RODZIMY w SIERPNIU 2006

Witam Ja jeszcze w dwupaku he he :):)Wczoraj troszke sie zmartwilam ze mala byla taka spokojna i sie slabiutko ruszala i zastanawialam sie czy nie pojechac na KTG ale poczekalam do wieczora i dala czadu,odezwala sie kopniakami.Dzis rano tez juz sie dobija wiec wiem ze jest wszystko ok:)Czujemy sie dobrze i choc dzis zaczynamy 40 tydzien to nadal zero objawow he he. Plusia widocznie maluszkowi jest dobrze w brzuszku u mamusi i nie chce tak szybko wychodzic,to tak jak z moja mala tez jej sie nie spieszy.Bedzie dobrze i nadejdzie ten upragniony dzien dla kazdej z Nas. Donn a moze mala placze bo ja przekarmiasz??Nie wiem ale jak piszesz ze karmisz ja 2 godz i potem znowu to moze ona ma brzuszek pelny i zplacze z przekarmienia. Diann co do butli to mysle tak:ze to napewno nie to samo co karmi sie piersia ale takie mleko ma te same skladniki co mleko matki wiec sie nie masz czym martwic bo znam tyle dzieci wychowanych na takim mleku i sa zdrowi,silni itd. Doris WIELKIE GRATULACJE

doris kochana bardzo bardzo się cieszę!!! Jesteśmy wszystkie dumne z Ciebie. GRATULUJE CÓREŃKI

kpiotrowicz dzięki za info. :-) dziś obudziłam się o 4.30, bo tak mnie bolał brzuch i krzyż. Brzuch tez twardniał, ale nie wydaję mi się, żeby to były skurcze. Wlazłam pod prysznic i troche ciepłej wody zrobiło swoje, zasnęłam spokjnie. Dziewczyny, dziś 14 jutro 15 i z tego co pamiętam to kilka z was ma wizyty poumawiana właśnie na te dni, więc może dziś przybedzie nam topikowych dzieci :-) Wstałam, najadłam się a teraz idę się jeszcze zdrzemnąć. buziaki

doris gratulacje córeczki Aga B to jest okropne zeby narobic kobiecie nadziei ze juz za pare dni zobaczy swoje kochane malenstwo, a potem odsyla sie ja do domu trzymaj sie w koncu czekalo sie 9 m-cy to i te koncowke jakos da sie przeczekac oliwia13 ja juz przestaje robic sobie jakies nadzieje jak mnie zaczyna brzuch bolec lub mam skurcze - dzis rano jak maz jechal do pracy to znow mnie bolal (i to za kazdym razem boli troche inaczej zebym sie nie mogla zorientowac...) narazie

Doris-gratulacje dla Ciebie i wszystkiego naj dla Alicji diann-jak dziewczyny wyzej pisały-kup sobie bepanthen-MASC!-jest rewelacyjna mojemu Patrykowi pepuszek odpadł i całkiem ładnie wyglada ale nadal ropieja mu oczka pomimo zakrapiania kropelkami:( karmie tylko piersia-ale czy mu to wystarcza?niby nie płacze i podobno urosł:)-tak mowia odwiedzajacy-ale tak naprawde bede wiedziec po wizycie u pediatry jak pojdziemy na pierwsze szczepienie a jak jest u Was z pokarmem?musicie uzywac wkładak laktacyjnych?bo u mnie sa zupełnie zbedne co do wysypiania to tez nie zabardzo sie mi udaje-jedyny patent na przespana noc to zabranie małego do nas do łozka Plusia-ty rodzisz? fajnie dopiero 14 a u nas juz tyle dzieciaczkow:):)

hej Lonta fajnie, ze się odezwałaś, bo juz mi było smutno, że tylko ja zostałam na forum z późniejszym terminem. Wiesz ja najbardziej się boję, ze mogę przegapić, ze się poród zaczyna, wszyscy mówią, ze to niemożliwe, ale wczoraj przyjechała siostra mojego taty i opowiedziała mi, ze przy pierwszym dziecku miała 3 (słownie trzy) mocniejsze bóle, przy drugim tylko jeden i moja kuzynka wyskoczyła po prostu na ręce zszokowanej położnej. Chyba jutro wybiorę się do lekarza, zeby ocenił, jak tam teraz wszystko wygląda po odejściu czopa. tak się zastanawiam, gdzie podziała się sierp 06. Odezwij się kochana. kasi 30 też tylko zapytała o wody płodowe i ... znikła. Co u Was dziewczyny???? plusia nie chcę zapeszać ....... dlatego nie zapytam ........... ale mam nadzieję ...... że właśnie dlatego się jeszcze nie odzywasz :-)

wiram wszystkie mamusie i wszystkie brzusie hi hi ale mi sie zrymowała Doris, Roxelka Diann, Basia_26 gratuluje maleństw Aga.B to rzeczywiście okropność to co napisałąś, trzymaj sie ciepło zaraz jade na ktg ale mysle ze nic sie od czwartku nie zmieniło rozamwiałąm se swoja siostra i mama zawsze dzieciaczki łącznie ze mna przychodziły na świat tydzień później wiec pewnie na sierpien sie niezałapie, ale trudno sie mówi najważniejsze aby było zdrowe - tylko to czekanie jest meczace, do tego skórcze u mnie w rodzinie pojawiaja sie dopiero tuz przed porodem inne bóle wcześniej, z tego powodu sie ciesze, czekam z niecierpliwościa na nowe dzieciaczki i dla wszystkich w dwupaku i nie tylko Plusia pewnie juz sie rozsypuje? oby szybko i bezboleśnie buziaczki

oliwia13 mnie tez pociecha fakt ze masz podobny termin i podobne problemy. Ja tez sie ostatnio tz zastanawialam czy zorientuje sie kiedy zaczal sie porod. Mysle ze jednak bole daja sie we znaki i nie bede miala watpliwosci. Kasia 30 miala termin na 12, wiec mozliwe ze juz jest po. Kasia odezwij sie

Doris gratulacjeeeeee Donn ja karmie Wikunie piersia a czasem jak cos marudzi i z piersi jej nie idzie to daje jej mleko NAN1.i spi po nim nawet 4 h!!!!!lalle wole karmic ja piersia, wiadomo ze tak jest zdrowiej,wiec po sztuczne mleko łapie wtedy gdy nie mam juz siły i chce zeby niuna zasneła;) Diann mi tez krwawiły brodawki i pomogł mi bepanten!!! ja tez karmie jedna piersia bo mam bardziej wyciagnieta brodawkwe a w drugiej mam wklesła i mała nie zawsze ja złapie wiec zeby jej ułatwic to zazwyczaj karmie lewa piersia. no nic uciekam bo idziemy na spacerek,buziaki papa

ekinio fajnie, ze masz takie podejście, ja też staram sie myśleć w ten sposób, ale chyba jestem słabsza psychicznie niż myślałam, bo przed chwileczką byłam w sklepie i chyba 10 osób zdążyło mnie zapytać \"ty jeszcze z brzuszkiem???\' Wiem, ze to z życzliwości i w ogóle powinnam ogłuchnąć na tego typu tekst ale najnormalniej w świecie chce mi się teraz ryczeć. Mój mąż ma dziś urodziny, na pewno wieczorem przyjdą goście a ja najchętniej zakopałabym się pod kołdrę i z nikim nie rozmawiała. No nic zabiorę się do jakiejś pracy, to mi najlepiej robi na dołki psychiczne.

hej dziewczyny doris GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!! annaa>> ja też daje butelke w ostateczności i tylko raz na noc... bernatka>> słyszałam że po tym NANIe tak jest z kupkami dlatego kupiliśmy bebilon bo podono bardzo dobry... Basia>> napewno małej nie przekarmiam... nie wiem nawet czy sie da malucha przekarmić..bo ona je ile sama chce jak nie ma ochoty to wypluwa i już.... a je tak długo bo lubi wisieć przy cycu ...czasem je 15 min i też jej wystarcza...

Donn ja tylko tak tapisalam ze moze....ale przeciez mama wie najlepiej:) buziaki dla Ciebie i malutkiej

Doros gratuluje Plusiu gdzie jestes? Czyzby nadszedl Twoj dzien? Jeszcze troche to zostane sama po terminie

Jeszcze poprawka ja gratuluje jak wszyscy Doris

witam dziewczyny. ja dalej 2 w 1 bylismy dzis w szpitalu na izbie przyjec bo moja doktorka jest na urlopie i wyobrazcie sobie ze mnie nawet nie zbadano tzn zbadalby mnie lekarz pod warunkiem ze sie klade na patologie ciazy w innym wypadku nie wiec pojechalismy do domu bo boli jako takich nie mam a nie mam zamiaru lezec w szpitalu i czekac na zbawienie. a jesli chodzi o te wody to nie bylo to. cos mi sie zdaje Lonta ze sie spotkamy w szpitalu bo mojemu synkowi jakos sie na ten swiat nie spieszy. Poza tym dzis mamy 2 rocznice slubu i moglby nam zrobic prezent, ale chyba nie chce. pozdrawiam

Hej Dziewczynki! Ja bylam u poloznej dzis rano a potem poszwendalam sie trsozke po miescie... wiec to jeszcze nie TO ;-) Kati75, Ty wciaz mozesz byc jesczze pierwsza, Slonko! Doris! Ale jestem z Ciebie dumna!Gratulacje dla Ciebie i Twego Kwiatuszka! Zdaje sie ze Doris urodzila tydzien po terminie, lub cos kolo tego, wiec tez juz sie nastawiam. Jak juz pisalam, spokojne i sielskie zycie prowadze ;-) stad pewnie ten brak pospiechu u niuni... Ale dziewczyny jakie mnie schizy nad ranem dopadaja! Dzis mi sie snilo, ze zamiast dziecka urodzilam malego smoka-dinozaura, ktory od razy sie przyssal do cyca a potem spal zwiniety na stoliku i mrugal co pewien zcas do mnie swoimi oczkami, jak diodami :-D W zyciu tak zle ze mna nie bylo, he, he :-D Wczoraj wlasnie wieczorkiem tak troszke rozmyslalam jak ja te glowke dziecka i cala reszte urodze przez taka mala dziurke i strach mnie oblecial, wiec obecnie to nawet mi pasuje, ze nie lece na porodowke w tej chwili ;-) Dopiero zaczynam sie bac... Diann, jestes najlepsza mamusia pod sloncem, nawet jesli zabraknie Ci mleka, czy nie bedziesz chciala dac cyca, bo np bedziesz miala tam rany. Nie wolno sie krytykowac i oceniac swojej matkosci na tej podstawie. Kochasz swego szkraba i jak nikt sie nim opiekujesz- wiec w samej rzeczy jestes najlepsza mamunia pod sloncem! Oliwia13, patrze, ze Ty tez budzisz sie o 4 nad ranem :-) Ja zasnelam dopiero po 2 godz... ale najpierw wpakowalam w siebie troche kalorii (co do mnie niepodobne- ja jesc w nocy?) Moze Wasze wizyty u lekarzy i poloznych cos dadza, bo moja to TAM wcale nie zaglada, tylko mierzy brzuch, cisnienie i slucha serduszka a potem umawia na kolejna wizyte :-( wiec zadnego masazu szyjki itp, a zdaje sie, ze taki masaz wlasnie pomogl naszej Doris ;-) Lonta, mnie tez zmienia sie charakter bolu podczas skurczy, ostatnio tak jakby na miesiaczkowy w dole brzucha, duzo tez klucia w pochwie ostatnio. Justa29, Donn, Annaa20 jak piszecie o pepuszkach, pieluszkach i kupkach to sie czuje totalnie bezradna, nie mam zadnej wiedzy na ten temat i zielonego pojecia co ma byc i kiedy i jakiego koloru, czy w jakich ilosciach. Ja nigdy w zyciu pieluszki dziecku nie zmienilam!!!! Nie mialam okazji :-( Jeszcze sie pewnie naciesze... Oliwia13, moze to rodzinne, takie szybkie porody? :-) Zycze Ci w kazdym razie zeby byl lekki i zeby szlo jak po masle jak przyjdzie pora... Ok, no to gdzie jest Tati78? Co do mnie, jak tylko cos sie zacznie dziac, daje znac, jak nie na topiku to sms-kiem....

Kasia30, serdeczne zyczenia! Niechaj Wasz skarb przychodzi czym predzej na swiat i wniesie mnostwo radosci w Wasze zycie!!! Zdaje sie ze Twoj maz,Oliwia13, tez swietuje- przekaz zyczenia! :-)

kasia 30 doskonale Cię rozumiem, jeśli nie ma potrzeby to po co lezeć w szpitalu. A swoją drogą warunek, że doktor zbada cię jeśli zostaniesz w szpitalu to jakiś kompletny idiotyzm. Ciekawe, czego jeszcze nie wymyślą w szpitalach, zeby \"ułatwić\' pacjentom życie. plusia heh niezły sen, mi do tej pory śniło się, że urodziłam małe kociaczki ale dinozaur.. nieżle :-D Mój mąż obudził się dziś przerażony (chociaż zwykle nic mu się nie śni). Śniło mu się, ze dzieciaczek się urodził, ale był tak maleńki, ze mój biedny Miś nie mógł go znależć w łóżeczku. :-) Widać, ze przejmuje się sytuacją :-) W ramach zwalczania złego humoru zrobiłam sałatkę z kapusty do słoików ale teraz jestem taka padnięta, ze znowu idę pod kołdrę, zdrzemnąć się odrobinkę.

Dziewczeta----- Po pierwsze-GRATULUJE MLODYM MAMUSIOM!!!!!!!!!!!!Cudownie ze macie juz maluszki przy sobie... Po drugie, przepraszam ze dopiero traz, ale dziekuje za zyczenia urodzinowe....naprawde bardzo milo mi bylo ze pamietalyscie, dziekuje!!!!!!!!! Po trzecie---niestety, u mnie objawow zadnych dalej brak :-( No moze z wyjatkiem zwiekszenia sie ilosci sluzu, ale dalej nie wyglada to na czopik ;-) Nawet w piatek mialam schize ze wody mi odplynely, bo mialam mokre spodnie...kurcze, ale polozylam ssie sprawdzajac czy cieknie mi jescze i nic..wiec olalam sprawe. Brzuch mnie boli cholernie, dlatego nie moge siedziec przy komputerze..taki bol troche jak okresowy, troche jak wzdecia, a troche jak przy przeziebieniu pecherza.Ale ciagle nie taki jak pamietam z porodu Gabrysi. musze sie polozyc, bo mi znowu doskwiera ten brzuch..zastanawiam sie czy no-spy nie wziac. Ekinio kpiotrowicz I dla wszystkich zarowno rozdwojonych jak i jescze 2 w 1 PS zapomnialam sie poskarzyc na cholerne mdlosci..moze juz za duzy ucisk na flaczki mam, ale czego bym nie zjadla zaraz mi sie odbija i odruch wymiotny mam..hmmm..przykra sprawa, hehe

hej dziewczyny:-) pisze na szybko, nawet nie przeczytalam waszych postow, melduje sie, jeszcze jestem na chodzie, bylam dzis w szpitalu, poniewaz zaczely mi dokuczac smieszne bole w okolicy zoladka?! takie dretwienie przemieszane z klujaca sensacja pod piersiami...moj lekarz rodzinny rozlozyl rece, przed chwila wrocilam ze szpitala, dzidzia ok, duzo sie rusza, serduszko bije, polozna \" dobrala \" sie do mnie:-D oj, ale bolalo...niestety, nic mi sie jeszcze nie \" otwiera \", w czwartek widze ja ponownie- mam tysiace zalecen, z ktorych sprawa priorytetowa jest SEX!!! otwarcie zalecila mi powtarzac \" czynnosc\" kazdego dnia!!! czy mam sie z tego smiac??? 23 go powinnam miec wzniecanie porodu...teraz to sie martwie na calego!!!!!!! dlaczego w moim przypadku nie moglo pojsc jak po przyslowiowym malse??? :-( no nic dziewczynki, caluje i sciskam na placek:-) tati

ojjjjj, teraz widze....:-) doris - GRATULACJE padlinko- najlepszego ciesz sie jednak, poniewaz masz jeszcze duzo czasu ......zapewniam cie, ze towja dzidzia wyskoczy wczesniej niz moja :-) buziolki:-) tati

Witaj Padlinka, oj, kazda z nas ma swoje uroki ciazy a co druga to lepsze... Tati78, ja mam nadzieje, ze obejdzie sie bez indukowania porodu. Nie chce zeby musieli mi go wywolywac :-( Jak juz kiedys pisalam, wystarczy ze sie poloze na kozetke i juz czuje sie chora... a co dopiero jakby mi zaczeli wkraplac tu i owdzie albo smarowac czym popadnie... Tez mam kolejna wizyte (pogawedke) z polozna na 23 sierpnia, czyli za 9 dni, gdybym w miedzyczasie nie urodzila a potem to juz sie niech dzieje wola nieba. Ale cos mnie brzucho teraz pobolewa, takim prztlumionym bolem meisiaczkowym- pewnie to jeszcze nic... po czopie ani sladu jak na razie, wiec jeszcze czekam... A moze ktorejs z Was udalo sie urodzic bez tego zwiastuna ;-) Slyszalam ze czop moze byc, ale nie musi sie pojawic przed porodem? Sama juz nie wiem co myslec, ale przeoczyc bym nie mogla- tak go wypatruje, jak angielski arystokrata lisa na polowaniu :-D

Poczytałam dzisiaj troszke Wasz topik, ja sama jestem z kwietniówek 2007, więc to dopiero początek długiej drogi. Ale ponieważ to moja druga ciąża, chciałam powiedzieć, ze przy pierwszej, czop śluzowy \"wypłynął\" ze mnie niezauważony. Nie zawsze da się ten moment wyłapać, więc nie martw się. Będzie dobrze :-) Trzymam kciuki!!!!

Jak dobrze ze jestescie :) DORIS ogromne buziaki dla Was :) Ja czuje sie WIELKA. Jem chyba normalnie a caly czas czuje sie obrzarta, tlusta, ciezko przewrocic mi sie z boku na bok. Tak bardzo chcialabym wrocic juz do formy, byc taka jak bylam przed ciaza.... Jestetm juz na etapie, kiedy wydaje mi sie, ze nic od zycia nie dostaje a jego krecenie sie wokol spraw fizjologicznych jest przerazajace... A przeciez zanim poczujemy sie \"normalnie\" tez musi minac czas... Ciekawe ile? Ja sobie mowie, ze jeszcze pol roku i wszystko wroci do normy ;) Dzis odwiedzialam kolezanke w szpitalu. W pt urodzila malucha. Biedaczek ciagle placze przez bol brzuszka, ona slania sie na nogach - wygladala jak swoj wlasny cien.... Ich - chyba rzeczywiscie nie ma sie do czego spieszyc ;) Karmiace dziewczyny - czy sterylizujecie butelki za kazdym razem jak dajecie maluchom mleko? Buziaki - uciekam , bo brzuch ugniata mi uda i chyba zaraz pekne.... Kasia

Ania75, dzieki za odpowiedz i powodzenia w zwiazku z druga ciaza! A mnie dalej boli brzuszek :-) :-) :-) (tak juz kilka godzin) ale jak juz mowilam narazie do wytrzymania, wiec moze niepotrezbnie tak sie ekscytuje :-P

oliwia 13 główka do góry, niezadreczaj sie i niesłuchaj wszystkiego co ludzie mówia :-), ja nigdy nie robiłąm żednych słoików zazdroszcze :) plusiu ten sen z dinozaurami jest zbawny :) ja tez miewam dziwne sny padlinka nieprzemęczaj sie i dużo odpoczywaj :) a te obiawy to może zwiastun porodu? trzymaj sie ciepło tati78 sex moze pomoże :) głowa do góry u mnie ktg wyszło ok tylko teraz musze jeździć na to badanie 2x w tygodniu a jak juz bede po terminie to codzień - najwyraźniej tak trzeba buziaczki

plusia>> u mnie też sie zaczeło niewinnym bólem brzucha :) i żaden czop mi nie odszedł...no przynajmniej nic takiego nie zaobserwowałam... wiec może u ciebie już sie coś zaczyna.. kpiotrowicz>> póki maluch jest malutki trzeba sterlizować butle za każdym razem....

tati>> to stosuj sie do zaleceń :) my sie zastosowaliśmy w środe a w czwartek była już Aurorka :P padlinka>> a co ty z tym bólem brzucha nie za wcześnie jeszcze ?? oliwia>> nie przejmuj sie takim gadaniem :D

jeszcze mi sie przypomniało że jest herbatka HIPP koperkowa i można ją dawać dzieciaczką od 1 tygodnia... a położna mówiła że można zapaczyć normalny koperek albo rumianek, ale jeszcze nie próbowałam... dzisiaj byliśmy na spacerze... mała najedzona a i tak musiałam ją karmić na ławce taki był krzyk :P to moje dziecko to jakiś straszny głodomorek :D

co do sexu, przyspiesza chyba faktycznie, mi dzień po odszedł właśnie czop. Chyba jednak nie wolno przesadzać, przytulanka z mężem to ma byc przede wszystkim przyjemność :-D a nie obowiązek, czy sposób na wywołanie porodu. :-) plusia trzymam kciuki, zeby ból brzuszka oznaczał to samo co u Donn. u nas już po gościach, było całkiem fajnie, niepotrzebnie negatywnie się nastawiałam. Spijcie dobrze