Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa99

Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Polecane posty

Gość ciekawee
Oooooo!!! .................kontrowersyni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawee
to moze jednak tylko dlatego maja rozne zdanie od innych wyznan chrzescijanskich,aby byc........"kontrowersyjnymi"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że są kontrowersyjni (stąd topik). Religia, która w ciągu stu lat istnienia kilkadziesiąt razy zmienia doktrynę, musi być kontrowersyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama Kameliowa
Do bardzo proste -religia która kilkadziesiat razy zmieniała doktryna.....proszę wyjaśnij !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do damy
kobieto, chyba niezbyt uważnie studiujesz pisemka Sj i nie jesteś zbyt uważną znawczynią tematu, skoro nie wiesz, o jakie zmiany doktrynalne chodzi - i jeszcze nie wiesz, jak wiele na przełomie tych kilkudziesięciu lat ich było. A wystarczy czytac ze zrozumieniem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama Kameliowa
Słuchaj kochanie......jeśli nie potrafisz wyjaśnić tego co piszesz to NIE PISZ BZDUR a jeśli potrafisz to proszę wyjaśnij ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dama kameliowa - wyjaśnię, oczywiście, ale jutro. Dziś zwyczajnie nie mam czasu. Wszystkich zmian w doktrynie oczywiście nie znam, ale niektóre mogę przytoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damo Kameliowa - parę przykładów dla ciebie: Na temat krzyża: \"Krzyż jest środkową prawdą planu Bożego, z którego wszelka nadzieja dla ludzkości promieniuje\". Jakiś czas potem krzyż uznano za obrzydliwość i symbol falliczny. Zachęcano do niezawierania związków małżeńskich (lata 30), następnie uznano, że to jest odstąpienie od wiary. W latach 20. nauczano, że tron Boga znajduje się na środkowej gwieździe Plejad. W latach 50. uznano ten pogląd za niemądry. (w jednej z publikacji nazwano Jezusa \"Odwiecznym Ojcem\", przez co Bóg stał się... Dziadkiem! Tyle, że oryginalne angielskie Grandfather oddano po polsku jako Wspaniały Ojciec, mimo, że kontekst wyraźnie wskazuje na dziadka i stoi jak byk \"grandfather\": \"Therefore, they properly address God as \'Father\' because he will, in effect, be their Grandfather through the \'Eternal Father,\' Jesus Christ.--Matthew 6:9; Isaiah 9:6.\") Przeszczepy uznano za ludożerstwo (1968). Następnie, że zakazu przeszczepów w Biblii nie ma (1980-82). Święta Bożego Narodzenia są okazją do radości (1904). Następnie, że są narzędziem szatana (1984). Służba wojskowa - była dozwolona, następnie zakazana. Flaga państwowa (w Stanach) dozwolona jako przejaw patriotyzmu, następnie uznano że tzw. oddawanie jej czci (??) to bałwochwalstwo. Piramida w Gizie - na początku lat 20. Boży projekt, posłaństwo, cichy świadek Boskiego planu, koniec lat 20. - dzieło szatana. Zmartwychwstanie mieszkańców Sodomy: zmartwychwstaną (1879) nie zmartwychwstaną (1952) zmartwychwstaną (1965) nie zmartwychwstaną (1988) zmartwychwstaną (1989) nie zmartwychwstaną ( 1990). Tłumaczenie wersetów biblijnych... np: Władza Rz 13:1 - rządy pogańskie (1919), Jezus i Bóg Jehowa (1929), rządy pogańskie (1981). Abaddon Ap 9:11 to Szatan (1925) Jezus (1993). Archanioł Michał Ap 12:7 najpierw Michał to papież, teraz Jezus. Drzewo Nabuchodonozora najpierw był to urząd Lucyfera, obecnie władza Boga. Chłopiec z Ap 12:5 najpierw papiestwo, potem królestwo Boże. Głoszono też zaskakujące poglądy na temat lekarzy w latach 20. i 30.: że wścieklizny nie ma, że zarazki nie wywołują chorób, szczepionki są bezużytenczne a lekarze są agentami szatana, szczepionki powodują demonizm (!!). Wyliczano kilka dat końca świata (jak widać, błędnie). Do niedawna w zawoalowany sposób głoszono że będzie to przed końcem XX stulecia (Rutherford, Knorr, Franz). Istnieje także coś takiego jak Zjednoczeni Świadkowie Jehowy Dla Reformy Poglądów Na Temat Krwi. Poglądy na temat krwi powoli się zmieniają - dozwala się używania kolejnych składników krwi, być może kiedyś SJ odejdą od tego zakazu, podobnie jak od zakazu transplantacji. Tylko jak wtedy spojrzeć w twarz rodzicom dzieci, które zmarły, gdyż odmówiono im pomocy w imię zakazu, który się zdezaktualizował? i tak dalej, znacznie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaa
ulala troszke jak horagiewki na wietrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama Kameliowa
Do bardzo proste-dziękuje za wyjaśnienie.....masz bardzo dużą wiedzę na ten temat ...czy możesz mi wyjaśnić z jakiej publikacji korzystałas ? Często zastanawia mnie z kąd wiele osób ma tak ogromna wiedzę np na temat doktryny ŚJ.Zaznaczam ,że nie naleze do tej organizacji ale tez nie jestem w KK.Po prostu szukam prawdy.Czytam PŚ i dostrzegam wiele sprzeczności.Czy jest natchnione przez Boga?...gdyby tak było nie było by w nim tyle przeczących sobie zdan.Kiedy czytam księgę Samuela ,Sędziów,Królów mam dość brutalnych scen.Te księgi mnie przerażają są okrutne..Szukam zrozumienia ,ale czy można znależć zrozumienie czytając o mordach, które były dokonywane za sprawą Boga?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damo kameliowa - poruszyłaś bardzo istotną kwestię. Myślę, że ten sam problem nurtuje wielu ludzi. Tylko trzeba sobie -wg mnie - zadać pytanie - co to znaczy pismo \"święte\"? co to znaczy \"natchnione\"? Bo przeciez Biblia nie spaadła nam z nieba w gotowej postaci - jako bezpośrednie dzieło Boga. Powstawała przez całe stulecia, spisywana przez LUDZI takich jak każdy z nas, czasem grzesznych, błądzących. Pozostając pod natchnieniem bożym, przekazywali jednak prawde ubrana we własne słowa, pokazując często rzeczy tak, jak sami je odbierali - stąd np. Bóg starotestamentowy to Bóg groźny, potężny, władczy, karzący, nie znosi sprzeciwu i wymaga wyłącznego oddania oraz absolutnego posłuszeństwa. Zupełnie inny niż Ten z NT - gotów oddać swego Syna za nas, grzesznych i maluczkich. Trzeba zatem spróbowac czytając Pismo dotrzeć do Jego głębi, do Jego sensu, do tego, co ma do każdego z nas przemówić. Tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korzystałam pomocniczo z książek Podolskiego, Bednarskiego, dominikanina Jacka Salija i innych, w tym literatury własnej SJ. Spora część polemiki ze SJ, tej na poziomie doktrynalnym, to żadna nowość dla tych, którzy mają pojęcie o założeniach własnej wiary i czytają sami Pismo Święte. Nic specjalnego nie mam do SJ poza kwestią krwi i odpowiedzialnością rodziców za śmierć swoich dzieci. Jeśli dorosły chce być leczony tak, a nie inaczej, nawet gdyby się to równało samobójstwu, to jego sprawa. Nie mogę natomiast zrozumieć, jak można w imię nakazów organizacji, która poglądy zmienia na "raz, dwa trzy" odmówić pomocy - czyli zabić - własne dziecko, zwłaszcza że sama jestem matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonic123
odnalazłam ten werset z Łukasza 23:43 w Biblii warszawskiej i jakoś nie widze tam słowa "jeszcze". według mnie to istotne. to chyba Nicky wyjaśniała ta kwestie przecinka. w Biblii warszawskiej czytamy "i rzekł mu: zaprawde powiadam ci, dziś bedziesz ze mna w raju." a w przekładzie Nowego Świata " a on rzekł do niego: zaprawde mówie ci dzisiaj: bedziesz ze mną w Raju". postawienie znaku interpunkcyjnego w innym miejscu całkiej zmienia postać rzeczy. w pierwszym przypadku rozumeimy że złoczyńca bedzie dziś z Jezusem w Raju, w drugim że Jezus mu to dziś obiecał . należy sie wiec zastanowić gdzie ten przecinek był pierwotnie postawiony i jak przemyśleć ten werset w kontekście całej Biblii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy sie śmiać czy płakać pardzo proste podaj mi konkretne numery czasopism bądź innych publikacji Towarzystwa Strażnica w których jest mowa o tym co przytoczyłaś. publikacje przygotowane przez osoby podające sie za ŚJ, ale nie pochadzące z tego wydawnictwa mnie mało obchodzą ze wzgledów jakie juz wcześniej poruszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak dokładnie
z numerami stron włącznie - zwłaszcza, jeśli chodzi o te numery sprzed niemal stu lat. A najlepiej kserokopie. :) Nawet jak się niektórym pod nos podstawi te numery, to i tak nic nie dotrze. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość służe pomocą
o szczepieniu: "Złoty Wiek", 2/4, 1931r. str. 293, wyd. ang: "szczepienie jest bezpośrednim pogwałceniem wiecznego przymierza jakie Bóg zawarł z Noem po potopie" oraz tamże, nr z 24 kwietnia 1935r., str. 471, wyd. ang. : "szczepienie, jako bepośrednie wstrzykiwanie materiału zwierzęcego do strumienia krwi jest bezpośrednim pogwałceniem świętego prawa Boga Jehowy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicky - mogę podać przynajmniej część, jeśli tak ci na tym zależy. Widziałam też kilka odbitek. Tylko właściwie po co mam to robić? Pamiętasz jak pisałam kiedyś o deklaracji lojalności niemieckich SJ wobec Hitlera i przytaczałam cytaty? (z tłumaczenia, bo nie znam niemieckiego). Albo ty, albo Anna twierdziłyście, że to nieprawda, że nic takiego nie istniało. Podałam wówczas wasz ang. \"Yearbook\", rok wydania - chyba 1934, o ile pamiętam - i stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na szybciutko, bo nie mam teraz czasu: o krzyżu - że jest ok - J. F. Rutherford \"Harfa Boża\", s. 142; nie wiem, kiedy było wydanie polskie, sorry za niekompletny adres. Krzyż jako fiutek męski - \"Prowadzenie rozmów na podstawie Pism\", s. 155; wyd. pol. 1991. O tym, że \"północny tron Boga\" znajduje się w Plejadach - C.T. Russell, Wykłady Pisma Św., Tom 3, s. 371, wyd. pol. 1923. O tym, że to niemądre - \"Strażnica\" 11/15/1953, s. 703, wyd. ang. Przeszczepy to ludożerstwo \"Strażnica\" 1968, nr 14, s. 13, wyd. pol., przeszczepy są ok - \"Strażnica\" 1982, nr 2, s. 24, wyd. pol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytat z angielskiej literatury SJ: \"Książka Man\'s Salvation (strona 208, akapit Nr 8) i Strażnica z 1.10.1975 r. przedstawiają różne wytłumaczenia odnośnie tego, kto był siewcą ziarnka gorczycy (Mt 13:31-32). Które wyjaśnienie jest właściwe? (...) Tekst będzie poprawiony w przyszłych wydaniach Man\'s Salvation, aby harmonizował z tym punktem widzenia\" - Nasza Służba Królestwa (to jest biuletyn wewnętrzny SJ) 11/75, s. 4, wyd. ang. (oczywiście w cytacie chodzi o angielską książkę i angielski numer \"Strażnicy\") Gdyby ktoś bardzo chciał, mogłabym znaleźć jakieś rysunki albo kopie literatury SJ i zamieścić je np. na fotosiku żeby można było obejrzeć, ale uprzedzam że to potrwa. Nie mam dużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nie było, że zmyślam, zamieszczam przykład. Poniżej będą dwa linki do kopii literatury SJ, dotyczące krzyża, stara strona \"Harfy Bożej\" i nowe stanowisko. Adresy bibliograficzne podałam wcześniej. Wiarygodna jestem teraz? a może ktoś będzie twierdził, że zostały złośliwie znalezione i komputerowo przerobione, bo to spisek przeciwko SJ? \"Harfa\": http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b941e9762af698d.html i nowe, z \"Prowadzenia rozmów\": http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5fec0e15cf0e3b92.html Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodatkowo, na stronie 156 \"Prowadzenia rozmów\" znajduje się lekkie curiosum, gdyż SJ powołują się tu na dzieło z roku 1897, czyli w momencie wydania książki, blisko stuletnie, jako naukowe zdążyło się w wielu miejscach zdezaktualizować, nie sądzicie. Do \"New Catholic Encyclopedia\" z tej samej strony trudno mi dotrzeć, więc nie wiem, jak brzmiał cały artykuł, a wiem, że SJ często urywają cytaty. Jednak istnieją wczesnochrześcijańskie wyobrażenia krzyża (inskrypcje, rysunki, gemmy) z III wieku i nieco starsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliaa
Ja też miałąk koleżanke SJ.. masakra... 20 lat, cnotka nie wydymka... ogólnie masakra, wiecznie pieprzyła jakieś swoje smęty...pfuuu zgrozzza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam przed sobą kopie strony 179, z rozdziału \"Dzień Sądu i co będzie potem\" z książki \"Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi\". Piszę kopie, ponieważ są dwie. Jedna pochodzi z roku 1989, druga z 1990. Tekst na nich jest CAŁKOWICIE różny. Według tej starszej niektórzy z mieszkańców Sodomy zmartwychwstaną. Według nowszej - nie. Żeby było śmieszniej OBA te stanowiska uzasadniane są Biblią! Chciałam je wkleić, ale fotosik mi nie chce działać. Zrobię to jak znów będzie ok. Nicky - zanim zaczęłabym szukać dokładnych adresów bibliograficznych i wklejać odbitki starej literatury SJ - powiedz mi, czy jeśli dostaniesz te parę rzeczy czarno na białym, to będzie miało to dla ciebie jakieś znaczenie? Bo jeśli nie, to nie chce mi się w sumie wysilać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotosik działa. Jak na razie przynajmniej. W \"Strażnicy\" z 1988 stoi, że zostali wytraceni na zawsze (jak ktoś chce, to jutro mogę wrzucić kopię) O mieszkańcach Sodomy: \"Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi\" wersja z 1989 - niektórzy zmartwychwstaną http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c39d6aeba04053e.html i wersja \"Będziesz mógł...\" z 1990 - mowy nie ma, nie zmartwychwstaną http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d36026643b72a27a.html Nowy rok - nowy pogląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co dwa lata
koniec świata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo proste - jestem pod wrażeniem. :) Chociaż z drugiej strony - ktoś tu juz jakiś czas temu napisał, że żadne argumenty nie przekonają śJ że jego organizacja błądzi, kombinuje, zmienia doktryny w zalezności od sytuacji i potrzeb. Bo przeciez mają swoje \"nowe światło\". szkoda tylko, że nie widzą tej istotnej dosyć różnicy, że kiedy światło mocniej świeci, to przedmioty, rzeczy, zjawiska staja się bardziej widoczne, wyraźne - nie przekształcają się w coś zupełnie przeciwnego. No, nie zapominając o tym, że jeśli formułując swoje doktryny, śJ twierdzą, że pochodzą one bezpośrednio od Boga, to jeśli je póxniej zmieniają - to od kogo pochodzą później? Też od Boga? Chyba nie. Bo coś nie bardzo chce mi się wierzyć, by nasz Stwórca taki zmienny był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żalutek prawdziwy - prawdziwość swoich poglądów SJ tłumaczą tak (rok 1936), podkreślenie na dole: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a742a65064cfe0be.html I udowadniamy dalej... tu jest strona ze Strażnicy z 1988 roku. Jak widać (ostatnia kolumna, końcowa część) mieszkańcy Sodomy mieli być wytraceni na zawsze. Uzasadniono Biblią, oczywiście. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f396c1eeab3b33e.html Przypomnijmy: 1988 nie zmartwychwstaną, 1989 - niektórzy zmartwychwstaną, 1990 - nie zmartwychwstaną. Udowodniłam. Zapewne niektórym nie chce się wierzyć, że SJ głosili, że tron Boga znajduje się w gwiazdozbiorze Plejad. Proszę bardzo, oto strona 14 z książki \"Reconciliation\", rok 1928. Niestety po angielsku. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ea7eadd0d25160e.html Zapewne żeby Nicky mi uwierzyła, powinnam włamać się do archiwum Brooklynu względnie chociaż Nadarzyna, wyciągnąć co trzeba, najlepiej opatrzone pieczęcią, że jest to oryginalne, pojechać do niej z walizką materiałów i pokazać. A i to pewnie byłoby za mało. Też nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×