slub z obcokrajowcem-pomozcie

Hej:) No fajnie, ze w koncu sie ktos pojawil:) Mamy wspolny temacik;) My mamy termin na pazdziernik 2007, na razie mamy tylko sale, choc i to moze sie zmienic, bo dopiero w grudniu ja bedziemy ogladac... Mnie najbardziej przerazaja te formalnosci:O Napiszcie prosze jak to wyglada, od czego zaczac, skoro chce tu w Niemczech wszystko zalatwic... Moj maz jest religii ewangelickiej, ja tu nie naleze do Kosciola zadnego, wiec nie wiem, czy tak sobie do katolickiego normalnie mozemy pojsc i zalatwiac wszystko:O Pozdrawiam i dobranoc:)

widze, ze moje starania ida i tak na marne i nikt mi tu nie chce pomoc:(:(

Corona- my tez dopiero zaczynamy przygotowania, ja zalatwiam pozwolenie na slub w holandii, poprostu zadzwonilismy do kosciola kat. i poprosilismy o formularze ktore trzeba wypelnic zeby ta licencje dostac. Ja jestem tutaj w parafii zarejestrowana wiec radze ci tez sie zarejestrowac a potem pytac o licencje...a jak nie idz do misjipolskiej, oni na pewno pomoga. Pozdrawiam i nie przejmuj sie...aha, bedziesz potrzebowac akt urodzenia, chrztu i bierzmowania...

no wlasnie mam pytanie dotyczace wesela. gdzies ono sie musi odbyc. wiec czy goscie placa za przejazd sami czy moze powinnismy im sami zaplacic ? bo za nocleg to na pewno. a moze jakis autokar wynajac? ma ktos pojecie jak to zoorganizowac?

właśnie złapali mojego chłopaka na stadionie, a nie ma ważnej wizy, skończyła mu sie 2 miesiące temu. Jestem załamana, być może w ciąży, a jego mogą deportować do Nigerii. Czy może któraś z was wie, jak można mi pomóc, nam pomóc

jeśli któraś z was wie, to byłabym wdzieczna za wiadomość na mejla misiafajna@o2.pl

Hanka, dzieki:) Szkoda, ze Agi1979 nie ma, bo ona to juz przeszla... Zadzwonie najlepiej do tej misji i cos sie dowiem:) Lady, za nocleg placimy, jasne, ale nie za przejazd, to bylaby juz lekka przesada:D Jak ktos chce byc na Twoim weselu, to przyjedzie z checia i to nawet z daleka. My tez juz dwa razy jezdzilismy do Polski na wesela i nikt nam za benzyne nie placil hihi, w jednym przypadku to nawet za hotel nie:O, ale to juz inna historia;) Fakt, jakos ci goscie z zagranicy musza znalezc droge, u nas wielu nie bedzie, wiec pojada dwoma autami, a pilotowal i kierowal jednym bedzie moj maz:) Promka, jej:O Nie wiem jak ci pomoc:( Pytaj moze lepiej na forum gazety.pl, tam sa ludzie dobrze poinformowani!

Promka, w jakim kraju w ogole jestescie??? Tu ogolnie Europa... http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=115

http://forum.gazeta.pl/forum/0,53940,2955671.html http://forum.gazeta.pl/forum/0,46581,1540807.html?x=2802132

http://forum.gazeta.pl/forum/0,46581,1540807.html?x=2384309

Czesc! Jestem z obywatelem rpa juz od 2 lat, w tym roku chcemy wziasc slub cywilny a na lato koscielny.dziewczyny!!!!!!!!!nic nie musicie zalatwiac przez sad.Jego rodzice moga mu zalatwic taki papier w rpa tez ze jest single ale najwazniejsze zeby na nim pisalo ze rpa pozwala mu na slub ze mna,albo ze rpa pozwala mu na slub w kazdym kraju.Tata mojego narzeczonego poprosil zeby tak napisali i tak zrobili.I do sadu nie trzeba isc,moja kolezanka tez jest z gosciem z rpa,tez zalatwili to bez problemu.Oni staraja sie wyciagnac tylk pieniadze.po slubie musimy starac sie o karte pobytu na rok,z tym jest wiekszy problem niz ze slubem,tzn wiecej gonienia.my jestesmy teraz w polsce,jak nie zdazymy wziasc slubu przed uplywem jego wizy to moj narzeczony moze zawsze isc na prywatny kurs j.polskiego i karte tez moze dostac.a co do wizy partnerskiej w uk ,jest cos takiego ale musisz miec dowod ze mieszkacie razem przynajmniek ze soba 2 lata,np.listy z banku do was na ten sam adres,nawet smsy ktore do siebie wysylaliscie do siebie na poczatku,ale duzo problemu z tym.pozdrawiam i jeszce raz mowie nie musicie gonic po sadach jezeli ten papier bedzie mial to jedno zdanie wiecej.pa,pa

Czesc Chuda82! Kurde,szkoda,ze Cie nie poznalam kilka miesiecy temu,bo my wlasnie to wszystko zalatwialismy przez sad!Bo dostalismy ten papier z RPA mowiacy o tym,ze Patrick jest single,ale zabraklo na nim wiadomosci,ze jest zdolny do zawarcia zwiazku malzenskiego. My to robilismy przez Ambasade RPA w W-wie,tak nam doradzili,bo nikt inny nie wiedzial jak to zrobic... No,ale czlowiek uczy sie na bledach! Teraz juz po slubie,szczesliwi! 1 listopada przenosimy sie do Polski i tam pewnie bedzie problem. Patrick na razie bedzie jeszcze na wizie,ale nie wiemy co dalej.Co jest najlepsze? Karta pobytu? Prosze,jesli cos wiesz, doradz! Bo ja juz nie chce dzwonic po Urzedach i sie denerwowac! Jesli masz o tym pojecie, bede bardzo wdzieczna!Pozdrawiam i zycze powodzenia!Ania

Chuda82! Bo ja nie chce,zeby on wyjezdzal z Polski,chce,zeby to wszystko zalatwial tam,a czasu nie mamy tak duzo! Czekam na info. Buzka

czesc Aniu!Szkoda ze tak pozno sie dowiedzialas ale mam nadzieje ze teraz ci wiecej pomoge.Najgorsze jest to ze oni w urzedach na ten temat nic nie wiedza a na internecie tez nic nie pisze.Gdybysmy nie poznali tej pary,ktora juz tak brala slub to sami bysmy sie teraz borykali z tym problemem.Mysle ze twoj maz dostal wize na 3 miesiace?Jak tylko przyjedziecie do Polski zalatw podanie o wydanie karty pobytu stalego na rok.Dokladnie sie to nazywa wniosek o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony,musi byc tego z 5 kopii,5 zdjec,papierek gdzie jest zameldowany teraz czyli pod twoim adresem(to wydaja bez problemu w urzedzie miasta),kserokopia paszportu z wazna wiza oraz oryginal do wgladu,metryka urodzenia,przetlumaczona przez tlumacza przysieglego i niech sobie wyciagnie z banku w Anglii wyciag z konta ostatnich 3 miesiecy,zawsze jego rodzice moga wyslac swoj wyciag z listem ze to oni go sponsoruja.I trzeba zalatwic ubezpieczenie.Jak to nasz kolega zrobil zalatwil to w warcie i po 3 miesiacach zrezygnowal.Byleby na poczatek!Jak juz mowialm mozesz go wyslac na lekcje,wtedy tez moze sie starac o ta karte.Bo na nia trzeba czekac 45 dni.A mozesz starac sie zawsze o przedluzenie wizy np.o 3 miesiace.Jest to mozliwe tylko jeszcze nie wiem gdzie.Ja tak przedluzylam wize jak bylam w rpa na wakacjach.Trzeba to zrobic 30 dni przed uplywem wizy.Jak cos to pisz to z mila checia odpisze co jeszcze bede wiedziec.No i gratulacje z okazji slubu,3 mam kciuki.pa,pa

oplata za wydanie decyzji 300 zl,a wydanie karty pobytu 50 zl. I jeszce jakies oplaty od podania i od kazdego zalacznika,to wszystko wyjdzie ok.max.400 zl.Troche smieszne ze za papierek musisz zaplacic wiecej niz za karte:)ale co zrobic,pozdrawiam

Dziekuje Ci z calego serduszka Chuda82! Jak jeszcze bede miala pytania to napisze.Ciekawa jestem gdzie jestescie w Polsce? Nie powinno byc zle z tymi papierami,mama juz mu zalatwia zameldowanie,tylko,ze jego metryka urodzenia jest w USC a na nowa to by musial poczekac...Moze na poczatek przedluzenie wizy (bo mozna w Urzedach Wojewodzkich,do 7 dni przed uplywem wizy krotkoterminowej),a jak sie uda to bedzie wiecej czasu na zalatwianie tej karty pobytu!Bedziemy w kontakcie!Dzieki wielkie raz jeszcze!

Chuda28,a tak z ciekawości... w jakim mieście mieszkacie? I jak Wam się ogólnie mieszka w polsce? Co dokładnie ma być napisane na tym zaświadczeniu, bo właśnie mieliśmy wnosić sprawę do sądu imówili nam że to potrwa kilka miesięcy...może też nam się uda to załatwić.. Pozdrawiam

ups... 82, a nie 28 - czeski błąd - wybacz

Milego dnia:)

Corona:) jesteśmy w Polsce on jest z Nigerii

Ja to mam dziewczyny przechlapane. Mój kochany też jest z RPA (Kapsztad) ale jest Muzułmaninem. O ślubie nie może być nawet mowy, a ja z resztą nawet nie chce. Ważne tylko żeby być razem. Teraz jesteśmy w Londynie ale niedługo mojemu lubemu skończy się wiza. Prosze napiszcie coś na temat wiz partnerskich tu w UK lub w Polsce, bo jak nie będzie wyjścia to pojedziemy do Polski na 3 m-ce, a potem do RPA. A ja chciałaym jednak zosta w Londynie.

P.S. Annagol, Rolla, JB, Chuda82 prosze odezwijcie sie. Co u Was????????? Co ci faceci z RPA mają w sobie, że nas tyle jest?

Droga Lenko! Oj maja Ci faceci cos w sobie,maja... Ja nie wiem za duzo o tych wizach partnerskich,wiem tylko o tym family permit. My juz za 5 dni przenosimy sie do Polski i tam bedziemy sie starac o przedluzenie wizy lub jak sie uda o karte pobytu. Mojemu mezowi wiza w UK sie konczy za 3 tygodnie,dlatego uciekamy stad,ale postaramy sie o nowa w Polsce i pewnie wrocimy. Kiedy lubemu konczy sie wiza w UK? Ma juz wize do Polski? Bo jak nie to niech sie lepiej teraz stara. Jak bede juz w ojczyznie to dowiem sie co moge. Chuda82 jest bardziej obeznana. Zycze powodzenia i bedziemy w kontakcie!!!

Dzięki Annagol i życze pwodzenia w ojczyźnie. Troche mu w Polsce teraz zimno będzie. Mojemu lubemu wiza kończy się za pół roku ale do Polski wybieramy się w lutym. Raz już ze mną był i bardzo mu się podobało. Mam nadzieje, że tak zostanie. Może się w ojczyźnie kiedyś spotkamy, kto wie... albo w RPA. Pozdrawiam i czekam na wiadomości z kraju.

jak sobie czytam posty annagol chudej82 rolli lenki82 to mi troche serce rośnie ale zaraz potem wszytsko wraca do normy. moze macie jakis pomysl co do mojej albo raczej naszej sytuacji? nie bedzie zaskoczeniem jak napisze- u mnie też RPA gra głowne skrzypce. też uk. i też problem. wiza konczy sie w styczniu, byla juz przedluzana wiec szanse nie sa zbyt duze na kolejne jej przedluzenie. w kwestiach slubow i innych zwiazkow malzenskich jestem zielona, tzn. ostatnio juz mniej;] ale nadal. dlatego bardzo prosze, czy moglaby ktoras z was powiedzie czy w ogole mam szanse na [ze tak brzydko powiem] "zdązenie" ze slubem cywilnym zanim wiza wygasnie? wlasciwe nie wiem czy to cos zmieni w sensie pobytowym. tu tez jest problem. nawet jesli zdazymy i zlozymy wniosek o karte pobytu to czy oni ja wydadza jesli jestesmy ze soba tylko pol roku przy czym mieszkalismy razem 3 a teraz ja w pl a on w szkocji?doczytalam gdzies ze ktorejs z was zadawali takie smieszne pytania, nie wyglada to zbyt rózowo... przerazenie zacmilo mi umysl. na razie widze tylko oczami wyobrazni jak ten moj afrykanski diament zostanie oddelegowany i uk i z pl do rpa... pozdrawiam tak czy owak i jesli mozecie pomozcie [oh jak zazdroszcze]

Droga Nazgooolek! My juz od prawie 3 tyg w Polsce. Nie jest zle... Zaraz po przyjezdzie zaczelismy sie starac o karte pobytu dla meza i nie bylo zadnych problemow, ani tez dodatkowych dokumentow,tylko akt urodzenia,slubu i inne papiery,ktore zalatwilismy na miejscu,niczego z RPA,wiec niech cie nikt nie straszy, po slubie jest znacznie lepiej!!!Przynajmniej w Szczecinie!!!! A co do slubu to dobrze,ze luby nadal jest legalnie,bedzie dobrze!!!! Jest troche wyjasniania,ale jak jestes w Polsce to lepiej by bylo jakbys do mnie zadzwonila,chcetnie wyjasnie.Zacznijcie sie juz szybciutko starac o jego akt urodzenia i ten papier z RPA, mowiacy o tym,ze on jest zdolny do zawarcia zwiazku malzenskiego z Toba. Najlepiej zadzwon, wyjasnie wszystko!!!!!! Ale bedzie dobrze, w najgorszym przypadku posiedzicie troche w Polsce!!!!! Hi hi hi nie jest tu zle!!!!!!!! Moj numer: 504355650 lub: 512631503. Dzwon o kazdej porze!!!! Pozdrawiamy!!!!!!!!!!

Witam wszystkie dziewczyny,ktore zamierzaja poslubic chlopakow z RPA(REPUBLIEK VAN SUID AFRICA) !!!!!!!!!!! Nasze diamenciki!!!! My jestesmy juz po slubie,teraz w Polsce i oczekujemy na karte pobytu dla meza!!!!! Sluze pomoca wszystkim zakochanym,ktore maja pytania,watpliwosci, dotyczace malzenstwa i tego co po nim!!!!! Uwierzcie-nie jest zle!!!! Widze tylko,ze niektore dziewczyny podaja bledne informacje na forum i pewnie przez to strasza Was... My juz przez to wszystko przeszlismy i z bagazem doswiadczen chcemy teraz pomoc wszystkim polsko-poludniowoafrykanskim parom!!!!! Trzymamy kciuki!!!! Duza buzka!!!!!!! Ania&Patrick

:-)

Hej...mojemu Nickowi wiza konczy sie na poczatku lutego, ale w pracy ( jest managerem w hotelu) obiecali mu pomoc w przedluzeniu.To jest mozliwe, jesli pracodawca oswiadczy, ze pracownik jest niezastapiony...mam nadzieje, ze to pomoze, bo ja nie moge wyjechac teraz ani do Polski and do RPA, nie mam czasu na zalatwianie tez zadnych papierow:((((...przynajmniej do nastepnego roku...

Witam serdecznie. W kwietniu planuję ślub z Amerykaninem, z ktorym mieszkam w Pl od trzech lat. Bylismy pare dni temu w sadzie rejonowym w sprawie otrzymania zaswiadczenia wymaganego przez USC i tu zaczal sie istny cyrk. Pani nas poinformowala, ze narzeczony ma udowodnic najpierw, ze jest kawalerem, co jest niemozliwe. Poza tym wlasnie dlatego zwracamy sie do sadu, by nie musieć tego udowadnieć, no nie? Przexiez gdybym miała takie zaswiadczenie wystarczyłoby je jedynie przetlumaczyc i sprawa w USC zalatwiona. Dzwoniłam do konsulatu w Krakowie i poinformowano mnie, że mam racje, że trudno by bylo udowodnic, ze nie jest zonaty w Stanach. Stad ta rozprawa sadowa zwalniajaca z obowiazku posiadania takiego dokumentu.JESLI KTOS TU MA JUZ ZA SOBA ZALATWIANIE FORMALNOSCI W SADZIE BLAGAM O POMOC I INFORMACJE!!