Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

No to ładnie rośnie Twój synalek. Mój mąż też ciągle w pracy, a teraz jeszcze przy tym remoncie no i całymi dniami go nie ma, a ja czekam i tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczynki po dlugiej ale owocnej nieobecnosci:) chcialam sie pochwalic,ze zostane mama we wrzesniu i jestem bardzo szczesliwa:) wiemy juz,ze bedziemy miec synka i to tez jest dla mnie nowina bo bardzo chialam miec dziewczynke co pewnie pamietacie:) nie zdazylam nawet zastosowac swoich metod planowania plci bo dzidzius przytrafil sie podczas przerwy w staraniach ,ktora miala sluzyc oczekiwaniu na ubezpieczenie-ups:) na ubezpieczenie sie nie doczekalam ale mam synka pod serduszkiem wiec tyle z tego dobrego:) termina mam z ostetniego usg na 18 wrzesnia wiec jeszcze 5,5 miesiaca i maly wpadnie w moje ramiona:) ciaze znosze bardzo dobrze i oprocz wieeelkiego zmeczenia i sennosci jakie dopadly mnie w pierwszym trymestrze nic specjalnego sie nie dzieje pozdrawiam wszystkie mamuski i gratuluje nowym swiezo upieczonym,tym samym zycczac im duzo sily,radosci,zdrowia i wytrwalosci na tej trudnej -ale jakze wspanialej-drodze jaka jest macierzynstwo:):):) asik tobie w szczegolnosci zycze WIARY,SILY,POGODY DUCHA I NIEZLOMNOSCI w drodze na szczyt-bo on jest do zdobycia!!!!!!! pozdrawiam was goraco i swiatecznie nie zapominajcie o mnie przy fotkach bo zawsze bardzo sie ciesze jak je dostaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greta- jaka wspaniała niespodzianka!!!! Super!!!!!!! Strasznie się cieszę twoim szczęściem:-) GRATULACJE!!! Pamiętamy o tobie cały czas, przynajmniej ja, więc i ty pamiętaj o nas i odwiedzaj nas częściej!!! Będziemy czekać na twoje wpisy, pisz koniecznie, co u WAS:-) Dziękuję za życzenia, będę się starała być dzielna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam pytanko, w sobote cholernie bolały mnie jajniki i to wypada na jakieś 2 tygodnie przed planowanym okresem i niestety WPADKA pękła nam gumka Wcześniej stosowałam pigułki jakieś 5 lat i odstawiłam je jakieś 1,5 miesiąca temu, potem równo za misiąc dostałam okres wiec wszystko w normie- raczej. Wiem że prawdopodobieństwo tej naszej wpadki na 90% oznacza ciążę, ok bedzie co ma być!! ale moje pytanko czy może któraś miała podobną sytuację kiedy mogę na 100% potwierdzic moje przypuszczenia, kiedy lekarz najwcześniej moze stwierdzić i kiedy test ciążowy??? I jeszcze jedno bo niestety walcze z nałogiem papierosy!!! Zamierzałam zaczać brać w tym tygodniu Tabex to jest lek zmiejszający palenie, pomógł mi już dlatego chce stosować go znowu ale czy ktoś z was wie czy to nie bedzie jakoś kolidowało z tą przypuszczalną ciążą, czy można te tabletki stosować w ciąży. Niestety ulotkę wywaliłam i teraz nie wiem co robić, prosze o podpowiedz co mam zrobić, czy według was też wpadłam ???? Pozdrawiam i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greta wielgaśne gratulacje i życzę miłego oczekiwania na ślicznego różowiutkiego bobaska. Joyo lekarz może stwierdzić ciążę w okolicach 4-5 tygodnia jej trwania, test ciążowy najlepiej zrób około terminu spodziewanej miesiączki. Jeśli to wpadka, to wierz mi nie ma większego szczęścia na świecie niż zostać matką. Daj nam znać, jak już się czegoś dowiesz. powodzenia! Emilka dziś w nocy przespała 8 godzin, a w sumie bez jedzenia 9,5 godziny. Myślałam, że mi cycki ekslodują! Niesamowita jest, spanie ma super, ale trzeba przyznać, że dotleniona lepiej śpi. Dziś np była na zewnątrz 5 godzin z przerwą na karmienie. Nie ma to jak mieć ogród ;-) A co u was? Bo tutaj cisza straszna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaro
witam wszystkie kobietki i przedewszystkim gratuluje tym co maja juz swoje aniolki choc myslalam ze bedzie tu wiecej osob w mojej sytuacji czyli starajacych sie o zajscie w ciaze ja ma 23 lata i jestem 2 lata po slubie stwierdzilismy z mezem ze to juz ten moment i od tego miesiaca staramy sie o dzidziusia ale ja bardzo sie martwie ze nam sie nie uda czekam z niecierpliwoscia do soboty zeby zrobic tescik choc wiem ze raczej i tak nic z tego takie mam przeczucie prosze was napiszcie ile mniej wiecej staralyscie sie o aniolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaro
miama ciesze siebardzo ze masz swoje skarba i ze przesypia ci nocki ja dzis poraz pierwszy jestem na forum i widze ze jest tu strasznie milo ze wszystkie sie wspieracie i doradzacie czy mozesz mi powiedziec jak dlugo staralas sie o bobaska ??? i jakie mialas objawy ciązy ? ja strasznie sie boje ze nie bedziemy mogli miec dzieci bylam u gin. ale on nic nie stwierdzil powiedzial ze powinno byc wszystko ok . ja martwie sie dlatego ze przez 4 lata wogole nie zabezpieczalismy sie z mezem i dlatego uwazam ze to jest nie mozliwe zeby wszystko miedzy nami bylo dobrze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia - prześliczne maleństwo! :) gratuluje! Rozczulaja mnie strasznie takie zdjęcia...! Darka - cudny noworodek! Mam gule w gardle, bo mi wróciło to jak Justysia sie urodziło. ...słodkie maleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) greta- GRATULACJE!!!! Co za wspaniała niespodzianka :D dbaj mamusiu o siebie i o maluszka :D i pisz jak sie czujesz itp. 🌼 Miama- właśnie,... to jest piękne jak tak dzieci dają pospać w nocy :) / Mateo najdłużej pospał ok 7 godzin/...ale z drugiej strony ten dyskomfort jak się pokarm w cycach zbiera...;)to poprostu dramat :D.....JA wtedy nie wiedziałam co robić; sięgać po laktator czy budzić Matieg...na szczęście sam dał znać, że ma pusto w brzusiu ;) Aaaa...i zadroszcze ogrodu ;) Piękna sprawa!!!!! Może kiedyś uda nam się mieć cos takiego..... 100krocia- jakieś sliczne i wzruszające zdjęcie !!!! :D supcio A my ja zwykle po dłuuugim spacerku jesteśmy!!!Ciesze się, że mam fajne towarzystwo na tych spacerkach. Dobrze tak się powymieniać uwagami z innymi mamusiami... Mati właśnie zjadł, teraz ja jem...... a mały zasypia! :) W piątek idziemy na szczeionko. Musimy jeszcze szczeionke kupić. Byłam w aptece, na szczęcie bez problemu można ją dostać. Pozdrawiam!!! 👄 buziole dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia- niezmiennie strasznie się cieszę że u was wszystko w porządku! A dzidzia... przepiękna!!:-) Kamilla- jak się czyta twoje posty to wprost bije z nich szczęście i spełnienie:-) Jeszcze nie do końca rozumiem problemy i radości młodych mam, ale wierzę że kiedyś je odczuję na własnej skórze. Channah- nie spać!!:-) Haloooo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaro witaj na naszym topiku, mam nadzieję, może będzie Ci tutaj dobrze w naszej małej rodzince ;-) A co do Twojego pytania to ja starałam się 2 cykle, więc ogólnie bardzoszybko fasolka się zasiała, jednak to była moja druga ciąża, pierwszą poroniłam rok wcześniej w 8 tygodniu. Objawy? Mdliło, często chodziłam siku, byłam senna, zmienił się śluz na biały, no i oczywiście podwyższona temperatura (mierzyłam). powodzenia Ci życzę, może jak się \"przyłożycie\" to się uda, ale są na topiku dziewczyny, które dłuuuuuuuugo już starają się o dzidzię i tak również bywa. Trzymam kciuki za wszystkie, zebyście doczekały takiego szczęścia jak moje ;-) Z tym przesypianiem nocek przez Emilkę to się trochę pochwaliłam - dziś w nocy źle spała i pół dnia koncertowała, oczy mam na zapałkach... No i co ciekawe wymyśliła sobie w nocy strzelanie kupek, duuuużych kupek. 100 krocia ale duża już Twoja dzidzia. Super i jaka kształtna Kamilla no właśnie pochwaliłam się ;-) A co do ogrodu to super sprawa, chociaż ciasny, ale dobrze żeby był... No i też w piątek szczepię Emilkę. Już się trzęsę na samą myśl. A dziś byłam pobrać orfologię, wyniki jutro. W końcu trzeba się skontrolować, jak organizm wraca do siebie po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Od jutra mój Mąż ma wolne (cały tydzień po Świętach) !!! Huuuurrrraaa! :D 🌼 🌼 🌼 Zdrowych, spokojnych Świat Wielkiej Nocy, smakuśnego jajka oraz mokrego dyngusa życzy Dominika & Mati ❤️ Odpocznijcie dziwczyny! Wracajcie po świętach i piszcie co u was!!! Miama- ja bardzo często \"boję się\" chwalić Mateo za coś, bo potem jest dokładnie odwrotnie..dlatego ciiii.....nic nie mówię ;) Jutro porządki, a wsobotę laba, tylko znajomi nas odwiedzają. W niedzielę u moich rodziców jesteśmy. Teściów niestety nie ma w kraju... A we wtorek odpoczywamy i wieczorkiem też znajomi do nas wpadają :) Trzeba się troszke rozerwać :D Mati jutro szczepiony....aż się trzensę na myśl o tym....brrrr..... buźka👄 dobrej nocki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilla jak po sczepieniu?? Bo u nas było ciężko. Emilka chyba przypomniała sobie ostatnie szczepienie, bo jak tylko weszliśmy do przychodni, to ona w ryk i tak aż do samego wyjścia. płakała w poczekalni, potem przy mierzeniu i wazeniu, potem u lekarki jak ją badała, a potem przy szczepieniu to się tak darła że chyba cała przychodnia słyszała. A dostała tylko 1 szczepionkę, która mnie kosztowała 130,00. Uf ale już jest po wszystkim i okruszek mały śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wieczorkiem! Nie wiem co mała dostała w tej szczepionce, ale taka słodka dzisiaj cały dzień, prawie zero rozdrażnienia, po prostu aniołek, pospała po sczepieniu a potem dowodziła całe popołudnie aż padła chwilę temu. I to nie była złośnicą, tylko kochaną Emilką, która cały czas opowiadała po swojemu, śmiała się i była po prostu taka jak kilka dni temu, zanim dostała tego jeża do tyłka ;-) Przedświąteczna praca wre, ufffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta, święta... i po świętach... A jutro znowu trzeba wstawać skoro świt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) No i jesteśmy po swiętach.... Mąż pojechał pozałatwiać kilka spraw, Mati śpi...a mama na necie :p Ciesze się, że mimo iz jest już po świętach, pobedziemy jeszce we trójkę.... musimy sobie jakos fajnie zpalanowac te kilka dni... gdzies wyskoczyc z Mateo:) Miama-przykro mi, że emilka tak płakuniała... Co do szczepienia Mateuszk tao to...nie zapeszając, strasznie dzielny chłop z niego. szcepionka, którą nam przepisła pani pediatra składała się z 2 fiolek= dwa wkłócia....:( Dostał w dwie nóżki i zapłakał tylko przy wstrzykiwaniu...trwało to bardzo krótko, trzymałąm go za rączki i przytulałam.... ponosiłm go chiwilkę na rączkach i był spokojny :D Potem usnął w foteliku w drodze do domku... Przyznam się, że to mi poleciały łzy jak wilekości grochu, a Młody nas bardzo zaskoczył, taki był dzileny! W domku był bardzo spokojny. Dużo spał. W ogóle (oby nie zapeszyć!!!....tfu, tfu...) ładnie sypia....i już sie dość wyregulował. Channah- No to Kubuś miał frajdę....Śliczna fotka!Buziaki dla przystojniaka (czyli synusia ;) ) Miama- jak chcrzciny!!?? Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla to było 1 szczepienie Matiego? bo na pierwszym Emilka była równie dzielna, zapłakała jedynie przy wstrzykiwaniu, a teraz chyba sobie przypomniała tamten ból w tymże miejscu i jak tylko weszliśmy do przychodni to był wrzask kilometrowy aż do wyjścia z tamtąd. A chrzciny? Super, w kościele Emi prawie ciągle spała, nieświadoma nawet co ksiądz z nią robił, więc bomba. Impreza potem nas wymordowała, że obie spałyśmy jak mopsy do 8:30 z przerwą na jedzonko od 5:30 do 6:00. A jak u Was po świętach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Channah- super fotka, musieliscie miec frajdę :-) Oczywiście Kubuś największą:-) Buziaki dla dzieciaczków poszczepionkowych:-) Aha, od wczoraj mam w domu teściów... a dzisiaj na obiad pierogi!!! Wrócę z pracki na gotowe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- tak, to było pierwsze szczepienie Mateo/po 6 tygodniach/. Mimo, iz nie było tak źle, jak się spodziewłam, na samą myśl, że czekają nas kolejne ciarki mi przechodzą.... To super, że chrzciny się udały.... Kiedy będzie można oglądnoąć fotki z chrzcin Emilki? :) Asiku- pierogi--->pychota!Nie ma to jak przyjść na gotowy obiadek....:D teściowie się naprawdę na coś w życiu przydają ;) buziole 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy jak będę śpiewała po paru dniach wspólnego mieszkania z teściami:-) Na razie jest ok. Tym bardziej, ze nie mam urlopu więc pare godzinek dziennie jestem poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla fotki będą, dam Wam znać, tylko muszę znaleźć chwilę by je wrzucić. Ale podróżnik ten nasz Kubuś... Asik kurde ja też mieszkam z teściami i mimo ze są w porządku, to już mnbie tu szlag trafia i doczekać sie nie mogę kiedy wyremontujemy ten strych w domu po babci. Tymbardziej ze ostatnio teściowa zaczyna mnie wk........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem. Pierożki teściowej pierwsza klasa. Ale i tak wolę jak jesteśmy z mężem tylko we dwoje. Na szczęście ich pobyt u nas zawsze kiedyś się kończy...:-) Channah- misja wieczorna...? Hmmm, to.... chyba jakaś przyjemna misja...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agapko- my też pamiętamy.... to dla ciebie przykra data. Ale już niedługo twój szczęśliwy dzień czyli ślub, a zaraz potem będziesz szczęśliwa \"podwójnie\" :-) Gosik, Darka- odzywajcie się coś, co u was! J_A_N_A- ciebie też coraz mniejna kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo z tymi teściowymi to jest tak, z4e dobrze że są, ale oby jak najdalej. Mnie już trochę przeszło, bo w sumie należę do osób spokojnych, nielubiących się kłócić itede. Dziś Emilka przespała pół dnia na świeżym powietrzu. Ciekawe jak to wpłynie na jej nocny sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo... widzę ze wszyscy po swiętach zasiedli do kompów...;) My tradycyjnie..święta u rodziców...było super...żeby tylko pogoda była lepsza, pojazd Kapsia leżał sobie w bagażniku...bezużyteczny, bo ziąb jak na jesieni był!!! Wczoraj mój synio skończył 6 m-c swojego życia...ale ten czas śmiga...ojejuuuuuuuu... Dziś był na szczepieniu...to już trochę gorzej-ale był dzielny, potem pospał sobie 2 godzinki i wstał w super humorku...nie pamiętając o żadnym kłuciu...;) Kapi zaczął pięknie mówić...da-da, dzidzi,dzidzia, dzie, ga-ga, a najlepsze to TATA...mój męzuś chodzi dumny jak paw..;) synio wyciął mi numer, bo chciałam się z tatuśkiem założyć, że piersze słowo jakie powie, to będzie mama...on oczywiście obstawiał, że tata....ale dobrze ze sie nie zakładałam, bo zaraz po tym usłyszeliśmy głośne T A T A...;) męska solidarność-skwitował tatuś!!!! Pozdrawiamy cieplutko i słonecznie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajka- gratulacje dla dumnego tatusia:-) Dzisiaj piatek, ale w weekend i tak nie pośpię, bo załapałam się na szkolenie unijne- 5 weekendów co dwa tygodnie:-) Fajna sprawa, dobrze by było znaleźć podyplomówkę na takich zasadach. Jakby ktoś miał jakiś link do stronki o takiej tematyce to chętnie poczytam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×