KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

Ale zapadła cisza...

Minimiusiu Wojtuś na gwiazdke dostał takie samo krzesełko, tylko jeszcze nie siedzi pewnie wiec nie skręcaliśmy. Paula tak już od miesiąca nie mieszkam z mężem, jestem u mojej mamy i brata i przynajmniej mam spokój psychiczny. Mąż dość często odwiedza Wojtka, próbowaliśmy się porozumieć, ale coś mi się zdaje, że On za bardzo jest zwiazany z matka, co sie dogadamy i chcemy ratować naszą rodzinę to na nastepny dzień On mi mówi, że to nie ma sensu, zupełnie jakby był przez \"kogoś\" sterowany.

Rzeczko tak mi przykro :( mam nadzieję że się jeszcze dogadać i że twój mąż w końcu zrozumie że wy jesteście dla niego najważniejsi. Matka jest ważna - owszem, ale bez przesady. Wszystko ma swoe granice. A w końcu jest już dorosłym facetem, wydaje mi się że odpowiedzialnym skoro się ożenił i założył rodzinę. Teraz to powinien mysleć tylko o synu, którego ma a nie to co mamusia mu każe robić. Będę trzymała za was kciuki, żeby wszystko się dobrze ułożyło. Buziaki dla was

Hej Rzeczko bardzo mi przykro szczerze powiedziawszy to myślałam że wyprowadziłaś sie z mężem od teściów ale i tak życzę wam wszystkiego najlepszego i mam nadzieję że uda wam sie odbudować wasze małzeństwo choćby ze wzgledu na Wojtusia zwłąszcza ze chyba niedługo macie rocznicę ślubu :) trzymam za was kciuki Aniu dzieki za zdjecia twoja Laura jest super a jaka już jest duża poprostu przepyszny klocuszek i jakie ładne grubiutkie policzki widać że mama dobrze dba o córeczke no i włoski jakie długie ale widze że troszkę jej sie rozjaśniły mojemu Krzysiowi zresztą też aha mój mały zmienia rytm dnia i dzisiaj poszedł spac o 9:40 do 11:10 i potem o 12:40 do 15:10 z karmieniem o 14 :) a ogólnie ok no i potem poszedł spac o 16:00 do 17:00 jak dla mnie super zobaczymy jak dalej i dzisiaj pierwszy raz dałem mu tez troche banana i chyba mu zasmakowało bo zjadł pół i chyba miał ochote na wiecej ale drugą połowe zjadłąm ja :) ale ze mnie wyrodna mama :) Paula daj linka do fotelika bo też szukam jakiegoś Mamo Wojtusia i Julki jak Wojtus ? już wszystko dobrze ? ucałuj swoje maluchy :) pa

dzięki że ktoś jeszcze o mnie pamięta.wchodzę tu czasem poczytać i pozazdrościć wam tego szczęścia.teraz jestem na innym topiku, takim z moimi problemami. przesyłam całuski dla wszystkich waszych maskotek. jak będę mieć swoją to do was dołączę. pozdrawiam

witam poznańskie towarzystwo + krakowskie, które od nas ucieka, też-zaglądaj do nas kukusiu:) aguś dzięki za pamięć:) z lalusiem lepiej, wczoraj miał robione markery i poza tym rakiem rogówki, ma jeszcze raka jelit, ale: BĘDZIEMY WALCZYĆ!!!!!! paula cieszę się, że już jesteście napisz jak patryk? siedzi już? zabiera się już za pełzakowanie? a może nawet za raczkowanie?? rzeczko też myślałam, że się wyprowadziłaś z mężem:( bądź silna i dzielna... zawsze uważałam, że najlepiej, żeby młodzi mieszkali sami, wtedy jakoś się ułoży, a tak zawsze ktoś ingeruje:(:( orisha,aniu, mamo wojtsia i julki co u was? specjalne pozdrowienia dla neiwymienionych;) zapraszam na kawkę:D j. p.s. a izę chyba wessało w tym berlinie;)

Aniu ja też poproszę o fotki Laury :) Aguś wedle życzenia podaję ci linka do fotelika który kupiłam małemu http://www.allegro.pl/item162029128_fotelik_coneco_zenith_jedyny_od_9_do_25_kg_gratisy.html kukusia pisz do nas do u ciebie. Mam nadzieję że już niedługo oglosisz nam cudowną wiadomość :) julia patryk to jest mały leniuch jak go posadzę to jeszcze leci na boki, pełzanie i raczkoanie w ogóle nie wchodzi w grę ;) jeszcze za to chodzenie i skakanie jak najbardziej!!!!!!!! Szkoda mi twojego lalusia. Mam nadzieję że nie będzie cierpial :(

Hej Paula fajny ten fotelik znając mnie pewnie wybrałąbym niebieski :) a ja myśłąłam o foteliku z firmy ramatti np taki http://www.allegro.pl/item161949342_fotelik_ramatti_venus_2006_animals_gratisy_wys_0.html mam z tej firmy teraz fotelik ale małemu wystaja już nogi i głowa mimo że wyjeliśmy wkładke a on jest do 13 kg ale na wiosne już musimy małemu cos kupić bo teraz to tyle nie jeździ ale później w lecie to pewnie stale bedziemy wyjeźdżać :) Co do pełzania to mój zbój zaczął wyglada to tak ze pełza po całym pokoju najczęściej za zabawką która mu ucieka (pies) lub jak coś sobie wyrzuci lub odepchnie za daleko a najbardziej mi sie podoba bo podnosi pupe i łączy nóżki jednocześnie je zginając no i pomaga sobie rączkami i najgorsze jest to ze stale znajduje go na podłodze mimo ze ma zozłożony koc wiec chyba zacznie sie codzienne mycie podłogi :( Kukusia zaglądaj do nas i pisz co u ciebie choćby nawet żeby sie pożalić :) Krzysiu śpi już 1,5 godz wiec mam troche czasu dla siebie :) a ok 13 idziemy na spacer :) bo wczoraj z nim nie byłam a w ramach tego ze dzisiaj wraca mój maż wczoraj zrobiłam mu ciasto a dzisiaj robie drugie i muszę kupić smietane mam fajną stronę z przepisami jak by któraś z was chciała :) pa

to jest ta strona http://www.gotowanie.wkl.pl/

bardzo mi miło , że o mnie pamiętacie. u mnie bez zmian.niemam dzidziusia i narazie się niezapowiada, bo mężusia niema - pracuje. może w następnym miesiącu uda nam się popróbować.jestem tym załamana, bo tak bardzo pragnę tej dzidzi, a niemam.płacze co noc.wiem, że to sytuacji niepoprawia, ale inaczej niemoge.zazdroszcze wam, że piszecie o wózkach , stolikach, fotelikach, ząbkach itp. też bym tak chciała, ale niestety muszę pisać na innym forum o okresie, owulacji itp. pozdrawiam was.ceńcie to co macie, bo to największy skarb w życiu i nic tego niezastąpi.pa

Agus ja właśnie wybrałam niebieski :) a ten co pokazujesz to też fajny nawet go nie widziałam na allegro. Na początku chciałam kupić deltima ale własnie ten gościu mi odradził bo mówi że jest maly i polecił ten. No zobaczymy. Jeśli będzie się dobrze sprawował to go wam polecę a jeśli nie to odradzę ;) A dzisiaj w końcu zaczął się turlać na calego, z pleców na brzuch i za chwilę z brzucha na plecy i nat w kólko po całym materacy ;) musiałam siedzieć i go pilnować żeby nie spadł hihihi Kukusia propuję dla ciebie deprim. On naprawdę pomaga. Pomyśl o tym, bo ty w pewnym momencie nie bedziesz zdolna mysleć o niczym innym i wiem że to nie łatwe ale ayluzuj troszkę bo to tez może ciebie blokować. Życzę powodzenia i ściskam cię mocno.

Acha i polecam ci to forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3374281&start=1140 tam dziewczyny maja naprawdę ogromną wiedzę.

......nie wessało.:O jestem.. pisze ze sz-cina :) kompa mojego nie mam ,popsuty,wiec nie mialam jak napisac, fakt na 2 dni mialam lapttopa od sasiadki,ale mało miałam czasu wiec sorcia ale nie zaglądnęłam... teraz na wweekend u rodziców jestem wiec sobie doczytam i dopisze kilka rzeczy ;) hihi tymczasem mały zasypia mi właśnie w łóżeczku wiec wychodze z pokoju co aby go nie obudzić.. pozdrawiam was wszystkie serdecznie i buziakos dla waszych pociech .. my jutro pierwsza impreze urodzinowa arniego obchodzimy ;) porobimy fotki wiec cos podesle :) całuski PAPAPA

Melduje sie ze zyje. Wojtek zdrowy, Julka zabkuje (mam wrazenie ze zabkuje od urodzenia) wiec mam z nia niezly zawrot glowy. Gorzej spi. Paula - fajnie, ze juz pierwsze zabki za wami. Gratulacje!!! Kukusia - zapraszamy do nas kiedy tylko masz ochote!!!! musze zmykac do mojego małego jękota czyli julki zabkującej (tak mysle). Jesli to nie zabki tylko taka jej natura to nie wiem jak dam radę. Pozdrawiam wszystkie Mamuski!!!!!

Paula, proponowałaś mi deprim. a myślisz że to niebędzie mi przeszkadzało w zajściu.?

Dzisiaj Wojtuś powiedział kilka razy \"TATA\" szkoda tylko, że zainteresowanej osoby nie było...

Cześć dziewczyny!Już wróciliśmy od teściowej - jesteśmy w domku :) Kukusia - deprim jest ziołowy więc ci nie zaszkodzi, a tylko pomoże. Rzeczko - bardzo mi przykro :( szkoda że tego nie usłyszłą bo to takie piekne... Asia - możliwe że Julci idą ząbki i dlatego taka marudna - u nas tak było, ale szły obie jedynki jednocześnie.

Hej POMARAŃCZKOM - DZIĘKUJEMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rzeczko - to przykre co piszesz ale może jest jeszcze szansa aby to uratować ? Paula jak Patryk? co słychać? A ja sie wkurzyłam kupiłam kiedys Krzysiowi kombinezon na zime ale na metce jest od 6 do 9 miesiaca wiec ok miałąm wczesniej inny więc nei był mi potrzebny a dzisiaj wyciagam ten kombinezon bo zaczęłam Krzysia wozić na wpół leżąco w wózku i co ? kombinezon za mały :( wkurzyłąm sie bo przecież nie kupię mu teraz nowego bo zaraz bedzie wiosna wiec nei bedzie mi potrzebny mogliby wkońcu robić dobre te numeracje bo co firma to inny styl a najgorsze jest to że ten kombinezon wyglada na duży :( i bądź tu madry !!!!!!!!!!! A niedługo walentynki :) macie jakieś pomysły :) A reszta dziewczyn proszę sie meldować !!!!!!!! pa

Hej Aguś!!!! Patry już lepeij dzięki że pytasz :) czasami tylko zakaszle trochę no i dwa razy dziennie ściągam mu jeszcze fridą te zalegania, ale już jest bardzo pogodnym dzieckiem cały czas się śmieje i rozrabia :) nocki też już są ok. Wczoraj z wyczerpania mi padł o 19 i dzisiaj wstał o 7 rano ;) teraz właśnie śpi. No i próbuje mnie gryźć tymi swoimi zębiskami :P ale nie pozwalam mu na to bo jak się nauczy to potem będzie ciężko. Pod koniec tygodnia jak będzie ładna pogoda to zamierzam w końcu z nim wyjść na maly spacerek nad Rusałkę. Szkoda że ten kombinezon jest na Krzysia za mały. A nie masz innego?

Sorki za literówki :(:(:(:(

Aguś przeczytałam na skype to od ciebie. To jest poprostu boskie i pozwolisz że się podzielę tym z dziewczynami :) Byłam uhahana ;) WYPOWIEDZI DZIECI 1. Wiewiórka żywi się orzechami bardzo twardymi, bo gdyby nie jadła twardego pożywienia, to by jej zarosła paszcza. 2. Porażonego prądem należy przede wszystkim wyciągnąć z kontaktu. 3. Poznać, że koń jest chory, po tym, ze traci swą naturalną wesołość i jest zamyślony. 4. Las ten był tak brzydki, ze wcale nie miał drzew. 5. Najczęściej spotykanym ssakiem górskim jest góral. 6. Znanym drapieżnikiem leśnym jest drapichrust. 7. Szkielet utrzymuje nas na nogach. Gdyby nie było szkieletu, to mięso ciągle spadałoby na ziemię. 8. Ptaków nie należy potępiać. 9. Ludzie nie maja ogonów, bo do odpędzania much wynaleźli packi. 10. Źródłami mineralnymi nazywamy źródła, w których rozpuszczona jest sól, cukier, mleko i inne lekarstwa. 11. W zimie należy dokarmiać leśne zwierzęta, aby były smaczne na wiosnę. 12. Człowiek rozmnaża się nie przez pączkowanie, tylko przyjemniej. 13. U mrówki wyróżniamy nóżki, brzuszki, różki itd. 14. Jaskółka jest zwierzęciem, tylko że w powietrzu. 15. Gdyby nie szkielet, to człowiek byłby workiem z mięsem i ze smalcem. 16. Aby się nie zarazić, to trzeba myć wszystkie owoce i nie jeść na tej samej misce co pies. 17. Kogut różni się od kury tym, ze ma ostrogi, jest bardziej spadzisty, pieje i nie znosi jaj. 18. Po skończonym wdechu odkładamy nasze usta na bok. 19. Zając ma cztery nogi. Tylne ma dłuższe, a przednie krótsze i gdy leci to skacze. 20. Krowa jak urwie koniczynę, to żuje i połyka, a owca odwrotnie i taka jest miedzy nimi różnica. 21. Porodem nazywamy wydalenie organizmu na powierzchnie ziemi. 22. Ludzie pierwotni żywili się łonem natury. 23. Grzyby są jadalne i trujące, mając przez to dużo do powiedzenia w gospodarce. 24. Opiszę psa. Ma nogi i głowę przyczepioną do tułowia. 25. Ptaki bardzo różnią się od gadów - lataniem i budową gęby. 26. Wilki zaliczamy do zwierząt zębatych. 27. Błony komórkowe spełniają bardzo ważną funkcję w życiu komórki: wiedzą kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli funkcję celnika. 28. Białe motyle, których dzieci jedzą kapustę, nazywają się kapuśniaki. 29. Do chorób zawodowych zaliczamy: pylicę, gruźlicę i rzeżączkę. 30. Układ oddechowy służy do wydalania płuc z organizmu. 31. Dziedziczność pozwala wyjaśnić, dlaczego - skoro dziadek i ojciec nie mieli dzieci - także i my będziemy bezdzietni. 32. Ja nie wierzyłem w bociany, ale one są naprawdę, co widziałem w locie. 33. W puszczy żyje dużo drapieżników, które mogą człowieka pożreć, zadusić i zostawić. 34. Najmniejszą częścią organizmu jest palec. 35. W lesie rosną różne drzewa, a mianowicie wysokie, średnie i małe. 36. Temat lekcji: oglądanie ryb wodnych. 37. Higiena polega na pomnażaniu dzieci w internatach i szkołach. 38. Pingwiny nie mogą latać, bo nie mają śmigieł. 39. Ślimak ma jednocześnie płeć żeńską i męską, ale z tego nie korzysta. 40. Dorsz jest to ryba wędzona. 41. Królik składa się z głowy, nóg, brzuszka i kożuszka. 42. Człowiek zjadłszy mięso z wągrem, przekształca się w tasiemca. 43. Niedźwiedź staje na tylnych łapach i rzuca nimi we wrogów.

aga jeżeli nie masz nic przeciwko różowemu kolorowi, to ja mam śpiworek po jaśminie, jest to rozmiar 68 z h&m, więc jest to porządne 74, jeżeli go chcesz- daj znać:) paula jak patryk? co powiedział w piątek lekarz??? pozdro j.

Patryk jest już prawie zdrowy. Osłuchowo super. Miał jeszcze duże zalegania na oskrzelach, ale dzisiaj już jest prawie dobrze. Pod koniec tygodnia mam zamiar wyjść na pierwszy spacerek.

Dziewczyny - proszę podpisać listę obecności ;)

Hej Paula ciesze sie że z Patrykiem już dobrze ucałuj go ode mnie :) to będzie miał szok pierwszy raz od tak dawna na spacerku :) a przede wszystkim w nowym miejscu :) A ja chyba moge pochalic mojego małego bo zaczął siadać juz tak prosto i nawet mogę go posadzić na podłodze na kocu i siedzi!!!! jeszcze czasem zrobi orła a raczej orzełka :) ale już jest super a jak nawet sie przewróci to nawet tego nie zauważa bo spada na rączke i myśli że ma dalej pełzać :) Nawet nie wiecie jak sie ciesze bo mam wreszcie spokój wcześniej jak tylko widział ze go kłade na kocu to tylko jeśli miał być na brzuchu to to tolerował a na plecach to odrazu był ryk a ja teraz mam wreszcie spokój daje mu zabawki a on się bawi :) Od wczoraj woże małego w pół spacerówce (mam 3 poziomy to woże na 2) i widze że małemu sie podoba patrzy obserwuje a potem myk i śpi wiec robie mu wtedy na płasko i śpi dalej :) przyznam szczerze że myślałam ze będzie gorzej jak zobaczy ze tak mozna siedzieć a jemu widze że nie robi to wielkiej róznicy :) Julia powiadasz że różowy ? hmm a co tam chyba uratujesz nam życie :) dzisiaj byłam w twoich okolicach na spacerze i tak nawet pomyślałam o Tobie może umówimy sie na spacer w tym tygodniu ja najczęściej wychodzę o 11-11.30 i z reguły do 13 wiec potem zapraszam na kawke :) i soczek/mleczko dla naszych bąbelków :)i ucałuj Jaśminkę od ciotki :) pa

Aha zmieniłam Krzysiowi skład zupki na seler/marchew/ryż i widze ze mu też smakuje (zresztą mi też ) ale chcę mu podać za tydzień mięso więc prosze o pomoc co dajecie jako pierwsze no i w zupce czy osobno i czy wiecie jak długo mozna przechowywać taki słoik z mieskiem bo ja robie zawsze w sobotę słoiczki na cały tydzień i trochę sie obawiam trzymać tak długo mieso :( ale może sie mylę Paula mówiłaś ostatnio coś o tym mięsie wiec podziel sie doswiadczeniami :) Dzięki

to ja też podpisze liste. powiem wam tylko tyle że mój problem polega chyba na tym że nie mam owulacji, bo zaczełam sobie robić wykresik z tempki no i na to wskazuje.

Kukusia a próbowałałaś monitorować cykl u lekarza ? ja kiedyś jeszcze przed ciażą miałam wizytę u lekarza a zawsze jak mam owulację to boli mnie jajnik wiec na wizycie lekarz to sprawdził i było super jajeczko :) a po kilku dniach sprawdził i już pękło :) może tego spróbujcie A najlepszą zabawa Krzysia jest kalkulator : ) i zawsze sie smieje ze liczy ile musi zarobić na emeryture dla mamusi ale czasem chyba za dużo mu wychodzi wiec wpada w szał i rzuca kalkulatorem :) pa

Aguś ja zaczynałam od słoiczków z królikiem, potem dawałam mu indyka (można kupić słoiczek gerbera z samym mięskiem) a teraz kupuję mi jedną pierś z kurczaka, kroję na 3-4 mniejsze części i zamrażam. W razie potrzeby wrzucam do garnka i gotuję na włoszczyźnie z odrobiną soli do smaku. Teraz już staram się mu nie kupować słoiczków tylko dostaje to co ja jem. Chyba ze akurat jest obiad nie odpowiedni dla niego to wtedy mam w rezerwie jakiś słoiczek, albo ugotuje mu pyrę lub ryż, kurczaczka i marchewkę i już obiadek gotowy. Kukusia - byś musiala sobie zbadać prolaktynę - jest to hormon odpowiedzialny za owolucję. Może to jest u was problemem. A musze się wam też pochwalić, że Patryk zaczął w końcu siedzieć. Twardo go sadzam na kanapie i daję zabawki, siedzi i bawi się ale jak zacznie wariować to traci równowagę i wyrżnie orła ;) ale sam się nie podnosi do siedzenia. Dzisiaj przyjechał kurierem fotelik, jest super, zobaczymy czy Patrykowi się spodoba podczas jazdy :) Dzisiaj w końcu jadziemy na pływalnię, muszę zrzucić troche kalorii. Byłam dzisiaj u lekarza i jest ok, ale dostałam jeszcze skierowanie na rtg. Pozdrawiam was buziaki do jutra bo dzisiaj to już po powrocie z pływalni nie będę miała siły pisać ;) papa

Ja Wojtusiowi napierw podałam indyka, potem cielecinkę, a potem kurczaczka. Obecnie gotuje mu cała pierś, ale osobno nie z warzywkami i wszystko razem miksuje, wkładam w słoiczki i zagotowuje na parze i takie słoiczki są dobre jeszcze po 3-4 dniach, choć jak zrobiłam z cielecina to szybko się zepsuły.