Mimo że mam męża i dwoje dzieci... cz.2

Jenyyyyyyyyyy jakie trzesienie ziemi? Nic z tego . Uchaty zejdzie na zawał, rybki doznają szoku bo woda im sie wychlapie z akwarium a ja swoje lata juz mam. Chce mnie sie spac

Belisima - zdjęcia dotarły - śliczny piesek dobrze że go córka nie widzi bo bym miał dodatkowego lokatora w domu Ryby zabezpieczone !! Uszaty kołderkami obłożony !! Sejsmograf - uruchomiony : I nie mów jarynko że dziś z zmęczenia nawet uśniesz bez tabletek!! Przyjemności zycze i nie wymiguj sie wiekiem!!

Pustki -cisza dzis wielka:(Rece pokułem choinką-gałęziami na stroik:( Ryby i Uszayty noc przweżyły:) Jarynka łóżko wodne ma.......hahahah

CIASZ PRZES ŚWIĘTAMI TO W ŚWIĘTA CHYBA BĘDZIE RUCH JAK W RZYMIE.........HAHAHA

> Monia co to !! tylko ?? :-( Jarynko no i jak ?? Kocha , lubi , szanuje ................. :-) Tadeusz , już tylko my cosik piszemy , reszte nas ....no wiesz ... ciepłym moczem olewa :-( ...................................... :-(

Belisimka no to dziś inaczej :D :D :D :D :D

Monia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bestyjko! Pisać mi tu jak tam sprzątnko , zakupy.Czy Poznań piękny na święta??? Lubię to miasto.

Belisima ja w tym roku wyjeżdzam do teściowej na święta więc....robota przy garach żadna - ona wzięła wszystko na siebie. No...mnie tylko śledziki zostały :D Sprzątam ale u mnie pierdzielnik non - stop....Właśnie Małemu zapowiedziałam, że jak nie posprząta to nie będzie choinki bo mama nie ma gdzie jej postawić. Pomyślał, pomysłał i posprzątał - teraz wszystkie klocki, które walały się po pokoju są zgarniętę pod duży stół :D :D I co? Miejsce na choinkę już jest :O Po zeszłorocznym \"biciu\" karpii mam prawo do odpoczynku....psychicznego :D :D Teściowa jeszcze robi makiełki (u Was też jest coś takiego???) - ja tego nie znam z domu i szczerze mówiać NIE CIERPIĘ!!! Na szczęscie nie zmuszają mnie do łykania tego świństwa...brrrr!!! Prezenty już kupiłam - uuuffff!!! To chyba tak tyle w temacie świąt :D A wiecie, że mój Młody wraz ze swoją drużyną był w gazecie? Było ich zdjęcie, podpisane imieniem i nazwiskiem każdego \"zawodnika\" :D Bo są w lidze młodzików i wywalczyli mistrzostwo Wielkopolski :D Haaa....trochę się pochwaliłam - a mąż jeździł z gazetą i wszystkim pod nos ją podsuwał :D No to się rozpisałam, pochwaliłam :D a teraz idę Małemu wytłumaczyć (spróbować wytłumaczyć :O ) że klocki pod stołem to nie jest najlepszy pomysł...na porządki świąteczne :D

Dobrze masz Monia z tym wyjazdem :-) Ja \"waletuje\" w domu i gości przyjmuję.Domostwo wysprzątane ,ustrojone,i nawet paczki pod choinką leżą !!!! pozaklejane !!!ni jak nie da rady sprawdzić co w środku :-) Sobota to czas na wielkie gotowanie , mąż ma cały dzień dyżur a ja pewnikiem sama w jakimś wielkim garze wyląduję :-) Gratulacje dla młodego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem , wiem , jaka to duma dla ojca !!sama to przerabiam !!!http://www.mkstrojka-lodz.pl/dmmmgaleria.htm Bartek jest w dresie adidasa , trzyma puchar lub czerwone okularki. Makiełki brrrrrrrrr też nie trawię , dla mnie są za słodkie !!!

Przyznać się kto ma choinke ubraną już w domu ??? Czyżbym ja był pierwszy ??

Ja mam drzewoooooooooooooo nie ubrane co prawda ale jutro bedziemy cos z tym robic

witam :) Witaj Moniał i gratulacje dla synka :) napisz co tam u Ciebie, dlaczego nie masz czasu na skrobniecie czegoś na topiku :( Co do choinki to moja chyba jeszcze w lesie, dziś menczyźni mają ją kupić, ale czy to wyjdzie to nie wiem, jedyne pocieszenie że drzewek u nas nie brakuje, a w razie biedy mam sztuczną w garażu ;) zapraszam na małą kawkę bo zaraz do pracy uciekam :)

Hej Sylviaczku to ja się na kawkę skuszę :-) U mnie chłopaki dzisiaj ubierają choinkę - ale sztuczną. Wynoszenie po świętach żywej choinki, sypiącej igłami na lewo i prawo, z bloku, z VII piętra nie należy do przyjemności - zawalone całe mieszkanie, klatka....Z parteru to jeszcze ludzie takiego drapaka przez balkon wywalą i potem tylko na śmietnik zaciągną.....ja na VII raczej nie mam takiej możliwości :D Wolę więc sztuczną - mniej roboty i tyle. Już się cieszyłam, że mam wszystkie prezenty kupione a Młody wczoraj mi przypomniał, że o psie zapomniałam :D No fakt....dzisiaj mu kupię prezenty :D Co roku osioł coś dostaje pod choinkę - jakieś smakołyki psie. Grzebie nochalem pod choinką w tych paczkach i nie umiejąc czytać bezbłednie trafia na swój.... :D :D A wiecie??? Ja się cieszę, że nie ma śniegu - w końcu święta to atmosfera jaką w domu się tworzy a zimy nie znoszę. Wcale mi nie żal :D Idę choinkę w stojaku umocować - Mały mi życ nie daje :O Miłego dnia

U mnie stoją całe dwie :-) duża i mała u syna w pokoju :-)I obie dwie sztuczne z tych samych powodów co Monia!

a ja własnie skończyłam ubierać swoją prawdziwą choinkę, dwa lata miałam sztuczną, wkońcu wywaliłam wykładziny i teraz jest prawdziwa, sliczna ;) zrobilam fotki ale niestety zdjecia nie oddają efektu bo wygląda jakoś dziwnie :( wiec fotek nie wysyłam :P prezentów nie mam, tzn. mam dwie sztuki dla... psów hihi ja równiez kupuje swoim smakołyki i dziwne ale one tez stoją koło nas i szukają koło choinki czy dla nich coś jest haha śmieszne stworzonka :) nawet nie mam kiedy do sklepu pójść bo po godzinach kibluje a miałam wczesniej wychodzić z pracy brrr to sobie pomarudziłam a teraz spadam myć włosy bo wyglądam jak upiór hihi

Ja mam w domu też 2 sztuczne choinki:( dużą i małą i córki ale zapch lasu przypominają mi stroiki z prawdziwej żywej jodły staram się robić bardzo duże i w każdym pokoju:) Czy wszystkie dziewczyny przed świętami przypominają sobie że nie mają \"co na siebie włożych\" i ganiają po sklepach:( Dobrze ze już sklepy zamykają bo bym się na noc do pracy spóźnił :(

KONIEC PRACY :) WYPIJE KAWE I DO DOMU:)KTOŚ DOŁĄCZY ? ZA WCZEŚNIE? WYPIJE SAM:( JAK KTOŚ ZOBACZY DYMY NAD MAIATEM - NIE WZYWAĆ STRAŻY POŻARNEJ !!! ROZPOCZYNAM WYPIEKI ŚWĄTECZNE:)

hahaha Tadeusz chyba aż tak źle to nie będzie :) kawka na stole, zapraszam :)

Tadzio, a co wypiekasz ?Ja sernik z brzoskwiniami i makowiec.To na początek do piekarnika potem robię roladę z piersi indyczej ,przekładam mięsem mielonym i pieczarkami, dalej udka drobiowe-kostka usunięta-faszerowane śliwką................. no dobra i sama się upiekę z tego gorąca od piekarnika.........chyba poleję się piwem na ochłodę :-)

Sylwuś kawka pychota :-)

Heja Całe szczęście, że ja wyjeżdzam w tym roku - jakoś chorusia trochę jestem i nie mam sił na nic :-( Mały obok choinki zbudował garaż i lotnisko - to dla wielkopolskiego Gwiazdora (normalnie padam z tym Gwiazdorem... :D :D) aby facet mógł zaparkować tymi reniferami albo wylądować - wedle uznania. Bo prezenty mają być!!! Ułatwił mu sprawę :D Bo mu pociąg i bilard ma przynieść :O Starszy już ma trochę bardziej wygórowane życzenia :D Pies też czeka - tylko paczek na razie jeszcze nie ma i nie ma gdzie niuchać nochalem :D Idę dalej sobie chorować :-) W nocy nie mogłam spać i robiłam sobie bilans - komu tak naprawdę by brakowało jakbym... :O Kiepsko mi wyszedł. O rany - święta idą a ja marudzę :D Ale gdzieś muszę, no nie??? :D :D Buziaczki

Belisima - ja się tak nie bawie :(:( śiągnełaś moje przepisy :( Sernik z brzoskwiniami i makowiec na kruchym spodzie:( Ale ja na tym zakończe:) OOOOOOOOOOOO nie - przepraszam zakończe wypieki wypiciem piwa:):):)

Witam żabeczki moje kochane, Nie zapomniałyście mnie jeszcze chyba? Postanowiłam przed świętami zawitać do Was i złożyć Wam najserdeczniejsze życzonka. Wszelakiej radości, uśmiechu, gwiazdki z nieba, spełnienia najskrytszych marzeń. Niech te święta bgędą spokojne, rodzinne i napawają wszystkich spokojem. Niech wszelkie kłopoty zbledną a najlepiej zniknął, niech wszelkie waśnie ustaną. Tego i znacznie więcej dobrego więcej życzę Wam wszytkim moi mili. Miło znowu do Was zawitać. Wiele się wyadrzyło przez ten czas kiedy mnie nie było, ale za długo by o tym opowiadać. teraz pozostało tylko pogodzić się z tym co minęło i czekać na to co będzie. Świąteczne porządki i zakupy tak dały mi w kość, że nie wiem czy będę miała siłę jeszcze zając się kuchnią. No i pomysłów brak na tą kuchnię :-D Coś się wymyśli. Ważne, ze prezenty już mam bo z tym, jak co roku, największe są problemy. A co tam u Was moje kochane robaczki? zaraz sobie usiąde spokojnie, wezmę kawusię i poczytam trochę zaległości. Bo siedzę sama jak nie powiem co w robocie i nie ruszę się wczesniej bo nasza \"wspaniała\" pani syndyk wydzwania ciągle ( sprawdza cholera jedna czy przypadkiem ktoś wczesniej z pracy nie uciekł ). Ta baba nie ma serca. Tak przed świętami trzymać do końca w robocie. Ech...no cóz trzeba to trzeba. Ale między świętami a nowym rokiem mam wolne to odpocznę. Już się cieszę. To do nsatępnego pisanego kochaniutkie. Tym razem będę tu częściej zagladać. Buziaczki dla wszystkich

La Fus sto lat :) fajnie że znowu zajrzałaś do nas Moniał co to za rachunki? chyba saldo nie takie ma być :( najważniejsze że dla dzieci zawsze jesteśmy niezastąpione :) trzymaj się słonko i dużo zdrowia życze :) Tadziu ja poprosze o przepis na makowiec na kruchym spodzie :) Belisimka tyle jadła, i to takie wymyślne. ja nie mam czasu na nic, znowu dziś pewnie wyjde po godzinach, a jutro niestety nie mam wolnego :( jestem zła, ostatnie dni i taki zapiernicz. między świętami też wolnego nie będzie, ciesze się że odchodze i odpoczne po nowym roku :) życzeń jeszcze nie składam bo mam nadzieje tu jeszcze zajrzeć do Was :)

Ja jutro rano wyjeżdzam wobec czego już dzis życzę Wam spokojnych, wesołych świąt. Takich prawdziwie rodzinnych, w cieplutkiej atmosferze i z górą prezentów pod choinką. Wesołych świąt!!!

w takim razie i ja złoże Wam życzenia: Staropolskim obyczajem,gdy w Wigilię gwiazdka wstaje, Nowy Rok zaś cyfrę zmienia wszyscy wszystkim ślą życzenia. Przy tej wdzięcznej sposobności życzę Wam moc radości, dużo śniegu,smacznej rybki,lekkiej i niegroźnej chrypki, uśmiechu od ucha do ucha,zdrowia i pogody ducha. I żeby Wam się darzyło,z roku na rok lepiej było. Wesołych Świąt

czy napewno macie dobre prezenty? haha : http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=384&w=54185799&v=2&s=0

Koochani...nie naskrobie dziś za wiele. Wybaczcie:(. Jestem wykonczona. Wysłałam wam moją malutką choineczkę. Jeśli kogoś pominęłam to wolajcie a naprawię bład i doślę. Taka malusia choineczka......dla dokladniejszego odniesienia jej wysokości postawiłam obok niej moją młodszą:D. Mam nadzieje ze jutro naskrobie wiecej. Papapapapapapappa

witam Jarynko dziękuje za fotki, mała choineczka fakt haha miłego dnia i duzo cierpliwości Wam zycze bo mi już jej brakuje, co roku mam nerwy przed świętami bo nigdy nie moge zdążyć ze wszystkim, nie mam jeszcze prezentów i kto wie czy będę je miała :( ech życie.... mimo wszystko mam nadzieje ze wyjde normalnie dziś z pracy i uda mi sie jeszcze sklepy odwiedzić bo nawet kawałka szynki nie mam hihi no to pomarudziłam troche a teraz kawka i do pracy marsz