Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gwi*zdka

niski wzrost co robic??

Polecane posty

Gość butterfly26
Don_Ladderos kolejna sfrustrowana dziewczyna. Po pierwsze żaden facet by tak nie napisał a po drugie faceci raczej rzadko zaglądają na takie babskie fora. Jesteś zakompleksioną osobą i wyładowujesz swoje frustracje na innych gratulacje. Następnym razem zastanów się co piszesz dziewczynko. Pozdrawiam wszystkie drobne kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulu
Ja mam 13 lat moj wzrost to 150 mam nadzieje ze jeszcze urosne po tym cio czytalam ;) tez miesiaczkuje a le moj olres jest bardzo nee leguralnym !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hp
Mam na imie Michał i mam 14 lat i 160cm wzrostu i jakies 53 kg czy moj wzrost jest nieprawidlowy? przy czym moi kumple maja po 175, 170 cm w moim wieku;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syylwiaa
ja mam 16 lat i 157cm wzrostu.. jejku ile ja bym dala zeby byc o te 3 cm wyzsza. przez 4 lata uroslam tylko 4 cm :( wiec sa bardzo nikle szanse na to ze kiedys jeszcze urosne :(.. paskudnie sie czuje w towarzystwie osob co maja ok 190cm wzrostu. jeszcze przy takim wzroscie-157-nie da sie tak latwo ukryc wad figury. niestety... buty na obcasie ? mozna nosic ale tylko od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinulci
hej sloneczka malutkie!!!! cos wam powiem : ja tez jestem niziutke (mam 157 cm waze 47kg i mam 14 lat) nie wiem czy urosne czy niee ale mi to wsio..........moze urosne bo podobnie moj tato byl zawsze niski i zaczal rosnac w wieku 16-17 lat dopiero a teraz ma 179cm co wcale nie jest malo. jak czytem te wasze wypowiedzi to az mi siem cieplej na serduszku robi zwlaszcza jak mężczyzni piszą ze male jest piekne idt.kofffam wszystkich ktorzy tak sądzą pozdrawiam serdecznie. bu$$$aczki w mordeczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja też jestem niestety niska. Niedługo skończe 18 lat, a mam 158 cm wzrostu i wiem, że nie urosne. Czasami mi to przeszkadza. Ale nic nie poradze na to. Moja siostra jest odemnie młodsza o rok, a ma 164 cm wzrostu. Jak ktoś nas nie zna to myśli, że ona jest starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magfffa
Ja mam 145 cm i 16 lat.Mam nadzieje że urosne do 150 wtedy będe zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tob
Ja mam 13 lat 158cm wzrostu waże ok.47-48. Slyszałem , że jeśli ktoś ma długą stope to szybko się wyciągnie czy to prawda?ja mam rozmiar buta 41-42 i przyznam troche śmiesznie to wygląda . Nie uważam sie za jakiegoś karzełka tym bardziej , że napewno jeszcze urosne. Tak wogóle wszyscy faceci w mojej rodzinie w moim wieku mieli po 155 a teraz mają coś w okolicach 180. Tak więc czy stopa ma coś do ostatecznego wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dość duża Madzia
ja mam 15 lat, 167cm i mam nadzieję, że dużo nie urosnę. Mama ma 165, tata 178 i dręczy mnie myśl, że nie ubiore szpilek :) Chciałabym mieć przynajmniej 5cm mniej i naprawdę, mówię to do niskich kobiet, nie przejmujcie się :) gdybyście miały kilka cm więcej - narzekałybyście, ze jesteście za wysokie. I wcale nieprawda, że faceci lubią tylko wysokie dziewczyny. Moja koleżanka jest dużo niższa ode mnie i już dawno ma chłopaka i duuże powodzenie, a ja? mną się zainteresował do tej pory tylko jeden chłopak, a spotykam się dość często z opiniami, że jestem \'ładna\' (:|). Ale pocieszam się tym, że jestem nieśmiałą domatorką i nie szlajam się po imprezach, dyskotekach jak większość moich rówieśniczek :) Nie tragizuję wielce z tego powodu, że jestem dość wysoka, ale mógłby mi ktoś mniej więcej \"przepowiedzieć\" ile mogę mieć wzrostu? Zaczęłam miesiączkować gdy miałam niecałe 12 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Ja mam 158cm wzrostu (oficjalnie zaokrąglam do 160cm :P). Ważę 42kg. Mam 18 lat. Od dziecka byłam najmniejsza i najchudsza. Taka jak to mówią do dzisiaj - kruszynka ;). Nigdy nie przeszkadzało to chłopcom. Mój aktualny, i myślę, ze już ostatni :), chłopak ma 185cm, a mój były 193cm. I jakoś żadnemu nie przeszkadzało, że jestem mała. Wrecz przeciwnie. Jednie ludzie na ulicy czasem dziwnie pogapuja, kiedy idziemy razem, bo ja wygladam na 14 lat :P. Największy plus niskiego wzrostu u dziewczyny to to, iż kazdy chłopak do nas pasuje :D i niski, i wysoki ;). No i małe kobiety budzą cieplejsze uczcia, kojarzą się z małą istotką, którą prawdziiwy mężczyzna chce się zaopiekować ;). A co do wysokich dziewczyn to... strasi chłopcy zaczynają je dostrzegać szybciej niż te niskie ;) Moja kolezanka ma 185 cm wzrostu i naprawdę trudno jej znaleźć chłopaka, bo wiekszośc z naszego rocznika to raczej niżsi od niej, albo mało interesujacy.... Każdy wzrost ma wady i zalety. Zawsze tak było i zawsze tak bedzie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carly_90
A ja się nie zgodzę z tym, że do niskiej każdy chłopak pasuje, bo z chłopakiem dużo wyższym od siebie wygląda komicznie! Wcale nie wygląda to lepiej od pary, gdzie dziewczyna jest te pare cm wyższa. Więc skoro twierdzisz, że ty dobrze pasujesz do wysokich chłopaków, to ja stwierdzę, że równie dobrze pasuje wysoka dziewczyna do niskiego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klałdyna
Hm... to ja się teraz troszeczkę wypowiem, bo aż mnie coś tutaj nosi jak słyszę, że niektóre z was ubolewają, bo mają 'jedynie' 160 wzrostu! Już ktoś tam napisał, że chciałby, a raczej chciałaby mieć chociaż tyle wzrostu. Mam 15 lat i 152cm wzrostu. Do tego jestem szczupła i mam trudność z kupnem ciuchów. Tym bardziej spodni, bo po pierwsze wszystkie (!) muszę skracać, a po drugie mam za szerokie na tyłku. Nie zamierzam kupować jakichś dziecięcych kroi i fasonów (chociaż jestem nieraz zmuszona do tego), ponieważ nienawidzę spodni z jakimiś dodatkami, cekinami i naszywkami (młodzieżowe tez mają takie ozdóbki, ale swoją drogą). Ja potrzebuję zwykłych, prostych spodni. Bez niczego. Żadnych świecidełek itp. Ale chyba najgorsze we mnie jest to, że mimo wzrostu i problemów ze spodniami, mam jeszcze jeden problem. Chyba najgorszy z tego wszystkiego. Z czym kompletnie się nie mogę pogodzić. Bo wzrost jeszcze ujdzie. Mam małą stopę. Bardzo małą. 34/35. ŻADNYCH butów nie kupię. Mam jedynie jedne trampki (fason dziecięcy), które bardzo lubię, ponieważ kocham trampki. Nie mogę sobie kupić eleganckich butów, bo takowych na mnie nie ma. Po prostu nie ma. Koszmar. Więc jak ktoś ma kompleksy niskiego wzrostu, niech pomyśli, że jest oryginalny. Może wzbudzić zainteresowanie swoją osobą. Mały człowieczek wydaje się sympatyczniejszy. NAPRAWDĘ. Popatrzcie też na to... dziewczyna jak jest niska, to jest dobrze, to nie jest nic złego(chociaż nieraz mam świeczki w oczach jak chodzę ulicą, bo mi wstyd za siebie), a co ma myśleć chłopak, który jest niski? Hm...? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Carly, Curly czy jak Ci tam, uprzejmie dziekuję za 'komplement', że wyglądam komicznie ze swoim chłopakiem. Po prostu uważam, że niska dziewczyna bardziej pasuje do wysokiego chłopaka niż na odwrót. Po prostu wychowano mnie w przekonaniu, ze mężczyzna powinien być postawniejszy od kobiety, ma ją chronić przed innymi i się nią opiekować. A no wybacz.... ale nie mogłabym być z facetem niższym bądź równym mojemu 158... Jakie mielibyśmy dzieci? 130cm? Wystarczy, że mój młodszy barat bierze hormon wzrostu, nie chcę, żeby moje dzieci musiały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klałdyna
Takie jest wychowanie nasze i takie stereotypy, że chłopak ma być wyższy i zawsze chronić dziewczynę. Carly, czy jak to tam jej jest, naprawdę obraziła w tym momencie niskie osoby. nie powinna czegoś takiego pisać. Fakt, faktem, to było jej zdanie na ten temat. Wypowiedziała je i nie miejmy do niej żalu. Ale jednak coś się dzieje u niskich osób. Hm... ludzie nie są winni temu, że są niscy. I o tym należy pamiętać. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madox
Mi osobiście bardzo podoba się, gdy dziewczyna i chłopak są równi lub on jest wyższy o jakieś 3 cm, ale to moje zdanie, a gusta są różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madox
Dodam jeszcze, że ja akceptuję zdanie innych, ale bardzo denerwuje mnie, gdy ktoś na siłę próbuje narzucić innym swoje zdanie. Wtedy aż się we mnie zaczyna gotować. Gdy ktoś mówi np. małe jest piękne to czuję się tak jakby cały świat musiał tak myśleć i myślę, że nie tylko mnie to wkurza. Dlatego zawsze wypowiadając się na forum warto dodać słowa typu:Moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Tak, zgadzam się z tym , że ludzie nie są winni temu, iż są niscy... Ale popatrzmy na drugą skrajność - ludzie wysocy (ale powyżej 2metrów). Ich wzrost na pewno im przeszkadza, ale to oni mają szansę zaistnieć jako koszykarze, siatkarze... Nie twierdzę, że niscy ludzie sa na straconych pozycjach - gimnastyka artystyczna czy też łyżwiarstwo figurowe (im mniejsza i drobniejsza kobieta tym lepiej dla partnera - ach, te podnoszenia...) to bardzo wdzięczne sporty. Nie uważam, że niscy mężczyźni są gorsi, bo tak oczywiście nie jest, każdy ma swój gust, moja przyjaciółka była w zwiazku z mniejszym o kilka cm (ok.7)chłopakiem, do teg on był baaardzo chudziutki, a ona nie jest super-szczupła. Ale im nie przeszkadzała różnica, byli bardzo szczęśliwi (oczywiście powodem rozstania nie był wzrost tylko inne sprawy). A może dlatego nie wyobrażam sobie zwiazku z niższym mężczyzną ode mnie, bo zawsze byłam z wyższymi? Może tak już się zakodowało w mojej głowie... :). Wiem tylko, że jetsesm szczęśliwa, pomimo tego 158, a nawet musze przyznać, że bardzo lubię, kiedy mój chłopak nosi mnie na rekach ;). Co do tych ludzi, którzy piszą, że małe jest piękne to pewnie ich próby pocieszenia innych ;). Małe jest piękne, ale od przybytku głowa nie boli ;). Ile ludzi tyle gustów, na szczęście :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej_13
Ja mam 14 lat i 150 cm niewiem co mam robc pomóżcie wszyscy sie ze mnie smieją a ktos kto mnie niezna bierze mnie za 5 klasiste pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_
Ja mam 157 cm i swego czasu bardzo mi to przezkadzalo (wszystkie moje kolezanki maja przynajmniej 170 cm), ale pogodzilam sie z moim wzrostem (nie twierdze,ze nie chcialabym byc wyzsza).... nie znosze komentarzy, ze niskie sa bezndziejne itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_
Ja mam 157 cm i swego czasu bardzo mi to przezkadzalo (wszystkie moje kolezanki maja przynajmniej 170 cm), ale pogodzilam sie z moim wzrostem (nie twierdze,ze nie chcialabym byc wyzsza).... nie znosze komentarzy, ze niskie sa bezndziejne itp. Mozna tak twierzdic, ale nie trzeba tak dobitnie tego przekazywac i to na forum o takim temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiałam się niesamowicie czytając wasze wypowiedzi… jak w ogóle można porównywać ludzi w kategoriach wzrostu… ? piszecie albo że wysocy ludzie są lepsi , albo że niscy są ładniejsi , milsi itd. Co to w ogóle jest? Co wzrost ma do tego czy ktoś jest: miły ,łatwo nawiązuje kontakty czy ma powodzenie, itd.? Wszystko zależy od nas samych. Beczka śmiechu naprawdę żyjemy w XXI w. a większość na tym forum posługuje się mnóstwem stereotypów, co gorsza nawet młode osoby po 14 czy 15 lat. Pytanie do wszystkich dziewczyn które piszą że „nie mogłyby być z niższym chłopakiem „ lub „ chłopak który im się podoba jest o jakieś 30cm. wyższy i pewnie będą głupio wyglądać” . Przepraszam , ale jak to rozumieć? Chyba tak, iż dla was dziewczynki chodzenie/bycie z chłopakiem jest na pokaz ,ważne jest to żeby akceptowali was inni i żebyście dziwnie nie wyglądali, tak? A gdzie w tym wszystkim uczucie? Zastanówcie się proszę 5 razy zanim będziecie robić następna tragedię z tego że macie tylko 155 czy 160cm. wzrostu, bo naprawdę niektórzy ludzie porównując swoje problemy do waszych mogą popaść w depresje. Otwórzcie oczy , a może zobaczycie że kogoś obok was dręczy jakiś problem , prawdziwy problem , spróbujcie mu pomóc, może wtedy uda wam się zapomnieć o waszej tragedii. Pozdrowienia dla wszystkich Wielkoludów, karzełków, ludzi Wysokich i tych niższych , oraz Tych największych jak i najmniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkub
trafiłam tu, bo wpisywałam w wyszukwarce hasła związane z odzieżą dla osób niskich - zamierzam otworzyć sklep z takimi ubraniami i chcę wiedzieć na czym stoję i zatrzymałam się tu na forum na dłużej... Przypomina mi się jak ja miałam naście lat (teraz jestem po 30stce) i byłam mocno zakompleksiona na punkcie swego wzrostu (157cm). To było jednak dawno, teraz z perspektywy czasu mogę Wam napisać, że niski wzrost to nie problem (no chyba, że chce się kupić dopasowane, dobrze skrojone ciuchy:-) lub zostać modelką), kiedy zaczyna się "prawdziwe życie" zapomina się o tym ile się ma naprawdę wzrostu, liczą się dążenia i ambicje, liczą się wymierne osiągnięcia - to świadczy o tym jaką wartość ma naprawdę człowiek. Drobna filigranowa istotka może "przenowić góry". Nie na darmo mówi się o Prince, że jest wielki, chociaż jest niewielkiego wzrotu, a co z Madonną - ma tylko 152cm, weźmy znów z drugiej strony osobę kótra ma 176cm wzrostu (bo wyższe też nie są już akceptowane), która wyglądem zniewala i to wszystko... , w głowie sieczka zamiast mózgu (oczywiście to nie reguła). Sumując moją wypowiedź: wielka może być zarówno osoba niska, jak i wysoka, piękna to kwestia gustu - ja nie narzekam. Mam wrażenie, że zawsze przyciągałam wysokich facetów (mój mąż ma 182cm). Po kompleksach nie ma już śladu. Pamiętajcie na osobowość składa się wiele elementów - wzrost to tylko mało znaczący ułamek, więc czy warto się aż tak nad tym użalać?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkub
pamiętajcie pięknie prezentuje się wysoka modelka, ale równie pięknie wygląda filigranowa jockey'ka na zwycięskim koniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIL92
witam wszystkich na poczatku ktos napisal ze chlopaki lubia niskie dziewczyny to prawda ale i tez nie bo wyzsi chłopaki wola z pewnosci troche wyzsze dziewczyny mam 185 cm wzrostu to proste ze niechcialbym miec dziewczyny ktora ma ko 160 cm. tylko wyzsza. do dziewczyn jakich chlopakow wola dziewczyny wysokich czy niskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Ja mam 160cm, a mój chłopak własnie 185cm. I on uparcie twierdzi, że nie chciałby, żebym była wyższa :). Jesteśmy razem ponad rok i zdania do tej pory nie zmienił :). Natomiast mój były chłopak miał 193cm i też mu mój wzrost w niczym nie przeszkadzał. Kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla mnie wzrost chlopaka nie ma zadnego znaczenia. jestem niziutka wiec nawet moj niski chlopak jest dla mnie wysoki. na atrakcyjnosc mezczyzny sklada sie wiele czynnikow a wzrost jest jednym z tych mniej waznych. jezeli juz patrze na wygląd to najwieksza uwage zwracam na twarz. musi byc ona sympatyczna. jednak wygląd taknaprawde nie ma tu znaczenia poniewaz zawsze mialam wielka slabosc do niesmialych mezczyzn, bez względu na to jak wyglądali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_
ja mam 14 lat i 153cm wzrostu moi rodzice są niscy więc raczej nie urosne czy są jakieś metody na to bym jeszcze urosła moi znajomi z klasy są wysocy więc przydało by mi się pare centymetrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_
Jak macie jakieś dobre metody piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluka
mam 162 wzrostu i 14 lat moja mama ma 170 a moj tato 178 i jestem załamana bo chce mieć przynajmiej 170 a na dodatek tego sprawiam wrażenie niższej ponieważ jestem drobnej kości help ile moge urosnąc czy te 8 cm urosne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluka
zazwyczaj sie sprawdza ta zasada wysocy faceci lubia niskie babki a niscy faceci wysokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×