Polki mieszkajace na stale w Niemczech

To na potrzeby tej sprawy wymysl sobie nowy nowy nick.Mnie tam nie przeszkadza ze na pomaranczowo, ale jak zaczernisz to przynajmniej masz pewnosc, ze nikt sie pod Ciebie nie podszyje :) Eva , kolezance chodzi chyba o pozwolenie na pobyt.Duzo ludzi uzywa slowa wiza.

czyli pozwolenia na pobyt.Nawet jak napiszesz swoje imie,to i tak pozostaniesz anonimowa,wiec nie rozumie

juz sobie zrobilam nowego nicka - hjakos nie pomyslalam ze mozna w ta strone Tak chodz mi o tzw wize pobytowa czy pozwolenie na pobyt czy jak to zwal mam to wklejone w paszporcie bo jak sie w 2001 roku tu przeprowadzilam to nie bylo innej mozliwosci

To wy sobie rozmawiajcie a ja uciekam do lozka:) Dobranoc wszystkim :)) A do nowej kolezanki: Nawet jesli wejdzie tu jakis patalach i bedzie sie z Ciebie wysmiewal, madrzyl i udzielal \"dobrych\" rad, nie przejmuj sie :) Jakby tak czlowiek mial kazdym sie przejmowac..Zreszta , jak ja to mowie , kazdemu nie dogodzisz, zawsze znajdzie sie niezadowolony albo co gorsza frustrat:) Pozdrawiam Cie serdcznie:)

wiesz,ja juz tyle tutaj w niemczech przeszlam z bylym mezem,ja pracowalam,wiec nie dostalam zadnej pomocy,musialam nawet jego dlugi splacac.Jestem osoba otwarta,ale jakos do twojego sposobu pisania nie moge sie przekonac.To moze ty podasz prywatny adres ,czy cos podobnego,jezeli zalezy ci na pomocy.

nie robie sobie jaj ani nie jest to zadna prowokacja - szukam pomocy i tyle ! Podaje moj numer GG 4302141 czesto jestem niewidoczna ale regularnie czytam wiadomosci

nie chcialam cie urazic,ale ja tez jestem ostrozna.Jezeli jestes juz tutaj pare lat,to dlaczego nie ubiegasz sie o obywatelstwo?

jezu !!!! 4302141 popieprzyly mi sie cyferki

Szczerze powiedziawsze nie bardzo sie kwestia obywatelstwa przejmowalam teraz mozna juz miec podwojne ale z tego co slyszalam niezla kolomyja z tego i jakos nie widzialam sensu bo w mojej dotychczasowej sytuacji nic by sie nie zmienilo tyle tylko ze moglabym glosowac na czym mi specjalnie nie zalezy

zainstaluje sobie gg,to sie odezwe,ale ja najpierw postaralabym sie o nadanie obywatelstwa,a potem o rozwod.

nie jednak dobrze z tym GG jestem strzebkiem nerwow myslalam cze zrobilam czeski blad z cyferkami

tez musze do lozeczka,jutro znowu czeka praca.Dobranoc wszystkim.

ale czy to moze miec az taki wplyw??? Myslalam ze wazniejsze sa dzieci one oczywiscie maja niemieckie paszporty

to jeszcze raz ja, mam tutaj oczwiscie znajomych ktorych moglabym z pewnoscia zapytac co robic lub gdzie sie udac ale wtedy nie bedzie to juz moja indywidualna sprawa, wtedy zaczna sie plotki i juz nie tylko jedna uznajoma bedzie o tym wiedziala niedlugo bedzie wiedzialo pol miasta. A chodzi o to ze to sa narazie moje przemyslania ze chcialabym sie dowiedziec i w jakis sposob zabezpieczyc ... a co bedzie jezeli to wszystko poczta pantoflowa dotrze do mojego meza .... chce temu zapobiec ale chce sobie zabezpieczyc tyly zeby nie stac potem z reka w nocniku

e-v-a , powiedz jesli mozesz czy mozna miec dwa obywatelstwa , polsko niemieckie ale zaznaczam nie po rodzicach tylko , zwiazek malzenski z obywatelem niemieckim....

to ja też dobranod a do pytającej to nie wiem co masz zrobic ale na pewno ci dziewczyny pomogą ....ale nie dziw sie że są ostrożne bo ostatnio lilka pomarańczek tu wchodziło bez nicka i pytały a potem sobie jaja robiły i wyśmiewały .....a to jest wkurzające uspokój sie nic sie na razie nie zdradzaj postaraj sie o obywatelstwo,to pewnie ci sie przyda,a po 5 latach małżeństwa chyba masz do tego prawo,potem wszystko załatwisz na pewno musisz gdzies iść postarac sie o mieszkanie a jak dostaniesz od razu złożysz o separacje,nie wiem może od razu możesz o alimenty albo złożysz o zasiłki ,przespij sie z tym i zacznij załatwiać obywatelstwo,bedzie dobrze tylko może zmień nika na krótszego np żabka,traszka,kuńdzia Krysia.....nie wiem co ale nie taki bezosobowy,trzymaj sie dzielnie skoro faktycznie jestes w potrzebie to ktos ci pomoże......a wiesz co dam ci linka do forum dyskusyjnego tam jest dużo prawnikow oni może ciebie pokierują:) zarejestruj sie a potem zadaj pytanie na temacie\'\'wspólnoty europejskiej\'\' http://forumprawne.org/f,17.html na razie i spokojnie bedzie dobrze............śmiac mi sie zachciało ostatnio czesto mi to powtarzano.....ale pomogło ,nie tylko to:) Sara z tego co czytałam,a duzo wszedzie czytam to teraz spokojnie można miec:)

Dzien dobry:)) Corka wlasnie poszla do szkoly, to ja z kawa do kompa.Pozniej maz z synem jak sie dorwa to nie dadza nawet podejsc:) Tez tak macie ze leci Wam dzien za dniem? Kurcze dopiero byl poniedzialek zeszlego tygodnia, a tu juz sroda nastepnego.W ogole oststnio nie moge sie zroganizowac, cos zaczynam i nie koncze. Iwona, rozmawialas z chlopakiem? Tak z ciekawosci pytam , jak on sie zapatruje na to wszystko.

Czesc

Mo.nika nie wiem czy mnie pamietasz ale obiecalas mi cos doradzic

Czesc milka:)

Pamietam, pamietam:) Juz Ci odpisuje, tylko chwilke cierpliwosci, bo mi ta kafeteria cos kiepsko chodzi, raz szybko wskakuje, raz sie wlecze:) Ok, juz Ci pisze:)

Czytalam wczesniej ze mieszkasz w mieszkaniu wynajmowanym ze spoldzielni czy zeby takie mieszkanie otrzymac musze byc najpierw juz gdzies zameldowana?

Bo np jesli chcialabym skladac wniosek o mieszkanie socjalne to musialabym byc najpierw gdzies zameldowana w niemczech a w moim przypadku musialabym wynajac je od osoby prywatnej. A podobno trzeba wynajmowac mieszkania odpowiednio duze do ilosc osób w rodzinie

Mo.nika jesli cos Ci nie dziala to moze sprobujesz na gg moj nr 5067383

ok, wiec Milka, jesli chodzi o wynajmowanie mieszkania od spoldzielni, to przede wszystkim musisz pracowac,bo tam wymagaja wykazania sie zarobkami.Ewentualnie, idziesz do socjalu, i jesli zdecyduja sie Ci pomoc, to oni zobowiazuja sie do placenia za mieszkanie,wystawia odpowiednie pismo i z tym idziesz do spoldzielni.Jesli zdecydujecie sie na konkretne miasto, najlepiej jak maz sam pojedzie, jesli nie ma mieszkania , moze sie zameldowac jako bezdomny.Potem auslanderamt, to urzad dla obcokrajowcow.Musi sie tam zarejestrowac.Jesli sam zalatwi, prace i mieszkanie to super, ale z tego co Ty pisalas, nie macie tam nikogo i nie macie jak sie zahaczyc.Wiec bez pomocy socjalu bedzie ciezko.Jak on sie zamelduje, to Panstwo jest jakby zobowiiazane mu pomoc, czyli zapewnic dach nad glowa, i pomoc finansowa na poczatek.Pytalas o Polakow zalatwiajacych takie sprawy za kase.Odradzam osoby prywatne, bo nie wiesz na kogo trafisz.Najlepiej , firmy zajmujace sie tym .Sa tez adwokaci, pomagajacy w takich sytuacjach.Taki adwokat nie znajdzie Ci w prawdzie mieszkania ale pokieruje, gdzie isc itd.A co do jezyka, hmmm...indywidualna sprawa.Ja od poczatku chodzilam po urzedac sama, a w ogole wczesniej nie uczylam sie jezyka, ani be ani me.ALe wiedzialam do jakiego urzedu ide, o co mniej wiecej eda mnie pytac, i uczylam sie tych kilku potrzebnych slow.O to najmniej bym sie martwila.Czesto w urzedach pracuja Polacy, zawsze znajdzie sie ktos kto pomoze:)

Ale sie dzis wyspalam,az do 8!:)Zeby tak zawsze bylo! Ciesze sie ,ze znalazlam to forum przed pomaranczkami,bo nie wiem czy by mi sie teraz tak latwo udalo tu wejsc!:) Teraz robimy taka kontrole jak na lotniskach:D Dobra ide jesc,potem pozagladam

A mnie zaraz szag trafi taki mi sie te strony otwieraja powoli. Milka, chcesz jeszcze cos wiedziec to pytaj:)

A przez gg teraz nie moge , bo mam na drugim kompie.Ale zapisze sobie potem Twoj numer:)

Halli -Hallo:D Znow bedzie padac mozna oszalec Wyprowadzam sie na Floryde tam maja pogode Zawsze przypomina mi sie moj czas szkolny a dokladnie przedszkolny jak mama mi opowiadala ze bala sie ze bede jej beczec gdy bede musiala zostac w przedszkolu a co sie bardzo szybko spelnilo tylko ja beczalam ale z mala roznica ...plakalam gdy chciala mnie z tamtad zabrac

Dzien dobry:)spalam jak zabita:)we wrzesniu przyjedzie moja mama do nas!!!:)jeny nie macie pojecia jak sie ciesze:):):)juz nie moge sie doczekac.:) Tak wogole to jak weszlam do naszego grona forumowiczek to sie wielu przydatnych rzeczy dowiedzialam i nadal sie dowiaduje:)o niektorych nie mialam zielonego pojecia.Az mi glupio ze ja taka mala wiedze posiadam,na temat zycia w Niemczech:(.Ale w sumie to wszystko przede mna,no nie? Przykro mi ze tez za bardzo nie moge pomoc,bo nie mam pojecia gdzie jakie sprawy sie zalatwia:(tu sie wszystkiego dowiaduje. Za to bardzo sie ciesze ze mam do kogo sie zwrocic w razie co:). Do Agi Bremen:jak ty sie zdecydowalas na wyjazd skoro nie jestes pewna tego chlopaka?ja tez wyjechalam do chlopaka,ale nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby np.isc do pracy i odkladac sobie kase na czarna godzine,bo moze mnie zostawi i co wtedy.Do pracy chce isc ale po to zeby razem do czegos dazyc.Ja jestem bardzo ostrozna i nieufna,ale z moim jestesmy szczesliwi.I myslimy przyszlosciowo o nas.Zreszta jakbym wyczula ze cos nie tak to bym tu nie jechala.A mielismy duzo sytuacji zeby sie sprawdzic,jeszcze w pl.A poznamiem znajomych sie nie martw to samo przyjdzie,znasz juz nas:)