Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulika

karmienie piersią w miejscu publicznym

Polecane posty

ja właśnie też nie rozumiem, dlaczego robi sie dwa obozy- tych, kótrym się nie podoba karmienie piersia, i tych, którym się to podoba, czyli niby matek karmiących...Ja akurat nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy to jest piękne czy nie i teraz jako matka tez nie rozpatruję tej kwestii pod kątem estetyki, tylko konieczności. Ja nawet nigdy nie widziałam kobiecej piersi podczas karmienia! To już zaryzykuję stwierdzenie, ze tzreba chyba się uparcie gapić na kobietę, zeby zobaczyć, ze jej biust jest bądź nie jest nieładny po ciąży:P No chyba ze matka sie ewidentnie wystawia, ale ja swiadkiem takiej sytuacji nie byłam. I nikogo nie mam zamiaru przekonywac...bo choćby dziesiątki osób mi wmawiało, ze to je razi, to ja i tak bede karmic, kiedy to jest konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręcznik kąpielowy
A ja tak z innej beczki : zastanawiam się , czy kobiety odczuwają podniecenie , kiedy niemowlak ssie ich pierś. Bo przecież odczuwają podniecenie , jak facet to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carcassonne
Do lala la: zupelnie nie rozumiem,dlaczego tak na mnie naskoczylas. Chyba nie przeczytalas moich postow dokladnie bo: 1. napisalam wyraznie,ze nie jestem agresywnie ani wrogo nastawiona do matek karmiacych, tylko 2. po prostu nie podoba mi sie to, uwazam to za czynnosc intymna,a takich nie powinno sie robic publicznie 3. rozumiem doskonale,ze dziecko jest glodne- w takim wypadku matka powinna miec przy sobie butelke z odciagnietym pokarmem i po problemie. Ktorego wyrazu nie zrozumialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carcassonne
Do lala la: jeszcze doloze czwarty punkt, ktory rowniez raczylas przeoczyc w moich wypowiedziach- poniewaz karmienie piersia w miejscach publicznych mi sie nie podoba ZAWSZE sie odwracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carcassonne, ja rozumiem, ze niektóre kobiety wolą laktator i szanuje to, ale z twojej wypowiedzi zrozumiałam, jakby sugestię, ze tak powinien postępować ogól- no więc mi to nie pasuje, za dużo zachodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carcassonne
pszczola5, tak,ja uwazam,ze tak powinien postepowac ogol :) Ale nie chce byc zle zrozumiana,nie jestem jakas zajadla i zawzieta na kobiety,ktore nie uzywaja laktatora. Nie jest to dla mnie problem,ktory draznilby mnie tak bardzo,ze az spedzal sen z powiek. Wiec jesli ktos mnie pyta, to odpowiadam: tak, wolalabym,zeby kobiety nie karmily piersia w miejscach publicznych. Ale jesli niektorym to nie pasuje,tak jak tobie, to w porzadku, nie ma nic przeciwko. Najwyzej, jak juz wczesniej pisalam, po prostu sie odwroce :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala la
"Dyskusja sie rozwija,bo ja widze tutaj dwi strony: matki,ktore sa zakochane w swoich dzieciach, uwazaja je za najpiekniejsze na swiecie (co jest jak najbardziej pozytywne), ale co za tym idzie sa zupelnie bezkrytyczne w stosunku do wszystkiego,co wiaze sie z macierzynstwem. One po prostu nie zdaja sobie sprawy,ze taki piekny (ich zdaniem) widok moze sie komus nie podobac. druga strone stanowia tak zwane osoby postronne,czyli wszyscy,ktorzy chcac nie chcac musza to ogladac. Niektorym sie to podoba i uwazaja to za slodkie. Inni wrecz przeciwnie. Ja szczerze mowiac tez nie lubie ogladac cudzych piersi,zwlaszcza jesli sa pokryte rozstepami i niezbyt estetyczne. po prostu wolalabym,zeby mi oszczedzono tego widoku." To, co napisalam, bylo odpowiedzia na Twoj post, ktory wyglada na podsumowanie, poza tym jestes chyba bardzo przewrazliwiona, jeszcze raz przeczytalam to, co napisalam i nie widze, zebym na Ciebie naskoczyla. Watpie zeby karmiaca w publicznym miejscu kobieta myslala o tym "ach, jakie to piekne tak sobie karmic", karmi, bo dziecko jest glodne i tyle. A zeby zobaczyc rozstepy na czyjejs piersi, trzeba sie bardzo przygladac albo kobieta musi sie zupelnie rozebrac, a to sie chyba nie zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carcassonne
Do lala la: No tylko szkoda,ze ocenilas moje poglady tylko i wylacznie na podstawie tej ostatniej wypowiedzi,a nie calosciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carcassonne
lala la: "dlaczego starszym dzieciom czy doroslym nie odmawia sie prawa do publicznego jedzenia??" Moze dlatego,ze nie sa w to zaangazowane niczyje piersi ;) Ale to oczywiscie jest tylko odpowiedz pol zartem, pol serio. Nie czepiam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basetla
A moje poczucie estetytki obraża widok spoconych niedomytych indywiduów zarówno płci męskiej jak i żeńskiej.Grubych dziewczyn,którym brzuchy wylewają sie spod kusych bluzeczek,spodnie pękają na tłustych zadkach.To jest dopiero widok.A kobieta karmiąca piersią w miejscu publicznym nie jest przykrym widokiem.A ci którzy tak uważają nie mają racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindsay
Jezu, ludzie wescie sie zastanowcie, co wy mowicie.... co was to obchodzi, co robią te mamy....kamienie piersią to najbradziej anturalana i powszechna rzecz na świecie, mylicie, ze kobiety to robią dla przyjemnosci?! jestescie jakies niedorozwinięte- piersi kojarzą wam się tylko i wylacznie z seksualnościa....a przeciez tak naprawdę piersią są wlasciwie stworzone tylko i wylacznie po to, zeby wykarmić maleństwo....kiedy jest to potrzebne to się karmi i już...a tobie jesli sie to niepodoba to sie odwroc i nie patrz;) mi sie ten widok ani nie podoba ani podoba.... ja po prostu uważam, ze jest jak najbardziej normalny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety po raz kolejny mam dowod na to,ze Polska to cholernie zacofany kraj..do tego ludzie (nie wszyscy na szczescie) pelni zlosliwosci i zgryzoty.. W CZYM W OGOLE PROBLEM???????????? nawet jesli kobieta ma wyjatkowo brzydka piers,nawet jesli przypadkiem spojrzymy akurat w chwili,w ktorej ja wyjmuje czy chowa(tylko wtedy widacprzez moment),to czy jest to takie straszne,ze sie porzygamy czy co??kobieta ma narazac malenstwo na czekanie,zostawiac je w domu,planowac drobiazgowo caly dzien zeby przypadkiem nie musiec wyciagnac cycka w supermarkecie.O MOJ BOZE:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no slowo daje
tak sie zastanawiam, czy osoby ktore podobno razi/razilby widok karmiacej publicznie matki rzeczwiscie taka kiedys widzialy W przeciagu ostatniego roku widzialam dwie karmiace kobiety (w sklepie i w parku- przy uczeszczanej alejce :P) i nie widzialam ani grama piersi. Na poczatku nawet sie nie zorientowalam, ze one karmia, bo wygladaly jakby tulily dziecko (tylko cos dlugo ;) ) Pragne rowniez zaznaczyc, ze widzialam jak dziecko bylo przstawiane (pani w sklepie) i odstawiane (pani w parku), i znow ani grama ciala nie zauwazylam. To musiala byc magia najwyrazniej, bo z czesci wypowiedzi na tym topiku wynika, ze kobiety karmiace lataja ze swoimi wielkimi, pooranymi rozstepami piersiami na wierzchu i bulwersuja opinie publiczna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc z wełny
Idąc tym tropem - tyłek został stworzony do oddawania stolca , więc dlaczego tego nie robić gdzie chcemy i kiedy mamy ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no slowo daje
kocu z welny-> bo jak oddajesz stolec to widac a) tylek b) stolec; jak kobieta karmi dziecko to nie widac ani piersi ani mleka. Pomijajac oczywiscie nikle wartosci odzywcze stolca (chociaz muchy niewatpliwie by polemizowaly :P) No chyba, drogi kocu, ze walisz w majty, to czesciowo zwracam honor, lecz musisz przyznac, ze karmienie piersia nie smierdzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc z wełny
osobiście nie gustuję w mdłym zapachu mleka i niemowląt , ale przyznaję - to kwestia gustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze dyskusja sie rozwinela podczas mojej nieobecnosci ;) Moja corka ma 4 lata. Nigdy nie karmilam jej w miejscu publicznym,bo zwyczajnie czulam sie niekomfortowo. Po co ktos mial sie na to gapic? Mimo,ze nie mam rozstepow i faktycznie umialam zrobic tak,zeby mojej piersi praktycznie nie bylo widac i tak wolalam ja karmic pokarmem odciagnietym do butelki (w miejscu publicznym oczywiscie,bo w domu karmilam ja piersia zazwyczaj). Oczywiscie dobro dziecka jest w tym wszystkim najwazniejsze, z tym ze jestem w stanie zrozumiec,ze komus moze sie ten widok nie podobac. Gleboko wierze,ze matki,ktore karmia swoje dzieci publicznie, robia to dlatego,ze naprawde musza, a nie dlatego,ze maja taki kaprys. Jednak mimo wszystko nie pojmuje tej niecheci niektorych pan do laktatorow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynka z zapałkami1
Moja kuzynka ma małe dziecko. W czasie wigilii wywaliła przy wszystkich swoją wielk, napęczniałą pierś z ogromnym sutkiem i zaczęła bez skrępowania karmić dziecko. Mój ojciec to skomentował później, że nigdy już nie chce widzieć kobiety z wielkim biustem. Dla mnie - kobiety - również był to obrzydliwy widok. Może dla karmiących matek karmiąca matka to słodki widok. Jakoś im nie przyjdzie do głowy, że widok małego dzieciątka zmiękczy każde serce, ale nie widok ich wyciągniętego od mleka, nienaturalnie wielkiego biustu. Nie gorszę się, gdy widzę matkę karmiącą gdzieś w kącie supermarketu, lub na bocznej ławeczce w parku, nie rzucając się w oczy, starając się przy tym jak najmniej odsłonić. Ale takie wywalanie piersi np. na przyjeciach rodzinnych, kiedy można wyjść do kuchni lub pokoju obok jest dla mnie obrzydliwe. Uszanujcie decyzje innych ludzi, którzy nie chcą oglądać waszych piersi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwolenniczek latatorów
no nie wiem............. ale przecież jeżeli karmi się lregularnie to mleko samoczynnie jest produkowane do kilka godzin............. dz, musiamożna nakarmić z butelki, tylko co zrobić z n nabrzmiałymi piersiami z których pod najmniejszym uciskiem wycieka pokarm? Kiedyś miałm taki przypadek u urzędzie, dziecko zostawiłam z teściową, odciągnęłam jej pokarm laktatorem, poszłam do urzędu, była duża kolejka, po jekichś 3 godzinach poczułam jak pokarm przesięka przez wkładkę do biustonosza i robi się plama na bluzce.............. oczywiście nic nie załatwiłam, musiałam wyjść z kolejki i wrócić do domu.............. gdybym była z dzieckiem.......... po prostu dyskrwetnie bym je nakarmiła i po problemie.............. po za tym mleko odciągnięte powinno być przechowywane w lodówce do czasu karmienia, nikt tego wcześniej nie napisał........... ciekwae jak sobie to wyobrażacie w upalne lato na spacerze, matka niby miałaby zabierać lodówkę i podgrzewacz? moim zdaniem karmienie piersią jest dużo wygodniejsze, wystarczy tylko zaopatrzyć się w duży szal, a nawet nie będzie wicać, co trzymacie, o piersiach nie wspominając!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasta do butów
Nie no , kuzynka dała popis :) Dobrze , że nie mam takich pomysłowych osób w rodzinie , chyba bym zwymiotowała :/ jakby ktoś mi przy stole przed oczami wywalił nabrzmiałego cycocha i zaczął karmić dziecko. Stuknięta jakaś , pewnie jej się wydawało , że to takie piękne i podzieli się tym rozczulającym widokiem z resztą rodziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem zdania że przesada w żadną stronę nie jest dobra. To tyczy również odruchu wymiotnego na widok kobiecej piersi. Jak komuś chce się wymiotować na widok dziecka karmionego piersią to coś chyba z nim nie jest w porządku. Co innego nie życzyć sobie takiego widoku. Ale bez jaj... ;) A kuzynce wystarczyło powiedzieć że jest to dla kilku osób przy stole krępujące. Na pewno poszłaby nakarmić malucha do pokoju obok. Nie warto oburzać się na kogoś tylko z tego powodu że ma inne zdanie. W konću karmienie piersią przy ludziach łamaniem prawa nie jest (za to robienie kupy i oddawanie moczu w miejscu publicznym - owszem, to tyczy powyższych komentarzy na temat naturalności).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basetla
z niektórych wypowiedzi wynika że kobieta karmiąca piersią dziecko to jest jakiś wybryk natury.Powinna się chowac po kątach,przemykać bocznymi uliczkami,bo jej naga pierś może u kogoś wywołać odruch wymiotny.Ludzie opanujcie się przecież to zakrawa na jakieś szaleństwo.Wasza pruderia jest straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carcassonne
No faktycznie z tym odruchem wymiotnym,to ludzie przesadzaja. Ale pomiedzy calkowita adoracja,a skrajnym obrzydzeniem jest jeszcze cala gama innych emocji. Moze sie to po prostu komus nie podobac. Na szczescie sa juz miejsca specjalnie wyznaczone dla matek z dzieckiem, gdzie mozna dziecko nakarmic i przewinac, no w supermarketach czy na stacjach benzynowych. Wiem,ze dobro dziecka jest najwazniejsze. Ale dziwi mnie jedna rzecz: czy wy sie kobiety nie wstydzicie? Co innego pokazac piersi na plazy,gdzie co druga kobieta lezy bez stanika, a co innego pokazac piers w supermarkecie, gdzie wszyscy sa poubierani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczka od krowy
Chyba bym musiała upaść na głowę , żeby przy wigilii wyciągnąć cycka i karmić dziecko przy stole. Po prostu by mi było wstyd - nie chciałabym , żeby wszyscy wujkowie oglądali moje cycki , w dodatku napęczniałe od mleka. Nawet jakby mnie ktoś prosił , nie karmiłabym przy stole. To chyba trzeba mieć jakąś duszę ekshibicjonisty do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carcassonne, nie wstydzę się(odpowiadam w swoim imieniu i za siebie tylko), bo JA NIE POKAZUJE PIERSI!! Dziś karmiłam w hipermarkecie, nie skorzystałam z wyznaczonego dla matek mniejsca, bo już wcześniej pisałam, ze te kąciki to porażka, tam to dopiero odruch wymiotny:P I spoecjalnie zwróciłam uwagę na to, co mogła zobaczyć siedząca obok mnie pani, gdyby już naprawde chciała, bo jakoś specjalnie nie zapuszczała żurawia jak coniektórzy. NIC nie mogła zobaczyć, mój syn dba o intymność:P A zgadzam się z eugleną, że ta sytuacja z kuzynką mogła być spokojnie rozwiazana korzystnie dla obu stron. Nie widze powodu do ironizowania, ja sama pamiętam sytuacje, jak w towarzystwie karmiłam małego i widzialam, ze jeden znajomy bardzo sie speszył-wtedy to on akurat wyszedł, ale to tez mnie uczuliło na to, ze nawet jeśli 10 osobom nie przeszkadza (bo mi absolutnie) , to może jednej tak i musze to uszanować...A co do wstydu, to ja akurat po szpitalu, porodzie i całym pobycie, troche nabrałam dystansu..owszem, wstyd pokazać gołą pierś w supermarkecie, ale nie w sytuacji karmienia, tylko np. jakbym sobie stanik mierzyła:P A ktoś pisał, ze nie rozumie niecheci do laktatorów- ja rozumiem, bo jak mam sobie dokładac obowiazków zwiazanych z odciaganiem, przechowywaniem, myciem i sterylizacją butelek, a takze kosztów zwiazanych z zakupem laktatora, bo mi taki nie jest do niczego potrzebny- to decyzja jest prosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jeszcze jedno, nie wiem, moze jestem wyjatkiem, ale moje piersi nie są napęczniałe od mleka i wręcz wygladają lepiej niż przed ciążą, co ozcywiscie nie jest argumantem za lub przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczka od krowy
tak tak , wiemy , że tu na forum to same takie , co ich cycki tylko pięknieją w ciąży i w czasie karmienia , a pochwy się zmniejszają; Proszę mi wytłumaczyć , dlaczego kuzynka nie wstała od stopłu i nie poszła do innego pokoju? Czy to taki wielki wysiłek? Powtarzam - wstyd by mi było wyciągać cycki przed innymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd ja mam wiedziec, czemu kuzynka nie wstała?? Powiedział jej ktoś, zeby to zrobiła??tobie wstyd, komu innemu nie, cała filozofia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×