Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

Witam AURINKO! Ciesze sie niezmiernie,ze z pomoca pospieszyla pomaranczowa i dzieki temu,masz wyobrazenie.Od poczatku wiedzialam,ze myslalas o swojej wnusi.....a jakze ! Co do hymnu--spiewanego przez PREZYDENTA-------kompromitacja!!! Zapraszam Ciebie nad jezioro Michigan. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POCZTOWKA Z USA Amerykanie urzadzaja przyjecia dla zareczonych par i matek spodziewajacych sie dziecka,zwane\"prysznicami\'/showers/.Nazwa nawiazuje do \"strumieni\'prezentow,ktore maja spasc na obdarowywanyc\". PRYSZNIC\" ---- to termin mylacy dla Polakow. Zareczone pary i pary oczekujace dziecka czesto sporzadzaja liste prezentow i rejestruja sie w jakims domu towarowym.Na zaproszeniu moze byc zamieszczona informacja,gdzie mloda para jest zarejestrowana.Jesli pojdziesz do tego sklepu,sprzedawca pomoze Ci wybrac cos z listy.Jesli natomiast nie masz takiej wzmianki,mozesz zapytac pania domu---czy mlodzi sa gdzies zarejestrowani. Nie musisz wyierac czegos z listy.Spis ten nie sluzy wyciaganiu prezentow na sile,lecz ulatwia wybor. NARODZINY DZIECKA Jesli znajoma urodzi dziecko,wypada wyslac jej kwiaty lub upominek dla dziecka /ubranko,zabawke,kocyk itp/. Czesto tez tak jest,ze ktos z zaprzyjaznionych osob sugeruje kazdemu kupno konkretnej rzeczy dla dziecka /w obawie by nie powtarzaly sie/ Rodzice urzadzaja party,zapraszaja osoby i wtedy otrzymuja prezenty dla dziecka.Takie przyjecie to obiad,kawka,drinki---- rodzice dziecka rozpakowuja prezenty,odzczytuja laurki i skladaja indywidualne podziekowania. SLUBY I WESELA Jesli jestes zaproszona na slub i bierzesz udzial w uroczystosci weselnej---Twoj prezent powinien miec wartosc wszystkich zjedzonych posilkow.Drinki kazdy kupuje sobie,w zaleznosci od \"apetytu\".Roznie to bywa..... Jesli nie wybierasz sie na uroczystosc,milym gestem jest wyslanie prezentu,ale nie jest to konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIELA W CHICAGO Kiedys przychodzi do mnie znajoma i mowi:---Co to ty zyjesz jak ten odludek,z nikim sie nie spotykasz ? Przeciez tak nie mozna! Zapomnij to,co bylo.Pomysl o sobie!Jutro jest wesele mojej kuzynki. Ubierz sie ,jak trzeba,fryzure zrob,to pojedziesz z nami. --Ale zaproszenia nie mam--mowie do niej. --Nie trzeba zadnego zaproszenia.Im wiecej ludzi,tym lepiej.Mlodzi wiecej pieniedzy zbiora i pokryje im to koszta wesela,ktore ladnych pare tysiaczkow kosztuje. No to na drugi dzien ogarnelam sie troche,do koperty 50$ zapakowalam i pojechalismy na to wesele.Ale samo wesele jakos mi sie nie widzialo.Choc panstwo mlodzi polskie ludzie,ale wesele jakies pomieszane.Ni to polskie,ni amerykanskie.Jedzenie szybko podaja, a jeszcze szybciej sprzataja,jakby im spieszno bylo zakonczyc. Po wodke to samemu trzeba leciec do bufetu i sobie kupowac. Owszem,te kobity i chlopy to nawet elegancko poubierane,wyzlocone na kazdym palcu pierscien jak mlynskie kolo,na szyjach lancuchy,uszy od kolczykow sie obrywaja.Slowem bogactwo az w oczy kole.Tylko to wesele nie takie jak w Polsce. Ech,tam to byly wesela!Trzy dni trwaly,a jak ko byl bogaty,to i tydzien.Cala wies zaproszona....Od jadla i picia stoly sie lamaly. kapela to tak rznela,ze czlowiek chocby nie chcial,to do tanca rwalo Wszystkie spory sasiedzkie wlasnie na weselach byly zalatwiane... takie wesele to sie dlugo pamietalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jak dobrze, że festiwal opolski jest raz w roku i tylko przez trzy wieczory. Nasza babcia z drugiego piętra, chyba ma znowu kłopoty ze słuchem, bo głośniej ustawia dźwięk telewizora. Jedyny ratunek w deszczowej pogodzie. Przez zmknięte okna słabiej słychać. Ale ponieważ babcia nigdy latem nie zamyka lufcików - na kompletną ciszę nie ma jednak co liczyć. Podwórko studnia ma swoje prawa, niestety. Jeśli nie dźwięki, to zapachy! Na parterze w naszej klatce mieszka wieloosobowa i wielopokoleniowa rodzina. Starsi państwo i ich matka staruszeczka, i ich dwójka dorosłych dzieci, z tym, że córka z mężem i z czwórką swoich dzieci. Mrowie. Do tego duży pies i kilka papużek. Gwar. Wszystko na pięćdziesęciu metrach kwadratowych. Ścisk. Ale najlepsze z tego są zapachy. Wszystkie panie gotują! ale jak gotują! Dzisiaj na przykład były kopytka z sosem gulaszowym i zupa jarzynowa. Tak podpowiada mi wyobraźnia. Jakiś czas temu byłam gościem, dość przypadkowym co prawda, na jednym z obiadów. Delikatesy smakowe! Gołąbki były niebiańskie - palce lizać. Ale te zapachy mają też i słabsze strony. Przypomnijcie sobie jak pachnie gotowana kapusta albo kalafior na etapie wstępnej obróbki. Koszmar. I tak naczęściej pachnie w naszej klatce. Biedną rodzinę z parteru nie stać na żadne luksusy (myślę o nowym mieszkaniu, wakacjach itp.) tylko starcza na dobre jedzenie. Więc dobrze jedzą, to fakt, ale \"pachną\" - to też fakt. A że dla oszczędności miejsca, kuchnię urządzono w przedpokoju, to nie ma szans, aby nie uczestniczyć - częściowo chociaż, w ich kucharzeniu. Czasami jeść się odechciewa. Zapachy dolatują bez przeszkód aż do ostatniego piętra (6), nie ma więc szans ukrycia się przed nimi. Staram się je polubić, tak poradziła mi moja przyjaciółka. Co miałyście dzisiaj na obiad? Nie, nie, nie piszcie - niech zgadnę! Kopytka z sosem gulaszowym ? ;) 🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszę o tym co wkleiłam, kiedy upewnie się, że da się to otworzyć. OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuu.....:(. nie udało mi się. Próbowałam wiele razy. Trudno, może uda się innym razem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Kiedy jestesmy mlodzi,to mowia nam---poczekaj...,kiedy bedziesz starsza/przynajmniej mnie tak sie zdarzalo/,a potem slyszymy------ przeciez nie jestes juz taka mloda.....nie wypada.... Gotowej recepty na zatrzymanie czasu nie ma.To nasze zycie moze byc szczesliwe lub nie. Kilka dni temu pokazano pare angielska w amerykanskiej telewizji,ktora obchodzila swoja 80-ta rocznice slubu. Na pytanie ,czy maja recepte na tak dlugie zycie razem-----pan liczacy sobie 101 lat odpowiedzial:\"Ja zawsze mowilem---Yes dear! Ladnie prawda? Jestem w stosownym wieku---zycie traktuje mnie dobrze,choc czasem odmawiam sobie kilku rzeczy.. Pozdrawiam wszystkie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIELA W CHICAGO A tutaj? E,szkoda mowic.Wszystko inne.polskie zwyczaje zapominaja,mowe zatracaja.Eszystko chca na amerykanska mode przerobic,a przeciez to na nic.Polak zawsze bedzie Polakiem.Czy nie lepiej zwyczaje ojcow,dziadow zachowac,chronic przed zapomnieniem? Po co nowa mode wprowadzac,jak wiadomo,ze ona nie dla nas? Ale coz?Jak przyjedzie ktos z Polski,to zaraz Amerykanem chce zostac.Jeszcze sie po amerykansku nie nauczyl mowic,a juz po polsku zapomina.Jak sie slucha takiej mowy,to nie rozezna,po jakiemu on mowi. Wola taka jedna paniusia do drugiej: --Poczekaj na mnie na stricie,ja tylko wpadne do tego szopu na kornerze!---I badz tu madry czlowieku! Ale wroce do tego wesela.Zakonczylo sie wtedy,kiedy nikt nie mial jeszcze ochoty wracac do domu.Pora wczesna,no to poszlismy jeszcze do jednych ludzi,cosmy ich poznali na weselu.Tam dopiero zrobilismy uczte.Tak po polsku,po naszemu.Wszystko bylo dobrze,tylko policja nam zabawe przerwala i to w chwili,gdy Jozek zbojnickiego tanczyl na stole.Sasiedzi policje wezwali,ze to niby spokoj zaklocamy.Jozka nawet chcieli zaaresztowac.Nijak nie mogli zrozumiec,dlaczego on tanczy na stole,jak na podlodze mozna? Ale zesmy go wybronili,mowiac,ze u nas sie tylko na stolach tancuje.pokiwali glowami,ze niby wyrozumiali dla tradycji,ale nakazali sie rozejsc i wiecej nie halasowac. Po tym weselu,jakby mi sie lzej zrobilo.Jednak czlowiek od czasu do czasu wyjsc gdzies musi,zeby sie troche rozerwc. W samotnosci zyc nie mozna.!!! /cd/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de Mello
🖐️ "Kochanie", powiedziała żona. "Wstydzę się naszego sposobu życia. Ojciec płaci czynsz za dom, brat przysyła nam jedzenie i pieniądze na ubranie, wujek płaci nasze rachunki za wodę i elektrycznośc, a nasi przyjaciele zaopatrują nas w bilety do teatru. Naprawdę nie skarżę się, ale uważam, że możemy lepiej sobie radzić". "Oczywiście, że tak", powiedział mąż. "Ostatnio też o tym myślałem. Masz brata i dwóch wujków, którzy nie przysyłają nam ani centa!";) .....nieprawdaż? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, przesyłam kwiat klematisa z mojego ogródka! A tak naprawdę to chciałam sprawdzić, jak sobie poradzę z nowym \"wyzwaniem\". Jak widać udało się, więc mogę i ja włądzyć się do zabawy w obdarowywanie! Trochę późno, niemniej jednak! To dla wszystkich pań z Werandy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Maniu, podarunek wspaniały, przypomina, że bedzie wkrótce lato, na które wciąż wszyscy czekamy. 🌻:) Nie napisałaś jednak jakiego podarunku ty sama oczekujesz. Zabawa polega na wzajemnym obdarowywaniu. Napisz więc, co chciałabyś zobaczyć. Może ktoś z topiku będzie mógł spełnić twoje życzenie, kto wie? ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Wiosno! Właściwie nie mam jakiegoś konkretnego zapotrzebowania, ale może jakiś wspaniały zachód słońca by się znalazł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️siedziałam sobie przy komputerze i ani się obejrzałam, jak zrobiło się bardzo późno - 22:42, Czas się połoźyć, może uda się dzisiaj zasnąć? Cierpię od dawna na bezsenność i każde układanie się do snu to prawdziwa loteria. Uda się zasnąć dzisiaj, czy też nie. Bo jeśli nie - to wrócę do komputera za kilka godzin, po uciążliwym turlaniu się z boku na bok. Wtedy jak zwykle zacznę szperać w internecie i może coś ciekawego znowu uda mi się znaleźć. Fajnie. Tylko że rano będę jak z krzyża zdjęta. Nie piszę dużo, aby nie wypaść z tej senności co to mnie przed chwilą ogarnęła. Pa, pa, pa. Spokojnej nocy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Na dobry początek chciałabym pokazać Wam 2 fotki z mojegop ogrodu. Właśnie nabyłam cyfrówkę i szaleję z radości http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac2f737efbde01ba.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/70a93ed53e54775e.html Dobrej nocy. Miło by było czasami posiedzieć z Wami na werandzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny!,szczegolnie Nerinke .Dawno do nas nie zagladalas,ale najwazniejsze,ze jestes.Podziwiam Twoj piekny ogrod-------piekne zdjecia. ZACHOD SLONCA ====przecudowny! Boze,jakie piekne zdjecie!Dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!! Maniu,z przykroscia stwierdzam,ze nie moge otworzyc Twojego zdjecia.Co moze byc powodem ? Nie mam wlasciwego programu ? Wczesniej mowilam,ze nie mam wlasciwego sprzetu,a dzisiaj uzupelnie te wypowiedz......... nie mam tez wystarczajacej wiedzy Zyje sie tylko chwile,a czas--- jest przezroczysta perla wypelniona oddechem a meble--sa kanciaste a cialo---delikatne a ziemia wszedzie plaska a niebo nieosiagalne. ====/Halina Poswiatowska/==================================== Wygladam Graacje ..... LINKO---gdzie jestes? czy masz jakies problemy? Smutno nam bez Ciebie!!!!! Pozdrawiam wszystkie Panie.Zycze milego dnia! PS.Zegnam moja kolezanke----juz dzisiaj leci do Polski! Przekazalam dla Was wielki kosz z pozdrowieniami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️zjawiam się na wołanie Vigi🌻 Jasne,że mam problemy,któż ich nie ma?Mam niekończący się problem,od którego pełno siwych włosów zrobiło mi się na głowie,od którego nie mogę spać,jeść ani żyć. W życiu są chwile szczęścia i radości,ale też smutku i cierpienia.No właśnie borykam się z tym ostatnim. Na werandę przychodzę często zobaczyć Was,a nie zobaczyć się z Wami🌻,moje kochane,śliczne przyjaciółki🌻 Bez Was byłoby jeszcze trudniej🌻 Też chciałabym Wam coś przesłać spontanicznie:D Zaraz sprawdzę co tam mam w zanadrzu czyli na pulpicie:D http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5d7eac3fa343d2c7 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b147284fdaca0475 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f256368bbe865119 Nazwałam to - Szalejący nad falami:D Facet miał niesamowite wyczucie równowagi i pełno szaleństwa w sobie:D Są to oczywiście zdjęcia z Egiptu,ściskam Was👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vigo, nie wiem dlaczego nie możesz otworzyć mojego zdjęcia, jest w tym samym programie co zdjęcia Neriny. Ja z pozycji Werandowiczki też mogę je otworzyć, ale może nie masz czego żałować, bo zdjęcie jest malutkie, a ja dopiero \"raczkuję\" w tej dziedzine. Jeszcze trochę poduczę i może zamieszczę tam jakieś ciekawsze fotki także z mojego ogrodu. Pozdrawiam wszystkie Werandowiczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️witam na Werandzie Nerinę. 🌻 Kiedyś serdecznie mnie tu przywitano, teraz ja witam Ciebie. Zostań z nami, rozgość się i napisz słów kilka o sobie. Mam na myśli twoje przygody z komputerem i wszystko co ci przyjdzie do głowy. Ogród mały, ale słodki , gustowny i zadbany. Zdjęcia też \"... a i owszem...\", jak mówiła moja babcia Janeczka. Pomarańczowy nik przysyła nam prześliczne zdjęcia. Ten zachód słońca był pycha. Dziękuję.🌻 A może coś jeszcze?.... Synowie, których mam dwóch, kibicują od dawna moim zmaganiom z komputerem. Dopadam nasz komputer zawsze, kiedy oni są czymś zajęci poza domem ( i nie siedzą w internetowym \"kurniku\" grając w szachy), ale i tak czasem podglądają, jak sobie piszę posty na adres Werandy. Oczywiście komentują. Życzliwie! Na początku byli sceptyczni, przestrzegali, tłumaczyli, ale teraz to nawet z aprobatą kiwają głowami. Córki mają swoje fora w internecie, więc od razu miałam ich wsparcie. Tylko mąż nie dosiada komputera. Ma go dość w pracy. Jak widzicie, kolejka do komputera spora, ale mamy coś w rodzaju grafiku, więc afer jest dzięki temu niewiele. Pod choinkę kupię sobie laptopa i będę wtedy pisać, pisać, pisać. Pozdrowienia 🖐️ PS a mogę poprosić o szczeniaczka? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psiaczki są słodkie, jezioro piękne, ogród uroczy, \"szalejący\" też niezły, a ja nawet otrzymałam \"swój zachód słońca\". Jaka to fajna zabawa i nic nie kosztuje, a tyle radości można sprawić i sobie, i innym /mam nadzieję/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werando Nasza Kochana, jakie piękne prezenty tu na mnie dzisiaj czekały. Linko ! podziel się ze mną tym skrawkiem nieba, a ja podaruję ci kawałek mojego. Skryjemy się pod nim obydwie i pokonamy nasze problemy wspólnie. Szczeniaczki dla Aurinko są absolutnie cudowne. Budzą takie miłe wspomnienia i takie ciepłe uczucia.:) Skoro spełnia się tu życzenia, to ja też jedno mam. Chciałabym zobaczyć osiem cudów świata. Ojej, to osiem próśb, bo chyba za jednym razem się nie da jej spełnić. Może zbyt dużo proszę?;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Maryniaa, co znaczy to \"pomrukiwanie\". Nic nie rozumiem, czy coś przeoczyłam? Nasze wpisy na topiku werandowym staram się czytać dokładnie. Maryniuuu, przybliż mi proszę o co chodzi. 🌻 Graacjo, niebo przypomina mi o planowanej podróży do Helsinek. Wylatuję 21 czerwca i będę tam kilka dni. Zobaczę się z przyjaciółką, którą poznałam dzięki internetowi. Znamy się rok i wciąż do siebie pisujemy, a nawet gadamy przez Skypa. Po powrocie - relacja z podróży. Bedę robić zdjęcia i może uda mi się je Wam pokazać. Ale najpierw muszę w poniedziałek wyprawić swoich panów : męża i syna, na mecz Polska - Niemcy do ... Niemiec. Są tacy podekscytowani, że udało im się kupić bilety i jechać na ten mecz, że na pewno nie będą pamiętać o wielu potrzebnych drobiazgach. Ja zostaję w domu ze swoimi trzema psami. Będę malować i klikać do Was. Życzę miłego popołudnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,witam...! Jak bardzo ucieszylam sie,gdy na WERANDZIE ujrzalam Linke. Jak mi smutno.......pozegnalam moja kolezanke......poleciala!!!! ===============NIEPEWNOSC============================= Gdy cie nie widze,nie wzdycham,nie placze, Nie trace zmyslow,kiedy cie zobacze. Jednakze gdy cie dlugo nie ogladam, Czegos mi braknie,kogos widziec zadac I teskniac sobie zadaje pytanie: Czy to jest przyjazn? czy to jest kochanie? Gdy z oczu znikniesz,nie moge ni razu, W mysli twojego odnowic obrazu; Jednakze nieraz czuje mimo checi, Ze on jest zawsze blisko mej pamieci. I znowu sobie powtarzam pytanie: Czy to jest przyjazn? czy to jest kochanie? ==============================Adam Mickiewicz============ Wyobrazcie sobie,ze na lotnisku recytowalysmy Mickiewicza. Ale nas wzielo ! Mamy rewelacyjna pamiec! Nerwy na \"postronkach\". Niestety,kiedy \"poszla\" po odprawie celnej,zrobilo sie tak smutno,ze nie potrafie tego wyrazic. Nie cierpie pozegnan,ale teraz to ......nie radze sobie ze lzami. Musze sie z tym przespac................. Dobranoc! PS.Alez piekne podarunki! Maniu,otworzyl sie Twoj kwiat.Dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny🌻 Piękny dzień dzisiaj wstał razem ze mną,słoneczny i ciepły,prawdziwie wiosenny.Tak,wiem,niebawem lato,ale te chłodne dni spowodowały,że wiosna trwała tyle ile powinna,czyli całe 3 miesiące:D Było dużo deszczu,to i zapachów wiosennych co niemiara i chętnie rosnących roślin. Niedawno posiałam,z dużym opóżnieniem z powodu płotów:D kilkanaście nasionek powoju różowego,który otrzymałam od mojej kochanej koleżanki internetowej ze Stanów!:D Wszystkie wzeszły! Każdego dnia je obserwuję i stanowi to dla mnie wielki powód do radości!To tak jakbym odrobinę serca R. miała w swoim ogrodzie i jednocześnie w moim sercu! Ja myślę,że ona o tym wie,ale teraz ma czarno na białym,wystarczy jak wskoczy na Werandę:D Kochane,już dawno zauważyłam,że najmilsze są takie serdeczne prezenty🌻. Dzięki więc za zachody słońca,za morskie fale,za psiaczki.Lubię takie prezenty:D Pozdrawiam Was mile,pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Werande! Sa chwile,kiedy swiat wokol nas zamiera,dzwieki milkna,a w uszach szumi juz tylko cisza........ Cisza jak makiem zasial----mawiamy. Przesylam Wam wdzieczny kwiatek rosnacy na polu wsrod lanow zboz.Jest subtelny,piekny i mily w dotyku..... Co to za kwiat? Kto odgadnie,dostanie ode mnie prezent. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==============POCZTOWKA Z USA============================ W Kansas City mieszka duzo Amerykanow polskiego pochodzenia. Na Uniwersytecie Kansas od ponad 30 lat wykladany jest jezyk polski w ramach Wydzialu Jezykow I Literatur Slowianskich. Uniwersytet ten jest jedna z nielicznych uczelni w USA,gdzie mozna zdobyc doktorat z jezyka polskiego i literatyry polskiej. NAGRODA INSTYTUTU ROBERTA DOLE\"A : Przypomne,ze w ubieglym roku przyznano Nagrode Instytutu Politycznego /z siedziba na Uniwesytecie Kansas w Lawrence,Kansas/ dla Lecha Walesy.Nagroda nosi nazwe Dole Leadership Prize. Lech Walesa byl pierwszym nie--amerykanskim miedzynarodowym politykiem otrzymujacym te nagrode----nagroda pieniezna w wysokosci 25 tys.$ oraz pamiatkowa plakieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×