belisima dzięki za filmiki, superowe :) co do lekarzy macie racje, lepiej nie chorować i sie nie kontrolować haha zawsze coś wynajdą :( miłego dnia bo dzień fajny chyba będzie, pogoda do spacerów idealna, mały mróz i troche śniegu :)

Tadeusz przerwy w prądzie były długie... ale u nas nic nie wskórasz, ludzie już probowali bo popaliło niektórym telewizory, komputery i nie dostali ano grosza :( wiec dam sobie luz, jeszcze troche i spadam z tej wiochy, a w miescie światło jest zawsze (no chyba ze powazna awaria) dzieki za troske :)

Oj Sylvik --- i w mieście z tym światłem róznie to bywa :-) Jak ostatnio te wiatry ganiały po świecie (i miastach :-) ) to też były, krótkie co prawda, problemy..... To co - każda z nas ucieka??? :D :D

A u mnie śliczna pogoda:) Śniegu 30 cm:) Nawet już się nim troszeczke pobawiłem:)Wjazd do garażu odśnieżyłem.....heheheh Przerwy mogą być z rózynch przyczyn 1 - SPZ -przerwa trwająca do 3 s najczęściej występuje w liniach napowietrznych i nie ma reguły czy to jest miasto czy wieś 2 - awaryjne wyłączenia w czasie wichór częściej występują na liniach napowietrznych a większość jest ich na wsiach 3 - uszkodzenia lini niskiego napięcia / podskoki napięcia/ uszkadzają TV i lodówki ale tylko te starszego typu wyprodukowane w latach 80-tych lub gdy ktoś ma źle dobrane - za duże - bezpieczniki w domu. Ja tez się wybieram do lekarza - nie straszcie mnie- badania okresowe mi się zbliżają:(czuje ze mi wymieni okulary:( do tej pory mam \" O \" :) Sylvi - czyżby niedoagania żołądkowe tobie się udzireliły?? :(:( U mnie Uszaty teraz to przechodzi...hehehe

Tadeusz bo sobie nagrabisz hehe ;) Moniał chyba się ciesze że zostałam w domu, mąż włąsnie dzwonił że dopiero dojechali do Poznania - 5 godzin jechali :( tragedia, zwkle trwa to około 2,5 godziny. ruch na drodze no i śnieg robi swoje :(

Kochani witajcie !! Jarynko spróbuj jeszcze raz może meil źle odpisałaś:( Krystyna_r@poczta.fm to dla sprawdzenia:) Macie rację że nie warto biegać po lekarzach gdy nie ma absolutnej konieczności. pamiętam jak Paweł był mały to diagnoz miał chyba ze 25 a każda diametralnie różna. Mówili że będzie żył tylko do 12 lat , nie będzie nawet siedział a tymczasem w walentynki kończy 19 lat i ma się całkiem dobrze jak na jego chorobę. całusy

hej widze ze ostatnio wszystkie biegaja do lekarzy wiec i ja sie nie wylamuje i tez dzis odwiedzilam lekarza z nadzieja ze nic ciekawego mi nie wymysli:) A poza tym to spadly u mnie tony sniegu ale chyba jest dosc mokry bo cos topnieje,ale troszke zimy sie przyda nie powiem oby do maja zniknela bo choinki na Wielkanoc nie mam zamiaru ubierac. Ide dzis na urodzinki ale wcale mi sie nie chce ,ostatnio lubie siedziec w domu i tylko w domu;)

Jarynko a jakim autkiem przyjedziecie? będę oczekiwała w oknie ,żeby nie przegapić:) mamy specjalne miejsce na parkingu dla niepełnosprawnych to na ten dzień dla twojego auta odstąpimy:) ;0

oj Jarynkom czarno widze nasze spotkanie jutro :( mąż mnie nie wypuści w trase w taką pogodę, śniegu coraz więcej i ślisko chyba bo auta pomału jadą :(

No to jestem :-( zła yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Młody się rozchorował !! A w niedzielę ma jechać na obóz zimowy do Zakopanego . Już wczoraj coś kiepsko wygladał,bolała Go głowa.Dałam mu na noc aspirynkę,ale w nocy wyskoczyła temperatura !Kurcze zaraz zadzwonię do lekarki i umówię wizytę > kaweczka dla Was a ja uciekam :-) Dzień doberek

Belisima szybkiego powrotu do zdrowia dla synka, może to tylko taka 3 dniówka i do niedzieli wyzdrowieje kawusia dopiero zaparzona więc witam i ja :) Jarynko masz wolne? chyba jednak będę w żarach, ale z mężem. obiecał że zawiezie mnie do ciebie na kawusie, dobra i godzinka :)

Tyle napisalam i jednym glupim klawiszem wszystko poszlo w zapomnienie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Witam chcialam zapytac czy wam Tadzio dzis tez zaserwowal wirtualny obiad????Jako ze nie mialam czasu dzis gotowac moglam sie za to napatrzec,chyba nasz kolega chce mi zrobic diete typu ogladac a nie jesc:) Zimno mi dzis ispac sie chce a jeszcze musze w swiat wyruszyc Pozdrowionka

Czy wszystkie kobiety są na diecie - HERMENA - ?? chyba ja też przejde na djete......hehehe

Ale jeszcze zjem sobie kolacje - galaretke drobiową - i biore się za odchudznie :) jutro do śniadania nic nie jem :)

hihihi Tadeusz gratuluje silnej woli :) Hermia fotki nie dostałam z obiadkiem, a tak wogóle to zabawy w fotki już nie prowadzicie?

co za temat:(

No jakos ostatnio nie prowadzimy ale czasem nam sie zdarza co nieco zrobic i podeslac,wlasnie dzis nasz kolega przyslal mi obiadek ktory zmajstrowal:) Tadzio mysle ze tobie diety nie trzeba,mozesz spokojnie wsunac wszystkie mielone ktore zrobiles:)

zapraszam na kawę ,

Witam wszystkich w zimowy poranek. Na zewnątrz temperatura ...hmmm... powiedzmy zimowa-6 stopni. Jestem jeszcze w domciu i dopijam kawke.Jeszcze chwila i zawijam sie do pracy. Pomaranczko mam nadzieje ze poczta dotarla. Dla wyjasnienia...Na jednej z fotek są 3 dziewczyny...moje cory są po obu stronach tej najchudszej.Czy twoj numer gg jest w dalszym ciągu taki jak podalas w stopce? Uciekam już. Pozdrawiam wszystkich i życze milusiego dnia .Tadziu nie probuj mnie kusic bo nie poddam sie:P paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

witam i od razu mowie ze tez chce jakies fotki,od Jarynki i Pomaranczki juz nie pamietam kiedy dostalam kurcze zapomnialam jak wygladacie:(.......A co do zimy to sie u mnie tez pojawila i to nawet dosc mocna z dosc mocnym mrozem:) Kawe wypilam i nie wiem co dalej ,na szczescie prasowanka nie ma za to jest pranie sama radosc,proza zycia:) Pozdrowionka

witam ja też kce fotki :) zimnoooo i snieżnie ;)

sylvi - koniec z konkursem -hermena nie ma czasu:( znikam do pracy - słoneczko świeci śliczna podgoda

Cisza tutaj straszna:( Zasypało wsystkich?? A może prąd wyłączyli ??...hehehe

mnie nie wylaczyli,bylam na zakupach,kurcze ale mnie znowu po kieszeni pocíagnelo,najlepiej to siedziec w domu........Pozdrowionka.....dzis ide imprezke i jakos nie widze tego wesolo.:)

hermena - nie biadol tylko baluj !!! ja czekam na zdjęcia z balanki Ja dziś miałem księdza po kolendzie -3 min brak tematu :(

Wstawac!!!! albo moze bardziej trzeba isc spac.....Tadzio a co ty taki jestes nietowarzyski????:).....jakzesmy ostatnio dorwali naszego kolege ksiedza to biedny ledwie msze poranna odprawil:)

Hermia ,Ty balangowiczu ,czego ludzi po nocach budzisz :-) Normalnie jak mi się komp nie wydarł w nocy ! Tylko nie chciało mi sie wstawac i patrzeć kto to spać nie może ......Ta.......... a teraz spisz ,co ??No to śpi :-) U mnie ksiądz jak się rozgadał z mężem o siatkówce to o 21.30 sąsiadka z 6piętra przyszła zapytać czy jeszcze będzie chodzi ?!:-) Pozdrawiam Was milutko