Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Gdzie sie podzialy nasze kolezanki z herbaciarni??? Hallo!!! Kalinko,Wiki,Spinky,Kubusiu,Forevviu,Ofeczko.Ktosiu.Dosiu,I inne Panie,Gdzie jesteście??? To juz prawie 6100 wpis. Czy to malo,czy juz duzo??? Nastepny musi polać.Bo wypada uczcić taki okragly liscik.Prawda????

Uwaga jest okazja do polania

no to kieliszeczki podstawiac i co kto woli co kto lubi. do wyboru do koloru Koleżaneczki moje kochane

No i minął nam weekend. ja troszkę poleniuchowalam - nic nie robilam - bo rodzinka w podróż sie wybrała więc ja sama urzędowalam. Tylko obiadek zrobiłam a potem nic zupelnie nic. Oj jak dobrze. A jutro do pracy,a popołudniu do dentysty nakontrole ze swoimi ząbkami i znów będę troche szczuplejsza ale niestety tylko w portfelu. Co do szczupłości brzuszno biodrowej to ja dzis grzeszyłam oj grzeszylam - sama sobie siedziąłm i slodkości podjadałam oj nie dobrze, niedobrze. Ale w końcu raz się żyje a jak raz to chociaż z przyjemnościa. To do tych kieliszeczków co slodkiego dokładam, ale mam tylko kupne. Bosi się chwalia szarlotka - może cos zostało???? :) :)

Ktosiu,moze byc kupne, slodkie ,nawet z Herbatką........ Juz trzymam kieliszeczek,no nawet szklaneczke. Szarlotka jeszcze jest. Prosze czestuj sie , na zdrowie!!!!!!!!!!!!! Ja tez poszalałam najadlam sie czekolade. Cale opakowanie MALAGA, TIKI TAKI I KASZTANKI............. Zwykle nie jadam slodyczy.Ale moj organizm czasem sie upomina,wiec nie potrafie odmowić..... A moja szczupłość brzuszno-biodrowa poszla juz w zapomnienie. Dobrze,ze zaczniemy nosic cieple plaszczyki,to sie troszke ukryje. No,ale wiosna znow jakies diety trzeba będzie stosować.I tak w kółko....Macieju.......

Będziemy nosic paltka o ile się w nie zmieścimy po wspaniałościach letnich. Największe obawy co do możliwości wciśnięcia się w ciuszki mam w stosunku do moich jesiennych spódniczek. Aż się boję wyciągnąc je z szafy. Ostatnimi czasy przebojem numer jeden w moim menu były CZEKOLADKI - duzo czekoladek. A to niestety zostało w okolcach brzuszko-biodrowych - :( :( :( Oj trzeba zalac smuteczki UWAGA POLEWAM

to ja też nadstawiam i polewajmy, najwyżej w alkoholizm wpadniemy..przepijemy herbatka...i spać...gasze światełko..kolorowych snów. .... koników bujanych..motylków ...i innych.Liczą sie tylko te dni...których jeszcze nie znamy...

cześć wszystkim mającym romans z kochasiem Spinakerka .Dzis ja otwieram nasz topik ,nastawiam wode na herbatke i kawke ..a zaparzcie sobie same,co która chce.... Wczoraj światelko gasiłam ,dzis zapalam ,...a wczorajszy dzbanek herbaty do wylania..Zimna i stara niedobra .podpisuje liste i czekam na ewcie...rannego ptaszka .

Jestem, jestem.... atak chciało mi się nie być......;) Kawusia się już pije....ale pyszna....mniam. Ewelinko jak sprzątanie......u mnie też było roboczo, panowie fachowcy pracowali przez tydzień a ja przez weekend starałam się doprowadzić dom do stanu używalności. Tak naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa o panach fachowcach, bo na ile było to możliwe to ogarnęli ten chaos za sobą. Za tydzień będzie odbiór roboty to dopiero będę miała pole do popisu w temacie sprzątania.... Dobrze, że nie muszę na codzień mieszkać w takim bałaganie, bo to strasznie uciążliwe.... Pijmy kawki i herbatki bo za oknem było rano tylko 7 stopni więc należałoby się rozgrzać porządnie. W biurze nie lepiej.....liczę na większe ciepełko...... Miłego dnia dla Was....

Witam Jestem i ja ....zameldowywuję się . Cały weekend komp był niedostępny dla mnie, więc jak sobie już poszły do szkoły ( pierwszy dzień po tygodniu chorowania) to ja w spokoju mogę zasiąść....napić się kawy i prondu też poproszę za ten okrągły numerek. Jesień już widoczna gołym okiem.....zaczyna się grabienie liści, które to zajęcie bardzo lubię ,choć mój wiekowy klon dostarcza mi tego ponad miarę......Co roku zastanawiam się co z tym zrobić? Bo ile można kompostować? Palić też nie można ,więc zostaje mi zbierać na kupkę... Miłego dnia i udanego tygodnia

Witam ranne ptaszki i śpiochy.Miłego dnia i miłego tygodnia.

Witam wszystkie moje miłe koleżanki.

Witam rowniez. Forevciu,a co Ty tak asekuracyjnie się witasz???Na caly tydzień??:D

Zmykam do domku kochaniutkie, tam przynajmniej jest cieplutko, bo spółdzielnia już włączyła ogrzewanie.......Zapukam wieczorem do poczekalni, może ktoś będzie i zaparzy pyszną herbatkę......

- Ewelinka widać, że mój kochaś ma niebywałe wzięcie....prawda - bardzo trudno mu się oprzeć ? ;) Zajrzałam na chwilkę i już uciekam, zaraz wybieram się do kina na film Karol ..... :) - Viki dziękuje za pocztę - zdjecia jesieni - super :) w sumie wszystkie slajdy są piekne Miłego wieczoru....cmokasy dla wszystkich

O!!!! Jezusiku!!!! ale tłok.Gwarno , własnych myśli nie słychać a..cisza aż brzeczy w uszach....OFKA , Takisku, Kalina i wszystkie inne dzis nie parze herbaty w dzbanku ,bo i komu?Z ewcia juz wypiłysmy reszta zajeta...

Witam panie serdecznie. Trochę mnie tu nie było....wybaczcie. Mam dużo spraw do załatwienia. Staję na komisję lekarską o rentę i dlatego wymaga to dużo zachodu, zbierania papierków , pisania wniosków i.t.d. Coraz częściej dochodze do wniosku że trzeba być zdrowym jak byk żeby móc to wszystko załatwić. Czasami mam tak dość że już na nic nie mam ochoty...nawet poklikać z wami na tym topiku. Pozdrawiam miłe panie i dziękuje za pocztę...jest super relaksująca

Ja jestem. Dopiero wrócilam do domku. ewelinko szkoda, że herbatki nie zaprzyłaś, bo ja dzisiaj miałam w pracy istny huragan ale jeszcze bez burz i nie mialam czasu nawet na łyczek herbatki. Po pracy byłam u dentysty na kontroli swoich ząbków. Nastawiłam sie na wizyte raczej rozrywkową na zasadzie przypomnienia o swojej osobie, a tu przykra niespodzianka - dentystka postanowiła zmienic stara plombe, bo juz troszke sie zużyła, a tam katastrofa i leczenie kanalowe - a mnie nic a nic nie bolało wcześniej żadnych zanków ze strony ząbka. Żeby nie chęc upiększenia mojej plomby to mogło by sie skończy nieciekawie. Dzis mam założone lekarstwo a co będzie później tego nie wie jescze nawet dentystka. I tym sposobem doszłam do tego że musze sama sobie zrobic ciepłej herbatki i samotnie ja \"wysiorpać\' Co do sprzatania to ja mam plany i potrzeby w zakresie porządków w dokumentach i na pólkach z dokumentami. Niestety zgubiłam gdzies chęci i nie mogę znaleźć :) :) :) Kto mi podrzuci troche swoich???

Kalina ,widzisz ,to kraj biurokracji..papierów nikomu niepotrzebnyh, bo te potrzebne,,znikaja.. Ktosia sorrki już parze i pije z toba !!! Najlepsza, ..lapsoa cos tam...bardzo droga ,ale smierdzi ...rzepa...nie pasuje mi..az takim makoszem nie jestem.\\Zaparze wiec jabłko z cynamonem.Trywialnie może ,ale swojsko

Ja też wole trywialnie ale swojsko Ewelinko. Poprosze jabłuszko z cynamonem.Mogę Cię poprosić???Bo Twoja herbatka mi najbardziej smakuje:D. Ktosiu,ale będziesz miała piekna plombeczke.I ząbek będzie zdrowy i nie spotka Cie przykra niespodzianka zwiazana z bólem tegoż zabka. Niedlugo to bedziesz gosciem w domu. Tak często podróżujesz....... Ofko,Forevciu,Marmi,Takisku dajcie jakiś znak

Ale skleroza to mnie juz dopadla.Zapomnialam,ze Forever życzyla nam dzisiaj milego tygodnia.Więc tydzień mamy z głowy.Tydzień bez Forevcia. Nieeeeeeeee,too niemozliwe. Krótko i węzłowato..........::(:(:(:(

Nie umiejszając Ewci.Twoje herbatki też sa najlepsze. Buziaczki.

Kwiatuszki podleczyłam ,niektóre reanimować sie nie dały, niestety ,teraz pije herbatke...swojska a mam ochote na prond ,bo takie napiecie we mnie ,..straszne..a rece małoeleganckie...a poza tym to jutro ma być ładnie???? chyba dobrze słuchałam..ja juz niczego noie ogladam.Ale jak sie rozporzadze to 10 raz ,jubileuszowo se Titanica obejrze..bo nie chcem ,ale lubiem.A juz najwieksza miłościa to naszego idola ... papap ,jutro u mnie w pracuni akademia przedszkolaczków ..wiadomo z jakiej okazji.Mam byc!!!Obowiązkowo.Polecenie.Kurde, nie cierpie..a znosze...buziaki dla obiboków

i znowu gasze światełko....

Witam! Rano na termometrze były 4 stopnie......hm......ciekawe co to oznacza.......tak, ale do wiosny już niedaleko...;) Teraz piję kawusię, tradycyjnie......chyba zdrowiej byłoby przerzucić się na poranne herbatki.......ale jestem niereformowalna.... Wczoraj ganialiśmy z mężem i wybieraliśmy pralkę dla moich rodziców, bo obecna wysiadła już skutecznie i bez tego zakupu się nie obejdzie. Wróciłam do domu zmarznięta i zmęczona. Wzięłam ciepły prysznic, kieliszeczek wina i zrobiło się całkiem przyjemnie.....Znalazłam w sklepie krem rozgrzewający do stóp a ponieważ marznę zawsze w nogi postanowiłam spróbować, fajna rzecz. Podumowując, było bardzo sympatycznie. Moja pociecha w dalszym ciągu biega rano przed szkołą, podziwiam go za wytrwałość, bo mój leniuch by na to nie pozwolił....:D Jeżeli nie musicie to nie wychodźcie z domków, przynajmniej wcześnie rano.....nie warto....... Miłego dnia i zapraszam na łyczek kawy.....

Witajcie w ten zimny poranek. A mogę dwa łyczki kawy?? Ewcia a co to za krem? i czy rzeczywiście rozgrzewa? Bo mojemu staremu mężowi tak marzną stopy to bym mu kupiła. dla nas.

Witam I ja też piję kawkę ..... a co to jest z tymi nogami ? krążenie!! Ja tak mam od zawsze...nie dość ,że nogi ,to i ręce i nos . Nie wiem czy słyszałyście o programie bezpłatnych badań profilaktycznych prowadzonych przez NFZ, między innymi na choroby układu krążenia...muszę koniecznie się zapisać(zobaczymy czy to takie proste jak mówią...)Powinnam zacząć się leczyć... Buziaczki

Ten krem jest firmy Ziaja - rozgrzewający krem do stóp, w pomarańczowej tubie. Zawsze mam zimne stopy i ręce więc mnie to zainteresowało.....W składzie jest m.in. imbir i chyba biały łubin, teraz nie pamiętam co jeszcze. Kremik kosztuje 6zł. dlatego się skusiłam. Nóżki się rozgrzały, nie czułam jakiegoś specjalnego gorąca ale takie ciepełko, może warto spróbować.

Cześć koleżaneczki:) Dosiu ja słyszałam o tym programie wczoraj w uwadze..ale nie wydaje mi sie żeby to takie proste jak tam to przedstawili.Podobnie jak Ty tez mam zamiar spróbować..chocby z ciekawości! Rzeczywiście dzisiaj jest zimno..byłam juz na rynku i zmarzłam..normalnie zmarzłam:):):) A co do kosmetyków firmy Ziaja..też je używam są stosunkowo nie drogie..a fajne. Kalinko..no tak to juz jest.To prawda co napisałaś ..trzeba mieć końskie zdrowie żeby chorować!! Ewelinko..Twoje herbatki to istne cudo..:):):) Pozdrawiam Was..całuję..i do wieczorka..papapa

Ewelina masz przepełnioną skrzynkę.