Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

Derag to straszne :( ja na pewno dzis jeszcze taki list wysle na podany adres. To straszne co robia ludzie jak odejda za daleko od Boga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaiza, ktos kto kocha tak bardzo Boga jak Ty, nie przejdzie obojetnie obok okruciensywa....Wiedzialam,ze mozna na Ciebie liczyc w pierwszyej kolejnosci i sie nie mylilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, przepis na faworki=chruściki to mam taki 6 żółtek, ok pół kg mąki, cukier najlepiej zeby był puder bo się lepiej połączy i daje go tak og 1-2 łyżki stołowe, na koniec śmietana, może być 18% ale kwaśna najlepiejm bo będzie super kruche ciasto, niekiedy dodaję łyzkę spirytusu, ale można dać ocet, najlepiej czysty nie żaden winny, wszystko mieszam i wałkuję na cieniutkie placki, kroję i smażę na smalcu, niekiedy dodaję do ciasta troszkę cukru waniliowego, ale to zależy jak kto lubi, a z innej beczki, dziewczyny, głowy do góry, raz jest pod górkę, raz z górki... zawsze możecie się tutaj wyżalić, marta - no to masz wydatek, ja szczerze odradzam zanussi, od kilku lat mam boscha i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta moja pralke kupilam chyba w otto i niebylo problemöw.Ale juz ja sprzedalam.Albo byla z Quelle.Nie wiem . A moja mama robila chrusty bez octu i spirytusu. A jak te paseczki wykroila(jakies 4 cm szerokie) to nozem jeszcze raz po srodku wzdluz ciela i jeden koniec przez to otwarcie przeciagala.W ten sposöb robil sie jakgdyby warkocz.nawet robilam jakies 2 miesiace temu.I pieke na oleju w garnku.Trzeba tyle oleju aby sobie w nim plywaly.Szybko sie pieka.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze co do chrustöw to my dodawalismy do maki i jajek smalec tak jak sie do babki daje maslo:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupilam pralke! tzn zamowilam :) w OTTO, ale nie bezposrednio, pisalam wczesniej, ze moja kolezanka prowadzila sklep OTTO, wiec skontaktowalam sie z nia, doradzila mi conieco... wiec nie musze czekac 4 tygodni (bo tyle by to trwalo bezposrednio) tylko 4 dni! ona wezmie to na siebie (filie OTTO zawsze maja pierwszenstwo w zamawianiu) , poda mij adres i finito! zaoszczedzam koszty przesylki bo ona bierze to na firme no i CZAS CZAS CZAS!!! poszlam na calego i wzielam tego Siemensa.... zobaczymy w praniu jak sie sprawdza;) wszystkiego jeszcze nie przeczytalam, wiec nadrabiam predziutko zaleglosci, teraz mam czas bo skarby moje szalej w lazience... no a przedtem rodzinka na herbatce byla.... cos jeszcze? .... nie wiem dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kassay to wodeczke albo ocet dodaje sie do chrustow by nie nasiakaly olejem. Ponoc jak sie da cukier to sie latwiej przypalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nasze chrusty jakos nienasiakaly tym olejem :-)) A przypalac to one sie i bez cukru przypalaja bo to tak szybko idzie z naprawde trzeba uwazac.A cukier puder biore zawsze zeby po chrustach nim posypac:D No to fajnie Marte:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam tez tego maila... w szoku jestem :o poucinalabym i powypalala niektorym to i tamto.... dlaczego ziemia nosi takich ludzi????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do chrustow.... narobilyscie mi tylko smaku :P a sama ich i tak nie zrobie... ktora zapakuje w paczuszce i wysle :D:D a ja mam jutro ciezki dzien... bardzo nawet... mimo, ze to walentynki nie moge go spedzic z mezem :( dobrze, ze Madleen bedzie ze mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziolszki..🌻 Chrisciki robimy razem z cora w czwartek, zeby swieze byly. Zreszta jutro i tak bym nie dala rad, bo mam kurs dwie godziny, a potem moj luby zabiera Nas, swoje Walentynki na kolacje. A co tam , od czasu do czasu trzeba sie doch******* Dzieki za rady, akto sobie zyczy partyjke chruscikow to czekam na adres:):):):): A reszta bez komentarza, bo nie ma sensu. Same wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do naneczki
Gratuluje!!!! Moze jak zlozysz wymowienie w Pro7 Sat1 to zaproponuja Ci jeszcze lepsza oferte?????? E kazdym razie to fajne uczucie skladac wymowienie jak sie ma lepsza oferte. Moze nawet jakoze bedziesz "konkurecja" bedziesz musiala natychmiast skonczyc prace a wyplata bedzie wyplacana do konca wymowienia???? (Podroz dookola swiata??????) Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tally wail_
"uppi - zgodnie z klauzula w umowie o prace nie wolno mi mowic ile zarabiam ale zadnych kokosow nier zbijam niestety!" Mysle Naneczka, ze zarabiasz ok.2500 - 2700 EUR brutto, mam racje? Wiec, na reke gdzies tak z 1600-1800€

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam protest dopisalam jeszcze cos od siebie. Nie rozumiem jak mozna siedziec na tak wysokim stolku i nie widziec co siewokolo niego dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki. Dzieci spia, maz w pacy a ja siedze i czytam co naskrobalyscie przez caly dzien. I okazuje sie ze nie jestem jedyna z takimi problemami. Tez mam dzisiaj okropnego dola. Chce wrocic do Polski, do rodziny, przyjaciol do mojego poprzedniego zycia, chociaz wiem ze tego juz nie ma. Ale jakos ciagle tesknie za moim domem, za tym co minelo. I powiedzialam dzisiaj o tym mojemu mezowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle albo i nie mysle
a ja mysle ze naneczka zarabia ok 4000 Euro (przynajmniej) a to jest ok 2200 netto.. A ma to znaczenie dla innej osoby niz naneczka ????? Moze jak ktos mniej zarabia to nie rozumie pojecia progresji podatkowej, ktore (niestety) w Niemczech powoduje, ze stosunek brutto -netto jest przy wysokich zarobkach bardzo znaczny!!!! Nawet jak sie zarabia np 5000 Euro to netto nie jest takie wspaniale. A przy okazji, wiele osob nie widzi, ze wyzszy zarobek zwiazany jest z wiekszym stresem i koniecznoscia stalego doksztalcania sie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efeme kazda z nas to przechodzi, ja tez teskinie.... najgorsze jest to jak rodzina rozjechana jest po swiecie... moja siostra mieszka niby w Niemczech...ale tak daleko... cop z tego, ze sa telefony... przez telefon nie da sie powiedziec wszyskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta ja mam dwie siostry ale zadnej nie moge powiedziec tego co sie ze mna dzieje, bo jak je znam to zrobia od razu ze mnie psychicznie chora i naopowiadaja takich bzdur mojej mamie, ze glowa mala. A nie chce jej przysparzac dodatkowych zmartwien, ma wystarczajaco duzo swoich problemow (cztery miesiace temu zmarl moj tata), wiec wystarczy zmartwien. Mowie jej ze wszystko jest ok i cierpie sama, dobijajac przy tym meza i siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efeme glowa do gory, nie jestes sama, wiem, ze z mezem tez nie ztawsze mozna o wszystkim pogadac, a moze jest jakas kolezanka? lub pai fryzjerka itp.? czasami fajnie jest sie poprostu wygadac \"byle komu\" albo napisz do kogos, Ulzy ci, Nie dus tego w sobie, bedzie ulga tylko na jakis czas, a pozniej bedziesz wybuchac coraz mocniej. nie ma po co sobie zycia utrudniac, jutro wyjdzie slonce :) trzymaj sie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglada na to, ze ja dzisiaj zakoncze :) no to do czwartku, jutro chyba nie wejde... ale badzcie ze mna duchowo ;) :) zycze Wam bardzo bardzo przytulnych Walentynek, duzo milosci... dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za rade, marta, milych walentynek zycze i do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nocka pozna,to chyba na mnie wypadnie dobranockowanie...jakby ktos pomyslal o mnie przez chwilke to jeszcze jestem w calosci ,jakby co to dam znac...corka na ferie przyjechala i tylko jak wieczorkiem padnie juz to mam chwilke na poczytanie co sie dzieje u Was....ja tez nie najlepiej psychicznie sie czuje ale jak czytam rady przypomina mi sie jak mialam wielkiego dola kilka lat temu.....i ktos mi powiedzial .... pada deszcz ciesz sie podleje wszystkie roslinki i umyje brudy,pada snieg dzieci maja radosc z saneczkowania,swieci slonce-mozna troche sie opalic,w kazdej sytuacji trzeba znalezc cos pozytywnego,choc samej mi nie lekko...staram sie jak moge..chyba juz majacze sorrki....dobrej nocki.....szykujcie sie na walentynki:)....🖐️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wam dziewczyny! Znalazlam akurat ten thread, i chetnie sie przylacze. Mieszkam w Niemczech od 20 lat, czyli wiecej jak pól mojego zycia, a mam lat akurat 39. Nie mam pojecia, jak to jest z moim obywatelstwem, bo mam niemieckie, ale czy w tym przypadku jeszcze i polskie? Legalny wyjazd z paszportem w jedna strone w roku 1987. W samym sercu Dolnej Saksonii, czyli Weserbergland. Mój syn skonczy niedlugo 18 lat, a mój partner zmarl w sierpniu. Co pozatym? Pracuje tu od poczatków dziejów, jestem pielegniarka. Dla tych, co maja problemy jezykowe: niemiecki to prosty i nieco prymitywny jezyk z czterema przypadkami- polski ma 7. Do opanowania w ciagu roku perfekcyjnie, oczywiscie z przykladaniem sie do nauki, pilnoscia i ciekawoscia gazet, ksiazek i TV. No dobrze, dobrze, zeby nie to der die das, to by Niemcy byli z nas. Moi dziadkowie byli. Swietnie by bylo, jakbym tu spotkala kogos, kto mieszka w moich okolicach. Niemieckich kolezanek mam pare, ta ich mentalnosc nie taka zla, jak sie potocznie sadzi- poznalam ja najpózniej po smierci mojego partnera- ale byloby czasami fajnie pogadac sobie po polsku. Tak wiec czekam na wasz odzew- Lu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkusia
Witam DelMar i Was dziewczyny,zagladam tutaj czasami ale nie pisalam.Jestem w Niemczech od 5 lat,mieszkam na Szwabach i nie jest lekko,bo mam tylko jedna kolezanke /Polke/,tez nie mam z kim pogadac po polsku,maz Niemiec i na dodatek Szwab, i zrozumiec ich to czysta MASAKRA.Mam 47 lat,ale nie wiek jest tu wazny.DelMar jezeli chcialabys pogadac,to moge Ci dac namiary na mnie.Ide powolutku spac,rano trzeba wstac.pa.pa.Trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Majkusia, na górze jest mój adres internetowy. Napisz, jak bedziesz miala czas i ochote, ucieszyla bym sie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limes_inferior
Gingera !!! - a Ty nie strasz !!! Zaraz z samego rana sie tu meldowac prosze bo ja juz dzis z Toba rodzilam ! ;-) A tak powaznie to myslam dzis o Tobie czy juz sie "rozdwoilas" Ja jutro wyjezdzam - bede w piatek wiec pozegnam Was dzis wszystkie cieplutko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny!!! Zycze Wam Duuuuuuzo Milosci z okazji Walentynek!!!!! :) ❤️ 😘 Dziekuje Wam za okazanie serca po moim ostatnim wpisie!!! Mam nadzieje,ze choc troche moglysmy pomoc i ze ta akcja zakonczy sie sukcesem!!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłosnej Miłości w Walentynkowy Dzien.....dziewczyny Zadbajcie zeby był naprawde romantyczny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×