slub z obcokrajowcem-pomozcie

To niejest takie straszne ale rzeczywiscie wymaga czasu.My juz czekamy miesiac czasu na decyzje w sprawie pobytu meza(zezwolenie na zamieszkanie na czas okreslony) Pan w urzedzie powiedzial ze po 6 tyg.powinna przyjsc, i z tym mamy znow jechac zlozyc papiery o karte pobytu i to pewnie z miesiac.Wiec ogolnie ok3 miesiecy to trwa.My wiedzielismy ze to tyle trwa,ale niemamy innego wyjscia musimy jakos planowc zycie w Polsce,bo maz niedostal wizy do Anglii,a w RPA ja niechce mieszkac. Maz ma propozycje pracy w szkole jezykowej tylko czeka na decyzje bo bez niej niemoze podjac pracy.My jestesmy w Polsce od 28 maja i to jakos tak sie ciagnie. A jesli chodzi o wize angielska to chyba EEA Family permit cos takiego,bo moj maz sie tez o taka staral.Wiec jak niezamierzacie mieszkac w Polsce tylko w Anglii to moze rzeczywiscie warto sie zastanowic, bo ta jakby "rezydentura" w Polsce niewiem czy za bardzo pomoze wam, gdy zamierzacie mieszkac w Anglii. Pozdrawiam i jak jeszcze cos to pisz smialo!:)

Witajcie! W marcu wyszlam za maz za mojego dlugoletniego narzeczonego z RPA. Slub mielismy cywilny w UK, bo tutaj mieszkamy. Teraz zaczynamy planowac slub koscielny i wesele w Polsce, na ktore przyjada rodziny obu stron. Uwazam, ze slub cywilny w UK to super prosta sprawa. Najpierw musielismy wystapic o zgode na slub do Home Office. Dostalismy ja po 3 tygodniach i wtedy zarezerwowalismy date slubu w USC w Londynie. Potrzebne byly do tego rozne dokumenty (moj paszport, akt urodzenia i zaswiadczenie o wolnym stanie, ktore dostalam z lokalnego USC w Polsce - przetlumaczone przez tlumacza przysieglego, oraz te same dokumenty dla mojego meza, ktory poprosil rodzicow o ich przyslanie). Teraz czekamy na nowa wize dla mezusia. Pierwszy krok byl prosty, ale co dalej. Chcialabym wziac slub koscielny w Polsce, ale maz zostal ochrzczony w kosciele baptystow w RPA. Nie mamy pojecia jak zabrac sie do formalnosci... Dodam jeszcze, ze moja formalna parafia to ta londynska, gdyz po przyjezdzie do UK tu wlasnie sie zarejstrowalam... Prosze o porady jak rozwiazac ten problem. Milego dzionka!

Up UP UP

Skoro jestes zarejestrowana w londynskiej parafii, to tam wszystko zalatwiasz. A wiec te dokumenty co zwykle- akt chrztu (przetlumaczony), spisujecie protokol przedslubny, dajecie na zapowiedzi, ew. kurs przedmlazenski. Poniewaz twoj maz jest baptysta, powinniscie wystapic do biskupa miejscowego z prosba o dyspense dla niego na slub z toba. On podpisze oswiadczenie, ze nie bedzie ci przeszkadzal w wychowaniu dzieci w wierze katolickiej. Jak juz to wszystko zalatwicie w Londynie, prosicie miejscowego proboszcza o delegacje waszych papierow do Polski. I on je wysyla przez biskupa miejscowego do twojej rodzinnej parafii. Tam moze sie okazac, ze trzeba bedzie przetlumaczyc protokol na polski (jesli ksiadz nie zna angielskiego). I to chyba tyle. :)

Witaj Kikin1980! Zbieg okolicznosci. Ja niespelana miesiac temu poslubilam obywatele z SA ;-) Poszlo gladko tak jak mowisz, choc powiem ci ze my nie musielismy zalatwiac tylu papierow do Reg.Office tylko paszporty i potwierdzenia adresu. Wczoraj zakonczylismy zalatwianie papierow koscielnych. Moj maz rowniez jest nie jest katolikem. I znow wiele nie trzeba. Potrzebowac bedziesz wasze akty chrzstu i maz bedzie musial podpisac (u prawnika)osiwadczenie ze nigdy nie byl zonaty(ani cywilnie ani religijnie) oraz ang akt malzenstwa. Twoj proboszcz powinnien miesc wszystkie potrzbe papiery, oswiadczenie ze nie waszym zamiarem nie bylo pobrac sie tylko w urzedzie , ze malzonek bedzie wspieral ci i dzieci w rozwijanu twojej wiary itp. Wszystkie papiery bede wyslane do PL do Biskupa i on powinnien dac wam pozwolenie. i tyle . Radze tez zarejestrowac wasz zwiazek w PL i SA urzeczie st.cywilnego. POWODZENIA HH

Hej! Moj narzeczoney pochodzi z libanu,w tym roku po jego przyjezdzie do polski planowalismy slub cywilny, ale on mimo ze wyslalam mu zaproszenie z polski nie otrzymal wizy. w zwiazku z tym chcielismy wziac slub za granica i bylby on u nas wazny ale dowiedzialam sie w polskiej ambasadzie w bejrucie ze nie ma i tak pewnosci ze on te wize otrzyma. czy wiecie moze jak ja moge mu pomoc dostac sie do polski???nie widzielismy sie juz 13 miesiecy i nie mam sil dluzej czekac,nie wiem nawet kogo i gdzie mam o to pytac bo caly czas odsylaja mnie do kolejnych urzedow. Mam dosc tej polskiej biurokracji.Myslalam ze jako moj maz bez problemu dostanie wize do polski ale okazuje sie inaczej, a moze po prostu pani w ambasadzie nie powiedziala mi jak jest naprawde.Pomozcie ,prosze!!!

3 dni temu wyszlam za maz za obywatela RPA...teraz \"tylko\" wiza do Anglii...stresuje sie...

czy ktoras brala slub z Francuzem? czy po slubie trzeba zmienic karte pobytu?

WITAM MAM PROBLEM Z DOKUMENTAMI MOJEGO PARTNERA-NIE AKCEPTUJE GO USC W POLSCE JEGO KRAJ MOZE SIE DOSTOSOWAC I WYSTAWIC DOKUMENTY JAK ZARZYCZY SOBIE MOJ PARTNER. TAK WIEC WIEM JAK MA WYGLADAC TEN PAPIER Z PRAWNYM POZWOLENIEM NA ZWIAZEK MALZENSKI. AKT URODZENIA (KTORY ROWNIEZ NIEBYL ZAAKCEPTOWANY) MOGA ZROBIC NA PODSTAWIE MOJEGO, A CZY ODDZIELNIE MUSI BYC JESZCZE TO ZE NIEMIAL WCZESNIEJ ZONY CZY JEST TO JEDNOZNACZNE Z POZWOLENIEM JEGO KRAJU NA SLUB??? BEDE WDZIECZNA ZA POMOC POZDRAWIAM

Mam sprawe:( powiedzcie czy mozna te dyspense otrzymac w jakims szybkim czasie? a mianowicie moj malzoonek przyjezdza z usa niestety dopiero kilka dni przed slubem koscielnym.. i wtedy dopiero bedzie mogl podpisac papiery ze sie zgadza na wychowywanie i pomoc w wychowywaniu dzieciw wierze katolickiej.. czy 2 -3 dni wystarcza? eh odchodze od zmyslow co robic?:// nie moze byc takie oswiadczenie podpisane np przez meza w naszej parafii w usa poki on tam jeszcze jest i przeslanie do polskiego ksiedza jakos szybko ? czy ono byloby wazne? eh blagam o pomoc :(( jestem zalamana

oj ja tez bede musiala postarac sie o taka dyspense,tylko,ze w moim przypadku,to problem nietypowy,bo moj maz (mamy juz slub cywilny zawarty w UK) jest protestantem,a bylym katolikiem (przeszedl na protestantyzm kilka lat temu).Juz troche rozmawialam na ten temat z ks.proboszczem w Polsce.Nie byl zadowolony i ogolnie bylo bardzo stresujaco,bo jakby nie bylo,to moj maz jest jakby taka czarna owca kosciola katolickiego.Zle sie z tym czuje,ale co zrobic.Nie mam zamiaru go nawracac.Zatanawia mnie tylko to,czy nie bedzie problemow z dyspensa.Wszystkie sprawy bedziemy zalatwiac w polskim kosciele w UK i juz zapisalismy sie na kurs przedmalzenski.Ksiadz tez wie,ze F. jest protestantem,ale nie wie,ze jest nawroconym protestantem.Czy ma to jakiekolwiek znaczenie?? Druga sprawa,to na czym polega rejestrowanie naszego zwiazku w PL?Czy wystarczy tlumaczenie aktu malzenstwa na polski?Jak ze zmiana nazwiska?Za wszelkie informacje bede bardzo wdzieczna.Pozdrawiam:)

do kropellka...ja mam taka sama sytuacje, jestesmy po slubie w RPA, maz jest protestantem...tez bedziemy starac sie o papiery do slubu koscielnego w PL.Co do umiejscowienia slubu w USC to slyszalam, ze porzebne jest tlumaczenie..ale musze sie blizej dowiedziec..a potem trzeba zlozyc papiery o zmiane nazwiska w paszporcie czy dowodzie..

Hej! Jesli chodzi o zarejestrowanie slubu w polsce to potrzebny jest przetlumaczony akt malzenstwa. My mielismy slub w RPA, i zarejestrowalismy malzenstwo bez problemu.Aha! Potrzebujecie calkowitego odpisu aktu malzenstwa,na skroconym niebedzie wystarczajaco informacji,a przede wszytkim nazwisk rodowych rodzicow i dat urodzenia.Po zarejestrowaniu malzenstwa mozecie sie starac o zmiane dowodu osobistego.Przy rejestracji malzenstwa w Urzedzie Stanu Cywilnego, podpisuje sie karteczke ze dzieci i Wy bedziecie nosic nazwisko meza.To chyba tyle:) Powodzenia!!!

hm..mam nadzieje,ze nie bedzie problemow,jesli bede sie chciala nazywac Winiarska dos Santos.Dotyczy to rowniez dzieci-nosilyby 2 nazwiska przedzielone 'dos'.Maz jest Brazylijczykiem i tradycja posiadania 2-och nazwisk,zarowno przez rodzicow,jak i dzieci jest tam bardzo silna.Wlasciwie to norma.

Tego niewiem na 100% ale niesadze zeby to byl problem,nazwisko niejst obrazliwe ani nic takiego bo chyba tylko takich moga niezaakceptowac,wiec wydaje mi sie ze bedzie ok:) Pozdrawiam Winiarska dos Santos:) Apropo nazwiska bardzo mi sie podoba!!! :)

SPROSTOWANIE!!! Jesli chodzi o rejestracje malzenstwa w polsce to rzeczywiscie potrzebny jest calkowity akt malzenstwa ( unabridged mariagge certificate) ale on niezawiera danych rodzicow,sorki za zamieszanie,ale niepopatrzalam na akt malzenstwa, bo nazwiska rodowe rodzicow rzeczywiscie sa potrzebne w Polsce,a ich niema na akcie malzenstwa z RPA, i my mielismy meza calkowity akt urodzenia i wlasnie w ten sposob uzupelnilismy brakujace dane, ktore zawiera polski akt malzenstwa:)Mam nadzieje ze zrozumialyscie:)Jak cos to piszcie i wyjasnie jeszcze raz:) Pozdrawiam serdecznie Iza

izo20ar bardzo dziekuje za cieple slowo a propos nazwiska;-) i za wszelkie info.Odnosnie rejestracji naszego malzenstwa w Polsce,to bylam nieco zaniepokojona,bo jakos nie moglam sobie przypomniec,zebymy podawali nazwiska rodowe naszych rodzicow w Register Office.Ale to pewnie bedzie tak,jak w twoim przypadku,ze dostarczymy w polskim USC tlumaczenie aktu malz i ewentualnie dopowiemy brakujace dane.Myle sie? Pozdrawiam cieplutko

Hej! Jeszcze raz przepraszam za ten blad z nazwiskami rodowymi w akcie malzenstwa,ale wiedzialam ze one sa potrzebne i z pamieci napisalam ze sa w akcie calkowitym ale jak dokladnie pozniej sie przyjrzalam to rzeczywiscie tam ich niema, i sobie przypomnialam ze my mielismy tlumaczenie aktu urodzenia meza zeby to uzupelnic.Juz tyle spraw i papierow mamy i zalatwialismy ze juz mi si emiesza jedno z drugomi,wiec jeszcze raz przepraszam za nieprecyzyjne rady:) No i wlasnie tak jak pisalas potrzebny jest akt malzenstwa i uzupelnisz te brakujace dane ktore zawiera akt polski slubu a niema go w afrykanskim,aktem urodzenia meza.Mojej kolezance pani w urzedzie niechcaiala zarejestrowac anielskiego slubu bo tez przyczepiala sie do danych,ale u nas bylo oki i pani nam pomogla,wszystko tez zalezy od humoru urzednikow,niestety tego chyba nigdy niezmienimy w naszym kraju:) Pozdrawiam serdecznie,a nazwisko naprawde jest ciekawe i bardzo ladnie brzmiace:)Ale dobrze ze w polsce niezyjecie bo ja mam Dyer,niby proste ale jest za kazdym razem problem,musze dowod pokazywac,bo nawet jak staram sie wypowiadac po literce to niemoga napisac:) Papa

Jeszcze raz dzieki za info.W pazdzierniku jedziemy do Polski i mam nadzieje,ze uda mi sie to wszystko zalatwic i od razu zlozyc podanie o wymiane dowodu osobistego (u mnie to jeszcze ten problem,ze mam ciagla stary dowod).Poza tym mnostwo innych zalatwien,zwiazanych ze slubem koscielnym. Pozdrowionka pani Dyer:-)

a wychodzil ktos za maz za muzulmanina

ja mam w planach malzenstwo z muzulmaninem:)

w polsce czy zagranica-slub cywilny?

wlasnie tego jeszcze nie ustalilismy, czy w Polsce czy za granica. A Ty?

slub z muzulmaninem-hmm papierkowa robote mam juz za soba wiec sluze pomoca i odpowiedziami na pytania

Nie wiem czy jest jakiś inny temat gdzie mogę zadać takie pytanie, ale pomyślałam .że mogę spróbować tu bo napewno macie nie małe doświadczenie. Chciałąm się podpytać jak wygląda kwestia akceptacji osób o innym kolorze skóry w różnych częściach polski. Ze swej strony mogę powiedzieć że w trójmieście nie jest jagorzej. Zdarzają się pojedyńcze przypadki agresji, ale da się żyć, dużo osób traktuje też mojego męża jako ciekawe zjawisko, nie jest to przyjemne ale też nie groźne. Jak jest gdzie indziej? np. w Warszawie? lub w małych miasteczkach. Czy macie jakieś bardzo nie miłe doświadczenia? Nie pytam o anglię bo przypuszczam że tam sytuacja wygląda zupełnie inaczej, tam ludzie są przyzwyczajeni i otwarci. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Oh Dziewczyny, tak mi dobrze to czytać, nie jestem sama na tym swiecie. Jestem z moim Lubym w RPA od pół roku. To prawda, kraj est przepiękny. Nie da się osać. Mieszkamy w Kapsztadzie, nad oceanem. Dostałam tu 3-letnią wize partnerską i pozwolenie na prace, a nalepsze jest to ,że nic mnie to nie kosztwało. Pod względem biurokracji tu też jest łatwiej niz w Polsce. Łatwiej jest też ze ślubem. Mimo wszystko chcieibyśmy zamieszkaćzpowrotem w Anglii. Czy możecie mi powiedzić jak możemy tu w RPA załatwić mojemu Lubemu wize brytyjską, po ślubie tutaj. Jak ta wiza sie nazywa i na jak długo starcza, czy jest to na całą UE czy tylko do UK i czy też do Polski????????????? Z góry dziękujęi jak któraś z was potrzebuje pomocy w Kapsztadzie, piszcie śmiało. PS. Mój Kochany też jest Muzłmaninem. Buźka i posze o pomoc.

Hej Lenka! Jesli chodzi o wize do anglii to musisz wejsc na strone british high commission w pretorii http://www.britishhighcommission.gov.uk i tam wejsc w sekcje wiza i wszytkie informacje w jaki sposob i gdzie sa podane i jakie dokumenty.Przede wszytkim aplikacja family permit i wszytkie dokumenty swiadczace o waszej znajomosci,ma ich byc jak najwiecej.Akt malzenstwa oczywiscie,paszpotr twoj i meza no i listy, dowody ze mieszkaliscie razem, no i jak macie jakis znajowych w angliii to ewentualnie moga wam napisac zaproszenie ze mozecie u nich sie zatrzymac na poczatek, czy cos takiego.Mysle ze niepowinno byc problemu z wiza.Moj maz tez sie stral ale w maju,wiec mozliwe ze cos sie zmienilo do tej pory jesli chodzi o skladanie aplikacji bo wiem ze firma sie tym zajmujaca do tej pory byla DHL a teraz juz jest jakas inna ale na stronie wszytko znajdziesz. Powodzenia!!!!!!

hej Lenka:) jak sie mieszka w Kapsztadzie?? Ja tez jestem zona obywatela RPA, mieszkamy w UK..on mnie coraz bardziej zacheca do wyjazdu do RPA...nie wiem, co mam zrobic a ponurej Anglii mam juz dosc, haha...moze sie zamienimy wizami;)))

Witam wszystkich serdecznie:) i proszę o pomoc i rady. Mam zamiar wziąć ślub cywilny z obywatelem Indii, ślub ma odbyć się w Indiach. Następnie chcemy przyjechać do polski i zamieszkać tutaj. Czy ktoś z was brał ślub w Indiach albo w innym kraju Azji? Czy po ślubie mój mąż bez problemu może dostać wizę do Polski? Czy są jakieś szczególne wymagania ambasady polskiej dotyczące dokumentów, a zwłaszcza dokumentów potwiedzajacych środki finansowe na nasze utrzymanie w Polsce? Ja już zebrałam część informacji na ten temat. Będę jeszcze dzwoniła do ambasady Polski w Indiach. Przeczytałam na tym forum wypowiedź ALIMKI, o tym , że jej mąż nie dostał wizy do Polski. Ja właśnie chciałabym uniknąć takiej sytuacji. Szczerze musze napisac, że czasem mam takie momenty zwątpienia w to, że wszystko ułozy sie dobrze. Przede wszystkim nie wiem, jakie jest nastawienie ambasad polskich do cudzoziemców z azji. Czy oni dostają wizy i jakie musza spełnić warunki. Czy zaproszenie ode mnie wystarczy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i prosze o pomoc i rady.

biore slub z niemcem......bedzie konkordatowy, moj przyszly maz ma tylko chrzest i przez caly okres byl religijnie obojetny. Poniewaz jest zdecydowany wziasc slub koscielny sa dwie opcje: w Niemczech musi sie zglosic ze chce byc katolikiem ,bedzie placic podatek i podejdzie do dwoch sakramentow jakim jest komunia i bierzmowanie i to raczej odbedzie sie jednego dnia, potem juz tylko zaswiadczenie z Parafii potrzebne w polskim kosciele.....druga opcja to Slub jednostronny jesli druga strona nie jest katolikiem(brak sakramentow) i oczywiscie przez biskupa wszystkie formalnosci i chyba ta opcja jest nie co skomplikowana. Przysiege malzenska bedziemy mowic w jezyku polskim i tu slowa uznania dla mojego Daniela ze choc nie mowi po polsku poza pojedynczymi slowami jest chetny nauczyc sie formulke po polsku oczywiscie uprzednio przetlumczona na j. naniemiecki.