Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa99

Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Polecane posty

Gość jussstynnnna
żalutku- tak się składa że parę osób w mojej rodzinie jest SJ i jakoś nigdy nie deptali krzyży, nie gardzili tymi którzy są katolikami, nie wynoszą z domu cennych rzeczy, nie uprawiają seksu grupowego ani nie wydają całych swoich dochodów na budowę świątyń itp. również wśród katolików zdarzają się osoby niezrównoważone, zdewociałe, które błędnie interpretują pewne 'dogmaty'. do każdego można się przyczepić i każdego wyznawcę każdej religii , który jest z deka- przeprzszam za wyrażenie "świrnięty' można zaklasyfikować jako 'tego z sekty'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyno - przeceiż sama napisałam to, o czym mówisz w tej chwili - w każdej grupie - religijnej czy nie, są ludzie różnego pokroju. Nie mam co do tego wątpliwości, że równeiż wśród śJ znajdują się i ci porządni, szanujący innych ludzi - także tych, co nie są śJ, i ci, którzy robia rózne dziwne rzeczy - łącznie z paleniem krzyży - równiez cudzych. w imię własnej wiary. Co niestety nie zmienia faktu, że Organizacja Świadkow Jehowy - jako organizacja, posługuje się takimi metodami i takie zasady uznaje za obowiązujące, że spełnia kryteria pozwalające nazwać ją sektą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku
dlaczego właściwie takie emocje wzbudzają ŚJ, dlaczego nikt nie pyta "jak to jest z Żydami, Judaistami..."? Czy rozmawiające tu osoby tak drażni ich odmienność, bo jest ich stosunkowo dużo i nie chcą "wtopić sie w tłum". Jaki cel ma rozmowa z kimś takim jak "przemo" - osobą wulgarną, bez krztyny kultury? Czy ktokolwiek z tego forum jest gotów zmienić swoje poglądy, bo inna osoba go przekonała? Czy nie jest to udowadnianie swoich racji wszelkimi sposobami? Wojna na cytaty z Biblii - czy to przystoi wierzącemu człowiekowi? Nikt tu niczego nie udowodni, ani nie pozyska nowych zwolenników - bo wydaje się że niektórym o poklask dla swojego oczytania chodzi. Wyraźnie są tu dwa fronty - a wojny do niczego nie prowadzą (nawet te które dla pozoru wojnami nie są nazywane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jejku - gdyby ktoś przyszedł do twojego domu i zburzył jego spokój, niszczac to, co dla ciebie było najważniejsze na świecie - -to wiedziałbyś, dlaczego wzbudzają tyle emocji. Żaden Żyd nie nachodzi innych ludzi w domu i nie robi tego, o czym napisałam. A swoją droga nie wiem, czy wiecie, że w penwym niedużym miasteczku w cenrum Polski, katolicy wpadli na podobny pomysł, co śJ - zaczęli odwiedzać ich w domach, próbując przekazać swoją wiarę. i wiecie co - oni ich do siebie nie wpuszczali! Nawet nie chcieli z nimi rozmawiać - bo byli nieprzygotowani. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie tam znowu wojny? To juz podyskutowac \"dla sportu\" nie mozna? To po co jest to forum? Do prawienia sobie komplementow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku
Nachodzą? Przecież nie ładują się do domu jeśli ktoś sobie nie życzy. Siłą nie nawracają. Nie zabierają przechodniom symboli religijnych i nie wykradają ich z domów sąsiadów. Wyrzucają je ze swojego domu a do tego mają prawo. A porozmawiać dla sportu mozna o "dupie Maryny" a nie o Biblii (chyba że dla kogoś ma to takie samo znaczenie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moralizatorka sie znalazla. To juz na forum nie mozna rozmawiac o roznicach w interpretacji biblii? A mozna wiedziec dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie sprawa jest jasna. Juz wielokrotnie podkreslalam, ze nikt mnie tu nie nawroci na inna wiare. BYlam, jestem i bede KK (moze niezbyt przyklada... :O ) A od tego jest forum, zeby podyskutowac. MNie wlasnie baaardzo interesuje ta \"wojna na cytaty\". To jeden z niewielu topikow na kafe z ktorego sie cos nauczylam!!! Prawie jak skrocone wyklady religioznawstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku
można rozmawiać, ale ni8e "dla sportu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku
To Bóg natchnął Boblię więc każdym fragmentem On do nas przemawia obrzucanie się fragmentami "tego" jest według Was OKI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku
Biblię miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIkt tutaj sie cytatami nie obrzuca- moze powinnas troche poczytac ten topik, zanim zaczenisz oceniac. My tutaj interpretujemy cytaty w celu podparcia tez przez nas reprezentowanych. A moze ty w inny sposob udowodnilabys nauke swojej religii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku
Jejku zjedzą mnie tutaj! Właśnie o to mi chodzi! Tytaj niczego nie udowodnicie. Zyskacie zwolenników wśród tych którzy i tak już mysleli tak samo wcześniej. Jak chcecie to uprawiajcie ten sport dalej, ja się nie bawię (bo mnie to nie bawi). Pa, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celtic
wojny religijne były już dużo wcześniej a teraz tylko przybrały inną postac. Politycy pod pozorem demokracji starają się wprowadzać ustawy szanujące tylko jedno "właściwe" wyznanie. Internet pozwala obrzucać "innych" błotem. A Wy w tym uczestniczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co celtic, na tym forum jest mnostwo osob takich jak ty- wielcy moralizatorzy, ktorzy zamiast konstruktywnie dyskutowac, wymadrzaja sie i kryykuja. Mam propozycje- jesli nie podoba ci sie nasza dyskusja, to nie bierz w niej udzialu. Bo my tu nie rozmawiamy o polityce, ani wojnach krzyzowych, ale o pismie sw. Twoj komentarz nijak tu wiec nie pasuje. Dlatego jesli chcesz tu przeanalizowac jakis cytat albo zadac pytanie do jakiejs religii- zapraszamy. Jesli nie, to daj sobie spokoj, bo komentarze tego typu do niczego nie prowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jesli wyrażanie swoich OCDMIENNYCH poglądów jest obrzucaniem błotem, to chyba rzeczywiście na dokładkę III światowa nam się szykuje. A tak na marginesie - kogo tak boli fakt, że ktoś zna Biblię i nie jest śJ? Że wie, w co wierzy, i nie jest śJ? Że ma na poparcie swych argumentów teksty biblijne - i nie jest śJ?... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynek jeden z drugim
powiedziales,ze umarlo cialo Jezusa!to znaczy,ze Jezus w rzeczywistosci wcale nie umarl?bo wedlog Ciebie bog umrzec nie moze i tu sie zgadzam!Jezus jednak umarl!czyli bogiem nie byl!biblia mowi" a trzeciego dnia zmartwychwstal"czyli przez trzy dni byl martwy!i nie wskrzesil sie sam,wskrzesil go jego ojciec Jahwe.Jahwe przyjal ofiare przeblagalna w postaci ciala Jezusa,dlatego cialo Jezusa z grobu zniknelo!Bog dal mu cialo duchowe,dlatego Maria Magdalena i inni uczniowie nie rozpoznawali Go.Skorpionie zapoznaj sie z definicja trojcy,przemysl ja i wtedy postaraj sie odpowiedziec na moje wczesniejsze pytania!chyba ze ktos sie jeszcze pokusi odpowiedziec na moje pytania z poprzedniej strony.Zachecam!moje stanowisko jest jedno:trojca jest wymyslem KK.dogmat nieznany w ogole pierwszym chrzescijanom.tak jak zydzi mieli tylko jednego Boga Jahwe tak tez konsekwetnie Biblia naucza,ze jest tylko jeden Bog prawdziwy i nie ma innych mu dobnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SCORP1ON
DO a ja mysle Ten wers to chwyt ŚJ i im podobnych, którzy próbują tłumaczyć niższość Jezusa wobec Boga, zapominając chyba, że Jezus jest Mu równy, tak jak równy jest IM Duch Święty. „A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.” Wg nauki ŚJ poddanie to nastąpi dopiero po 1000-leciu, czyli myśląc ich kategoriami wynika, że teraz nie jest poddany, lecz równy Ojcu. Mówią oni jednak, że teraz też Syn jest mniejszy od Ojca, więc stanowi to sprzeczność. Żaden ze ŚJ nie potrafi też określić konkretnie, na czym to poddanie ma polegać. Russell zaś nie akcentował słowa "poddany". Poddanie w kategoriach Bożych, to nie poddanie ludzkie. 1Kor 15:28 nie ma na myśli żadnej hierarchiczności. Np. to, że Jezus był poddany Maryi i Józefowi (Łk 2:51) nie oznacza, że był od nich niższy. Przeciwnie, jest On już wtedy dla nich Panem (Łk 1:43), Mesjaszem (Łk 2:11), Królem (Mt 2:2), Bogiem (Mt 1:23) i Synem Bożym (Łk 1:35). Innym przykładem jest poddanie żon mężom (1P 3:1), które nie sugeruje mniejszej godności kobiet, bo "nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Jezusie Chrystusie" Ga 3:28. Zapytajmy, czy w niebie mężowie będą panować nad niewiastami i czy wobec tego górowanie miłującego Ojca nad Synem nie jest absurdem? Wszyscy też jesteśmy poddani Chrystusowi, a zarazem posiadamy wolność dzieci Bożych (2Kor 3:17, Ga 5:1). Chrystus sam "poddał się" ludziom, bo przyszedł im służyć (Mk 10:45), a jednak nie był od nich niższy. Poddanie Chrystusa Ojcu to wyraz miłości Syna do Ojca i polega ono na przekazaniu w darze całej odkupionej i zbawionej ludzkości: "wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu" 1Kor 15:24. Przekazanie to nie oznacza niższości, a kierunek przepływu daru od Syna do Ojca. Syn nadal wraz z Ojcem i wiecznym Duchem Św. (Hbr 9:14) "będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca" (Łk 1:33), "Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie..." Dn 7:14. Por. 2Sm 7:13, 16, Hbr 1:8, 11n., Ap 11:15, Ps 21:7, Ef 5:5, "panowanie wieczne" 1Tm 6:16 ks.Dąbr, ks.Wu, KUL (por. "władza jego trwa na wieki" WP; patrz pkt 2.11.). Podobnie to, że Ojciec przekazał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynku, mysle, ze robisz z igly widly. Wytlumacz mi prosze, jak umiera czlowiek- czy umiera tez jego dusza? Jesli jestes SJ powiesz, ze dusza tez umiera, wtedy musimy porozmawiac o tym, czym jest dusza i czy jest ona smiertelna czy nie. Jesli jestes katoliczka i wierzysz w niesmiertelnosc duszy, to wytlumacz mi, czy ludzie tak naprawde umieraja, skoro maja niesmiertelna dusze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynek jeden z drugim
Ha!z igly widly?mowimy o waszej fundamentalnej doktrynie wiary!trojcy!juz pisalem ze nie jestem SJ .Wyznaje calkiem inna religie,ale to nie wazne.Jednak w wielu sprawach zgadzamy sie ze SJ.Nie wierze takze w niesmiertelna dusze bo takowa nie istnieje.Adam za swoj grzech mial umrzec i nic wiecej,bo "zaplata za grzech jest smierc"ale temat duszy chce pozostawic na pozniej.Pomowmy o trojcy.Ty wierzysz w dusze,a wiec pytanie odnosnie smierci Jezusa, zalozmy,za dusza zyje po smierci ciala ,odnosnie Jezusa, to czy rzeczywiscie Jezus umarl? biblia mowi trzy dni byl martwy!to, w ktorym momencie on w ogole umarl, a nastepnie zmartwychwstal?prosze o wyjasnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzynek---> chwila moment... Ty nie wierzysz w istnienie duszy? O_O To skoro nie jestes SJ to czy moglbys zdradzic jaka religie \"reprezentujesz\". NO chyba, ze taka troche swoja wlasna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezus umarl tak samo jaki i kazdy czlowiek! Po prostu sie nie ruszal! Rozkladal! Co tu jest do tlumaczenia? Po to zstapil na ziemie, zeby umrzec w ciele. Gdyby mial umrzec w duchu, to nie musialby schodzic na ziemie- bo i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynek jeden z drugim
Tak sie sklada,ze akurat Jezusa cialo nie dosieglo skazenie,czytaj rozklad ciala.A gdzie pisze w biblii ze Jezus byl przez trzy dni martwy( czesciowo)?ze umarlo tylko cialo ale jego dusza nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1P 3, 18-19: Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. W nim poszedł ogłosić nawet duchom zamkniętym w więzieniu. Wynika z tego jasno, ze martwy byl cialem. Jego duch zas przez te 3 dni (kiedy cialo nie zylo) przebywal w Otchlani, gdzie oglosil zbawienie duchom zmarlych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynek jeden z drugim
ale ja sie z tym zgadzam,wczesniej napisalem,ze otrzymal od Boga cialo duchowe gdy po 3dniach zmartwychwstal!jaki masz dowod na to,ze zmartwychstal odrazu z chwila smierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj, Bog nie potrzebuje ciala. Potrzebne Mu ono bylo tylko na ziemi. Do Otchlani poszedl jako duch- nie zas z cialem duchowym, ktore przeciez dostal dopiero po zmartwychwstaniu. Tak wiec ja tez sie zgadzam, ze Jezus mial cialo duchowe po zmartwychwstaniu. Przy swojej smierci oddal cialo cielesne (umarl w ciele- por. cytat), sam natomiast (bez ciala!) zstapil do Otchlani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moge wiedziec, jaka religie reprezentujesz? Bo z taka nauka sie jeszcze nigdy nie spotkalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×